system za dyche - odslona druga

[koc]

Witam

 

Na wstepie dziekuje wszytskim, ktorzy doradzali mi w poprzednim watku, wygnali na odsluchy i otworzyli oczy. W moim pokoju stoja juz studio 125 proaca, kolumny, ktore zdeklasowaly wszytsko za podobne pieniadze z VA mozart wlacznie. Pozostaje kwestia wzmacniacza, z cd narazie sie wstrzymuje - zgodnie z waszymi sugestiami.

 

Co juz wiem:

- MF A3.2 to swietny wzmacniacz, prawda jest wszystko, co zostalo na grupie napisane nt dopasowania zestawu A3.2 + studio 125, jednak wydal mi sie ciut zbyt ostry u gory - moze przez kable (siltech). Generalnie jesli nie znajde nic ciekawszego - kupie go, choc nie zachwycil mnie tak, jak kolumny.

- rotel 1060 nie poradzil sobie z Proacami, dzwiek mial moze ladna barwe, acz stracila bardzo przestrzen i plastycznosc, zrobilo sie plasko i nieciekawie. Moze za slaby? Przy efektywnosci proacow 60w to nie jest zbyt duzo.

- w cenie do 5kzl nic specjalnie ciekawego juz w Tophifi nie bylo.

 

Co jeszcze warto wg was posluchac jako potencjalnie ciekawy piec do proacow? Spodobaly mi sie tez w konfiguracji z pre i dwoma koncowkami TagMcLarena, ale to juz troche kosztuje. Caly czas nosze sie z zamiarem odsluchania hybryd Vincenta. A moze Amplifikator? Manufaktura wypozycza do domu?

 

Wszelkie propozycje mile widziane.

Pzdr

[inżynier]

Posłuchaj wzmacniaczy ATC (Decibel). Tranzystory w klasie A. Niezbyt piękne, co prawda.

[Borek]

Jeżeli podoba Ci się zestaw TagMcLarena poszukaj z drugiej ręki Audiolaba przed/po lub TU KTOŚ MUSI PRZYPOMNIEĆ pod jaką nazwą był sprzedawany na terenie Niemiec. Warto spróbować połączenia (szczególnie przy ograniczeniach finansowych i gdy urządzenia mają być nowe) końcówka mocy (Exposure, Sudgen, Rotel) na początku z pasywką później z pre lampowym (Audio Note M1).

[jam_lasica]

Witam wszystkich

Audiolab był sprzedawany w Niemczech pod marką Camtech. Do dzisiaj pojawiają się odniesienia do niego w prasie niemieckojęzycznej.

Pzdr

[TeQuila]

Czesc,

 

Audiolaba widzialem tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

na Allegro mozesz tez znalezc np: YBA INTEGRE, tez ciekawy sprzet.

No nie bylbym soba nie przemycajac troche prywaty:) Monobloki tez do

sprzedania oddzielnie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Co do licytowanego Audiolaba to jedna sprawa - wg. mnie nie jest wart wiecej niz wylicytowana cena. To nie znaczy ze jest zly - jest dobry, tylko takie sa ceny. A TAG MacLaren wstrzymal wlasnie prdukcje sprzetu stereofonicznego, wiec Audiolab S nawet jako TML 60i nie jest juz produkowany.

[Borek]

Co do NVA A-70 i Pre Q-Audio cena jest dosyć zaporowa (tym bardziej że nie znasz wpływu upgrade na brzmienie i tu nikt nie pomoże) co jakiś czas pojawia się ogłoszenie o NVA Steatment to dopiero coś (szczytowe osiągniecie firmy bardzo krótka seria (dystrybutor (była kiedyś taka firma VooDoo) do Polski sprowadził 1szt) – bardzo ładny wygląd – nie to co czarne pudełeczka) jak pamiętam sprzedawca z Poznania żądał wywoławczo 4000zł (podobno nikt się nie interesował można było zbić cenę - ale rozmawiałem kilka m-cy temu – w rezultacie nie dotarłem do Poznania).

Z drugim ogłoszeniem jest lepiej sprzęt na pewno wart tych pieniędzy tzn 2200 i chyba nie więcej.

[Zbig]

A może po prostu kup MF A3.2, dobierz odpowiednie kable, a jak to nie wystarczy, dokup końcówkę mocy MF i zrób bi-amping.

[Krzycho]

Jeżeli podobał ci się MF A3.2 to Audiolab chyba będzie na nic. Ten wzmacniacz to kwintesencja tranzystora podczs gdy MF ciąży trochę w stronę lampowego brzmienia.

[TeQuila]

Czesc Borek

 

>NVA Steatment to dopiero coś

 

O fakt to bylo kiedys marzenie. Jak kupowalem nowe A-70 to juz Dunn tego nie robil, ale i tak cena, nawet uzywanego, byla poza moim zasiegiem. Z tymi 4.000,- za Statement to mnie zaskoczyles. Po przeciez klocek kosztowal kilka kilogramow funciakow na starcie. Teraz pewnie bym sie skusil.

 

pozdrawiam

[Borek]

Sam się przymierzałem (bardzo lubię tą firmę) ale trafiłem coś innego i kasy zabrakło. NVA to niedoceniona manufaktura (i chyba padła?) ponadto to dziwne choć proste konstrukcje np.;

był zawsze problem kabli do głośników – wymóg solid core – na innych końcówki się niemiłosiernie grzeją,

nawet najtańsze integry swobodnie napędzały Eposy 14 – co było dla mnie szokiem.

Jeżeli możesz napisz co zmusiło cię do przeróbek i jak przełożyło się to na dźwięk (były jakieś zmiany w układzie?).

[broy]

Gratuluję 125-tek, dobry strzał. Kup do nich komplet MF- ładnie gra, dobrze wygląda, pasuje i jest odsprzedawalny - to też ważne na później. Audiolab chyba niekoniecznie, a kabelkami skontrujesz nadmiar góry (choć MF gra bardzo ładnie, ja tam bym nie narzekał na górę...). Poproszę teraz 10% od tophajfaj ;-)

[TeQuila]

Czesc Borek,

 

> NVA to niedoceniona manufaktura (i chyba padła?)

 

Nie padla, zostala sprzedana:) Pan R.Dunn zajal sie czyms innym po prostu, a nowy wlasciciel na razie nie kwapi sie ze wznowieniem produkcji. Kwestia upgradu to troche historyczna sprawa. Na poczatku gral u mnie komplet zlozony z pre P50, koncowki stereo A60 i pary monoblokow A70. Wiec bi-amping. Napedzaly dosyc wymagajace zestawy Tannoy D500. I tu pojawil sie problem. Dosyc duza uwage zwracam na najnizsze czestotliwosci, tzn. ich jakosc. Odnosilem wrazenie, ze kontrola najnizszych rejestrow jest nie najlepsza. Tzn. generalnie bylo O.K. ale byly nagrania na ktorych ten zakres nie wypadal najlepiej i pojawiala sie klucha. Poprosilem wiec Q-Audio, zeby sie znalazl winnego. Zalozylem tez, ze upgrade nie moze ingerowac zbytnio w topologie ukladu, poniewaz ogolnie charakter dzwieku bardzo mi odpowiadal. Darek wymienil wiec kondesatory w zasilaniu i tranzystory na wyjsciu na Sankena, ktore to obwinial na zaistniala sytuacje. W/g mnie wymiana tranzystorow nie jest mocna ingerencja w uklad, a dzwiek na dole poprawil sie zdecydowanie (autosugestia? - nie sadze). Z pre pasywnym caly czas mialem problemy z przydzwiekiem. Z obecna wersja aktywna nie ma zadnych problemow i gra calkiem przyzwoicie. W ramach odchudzania systemu sprzedalem pre-pasywny i koncowke stereo. Z tego co mam jestem naprawde zadowolony, z tym, ze przenosze system do duzo, duzo... wiekszego pomieszczenia i te 70W troche nie da rady.

 

pozdrawiam

[Borek]

Dzięki za info.

[jam_lasica]

Z tego co wiem to wzmacniacze NVA mają dość wysoki współczynnik tłumienia ok. 1200 i charakteryzują się dobrym, szybkim basem. Niestety każda ingerencja w topologię układu czy wymiana nawet jednego tranzystora może spowodować wyraźną zmianę brzmienia. W NVA nigdy nie były wykorzystywane tranzystory Sankena tylko darlingtony Philipsa BDV64 i BDV65. Tyle tytułem komentarza. Poza tym mam wrażenie, że za kiepskie brzmienie winne były kolumny Tannoya.

[R.u.s.t]

> koc

 

Musical Fidelity A3.2 to naprawdę dobry wzmacniacz.

Ostrość w górnym paśmie to pewnie zasługa kabli Siltech.

ProAc Studio 125 słuchalem w zestawienie z Krell KAV-300i / Krell KAV-250CD + kable Siltech`a (w sklepie Top Hi-Fi, uniwersalny zestaw - od Japonii, przez Europę do USA).

Na Siltechach było "za jasno" w górnym paśmie (jak na mój "gust").

 

 

The Statement - to była seria urządzeń firmy NVA.

Kilka lat temu (więcej niz cztery), słyszałem wzmacniacz zintegrowany firmy NVA The Statement (z oddzielną regulacja głośności dla prawego i lewego kanału).

Kosztował wtedy Ł1100 (u dystrybutora - VooDoo).

Zagrał lepiej niż Musical Fidelity A220, ale nie tak dobrze jak Electrocompaniet EC1.

 

Szczytowym osiągnięciem firmy NVA był wtedy kilkuczęściowy wzmacniacz dzielony, również o nazwie The Statement.

 

Tego dzielonego to chyba ktoś nie sprzedaje za 4000 zł?

 

Pozdrawiam

[jam_lasica]

Pełną indoktrynację na temat sprzętu firmy NVA znajdziecie na stronie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - najlepszy do czytania jest "Mein Kampf" konstruktora.

Pzdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[R.u.s.t]

Dziekuję za adres.

Szukałem od dłuższego czasu i nie mogłem znaleźć.

 

W firmie NVA pracowała Pani, która odpowiadała na listy (snail mail) po polsku!

(Kathy Gornik z Thiel`a - też czasem odpisywała po polsku).

 

Pozdrawiam

[koc]

Broy, R.u.s.t, Zbig - dziekuje. Mysle, ze macie racje, a ja probuje przekombinowac. MF gral ladnie, duzo ladniej od podobnych cenowo klockow, do tego jest bardzo funkcjonalny, oferuje rozbudowe a i narzeczonej sie podobal ("Moze byc, tylko zrob cos z tymi diodami":) Cena MF jest w tej chwili nader okazyjna, dlatego cuduje, bo do konca miesiaca ledwie 8 dni, nie mam kiedy odsluchac czego innego i sie miotam. Wolalbym kupowac po audioshow;) Aha, Broy, prowizja bedzie mniejsza, bo ProAc'ki trafilem uzywane:)

Pozdrawiam grono i jeszcze raz dziekuje

[Zbig]

>koc

 

A jak Ci grają Grado SR-125? Bo się do nich nieśmiało przymierzam.

[koc]

Zbig - zalezy z jaka muzyka. Z jazzem, malymi skaldami akustycznymi, wokalem - po prostu pieknie. Miekkie, cieple i relaksujace brzmienie jest z pewnoscia zasluga zarowno Grado jak i Skorpiona, acz nawet z bezdusznym creekiem tworzyly wspaniale szol. Porownalem je z wiekszoscia dostepnych na rynku sluchawek - zadne nie oferowaly takich walorow brzmieniowych, takiej przestrzeni i poszukiwanej przeze mnie barwy. W obrebie grado porownywalem z 225 - wzrosla ilosc szczegolow, staly sie ostrzejsze a basowy fundamet lekko sie cofnal. Niestety - porownanie przeprowadzone bylo na creeku - z nim 125 graly zdecydowanie najslabiej i malo efektownie, wiec pewnie i 225 nie rozwinely skrzydel. W kazdym razie 225 nie dodaly mi w brzmienu niczego, za co chcialbym doplacic te 300zl. Jesli nie podoba ci sie cieplo i miekko - tez bedziesz zadowolony, bo masz jak widze HeadBoxa. Z tym ampkiem Grado zblizyly sie barwa do beyerow, stracily troszke miaszu i plastycznosci choc nadal bylo milo i przyjemnie. Gdyby nie swietna cena na HV-1 pewnie kupilbym HeadBoxa. Jedyne rozczarowanie to niektore plyty z ostrzejszym bzrmieniem: DM, niektore rockowe - jest dla mnie zbyt ostro, sluchanie mnie meczy a wysokie tony "kluja" w uszy. Bedzie trzeba kupic drugie sluchawki, pewnie 990 pro:) Jesli jednak pytasz, czy kupilbym 125 drugi raz - tak, zdecydowanie. Nawet mimo malej niewygody korzystania i plastikowego wykonania. Pozdr

[Zbig]

Z ta ostrością to jest często wina płyt a nie słuchawek, które wszystkie nieczystości brzmienia podają wprost do uszu z bezlitosną precyzją.

[koc]

Zbig - tez mi sie tak momentami wydawalo. Jako drugi powod obstawiam malo szczesliwy w tym mijscu kabel (CA Pacific - jak dobrze pamietam). roszke mi sie tez wydaje, ze sluchawki sie wyostrzyly lekko po wygrzaniu, ale byc moze to tylko wrazenie, moze sie osluchalem po prostu. Pzdr.

[TeQuila]

Do jam_lasica,

 

dzieki za linka.

Wczesniej, przed zamknieciem firmy aktualny byl adres:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i za cholere nie moglem znalezc nowej lokalizacji!

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[TeQuila]

A i jeszcze jedno,

 

nie wiem czy ktos to jeszcze czyta i czy kogos to interesuje, ale przeciez (kurde, kurde pomrocznosc jasna czy jak) Q-Audio nie wsadzilo tam Sankenow jak sobie teraz przypominam tylko .... no wlasnie musze zajrzec do srodka. Jam-lasica w materii topologii tranzystorow jestem zielony zupelnie niestety i stad ta pomylka. Dzwonili tylko nie wiedzialem w ktorym kosciele. Obiecuje sprawdzic i podac to info.

 

pozdrawiam

[jam_lasica]

Do TeQuila

Nie ma problemu. Chętnie służę pomocą, mogę zasięgnąć języka w Q-Audio. Wszystkie wzmaki NVA wykorzystują ten sam schemat, poza AP10. To są bardzo dobre, szerokopasmowe układy i niestety przez to wrażliwe na kable głośnikowe, a i od przodu można je łatwo załatwić, jak się przesteruje. Dlatego chodzą one z pasywkami. W wersjach zintegrowanych z jedną szyną masy wcale nie brumią. Najsmaczniejszym jednak rodzynkiem są ich przedwzmacniacze gramofonowe... ee dużo by można pisać, trzeba koniecznie samemu posłuchać. Polecam, pzdr

[TeQuila]

Witam,

 

jam_lasica obiecalem to pisze:)

W srodku siedzi teraz Motorola MJ15003. Nie wiem czy to cos zmienia, ale takie sa fakty. Co mi z tym sankenem...

 

pozdrawiam.