Skocz do zawartości
IGNORED

Prasa do forniru.


marko3T

Rekomendowane odpowiedzi

Rafaell-> możesz przyblizyć to dokłądniej

"co sie narobisz żeby skleić równo dwa oklejone boki nawet pod kątem 45 stopni to twoje .Przecież podałem Ci firmę która szlifuje płyty przed oklejaniem do setki i póżniej ponownie-zszywarkę do forniru też mają także się nie pieprzysz- masz idealnie płaskie boki i po docięciu wszystko się schodzi idealnie"

 

- czy chodzi Ci tutaj o sposób w którym każda formatkę oklejaasz oddzielnie a potem dopiero składasz elementy pod katem 45stopni ??

- i o co chodzi z tym szlifowaniem płyt ??

 

jeśłi tak to jak przykładasz elementy żeby wszystko sie nie rozjeżdżało?/

w ogole kto zna dobry sposób pozycjonowania elementów tak żeby po posmarowaniu ich klejem np soudalem wszystki sie nie rozjeżdżało - kiedy kleję i lekko docisnę juz trochę skrzynka gubi mi wymiar a jak scisnę klememi to masakra wszystko od nowa...

do głowy przychodzą mi tylko kołki.....

=>Placek, 5 Lut 2007, 11:07

 

Problem z fornirowanymi płytami polega na tym że większość forniruje usługowo płyty na fabrycznych niestety nie idealnie równych płytach (transport, sposób składowania ,wilgotność powietrza e.c.t.) Dla tego tak pofalowane płyty ciężko skleić żeby schodziły się idealnie czysto,zawsze coś będzie odstawać.Jeśli sami fornirujemy to też robimy to na takiej "blasze falistej" Szanujące się firmy mające odpowiednie maszyny robią przed oklejaniem szlif płyty ,co zapewnia idealnie płaską jak na taki materiał powierzchnię (n.p.dokładność grubościowa 0,01mm).Co do docisku podczas klejenia to niestety ale trzeba zainwestować w odpowiednie ściski do klejenia pod kątem.Dobrą inwestycją jest zakup Lamelownicy n.p. firmy Virutex (chyba najtańsza) i klejenie na płytki-wtedy żadne kąty nie będą trudne-gdzieś na forum jest pokazane jak wstawiano do B&W 801 kratownicę "Matrix" chyba do tego dał link Henryk Piątek

pozdrawiam

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Rafael;

 

........Szanujące się firmy mające odpowiednie maszyny robią przed oklejaniem szlif płyty ,co zapewnia idealnie płaską jak na taki materiał powierzchnię (n.p.dokładność grubościowa 0,01mm).........

 

ok rafael ale co mam zrobic jak mimo tego szlifu element o dlug. powiedzmy 80 cm. ma "brzuch" na środku 2 mm.??? masz racje maszyna super szlifnie przed i po okleinowaniu ale co potem ja cala plyta jest minimalnie wygieta???

 

i jeszcze jedno pytanie do Ciebie: znasz ta firmę??? możesz cos na ich temat powiedzieć??? fajny sklep internetowy mają.

Do szlifierki kątowej można dokupić przystawkę-lamelownice , firma Wolfcraft ma coś takiego w ofercie.

Ja łącze mdf na kółki meblowe fi 8 nic się nie przesuwa przy klejeniu bo nie ma prawa , mozna kupić przymiary do kołkowania , tak jest łatwiej spasować otwory z kołkami.

Na płytki - pewnie mówisz o tym linku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chyba juz wole na kołki ...i nie trzeba dodatkowych narzedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

awaria, 5 Lut 2007, 12:39

>ok rafael ale co mam zrobic jak mimo tego szlifu element o dlug. powiedzmy 80 cm. ma "brzuch" na

>środku 2 mm.??? masz racje maszyna super szlifnie przed i po okleinowaniu ale co potem ja cala

>plyta jest minimalnie wygieta???

 

To tak jak przy struganiu na strugarce element przy szlifowaniu nie jest dociskany (dociskanie nie zlikwiduje brzucha gdyż po ustąpieniu nacisku detal szlifowany odkształci się) poprostu najpierw jest zeszlifowany brzuch a póżniej na tak przygotowanej bazie są zeszlifowane wystające rogi z drugiej strony

pozdrawiam

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Rafael,

nie chce mi sie wierzyc aby szlifowali mdf który jest wygiety/moze zle napisałem w wczesniejszym poście , chodziło mi o wygiecie/. Np mam formatke 80x20cm o gr 18mm , jest ona wygieta/ma brzuch na środku/ 2 mm. I co po wyrównaniu bedzie miała 14 mm.???? zreszta mniejsza o to . Do Prus sie wybiore w nabliższym czasie bo różne mam pomysły co w najbliższym czasie robić.......

awaria, 5 Lut 2007, 20:15

>Rafael,

>nie chce mi sie wierzyc aby szlifowali mdf który jest wygiety/moze zle napisałem w wczesniejszym

>poście , chodziło mi o wygiecie/. Np mam formatke 80x20cm o gr 18mm , jest ona wygieta/ma brzuch na

>środku/ 2 mm. I co po wyrównaniu bedzie miała 14 mm.????

 

Byłoby to bez sensu. Po dwustronnym zaokleinowaniu takiego elementu w prasie, problem krzywizny powinien zniknąć. Jednak większość firm -poza nielicznymi wyjątkami-, okleinują skrzynie w całości.

NO i co dalej z tym BŁERSEM !!!!! a efekt koncowy nie pokazany widzialem juz to!!! Posiadam glosniki luzem orginalen wysokotonowe z modelu 802 orginalne sredniotonowe spakowane w kartonach ale mysle nad odlaniem tkz " glowy " jak mi wyjdzie jak orginal to zabieram sie do roboty B&W 802

Wybrzuszenie płyty 2mm przy takich wymiarach to nie jest problem , bo przecież jeżeli będzie to klejone w skrzynke to pod wpływem docisku płyta i tak się wyrówna. Dobry klej nie pozwoli na ponowne odkształcenie i materiał też nie popęka.

=>marko3T, 7 Lut 2007, 14:22

 

>Wybrzuszenie płyty 2mm przy takich wymiarach to nie jest problem , bo przecież jeżeli będzie to

>klejone w skrzynke to pod wpływem docisku płyta i tak się wyrówna. Dobry klej nie pozwoli na ponowne

> odkształcenie i materiał też nie popęka.

 

Nie zapominaj że takie naprężenie bedzie póżniej działało na połączenie lata i jest szansa że to jednak puści niekoniecznie w miejscu klejenia i użytkownik bedzie wtedy biedny.Takie błedy jak widzisz mogą się zemścić po latach,gorzej jak coś takiego zdarzy ci się u klienta po miesiącu

pozdrawiam

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Rafaell, 7 Lut 2007, 21:42

>Nie zapominaj że takie naprężenie bedzie póżniej działało na połączenie lata i jest szansa że to

>jednak puści niekoniecznie w miejscu klejenia i użytkownik bedzie wtedy biedny.

Nie ma takiej możliwości, aby coś takiego przy tego typu wybrzuszeniu mogło się stać .Jak już pisałem nie jest to żaden problem.

Panowie nie chodzi mi o to czy da sie cos takiego skleic czy nie/wiadomo ze sie da , i tak sie robi jak trzeba/ ale o to czy ta maszyna weźmie pod uwage ta krzywizne i mi zeszlifuje element z 18 do 14 mm/2+2/?? bo jak tak to jest to bez sensu. Rozumie jak sie okleja jakies elementy z doklejkami czy inne klejone rzeczy.A moze tu chodzi bardziej o to że jak maszyna szlifnie/skalibruje plyte to pozniej bedzie pamietac wymiar i przy szlifowaniu juz oklejonej formatki uwzgledni grubosc forniru i nic nie trzeba ponownie ustawiac???

Maszyna do szlifowania (z linku Rafaella) może jest i super ,ale jest jednak pewien szkopuł.

Możemy sobie przeszlifować płytę mdf , ale ewentualne odkształcenia pojawiają się czasem po sklejeniu skrzynki i dobrze by było szlifować przed fornirowaniem całą skrzynkę.

W tej szlifierce nie jest to raczej możliwe.

e no Marko, jak tradycyjne nie zmieszcza??? teraz nie mam dostepu ale jak pracowałem kiedys tam to skrzynki 30x40x60 przeszlifowałem tylko do wysokosci 60 zdejmowalismy blat i taki na kółkach był dorobiony i po podlodze jeździł , takze moze twoja nie ma opuszczanego blatu ale wiekszosc tych fabrycznych ma

my mielismy cos takiego :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fotki z fabryki totem-a gdzie widać w akcji nieduże parsy hydrauliczne.

Mam u siebie parsę do wyciskania łożysk gdzie jest zastosowany zwykły podnośnik hydrauliczny samochodowy.

Jutro sprawdzę czy jak "napompuje" go do potrzebnej siły utrzyma takową przez dłuższy czas pozwalający na wyschnięcie skrzynki.

Wydaje mi się że w ten sposób można zrobić całkiem ciekawą prasę niewielkim kosztem podnośnik słupkowy o sile 25T

kosztuje około 100zł .

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rzecz w tym ,że po zdjęciu blatu nie ma tej dokładności i taśmóweczka może zyg zyg i już wymiar nie taki.

Pisząc wymiar chodzi mi o dziesiąte części mm.

 

 

Jakiś bajzel mają w tym totemie , wszędzie wióry , ale widać że najpierw frezują pod kosze , a później oklejają.

 

Pzdr.

  • 8 miesięcy później...

Chwilowo musiałem odpuścić temat , ale będzie mi potrzebna prasa, która oczywiście zrobię sam.

Oklejanie skrzynek o szerokości ścianki np. 50 cm jest juz problematyczne przy tradycyjnej metodzie na ściski.

 

Założenie jest takie , aby była w miarę lekka i demontowalna. Nie chce tez kupy żelastwa ważącej pół tony i chyba znalazłem rozwiązanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-10226-100002662 1192262187_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

marko3T, 13 Paź 2007, 09:56

 

>Chwilowo musiałem odpuścić temat , ale będzie mi potrzebna prasa, która oczywiście zrobię sam.

> Oklejanie skrzynek o szerokości ścianki np. 50 cm jest juz problematyczne przy tradycyjnej metodzie

>na ściski.

>

>Założenie jest takie , aby była w miarę lekka i demontowalna. Nie chce tez kupy żelastwa ważącej pół

>tony i chyba znalazłem rozwiązanie.

 

zrobię ci fotkę naszej prasy śrubowej może coś ci podpowie …

marko3T, 11 Lut 2007, 22:06

 

>Rzecz w tym ,że po zdjęciu blatu nie ma tej dokładności i taśmóweczka może zyg zyg i już wymiar nie

>taki.

>Pisząc wymiar chodzi mi o dziesiąte części mm.

>

>

>Jakiś bajzel mają w tym totemie , wszędzie wióry , ale widać że najpierw frezują pod kosze , a

>później oklejają.

 

Niekoniecznie musi być to okleina naturalna i wtedy jest bardzo łatwo pokrywać podciśnieniowo odpowiednimi foliami wypukłe kształty

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

marko3T, 13 Paź 2007, 12:35

No ale nie wszyscy kupujący maja to wyczuciie miedzy n.p. meblami profilowanymi pokrytymi folią a wykonanymi n.p w pełnym szlachetnym drewnie nawet nie oklejanych CCC czyli cena czyni cuda to dziś najchodliwsze hasło marketingowe.

Co do sposobów uzyskania próżni sa tańsze sposoby,no ale harytatywność nawet na tym forum też ma swoje granice.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

-->marko3T, pomijając koszt samej spężarki (zwykła warsztatowa "taczanka" starczy), koszt materiałów na budowę takiego ustrojstwa to kilkadziesiąt złotych (w najgorszym wypadku stówkę przekroczysz), no bo ile może kosztowac parę metrów rurki plastikowej (na zatrzaski), trochę grubej folii, wężyk ciśnieniowy i odpowiedni zawór.

 

Znam człowieka który przez dłuższy czas używał takiej prasy-samodziełki, i to najczęściej nie do okleinowania, a do gięcia ścianek na odpowiednim kopycie (robił łukowate drzwiczki z kilku warstw HDFu, bo sporo taniej i mocniej to wychodziło od ryflowanego MDFu).

 

Jak masz ochotę to podeślę Ci mpg-a z prasą w akcji, widać tam wszystkie szczegóły konstrukcyjne, będziesz miał ochotę to stopklatki zmienisz na jakies jpg-i i zamieścisz na forum, co by inni wiedzieli co i jak ;)

czegos tu nie rozumiem

ile tych kolumn okleinujecie dziennie? 50 ,100 ?

to do czego wam prasa , bierzecie klej kostny na gorąco /czyli klasyka stolarstwa/ i po problemach

prase wymyslono do produkcji a nie do jednostkowych mebli

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.