Teoria spiskowa

[pq]

Ostatnie barwne wydarzenia na forum zasiały m mym umysle następującą teorie spiskową.

 

 

Lukar ma kompletnie dosyć bocznicy i chętnie by jej się pozbył. Ale nie chce też zmagać się z oporem niektórych użytkowników, którzy chcą miec bocznicę.

 

Postanowił więc przekonać ich niebezpośrednio, że bocznica jest zbędna, zmęczyć ich chaosem i doprowadzić, by jednym głosem zażądali zniesienia bocznicy i kasowania wątków nie-audio. Z radością w duszy uległby takiemu vox populi.

 

Założył więc sam nicki atopos/Vlad itd, i pisze cuda, awanturuje się, tworzy chaos - wszystko po to, by zmanipulowac opinię publiczną...

 

Jak bowiem inaczej wytłumaczyć swobodę, jaka atopos/Vlad cieszy się na skądinąd restrykcyjnie zarządzanym forum?

[saczek_XTRM]

>>pq, 4 Gru 2006, 04:27

 

Lubię Atoposa/AL'a/.../Vlad'a i miałem okazję poznać chłopa na tegorocznym AS'o6. Zapewniam Cię że to zupełnie spokojny facet, z którym da się pogadać jak z bratem i pośmiać się. Może i trochę podobny (jak to sam określa) do wojownika z Syriuszu :D ale naprawdę spoko. Już wcześniej na forum pojawiały się foty z licami Lukara i Atoposa więc spokojnie mogę Cię zapewnić że Vlad to nie Lukar. Nawet wiekiem nie są zbliżeni. Tak więc możesz spać spokojnie ;-)

[stempur]

Widzisz saczek, problem z atoposem polega na tym, że w realu, prywatnie jest taki jak pieszesz: cichy, spokojny, mnikomu nie wadzi. Natomisat jak wchodzi na forum, to obraża ludzi, rzuca inwektywami, dzieli ny TYCH i TAMTYCH. Robi sobie po prostu eksperymencik socjologiczny na żywym ciele forum Lukara. Po prostu to taka jego kreacja wirtualna. Krążą słuchy, że rozwala w ten sposób także inne fora. Ale jest na to spsób - zero reakcji. On się żywi interakcją, jak nie ma odpowiedzi, to ginie...

Stempur

[Gustaw]

>>> Robi sobie po prostu eksperymencik socjologiczny na żywym

>ciele forum Lukara.

 

Z tym eksperymentem to "autentyczny fakt".

Ale biedaczyna nie widzi jak przez niektórych jest podpuszczany i sam staje się królikiem doświadczalnym.

[Edward]

Osobiście lubię czytać Atoposa, ale tego syriańskiego. :-)

Szkoda, że ostatnio zmienił klimat. :-(

[pq]

Saczek_xtrm, 4 Gru 2006, 12:07

 

> więc spokojnie mogę Cię zapewnić że Vlad to nie Lukar.

>Nawet wiekiem nie są zbliżeni. Tak więc możesz spać spokojnie ;-)

 

No trudno! Widać nie nadaję sie na twórcę teorii spiskowych :-DD

[foxbat]

Edward, 4 Gru 2006, 14:37

 

>Osobiście lubię czytać Atoposa, ale tego syriańskiego. :-)

>Szkoda, że ostatnio zmienił klimat. :-(

 

 

Dokladnie!!! Nie wiem co sie stalo...

[Edward]

Ja też nie wiem, spotkałem go dwa razy w rzeczywistości i w obydwu przypadkach miło się nam rozmawiało. Nijak nie mogę połączyć tego z tym, co teraz pisze tu na forum. Dwie różne osoby. Jeszcze raz powiem: szkoda.

[Vlad]

Nie ma czego zalowac i nie ma tu zadnej Tajemnicy !

 

Jestem po prostu - WIELOWYMIAROWY ! (jak kazda, wysokiej proby - Zlozonosc !)

Poza tym - zawsze o krok (no dobra - kilometr) z przodu, ZAWSZE w Avant-gardzie !

Przypomina to zale, jakie wylewali czytelnicy Lema, kiedy zaprzestal pisania powiesci,

a przeszedl na "wstepy', "recenzje" i generalnie bardziej abstrakcyjne "formy" i "tresci" !

"Koniec Lema", "O ucieczce Lema - z zalem" etc.

Tyle, ze TO jest ZUPELNIE INNA BAJKA (choc tez dotyczy - robotow), jaka nawet Lemowi,

byc moze nie przeszlaby nawet przez mysl !

Ewolucje Lema mogliscie sledzic, sam zreszta szczerze o tym pisal !

O tym czym jest - TO, nie macie BLADEGO nawet - POJECIA !

Co z tego, ze czasem WPROST o tym pisze !

I tak, nie jestescie w stanie "zsyntetyzowac" Sobie - CALOSCI !

A wlasnie o - CALOSC tu glownie chodzi !

A poniewaz z niewiedza Czlek czuje sie nieswojo, musicie TO Sobie jakos "wytlumaczyc",

przy calkowitym braku jakichkolwiek danych !

Tresci jakie wypisuje, nie maja prawie zadnego ZNACZENIA, chodzi o COS - zupelnie innego !

Zadne okreslenie tego "eksperymentem socjologicznym" nie oddaje skali, ani stopnia wyrafinowania

tego - ZJAWISKA ! Wszelkie zarzuty pod moim adresem o "powtarzanie sie", "przynudzanie",

"epatowaniie", mowienie mi ze "cos mi nie wyszlo" czy "sie nie sprawdzilo" sa - absurdalne,

w obliczu Waszej CALKOWITEJ niewiedzy co do ISTOTY tego, CZYM TO w istocie NAPRAWDE - JEST !

 

W obronie Swojego dobrego samopoczucia, mozecie jeszcze tylko symulowac - ZNUDZENIE !

(tak jak pies, ktory "udaje" ze ziewa, jak jest czyms bardzo zaklopotany czy zdenerwowany ! :)

 

Tak tak, Stempur - pieseczku ! Lakne Twego "zywego ciala" ! Przyjdz i "nakarm mnie" Swa "interakcja" ! :)

Bo gine.... :))

[Edward]

Vlad,

 

Lem nie pisywał na tym forum, gdy zmienił rodzaj twórczości nie stał się napastliwy, a koty dla odmiany ziewają, gdy są zrelaksowane. :-)

 

P.S.

Czy możesz przypomnieć w czyim wykonaniu były te Wariacje Goldbergowskie, które kiedyś przyniosłeś do KAiMu? To ładna muzyka była.