Czy to koniec forum?

[Rolandsinger]

Z góry przepraszam, że zakładam ten wątek w zakładce stereo, ale mam wrażenie, że bocznica jest:

 

a) Póki co kontrowersyjnym bytem, gdyż wciąż toczy się dyskusja nt. jej likwidacji

b) Ostatni wpis miał miejsce ponad 45 min. temu, co wróży brak zaiteresowania tym miejscem w sieci

 

a nie chcę pisać do przysłowiowej "ściany".

 

Otóż ostatnio analizując częstotliwość nowych postów (dotyczy to wszystkich zakładek) oraz ilość zalogowanych userów mam wrażenie, że to są ostatnie dni tego forum. Dochodzi do tego brak nowych wątków, którymi mogłaby się zaiteresować większość użytkowników. Bo tematy w rodzaju "czy moje standny są ładne i przypadkiem czy za nie nie przepłaciłem na allegro, bo dałem 20 zł" albo "jak wpływa ruch obrotowy ziemi na pracę napędu w Pioneerze 9700?" traktuję jako przykłady hobbystycznych uniesień nastolatków. Poważna tematyka - przepraszam za brak skromności - ale na pewno zalicza się do niej kilka moich wpisów (por. wyszukiwarka) - w dyskusjach na forum zamarła, albo jest w defansywie wobec natłoku sałaty słownej.

 

Reasumując nie wiem, czy większość kolegów pogrążyła się w gorączce zakupów przedświątecznych (mam nadzieję, że płytowych) czy też może to autentyczna dekadencja tego forum. Swoją drogą zaproponowałbym chętnie jakiś ciekawy wątek, ale nie zamierzam rozmawiać z cyberprzestrzenią, poza którą jest tylko Lukar rozpaczliwie wpatrujący się w spadające statystyki odwiedzin na stronie.

[Gość discomaniac71]

A dlaczego akurat w PD 9700?:):):):)

[marekk]

w zwiazku z nadprodukcją sprzętu zrobiło się tak:

przykładowa MANTA za 150 zł wystarcza 90% społeczeństwa,9% to ci którym do niczego nic nie potrzeba a ten 1 % to sprzęt już ma.

Próba spzredania sprzętu który grałby ZDECYDOWANIE lepiej dla tego 1% osób przy cenie manty jest coraz trudniejsza - w zwiazku z czym głos zabierają ci co sprzęt próbują sprzedać (handlowcy) , DIY-jowcy marzyciele, czasami prześmiewcy. Ileż razymożna pisać o tym że powoli nastepuje unormowanie relacji jakosć/cena ?

Owszem , sprzęt nowy powstaje (najczęściej z nowymi gadgetami) ale ile kupisz wzmacniaczy,gramofonów itp? Rynek powoli się nasyca. Coraz trudniej utworzyć sprzęt lepszy niż ten poprzedni w budżetowej cenie,coraz częściej budzetówka staje sie produktem masowym - dla tych 90%. Więc rozmawiamy o tym 1% . Tylko że nie można rozmawiać w nieskończoność .

[Rolandsinger]

@Disco

 

Podstaw sobie Denona DCD 700 AE albo Marantza 7001 KI (którego niebawem odbieram). OK?

[larson3]

Ile razy to forum sie juz konczylo :-)

Wyszukiwarka.

[Vlad]

Boska Dekadencja..... :)

[Gość rochu]

Rolandsinger>

Koniec świata też wieszczą różni popaprańcy i co z tego?

[muls]

A poza tym z rozpadu bardzo często powstają rzeczy znacznie lepsze i liczniejsze.

[Vlad]

O TO wlasnie chodzi - podgrzybki !

 

Dla nas, nielicznych potomkow samoswiadomych... pozostaja jeszcze tylko lustra.

Siedzimy naprzeciw nich i zagladamy we wlasne oczy.

Co sie w czym odbija ?

Nikt juz nie liczy re-fleksow... nikt nie wypatruje ognikow sily, ktora tworzyc by mialy ich nowe zrosty i kon-figuracje.

 

Nie mamy juz zadnych nadziei, ani nie dajemy sie miotac zadnym zludzeniom...

 

...JESTESMY DEKADENTAMI !

[Vlad]

>muls

 

Muls dobrze prawisz ! :))

[Vlad]

Zastanowmy sie : czy i jak mozna zyc po koncu ery (w naszym polskim przypadku) mitologii romantyczno-narodowej...?

Jak mozna byc czlowiekiem, po koncu ery humanizmu ?

Jak mozna byc tworczym, po koncu sztuki nowoczesnej ?

[maciek36\']

Wg. Ciebie Jezus był popaprańcem???

[Vlad]

Ktoz to jest ten schylkowiec, on : ponowozytny, ktory wazy sie tu przemawiac ?

 

Nie ma oczywistej formuly...

w kazdym razie jest kims kto ma swiadomosc, ze zarowno dotychczasowe figury kultury,

jak i figury zycia jako takiego, zostaly zuzyte.

Ma on odwage przyznac sie przed samym soba, ze juz nie wierzy w dawne idealy...

ma odwage zdac sie na niewiadoma zycia poza kanonami, dzialania i myslenia poza procedurami.

Dekadent wazy sie w koncu postawic siebie poza wszystkim, poniewaz owo "wszystko",

do ktorego ma dostep, z jego osobistego punktu widzenia, okazuje sie faktycznie niczym...

 

Dekadent ex definitione wie, ze cokolwiek sie zdarzy - nie ma dla niego dobrego rozwiazania...

...z czym, koniec koncow, sie godzi.

To tez jest podstawa jego szyderczego stosunku wobec motlochu, ktory usilnie szuka wciaz nowych iluzji,

aby moc uciec przed radykalna samoswiadomoscia.

[Gość rochu]

Well, I woke up this morning

And I got myself a beer.

The future's uncertain

And the end is always near.

 

J. Morison

[Vlad]

>maciek36'

 

Zostawmy zydowskie mitologie ich wyznawcom !

 

My Synowie Swiatowida, w XXI wieku, skupmy sie na Czystym Swietle !

[Gość discomaniac71]

Roland bez urazy to zarcik byl:):):)

[foxbat]

Roland

>Swoją drogą zaproponowałbym chętnie jakiś ciekawy wątek

 

To nie pieprz, tylko zaproponuj...

[Cervantes]

Co fakt to fakt

 

Liczba konkternych opini i opisów się kończy. Dlaczego bo dużo sprzętów zostało już opisanych.

 

Niestety żyjemy w Polsce i jak jest z kasą każdy wie. Mało osób zamówi sobie tak jak Elborth monobloki ze Stanów za 20k$ sztuka. Ludzie wolą sprzęty sprawdzone.

 

Niemożna wyrokować śmierci forum, bo zawsze znajdzie się coś ciekawego.

 

Szkoda tylko że np w wątku :"Benz Micro Gold vs. Dynavector" w analogu nie ma żadnego naprawdę konkretnego porównania a'la "Piotr Ryka"

 

To jest tylko i wyłącznie spowodowane brakiem kasy, bo obie wkładki to ponad 1000zł.

 

Trochę szkoda, że tak jest ale trzeba chyba zmienić filozofie.

 

"Trzy czwarte życia trawimy na na chceniu bez uczynków i na uczynkach bez chcenia" Denis Diderot

[Edward]

-> Rolandsinger

 

To prawda, że zdarza Ci się zaproponować ciekawy temat do rozważań. Myślę, że znacznie więcej osób włączałoby się w te dyskusje, gdybyś nie dawał się sprowokować, szczególnie pewnej osobie, do prostej pyskówki. Od takiego wątku inni wolą się trzymać z daleka dlatego temat umiera. Powiem Ci też, że odkąd wcisnąłem dwa "ignoruj" to forum zrobiło się naprawdę lepsze! :-)

[Vlad]

>Cervantes

 

"Na Tym Forum nie rozmawiamy o filozofii !"

 

Lukar Wszechmogacy

[Canti]

Rolandsinger

WEZ SIE CHLOPIE USPOKOJ

ciagle zakladasz jakies watki gdzie przedstawiasz swoje wspaniale analizy naszych mozgow(lub ich braku) czy przyszlosci lub czegokolwiek innego

 

tak jakby nas to wielce obchodzilo

ludzie ktorzy chca beda tu pisac inni nie

ja moze ze 2-3 razy bylem na bocznicy i wogole tam nie pisze i mi to wisi

 

sam sie z ANAL-izuj i pomysl przez chwile czy ten watek ma sens i co chcesz nim osiaganc

[Canti]

p.s. tym bardziej taka prowokacyjna nazwa watku, lol powinien zostac skasowany od razu

[Staszek_s]

Rolandsinger - na każdym forum tematycznym będzie zawsze dużo wpisów o poradę - dla starych "wyjadaczy" forumowych to może być błahostka, dla nowego mentalnie audiofila są to ważne kwestie. może po prostu powinna być osobna zakładka "porady" - jak kogos ten temat irytuje - nie zagląda tam.

Dla mnie forum jest źródłem uzupełniającym mojej wiedzy w temacie odbioru audio -tego tu szukam i takie wpisy z reguły czytam.

Dla porównania -inne moje hobby - motocyk - i inne forum - motocyklowe.

Różnicą jest wieksza liczba podgrup wątków - jest mechanika - też w rozbociu na podgrupy, jest dział poświęcony motocyklom w podziale na typowe rodzaje - np. szosowe, enduro itp.. Podobnie w dziale turystyka,, akcesoria itp.

Mam możliwosć wyboru -jeżeli nie interesuje mnie jazda w terenie - cross - omijam działy poświęcone tym maszynom, mechanice tych maszyn i turystyce off-road.

Reasumując - tu jednak jest znacznie mniej zakładek - może w tym tkwi przyczyna znużenia postami stałych bywalców forum - po prostu w natłoku informacji nie znajdują tych ciekawych wątków.

pozdrawiam

[Seba78]

a ugryzę się w język.....

[lancaster]

Canti, daj spokój Rolandowi - on jest psychologiem :)

 

Roland, mam dla Ciebie takie info: jeżeli wchodzisz na forum i ono JEST to znaczy, że JEST.

Można sobie oczywiscie wróżyc ze znaków w przyrodzie lub statystyki o końcu forum lub świata jak np. Świadkowie Jehowy, Inkowie, lub Roland :)

Ile razy Vlad zanudzał nas wątkami o totalnej degrengoladzie itp. forum, o tyranii Lukara itp. Teraz kiedy Lukar wszechmogacy wrócil do stanu sprzed pojawienia sie Vlada na forum nadal z przyjemnoscią może sobie poczytać o tym jaki to niby - JEST. "Jest" oczywiscie tylko w czyichś wyobrazeniach, które to sa mile widziane koniec końców bo przyczyniaja się tak czy inaczej do rozwoju serwisu :)

 

Pozdrawiam

[Rolandsinger]

Badania neuropsychofizjologiczne pokazują, że ponad 80% cortex w naszym mózgu jest niewykorzystywane w procesach poznawczych natury formalnej tzn. na myślenie logiczne, zadania matematyczne, operacje na abstraktach. Po prostu ich przetwarzanie nie wymaga więcej od naszego mózgu.

 

Tymczasem kontakt z drugą osobą, np. rozmowa z kimś nowym, kogo nie znamy, lub z kimś kogo znamy zbyt długo i jest dla nas osobą znaczącą pożera całe 100% "mocy obliczeniowej" naszej kory mózgowej. Powinno to stanowić asumpt do wymiany poglądów niekoniecznie polegającej na opisywaniu wrażeń z odłuchu czegoś tam, za ileś tam. Myślę, że elektornika audio nie powinna stanowić bez mała 95% problematyki takiego forum. Przecież muzyka powstaje w naszych umysłach, a to co wydobywa się z głośników to tylko fale akustyczne rozchodzące się w powietrzu o charakterystyce zmieniającej się w funkcji czasu. W tym kontekście chyba istotniejsze jest co percepcja przez narząd słuchu owych fal indukuje w nas samych w warstwie emocjonalnej, behawioralnej, obyczajowej.... o tym warto rozmawiać.

[Qubric]

lancaster, 10 Gru 2006, 14:13

>Canti, daj spokój Rolandowi - on jest psychologiem :)<

 

Nooo... i w dodatku słucha Queen

 

Za to diagnozami psychologicznymi zajmuje się na forum Jozwa Maryn i Pitdog ;)

[Qubric]

Rolandsinger, 10 Gru 2006, 14:21

>Badania neuropsychofizjologiczne pokazują, ... <

 

Ooo widzisz! Wchodzisz we właściwą rolę.

 

W związku z pochłanianiem 100% mojej mocy obliczeniowej proponuję byś wyręczył Jozwę i Pitdoga i zdjął z nas troche tego obciażenia tworząc galerię portretów psychologicznych forumowiczów :)))

 

Żeby przynajmniej każdy nowy wiedział kto jest kim :)))

[Rolandsinger]

Świeży przykład poziomu dyskusji na forum, w stereo pojawił się właśnie wątek: Jakiej klasy są moje słuchawki???

 

Kurza morda, co to za różnica, kto co o nich myśli i do jakiej klasy je zalicza????

 

Ważne jest chyba. że ich brzmienie podoba się właścicielowi!!!

 

I to jest klasyczny przykałd poszukiwania bodźców podnopszących samoocenę. Bo gdy ktoś napisze: o to, co masz to hi-end i zaraz lepiej zagra!

 

Co za bezsens.

 

PS. Lukar dobrze, że nie wywaliłeś mojego wątku w ogóle, a skończyło się na przeniesieniu na bocznicę.

[lancaster]

Roland w poszukiwaniu bodźów podnoszących samoocenę doszedłem do tego, ze jestem debilem ze skłonnosciami do masochizmu - co widać :D

Nie wiem, czy nie za bardzo sobie wlewam...co sądzisz?

 

Pozdrawiam