Z cyklu: Czy to prawda, że Jazz :-)....

[Kaprys]

Czy to prawda, że Jazz :-O, może "mieć" Angeline Jolie kiedy chce?

 

Czy to prawda, że Jazz:-O, stracił dziewictwo w wieku 13 lat, ze starszą od siebie o 10 lat Miss Powiatu?

I kiedy tylko tego chciał!?

 

Czy to prawda, że Jazz:-O, jest żywym przykladem na to, że "mały może więcej"?

 

Zapraszam do zabawy!

[Jacekwacek]

To zaczyna się robić nudne.

[Qubric]

Tak (Atopos) to wszystko prawda. On może to wszystko. Nie może tylko kupić samochodu, bo wydał oszczędności i pięcioletni kredyt na wczasy w Aspen.

[Kaprys]

Za to Ty - Jacekwacek ZAWSZE byłeś nudny! :)

 

Qubric: NIE JESTEM Atoposem! :)

[Qubric]

Kaprys: NIEZłY Z CIEBIE śCIEMNIACZ... hibernatusie :)

 

hahaha - a może jesteś Qubrickiem???

[Kaprys]

Qubric: hahaha, matole! :)

 

A może jestem Jazzem:-) ???

Albo - Lukarem???

[Qubric]

Po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że możesz być Jazzem :-)

Ale Lukarem już nie, bo... JA jestem Lukarem, hahaha matole! :)

[Kaprys]

A właśnie, że JESTEM Lukarem!

Dlatego, że jestem Qubrickiem (co zresztą SAM podejrzewałeś) i jak SAM napisałeś - Qubric jest Lukarem!

Hahaha, matołku! :)

 

Ps. Czy to prawda, że Atopos jest Jazzem:-), tyko ma gorszy samochód?

[Qubric]

Na pytanie: > czy to prawda że Jazz :-) < stanowczo odpowiadam!

TAK!

To wszystko prawda (LOL)

[Vlad]

Bo - Wszyscy jestesmy - JEDNYM !

[ulung]

....................................................................................................................................................................................

[kuĹşwa mandaryn]

Wszystcy macie zajoba.

[dudivan]

Jeden z Zajobów, konkretnie - Onufry Zajoba rzekł kiedyś: "Najgorzej to z grubiany się bratać!"

[Vlad]

Nothing but the truth - about Jazz :-) :

 

 

Jazz :-) is always on top during sex because Jazz :-) never fucks up.

 

If it looks like Toyota, tastes like Toyota, and feels like Toyota but Jazz :-) says its Aston, then it's fucking Aston.

 

Dead_Dog and pitdog are trained to pick up his own poop because Chuck Norris will not take shit from anyone.

 

Jazz :-) once visited the Virgin Islands. They are now The Islands.

 

Jazz :-) doesn't have hair on his testicles, because hair does not grow on steel.

 

When Jazz :-) looks at Atopos ("The Mirror"), Atopos shatters, because he is not stupid enough to get in between Jazz :-) and Jazz :-(.

 

Touching Jazz :-)' bald head will increase you life expectancy by 6 years.

Unfortunately, the following roundhouse kick will reduce your life expectancy by 300. You do the math.

 

Jazz :-) once partook in a pissing contest outside of a bar. His opponent drowned.

 

The Jihadists are pissed because they can no longer tell their recruits to expect 73 virgins in heaven.

The best they can do now is 73 women who have already had sex with Jazz :-).

 

 

...to be continued...

[kuĹşwa mandaryn]

O, jednego to juz tak walnelo, ze jezykami gada.

[dudivan]

That's cool, Vlad! Go on with this shit! :)

[FRANK :)]

Nie wiem czy temat jazz jest warty dyskusji. Pedałów mozna spotkać wszędzie. Najwięcej jednak w Ameryce a stolicą tej wypaczności jest Key West na Frlorida Keys.

Facet ani nie zna sie na muzyce, ani na sprzecie, umie wyłącznie nawijać a co niektórzy się chełpią i szczycą dostając orgazmu wpisami osiłka. Takich biznesmenów jest całe mnóstwo. Do Aspen zawitac kazdy może:) bez wzgledu na zasób swego portfela. Osioł zagraniczny "krajowych" traktuje jak szumowinę:) co z kolei znajduje aprobatę:) W USA o statucie nie świadczy auto:) ale inne czynniki jakimi osioł nie może się pochwalić na miejscu. By się dowartościować dokonuje wpisów na forum. 1$ USD w Ameryce to tak samo jak 1zł w Polsce. Osioł łże jak sabaka, bo WATPIĘ by miał wiekszy przychód jak 10.000$/miesiąc co daje poziom taki sam jak Polakowi osiągającemu 10.000zł/miesiąc. Osiał ma wszystkich za hołotę a sam nią jest:)

[Frank]

Jazz :-) przynajmniej zawsze używa swego nicka i nie potrzebuje się pod kogoś podpinać.

Tchórzostwa nie sposób mu zarzucić,a poglądy ma jakie ma,nie każdy musi się z nimi zgadzać.

Insynuowanie komuś homoseksualizmu jest wielce nieeleganckie ( niezależnie od poglądów ) i świadczy tylko i wyłącznie o dość ograniczonych poglądach wypisującego takie bzdety.

[Vlad]

Erratum scrotum cantabile :

 

Is :

 

"Dead_Dog and pitdog are trained to pick up his own poop because Chuck Norris will not take shit from anyone."

 

Should be :

 

Dead_Dog and pitdog are trained to pick up his own poop because Jazz :-) will not take shit from anyone.

 

 

Jazz :-) is 1/8th Chuck Norris. This has nothing to do with ancestry, the man ate the fucking actor.

[Qubric]

Jazz :-) nie ma żadnych poglądów... Nic, poza OGROMNYM EGO. Sadze że zadowala się średnią Amerykańską bo inaczej nie jęczałby o drogich mieszkaniach w Warszawie i nie zachowywałby się jak kretyn udając, że stać go na drogie auta. On nie tyle jest homo, tylko zwykła rozgoryczona i zazdrosna dupa-mitoman.

[marcins737]

frank szkoda że nie zabierzesz głosu kiedy jazz przypisuje różne rzeczy innym ( np.panienki )

 

jazz - masz w ryj ode mnie jak cię trafię na jakiejś audio imprezce

 

a potem dostaniesz jeszcze kopa w dupę za brak manier

 

wk***iają mnie takie osły ach i ech

[marcins737]

frank ktorego mam na mysli to ten bez :) w nicku

[Vlad]

The story continues :

 

 

When Jazz :-) urinate, Astons sprout up from where the urine fell.

 

Once a grizzly bear threatened to eat Jazz :-). Jazz showed the bear his fist wearing GLOVE and the bear proceeded to eat himself,

because it would be the less painful way to die.

 

Jazz :-) eats pencils and markers for breakfast, and he shits out masterpieces.

 

Unlike most other humans, Jazz :-) can acutally travel through the Internet, exit at your PC, and kick your ass if he wants to.

 

Jazz :-) can penetrate a female from up to a mile away, not psychokinetically, he just has a very large cock.

 

Jazz :-) once shot a German plane down with his finger by pointing at it and yelling, "Bang!"

 

Jazz :-) punched a woman in the vagina when she didn't give him exact change.

 

NASA's origional saying at a space launch was, "3, 2, 1, Jazz !"

 

Jazz :-) once fucked the Mona Lisa, which is why she smiles.

 

Ask not what Jazz :-) will do to get an Aston , ask what the Aston will do to get Jazz :-) as a driver.

 

The song "Cryin'" by Aerosmith is about Steven Tyler's love for Jazz :-).

 

Jazz :-) and Steven Seagal are secretly married. Jazz wears the pants.

 

Jazz :-)' heart beats once every log-in.

 

One time Jazz :-) got bored so he flew to England and orally sodomized the entire royal family.

 

 

...to be continued...

[adik]

Na serio Ci się chce przerabiać wszystkie teksty o Chucku Norisie?

[Vlad]

>adik

 

Noooo ! Not really !

I've just dropped that shit ! :))

 

By the way... do you know, that Lukars' tears cure cancer ?! Too bad he has never cried !

[FRANK :)]

Najśmieszniejszym jest że swych popleczników znajduje w kręgu osób zarabiających w przedziale 1000-1500zł.

czyli do 500$ :):):), które prawdziwy biznesmen wydaje na mosty, drogi (opłaty za przejazd) i paliwo:) miesięcznie.

Zapewne Jazz odżywia się w chińskiej zdrowo-taniej kuchni. Za fransuską kolację trzeba zapłacić min. 400$+ TIP i szampanika don..... :):) no i juz wiadomo dlaczego mieszkania w Warszawie są drogie?!

 

Ogólnie panuje wiele mitów. Dla przykładu- przyjaciółka w Chicago (właścicielka kliniki) zarabia 250.000$ rocznie, stazysta lekarz- 45.000$, specjalista hydraulik po studiach 120.000$ a Jazz kilka milionów :):):) na przemycie aut z Europy do USA i vice versa :):):) oraz przy imporcie słabo sprzedawanego gówna z USA :):):)

[_igod_]

Frank:

"Insynuowanie komuś homoseksualizmu jest wielce nieeleganckie ( niezależnie od poglądów ) i świadczy tylko i wyłącznie o dość ograniczonych poglądach wypisującego takie bzdety."

 

 

Za to: "upierdliwy sk***ysyn, niedomyty ch*j i ciul..." są eleganckie, a osoba która używa takich określeń wcale nie jest ograniczona... po prostu elita.

 

 

 

 

Osobiście osobę, która broni racji Jazz'a uznaję za takiego samego buraka jak on.

[Frank]

_igod_

 

"Zdaniem pedagogów i socjologów w naszym kraju przybywa gwałtowanie osób, które nie rozumieją tekstów pisanych. Problem ten najczęściej dotyczy uczniów szkół powszechnych, ale również i ludzi dorosłych - czytamy w "Życiu Warszawy".

 

Gazeta przytacza badania przeprowadzone przez socjologów, z których wynika, że aż 42 procent Polaków nie rozumie prawie nic z tego co czyta, a 35 procent rozumie bardzo niewiele. Przerażający jest również fakt, że 44 procent rodaków nie czyta w ciągu roku żadnej książki. W grupie czytających (56 procent), tylko co dziesiąty Polak czyta miesięcznie co najmniej trzy książki. Prasę i czasopisma czytuje jedynie 58 proc. Polaków, a najpopularniejszym czasopismem jest "Tele Tydzień”i forum "Audiostereo". "

:-))