Skocz do zawartości
IGNORED

Wojsko


marcinw899

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

....Powszechny pobór to przeżytek czasów ....

Dzisiaj wszystko jest tak pewne jak to ,że Amerykanie wygrają z palcem w pupie obie wojny z , jakby nie było , obdartusami uzbrojonymi po zęby w AK :) i na dodatek wspomagani przez międzynarodowe siły ( może militarnie to nie wygląda za specjalnie , ale oddziaływanie psychologiczne ma duże )

Tak że pewnym można być kilku rzeczy , ale jadną z nich na pewno nie jest wiedza jak będzie wyglądała i przebiegała ewentualna wojna .

Panowie nie przesadzajcie , to nie dwa lata , nawet nie rok , na dodatek troche dyscypliny i ćwiczeń (fakt , w tydzień to rzeczywiście nauczysz się obsługiwać broń ...muszkiet ) nikomu nie zaszkodziło , przynajmniej wiara będzie wiedziała z " czym się to je " to wojsko.

A cała ta " ideologia " pacyfistyczna sprowadza sie do strachu przed łysą pałą i mundurem przyprawionym dyscypliną .

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-679806
Udostępnij na innych stronach

Humor w mundurkach...

 

W pociągu w jednym przedziale jadą matka z 18-letnią córką, generał i szeregowiec. Pociąg wjechał do tunelu, nagle słychać plaśnięcie jakby uderzenie w policzek. Co myśli każdy z pasażerów gdy pociąg wyjechał z tunelu?

Matka: "O ktoś próbował dobierać się do mojej córeczki".

Córka: "Moja mamusia to ma jeszcze powodzenie".

Generał: "Żołnierz skorzystał a ja dostałem".

Szeregowiec: "Jak pociąg jeszcze raz wjedzie do tunelu to znowu przyłożę w gębę generałowi".

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-679819
Udostępnij na innych stronach

>jacch, 4 Sty 2007, 01:06

 

Nie bardzo wiem, co masz na myśli pisząc:

>Dzisiaj wszystko jest tak pewne jak to ,że Amerykanie wygrają z palcem w pupie obie wojny z , jakby

>nie było , obdartusami uzbrojonymi po zęby w AK :)

 

Jakoś tego w Iraku nie widać;-).

Amerykanie odnieśli oszałamiający sukces gdy wojna była na etapie konwencjonalnym.

Zaczeli dostawać po dupie gdy rozpoczęła się faza konfliktu asymetrycznego.

Nagle okazało się, że na miernie wyposażonych, za to dobrze zorganizowanych i zdeterminowanych

"dzikusów" za bardzo nie ma lekarstwa. Amerykanie zapomnieli lekcję jaką wzieli Rosjanie w

Afganistanie, albo myśleli, że ich to nie dytyczy.

Tak więc przeszkolenie w podstawowym zakresie sporej części populacji może być mocnym argumentem

odstraszającym potencjalnego napastnika.

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-679826
Udostępnij na innych stronach

marcinw899, 2 Sty 2007, 11:16

 

>Witam!

>Dużymi krokami zbliżają sie moje 18 urodzin wiec czas zacząc myśleć jak wymigać się od woja. Znacie

>jakieś skuteczne sposoby na ominiecie służby (oprócz pójścia na studia)? Jak w wyglada dzisiejsze

>wojsko (najlepiej zeby wypowiedział sie w tej sprawie ktoś kto ostatnio skończył służbe- interesuje

>mnie zjawisko fali itp)

>Pozdrawiam

 

po studiach to się jeszcze idzie do woja?

 

fala- na SPR raczej chyba jej nie ma a na pewno u mnie nie było

 

ja tam wojsko wspominam bardzo fajnie

 

wczasy nad (top secret) jeziorkiem Charzykowskim

 

"Radar dokoła kręci się" (na melodię most na rzece Kwai..)

 

no właśnie idź na studia..

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-679914
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak obecnie ale ja mam taki piękny wpis w książeczce ;odroczony zawód ;a odroczenie takie cóś od pomarańczowego koloru podpisywal sam gen. Nie bylem z przyczyn zasadniczych ,pacyfizm wrodzony.To jest naprawdę obecnie bez sensu myśle o poboże , powinni iść ci co chcą. pozdrówiena albo czołem!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-679978
Udostępnij na innych stronach

Jacch:

 

Zamiast służby w koszarach na zasadzie "jak nie pójdziesz dobrowolnie to do pierdla" wolałbym zachęty metodą marchewki a nie bata - a więc jednostki obrony terytorialnej, ćwiczenia w weekendy, i system nagród w rodzaju np. obniżek podatków (skoro uczestnicy świadczą na rzecz państwa w inny sposób), dostępu do szkoleń w rodzaju np. prawko na ciężarówki, może jakieś kluby, baseny, strzelnice czy siłownie dostępne tylko dla uczestników obrony terytorialnej. Myślę że przy odpowiednim ustawieniu takiego systemu chętnych byłoby więcej niż miejsc, a ludzie byliby znacznie bardziej zmotywowani a nie odcinali centymetry z każdym dniem jak to jest obecnie. Podejrzewam też że właśnie z powodu motywacji uczestników wyszłoby to taniej niż obecny system (przy podobnej wartości bojowej rezerw) w którym żołnierze przez większość czasu w koszarach nic nie robią. Tylko że niestety trepy musieliby zmienić nieco swoje podejście do szkolenia - ciągle mocno zalatujące sojuzem i LWP...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-680010
Udostępnij na innych stronach

nowy40, 4 Sty 2007, 11:58

 

>Nie wiem jak obecnie ale ja mam taki piękny wpis w książeczce ;odroczony zawód ;a odroczenie takie

>cóś od pomarańczowego koloru podpisywal sam gen. Nie bylem z przyczyn zasadniczych ,pacyfizm

>wrodzony.To jest naprawdę obecnie bez sensu myśle o poboże , powinni iść ci co chcą. pozdrówiena

>albo czołem!

 

"poboże" - serio NIEZŁE

 

kurcze niektóre ortografy mają jakby głębszy sens...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-680101
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

misiomor

Forma służby wojskowej , której wizją się z nami dzielisz jest napewno atrakcyjna , ale czy skuteczna ?

Wojsko i wojna to nie zabawa i w ćwiczeniu żołnierzy podstawowy cel jest inny niż właśnie dobra zabawa czy jej atrakcyjność dla żołnierzy. Koszary , wrzask kaprala i cały ten wojskowy dryl ma dać przedsmak tego , co nie daj Boże może nas czekać w przyszłości , każdy kto był we wojsku wie jak to smakuje i równie dobrze wie , że gdzie indziej niż w jednostce się tego nie pozna , dlatego właśnie myśle że nad długością służby można podyskutować , ale nad jej formą już nie .

...Zamiast służby w koszarach na zasadzie....

Traktujesz sprawe służby wojskowej w kategorii "co mnie to da" , zamiast " ja coś mogę dać od siebie ". W życiu masz przyjemności , z których możesz korzystać lub nie i obowiązki , a tych z zasady się nie wybiera , wojsko to jeden z obowiązków , czy się to komuś podoba czy nie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-680299
Udostępnij na innych stronach

Josef:

 

Akurat w nauce zabijania nie ma nic złego - taki O. Józef Maria Bocheński (jeden z najlepszych polskich filozofów w historii) napisał nawet podręcznik etyki wojskowej, a katolikiem był jak najbardziej.

 

Katolik ma pełne prawo dać SIĘ zabić swojemu nieprzyjacielowi podczas gdy może zrobić mu krzywdę i uratować się w ten sposób - możemy nawet w takiej postawie dopatrywać się świętości, natomiast IMHO nie ma prawa nie kiwnąć palcem np. w obronie swojej gwałconej żony, siostry czy córki kiedy ma jakąkolwiek możliwość zapobieżenia takim zdarzeniom. Wiem bo kiedyś byłem katolikiem.

 

PS. A z jakiej litery sam napisałeś "jacch"?

 

Jacch:

 

Żołnierza terroryzować trzeba jeżeli jest mużykiem nie identyfikującym się z państwem które go zmusiło do służby, to działało w czasach muszkietu i trochę po. Na szczęście dziś armia złożona z takich dużo nie zdziała - a więc potrzebne są mechanizmy motywujące działające na ludzi o nieco wyższym stopniu świadomości. Tacy dziś wygrywją wojny - nieważne czy są fanatykami gotowymi wysadzić się dla sprawy Allacha czy też pilotami samolotów stealth bądź śmigłowców bojowych. Taki Apache czy B-2 "Spirit" kosztują tyle, że danie ich w ręce mużykom z poboru nie ma wielkiego sensu.

 

Z niewolnika nie ma pracownika - mój Ojciec opowiadał mi jak sam był na przeszkoleniu wojskowym studentów i jak całą energię poświęcał na szwejowanie oraz urywanie się ze służby. Zapewniam Cię że może o tym opowiadać godzinami i słuchając można pęknąć ze śmiechu. Wiele się tam oczywiście nie nauczył.

 

Natomiast nie miałbym żadnych oporów przed ryzykowaniem swojego życia dla państwa do którego mam zaufanie i wiem że np. pieniądze na wojsko nie zostały rozkradzione bądź idiotycznie wydane wskutek czego ginie więcej żołnierzy itp. Niestety państwo przeprowadzające powszechny pobór w dzisiejszych czasach nie jest organizacją z którą mógłbym się identyfikować.

 

PS. Byłeś w wojsku? Jeżeli nie, to nie masz podstaw wypowiadać się jak wyżej, natomiast jeżeli tak, to wykazujesz postawę "skoro mnie przeczołgali to dlaczego dzisiejsze gnojki mają mieć lepiej". Tak czy siak przymusowy pobór niedługo zniknie jako nieefektywny, coś czytałem że za kilka lat polska armia ma byc całkowicie zawodowa i teraz mamy ostatnie chwile lubej władzy trepów rodem z LWP nad społeczeństwem (ciekawe że byli tak dyspozycyjni że jak urzędasy skarbowe bezprawnie zamknęli Kluskę to trepy od razu "zmobilizowali" jego samochody terenowe).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-680386
Udostępnij na innych stronach

>jacch

"Tak , agresja u CIEBIE ( tak na wszelki wypadek ) jest na wysokim poziomie - daleko do maxa ?"

 

co Ty tam szuścisz? jaka agresja - ja nie popieram przemocy więc się ode mnie odp....l

 

 

>misiomor

"Akurat w nauce zabijania nie ma nic złego - taki O. Józef Maria Bocheński (jeden z najlepszych polskich filozofów w historii) napisał nawet podręcznik etyki wojskowej, a katolikiem był jak najbardziej."

 

zrozumiałbym gdyby chodziło o naukę OBRONY - to OK

ale nauka zabijania w imię chęci zaspokojenia pozornych potrzeb albo widzimisię władzy to jakieś popierdoleństwo...

mógł sobie być katolikiem - mnie to nie zwilża - zresztą większość porządnych ludzi których znam nimi nie są - a sporo tak zwanych "porządnych katolików" to zwykłe szumowiny

 

"A z jakiej litery sam napisałeś "jacch"?"

ano z takiej jak jest podany nick na forum

 

"Natomiast nie miałbym żadnych oporów przed ryzykowaniem swojego życia dla państwa do którego mam zaufanie i wiem że np. pieniądze na wojsko nie zostały rozkradzione bądź idiotycznie wydane wskutek czego ginie więcej żołnierzy itp. Niestety państwo przeprowadzające powszechny pobór w dzisiejszych czasach nie jest organizacją z którą mógłbym się identyfikować."

 

otóż to - co innego jest bronić swoich bliskich lub państwa dla którego ma się szacunek - ale widząc to co dzieje się w kraju na poziomach, na których zapadają decyzje w dupie mam obrone tego chłamu - ciekawe jakby było gdyby drugą wojnę wygrały Niemcy - może żylibyśmy teraz na ich poziomie a nie na poziomie białych murzynów - pomyślał ktoś o tym?

 

przypomina mi się kawał:

 

W chińskim sztabie generałowie rozważają plan ataku:

- to jaka będzie nasza strategia?

- ano będziemy atakować małymi grupkami - po milion, dwa....

(dla niekumatych - duża ilość kontra jakość czyli duże straty są do przyjęcia pod warunkiem, że to nie ty biegniesz na front z kałachem w trampkach tylko siedzisz bezpiecznie w bunkrze)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-680396
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

misiomor

 

...Żołnierza terroryzować trzeba jeżeli jest mużykiem nie identyfikującym się z państwem które go

>zmusiło do służby...

 

W razie wojny muzykiem już nie będziesz , przynajmniej do momentu kiedy to zaniknie twój instynkt samozachowawczy.

Co do pilotów , to nawet za najdzikszej komuny byli nimi żołnierze zawodowi , a po za tym pełnili wszystkie ważne i odpowiedzialne funkcje równierz w innych formacjach łącznie z obsługą lub bespośrednim nadzorem drogiego/skomplikowanego sprzętu , żołnierza zasadniczej służby przy nim samego nie uświadczyłeś, no chyba że w czasie szeroko pojętej konserwacji :)

Rzeczywiście metody wojowania od czasów kiedy byłem we wojsku na pewno się zmieniły , ale wyobraź sobie syutacje kiedy działania wojenne będą długo trwały i zacznie brakować zawodowców ( przecież będzie ich ograniczona liczba), co wtedy?

Armia zawodowa będzie prowadziła działania na lini frontu i w pobliżu , a co będzie jeśli wróg zrzuci desant w głąb kraju (np. w celu zniszczenia zakładów zbrojeniowych ) co wtedy ?

Czy jesteśmy na tyle bogatym krajem , żeby zbudować i utrzymać tak liczebną armie zawodową , która będzie potrafiła nas obronić bez naszego udziału i to w każdej ewntualności ?

Obawiam się , że nie .Służba wojskowa ( ta z naboru ) nie jest podstawą sił zbrojnych , cywil/żołnierz po krótkotrwałym przeszkoleniu (np. niech będzie...6-cio miesięcznym) w czasie wojny ma staniowić zdyscyplinowane i kumate( w sensie wojskowym ) tło dla armi , zabezpieczać tyły , a w razie potrzeby być materiałem do uzupełniania braków kadrowych - zresztą w czasie wojny mniej odpowiedzialne funkcje mogą pełnić właśnie świeżo upieczeni rezerwiści co znakomicie powiększy armie jednocześnie nie powodując obniżenia jej zdolności bojowej.

Żeby spełniać te wymogi wojsko musi mieć zaplecze w postaci zdyscyplinowanych rezerwistów.

A dyscypliny " koszarowej" nie nauczysz się na strzelnicy czy innych zajęciach z przysposobienia obronnego , nie nauczy jej nawet najsurowszy ojciec w domu , do tego są niezbędne koszary , a bez tej dyscypliny to ja sobie nie wyobrażam wojska.

 

josef

...ciekawe jakby było gdyby drugą wojnę wygrały Niemcy - może żylibyśmy teraz na ich poziomie a nie na poziomie białych murzynów...

Agresja spowodowała u ciebie zawężenie przekroju neuronów , co powoduje znaczne zaburzenia pracy mózgu.

Pewnie stąd te szuszczenie w uszach.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-680414
Udostępnij na innych stronach

Jacch:

 

"Żeby spełniać te wymogi wojsko musi mieć zaplecze w postaci zdyscyplinowanych rezerwistów."

 

I dobrze żeby jeszcze nie pałali do tego wojska nienawiścią za przymusowe zmarnowanie im pół roku życia.

 

System obrony terytorialnej można oczywiście ustawić tak, żeby przystąpienie oznaczało np. dwa miesiące skoszarowania na początku. Problem leży w tym żeby ludzi nie zmuszać tylko zachęcać - z punktu widzenia finansowego będzie pewnie nawet taniej, utrzymanie człowieka pozbawionego wolności (aresztanta, więźnia czy żołnierza z poboru) kosztuje dużo więcej niż pracownika - ochotnika, bo zek wymaga pilnowania a poza tym nie zależy mu na sprawnym funkcjonkowaniu instytucji która go więzi.

 

Słuchałem opowieści inżynierów pracujących w firmach produkujących sprzęt dla woja i "szwejoodporność" jest tam podstawowym priorytetem, zapewniam Cię że bardzo kosztownym w realizacji i bardzo często nic nie dającym w sensie wartości bojowej zwłaszcza gdy dotyczy to sprzętu koszarowo - ćwiczebnego.

 

Ja tam wolę rezerwy mniejsze, ale takie którym zależy. Wychodzi taniej i lepiej.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-680438
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

misiomor

...I dobrze żeby jeszcze nie pałali do tego wojska nienawiścią za przymusowe zmarnowanie im pół roku..

Trochę chyba przesadzasz. Każdy obowiązek łączy się z przymusem , a czy to zmarnowany czas ?... zależy od punktu widzenia.

Ja uważam , że czas spędzony na nauce obrony (ojczyzny , rodziny ) nie jest stracony . Inaczej bym myślał , gdyby nasz kraj dysponował takim budżetem jak np.Niemcy , wtedy pobór do wojska byłby rzeczywiście chimerycznym wymysłem trepów , a tak mamy rzeczywistość taką nie inną to i jest mniej przyjemnie.

 

...Słuchałem opowieści inżynierów pracujących w firmach produkujących sprzęt dla woja i

>"szwejoodporność" jest tam podstawowym priorytetem....

 

A czy wiesz dlaczego amerykańscy żołnierze wyrzucali swoje przeleciutkie i celne M16 wymieniając je na toporne ruskie AK?

Bo te utytłane w błocie , czy sponiewierane przez bezmyślny przypadkowo dobrany element ludzki :) , w dalszym ciągu spełniał swoją role ( sprawdziłem to osobiście - AK rzucone w wode i najzwyczajniej w świecie otrzepane w dalszym ciągu strzelało !!!), poprostu strzelał , czego M16 już nie potrafiło.

Teraz domyślasz się już dlaczego " szwejoodporność " to priorytet w sprzęcie wojskowym.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-680520
Udostępnij na innych stronach

-->jacch, M16 od wersji A2 wzwyż też jest dość "błoto i idioto" odporny, a problem z pierwotnym M16 (czy jak kto woli armalite 15) wynikał (głównie) nie z zabłocenia etc. ale tego że wojsko uparło się stosować własną amunicję (była elaborowana innym prochem niż oryginalna) która przy takiej konstrukcji (tj. brak komory gazowej i tłoka a podawanie gazów bezpośrednio na suwadło - przy okazji wdmuchiwanie ich do komory zamkowej) powodowała w krótkim czasie "zalepienie" mechanizmów (żeby było śmieszniej, w suchym klimacie i na "cywilnym prochu" AR15/M16 praktycznie nie wymagał czyszczenia...).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-680566
Udostępnij na innych stronach

Jacch:

 

Mi nie chodzi o odporność na warunki środowiskowe tylko umyślne psucie - zwłaszcza sprzętu nie bojowego tylko treningowego. Ochotnikowi zależy i sprzęt szanuje a szweja trzeba pilnować a i tak zepsuje. To się tyczy również rzeczy takich jak wyposażenie budynków mieszkalnych w koszarach. Dlatego właśnie biedne państwo nie może sobie pozwolić na przymusowy pobór w dzisiejszych czasach.

 

"Ja uważam , że czas spędzony na nauce obrony (ojczyzny , rodziny ) nie jest stracony ."

 

Nie wszyscy tak uważają (zwłaszcza co do tej ojczyzny z której wieją na potęgę) i na pewno nie nauczysz ich tego biorąc w kamasz.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-680571
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

misiomor

...Mi nie chodzi o odporność na warunki środowiskowe...

Mnie też:)

Chodziło mi o to , że sprzęt musi być odporny i na warunki ś. i na "inteligencje" żołnierzy , bo jego niezawodne działanie to priorytet.

...Nie wszyscy tak uważają (zwłaszcza co do tej ojczyzny z której wieją na potęgę)...

Wydaje mi się , że w tym wypadku uczucia do ojczyzny nie mają nic wspólnego z wyjazdem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-680596
Udostępnij na innych stronach

Pokazałem wątek jednemu ze swych kolegów z "wojska" (jednostka specjalna) radości po czytaniu nie było konca:):) Sami fachowcy. Kolega proponuje nazwać wątek: " OFERMY Z LUKAR AUDIO" i uważam że ma rację:)

 

Wszystki co nie służyli w armi życzę: "brązowe buty dla całej grupy" :):)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-680723
Udostępnij na innych stronach

Zydelek:

 

A co konkretnie Was tak rozśmieszyło? To że niektórzy ludzie nie mają natury sowieckich mużyków i nie bardzo lubią klimaty a'la LWP?

 

A co do butów - zdecydowanie wolę białe obuwie sportowe (rozmiar 13), modele do gry w tenisa. Wygodnie się chodzi, nie wiem co to odciski, w razie jakby co sprint można odwalić i się nie połamać przy okazji.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-680768
Udostępnij na innych stronach

co tu dużo mówić, próbujecie dorobić strasznie górne ideologie do zwykłego migania się od woja i łamania (sorry.. omijania) prawa

 

nie ichni gorsi, wsiowi i bez wujków w WKU służą, my tam takich wykiwamy

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-680850
Udostępnij na innych stronach

Zydelek, 6 Sty 2007, 22:52

 

>Pokazałem wątek jednemu ze swych kolegów z "wojska" (jednostka specjalna) radości po czytaniu nie

>było konca:):) Sami fachowcy. Kolega proponuje nazwać wątek: " OFERMY Z LUKAR AUDIO" i uważam że ma

>rację:)

>

>Wszystki co nie służyli w armi życzę: "brązowe buty dla całej grupy" :):)

 

Zydelek- czy tego chcesz czy nie- popieram twój wpis.

 

Gogusie w białych pedalskich tenisówkach. Co to całe pokolenia uczciwych facetów będą wyzywać od jakiś "ruskich mużyków".

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30591-wojsko/page/3/#findComment-680852
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.