Seas L18RNX vs Peerless HDS180Exc

[wovo]

Witam wszystkich. Wraz z wielkim boomem na głośniki Seasa jakie wywołała firma Polink również ja zacząłem sięzastanawiac nad jego głośnikami. Tzn. 27TBFC/G jest dla mnie wyborem od długiego czasu, jednak jest problem w wyborem basu.

Słuchałem Harpii Acoustic Diany i nie powiem podobało mi się, jednak boje się aluminium... dlaczego ?? A dlatego że boje siezimnego brzmienia. Ok, będzie studyjnie, ale jeśli chodzi o dół i środek preferuje raczej coś miękkiego, ciepłego, ale jednak nadal detalicznego. Gdybym miał wzmacniacz lampowy to problemu nie ma, bo dla mnie aluminium + lampa to jest kwintesencja hi-endu, ale dobra lampa droga jest ... Więc zacząłem dumać ... i wydumałem HDSa, jednak znów jest ale ... słuchałem zwykłej wersji w kolumnach RLSa połączonego z Vifą DX27 no i szczeżę to nie było czego słuchać. Co wiecej słuchałem tego w tym samym salonie zaraz po odsłuchu Harpii no i jedna wielka kupa. Pomijając to że DX to fatalny głosnik, jednak odniosłem wrażenie że na HDSie jest naleciałość peerlessa, duży ciagnacy siebas, i bardzo wycofana średnica... takie coś nie nie odpowiada. Boje siże wersja Exc HDSa także tak zagra, ale coś mnie cięgnie w jego strone. W końcu to celuloza... na pewno zagra cieplej od aluminium.

Co do ceny to podobne... Seas 220 zł, HDS 290zł więc różnica niewielka.

 

Poporostu co Wy byście mi polecali... powoli oklepaniego L18 czy w jakiś sposób niecodziennego HDSa ??

[lancaster]

wovo, nie rozumiem jaki masz dylemat. Podoba Ci sie aluminium na średnicy, to kup i po sprawie.

Słuchalem Harpii Diana i to nie bylo zupelnie moje brzmienie.

To tak, zeby nie pisać za dużo;)

Za to Amstaff podobal mi się nie powiem.

A tam na srednicy chyba celuloza?

Zakup celulozowego Seasa ma ten plus, ze jeszcze nikt na forum nic na nim nie robił:)

Przynajmniej nie slyszalem.

 

Pozdrawiam

[wovo]

a Ty chyba czytać nie potrafisz :P Jaki celulozowy Seas ??:>

[yolaos]

Pytanie jest proste chcesz słuchac muzyki czy analizować pasmo?? Jeśli słuchac to celuloza

pozdro

[lancaster]

A Ty chyba pisać, bo zdanie zaczynamy dużą literą ;)

A tak serio, to sorki, nie spojrzalem.

Moim zdaniem Harpie oparte o aluminiowe Seasy wypadają słabo.

Nie tyle zimno, co nie angażujaco. Być może po podłaczeniu do nich lampowego pieca ta sytuacja zmienilaby sie. Nie wiem czym Harpia dysponowała na zeszłorocznym AS, ale tam też z alu Seasów nie uslyszalem zbyt wyrafinowanych barw(delikatnie powiedziane).

Moim zdaniem podkreślam.

EXC nie słuchalem w żadnych zestawach, ale byc może niedługo poslucham nowej Esy. Jezeli w Triton3 poszli tą samą droga co w Intrada3, to mogą byc świetne głośniki. Prezentacja Intrady na zeszłorocznym szolku wypadla moim zdaniem znakomicie...

Z twardomembranowych Seasów podobaja mi sie magnezowe.

Niestety cena - wiadomo.

 

Pozdrawiam

[wovo]

I właśnie o to mi chodziło, tylko tego nie ująłem... chce żeby muzyka mnie wciagła, ale nie chce z niej zrobić kluski, dlatego na góre niezależnie co wybiore pakuje aluminiowego Seasa (do Vify D25 już nie robią :( ).

Jeśli pojawi sięwięcej wpisów że HDS gra dobrze i do tego wciaga to sprawa jest prosta.

[lancaster]

yolaos, celuloza, jeżeli lekka (np. membrana w moim średniaku to ok 7g) przekazuje tyle detali, ze naprawde niczego nie brakuje, a wręcz człowiek sie czasami wpienia słuchajac jak np. ścieżka wokalu jest "doklejana"(inny szum tła w trakcie) do reszty instrumentów.

Dotyczy to tez niektórych innych dźwiekow.

Nawet sie zastanawiam, czy tego efektu jakos nie wyciąć;)

 

Pozdrawiam

[lancaster]

wovo, też mam teraz 27TBFC/G za rada misiomora - gra super, będziesz zadowolony. Porównywałem kiedyś Vifę alu z Seasem i śmiem twierdzić, ze Seas sporo naturalniejszy - nie chłodny, a dźwieczny.

EXC jak tylko posłucham dam Ci znać co myślę o nim, ale nie obiecuje kiedy to będzie.

 

Pozdrawiam

[yolaos]

a mógbyś Lancaster bardziej kolorowo opisać tego Sesa i odnieś do jeszcze innych wysokotonówek?Cena fajna jest

ps . sory ,że nie z duzej

[wovo]

Ja równiez słuchalem dłuzej tego seasa 27TBFC/G i śmiem jednak twierdzić że o ile przeciwnik aluminiowych wysokotonowców doczepi sięseasa, o tyle nie doczepi sięVify, to aluminium idealne, w sumie ... bez odczówalnego rezonansu. Vifa nie syka, nie piaszczy... seas niestety tak i trzeba sięnim bawić. Poza tym Vifa jest o wiele bardziej detaliczna, lekka w swojej grze, seas kosztem tego niskiego rozonansu nie ma krystalicznej góry, co z resztą widać.

[lancaster]

yolaos, to, ze nie z dużej jest oczywiście niewybaczalne:)

Mi np. aluminiowy Seas podoba sie nie mniej niż 2905/9900, ktorego tez mam w domciu i bawilem sie nim przez kilka lat.

Po jakimś czasie pogodzilem sie, ze z polączenia 9900 i 8545k nic dobrego nie bedzie.

Do tego stopnia, ze przesiadka na klony Mite nie bolala. Ujałbym to tak: zmieniasz kobietę z wyższych sfer, ale gderliwą i z ciągotkami do upierdliwości na prostą, radosną, pogodną dziewczynę;)

Czegoś tam brakuje, ale w sumie fajnie.

Seas jest muzykalny, nie jest wrzaskliwy, ma jak na kopulkę metalową cieple - złote barwy. Dźwieczny na gorze, ale ta gora nie kluje. Nie jest tak detaliczny jak 9900, brakuje mu też czasami takiej "świetlistości", ale np. blachy pomimo że z troche mniejszą iloscią detali niż w 9900 wiarygodniej jak dla mnie wypadają na Seasie.

W kazdym razie Seas nie jest osuszony, niewciągający itp.

Mam go w sumie krótko, ale polubilem;)

 

Pozdrawiam

[lancaster]

wovo, jak dla mnie z kolei Vifa byla "wystudzona". Seasowi napewno bliżej do brzmienia kopulek tekstylnych.

Ostatnio sie zresztą przekonalem, ze krotki odsłuch porównawczy na zasadzie: to lepsze-to gorsze nie zawsze jest trafiony.

Niby coś tam gdzies jest lepiej, potem odrywasz sie od muzyki sluchanej w domu, idziesz na koncert i nagle sie okazuje, ze tam to powietrze wcale tak wszedzie nie świszczy, a barwy gory wcale nie są takie sterylnie srebrne;)

Za to doskonale słychać ciezar i "blaszaność" np. blach perkusji itp.

Ale dla kazdego coś milego.

 

Pozdrawiam

[lancaster]

W kazdym razie miałem okazję porownać bezpośrednio Vife i Seasa. Bardziej podobał mi sie Seas - pierwsze co uderzało, to to, ze dźwiek z Seasa w porownaniu z Vifą byl soczysty.

Vifa jest OK, ale to jak dla mnie stereotyp aluminiowej kopulki.

Detaliczna, jasna, do tego niezbyt plastyczna. Seas z kolei jak dla mnie nie mniej detaliczny, nie tak jasny na górze jak vifa(choc równie dobitny i dźwieczny), za to plastyczniejszy.

Tyle moich wywodów na temat.

 

Pozdrawiam

[yolaos]

Lancaster

"Mi np. aluminiowy Seas podoba sie nie mniej niż 2905/9900, ktorego tez mam w domciu i bawilem sie nim przez kilka lat."

 

 

"Ostatnio sie zresztą przekonalem, ze krotki odsłuch porównawczy na zasadzie: to lepsze-to gorsze nie zawsze jest trafiony.

Niby coś tam gdzies jest lepiej, potem odrywasz sie od muzyki sluchanej w domu, idziesz na koncert i nagle sie okazuje, ze tam to powietrze wcale tak wszedzie nie świszczy, a barwy gory wcale nie są takie sterylnie srebrne;)

Za to doskonale słychać ciezar i "blaszaność" np. blach perkusji itp."

 

rozumiem ,że piszesz o duzym Revelatorze, jeśli tak to te cytaty dowądzą tego co również zuwazyłem w Sesie na AS w pokoju Manley Albedo jak ja to mowie "szerokie blchy" ciężar, przekonywujące materializujace sie ale tam chyba grał drozszy model, ale jeśli masz Revelatora i te cytaty dokładnie ujmuja to czego szukam to sobie go sprawie[sesa] no ale wowo słyszy inaczej i to mnie martwi , może ktoś jeszcze zna ten głosnik?

[lancaster]

yolaos, mówimy o tym samym. 9900-duży revelator jest delkatniejszy brzmieniowo, za to podaje więcej "audiofilskich smaczkow".

No i te parę zł różnicy w cenie ;)

 

Pozdrawiam

[lancaster]

Może tak: 9900 jest jeszcze bardziej soczysty, dynamiki też mu nie brakuje, ale blachy są mniej blaszane, za to bardziej finezyjne.

To tak na moje ucho.

 

Pozdrawiam

[yolaos]

rozumiem ,ze w razie "W" pomożesz jak aplikowac tego Seasa?

Na pewno puszcze go w parze z Seasem 21cm papierowym w wielkiej obudowie

[marko3T]

A porównywaliście może ten tweeter Seas z ferrofluidem , do wersji bez 27tbc ?

[saczek_XTRM]

dziwne ja słuchałem nowych Harpii, które oparte są na samych alu Seasa i powiem że naturalność i neutralność są ich wielkimi zaletami. Wg mnie wypadły bdb

[Bacek]

lancaster,

 

Jeżeli ma podobną budowę do 27TFFCto Troels Gravsen rekomendował mały tuning, który miał poprawiać jakieś śmieci w pobliżu 16 kHz:

 

 

27TFFC tweeter modifications:

 

This is quite simple. Remove the tweeter faceplate and gently lift it up. The diaphragm is attached to the faceplate. Remove the polyester foam plug in the vented pole piece and add some loose wool felt material instead. Cut a ring of 1-1.5 mm felt material and glue it to the pole piece.

Read here:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

And here:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marko3T]

eee , bo Ty saczek jesteś inny:-)

[misiomor]

Wovo:

 

Różnice między 18cm Seasami Prestige z napędem 39mm a HDS180EX polegają głównie na tym, że Seasy mają niskie zniekształcenia w basach, natomiast na środku pojawia się trzecia harmoniczna w zauważalnych ilościach. Natomiast HDS180EX ma profil zniekształceń dokładnie odwrotny - dużo harmonicznych w basach a mniej na środku - podobnie zresztą jak Vify XT.

[lancaster]

saczek, a czy ja mam jakiś patent na rację ?;)

Tylko pisze o moich odczuciach.

Gdzies chyba pisałes, ze bardzo podobały Ci sie monitory na Accutonie w Akkusie.

Dla mnie prezentacja była słaba, podobnie jak Harpii opartych o alu Seasy.

Lubimy różne typy prezentacji i nie ma kłopotu :)

Jak dla mnie Akkus był wyprany/wygładzony/szklisty.

A Harpia beznamiętna i plaska.

Na tej zasadzie bardziej podobał mi sie "podbarwiony dźwiek" WLM, a nie bardzo Avalonów w pokoju obok.

zaryzykuję nawet, ze bardziej podobały mi się Avalon Symbol od Eidolon Diamond.

To tak, żeby przybliżyc swoje preferencje.

Bacek, moze Troels może ma talent do perfekcyjnego skladania glosnikow - ja nie bardzo - przynajmniej nie próbowałem;)

Probowalem za to użyć jego zwrotnicy(początkowo dokladnie takiej samej-kopułki tak jak piszesz wygladają na dosć podobne), średniotonówkę kupilem jednak ta samą i zwrotka będzie inna.

 

yolaos, nie da się tak "pomóc", skleja sie 2 glośniki i zwrotnic możesz zastosować do tego głośnika od groma, np:

1. 5uF

2. 3,9uF, 0,22mH

3. 4,7uF, 0,47mH

4. 4,7uF, 0, 22-0,47mH, 10uF

To te ktore sobie polutowalem dla checy, zeby "rzucić uchem":)

A jak dasz do tego midrange to dopiero można zaczac rozmawiać o aplikacji, rzedzie filtru itp.

Ja głośników z Twojego projektu "sklejać" nie bede, wiec moje propozycje (szczerze - niewiele warte. chyba że fuxem) masz powyżej.

 

Pozdrawiam

[lancaster]

misiomor, z nieba mi spadłeś :)

Orientujesz sie może jak wyglądają zniekształcenia MCA15RCY?

 

Pozdrawiam

[misiomor]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam również

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[saczek_XTRM]

>>lancaster, 4 Sty 2007, 13:28

 

>saczek, a czy ja mam jakiś patent na rację ?;)

 

hehe, no ... nie :)

 

>Tylko pisze o moich odczuciach.

 

ja też ;P przecież nie krytykuję tego że podoba Ci się coś innego - de gustibus :)

 

>Gdzies chyba pisałes, ze bardzo podobały Ci sie monitory na Accutonie w Akkusie.

>Dla mnie prezentacja była słaba, podobnie jak Harpii opartych o alu Seasy.

>Lubimy różne typy prezentacji i nie ma kłopotu :)

>Jak dla mnie Akkus był wyprany/wygładzony/szklisty.

>A Harpia beznamiętna i plaska.

 

No właśnie...dokładnie..mam takie wrażenie że to co nazywasz "wyprany/wygładzony/szklisty", "beznamiętna i plaska" ja nazywam "naturalność i neutralność" :)

 

Cieszę się że każdy ma swoją opinię, bo było by strasznie nudno =)

[saczek_XTRM]

a i jeszcze jedno - zgodzę się że z Seas'a wieje chłodem, sam bardziej lubię cieplejsze brzmienie

[lancaster]

saczek, ja tam myśle, ze znajdą sie niejedne kolumny, przy których rozpłyniemy się obaj :)

hehe, ale sobie kadzimy;)

 

misiomorze, dzieki jak zwykle i któryś już raz z rzędu :)

 

Pozdrawiam

[wovo]

Jeśli HDS miałby zagrać jak Vifa XT to nie ma o czym gadać, bo Vifa XT to dla mnie fatalny głośnik. Ani detaliczny, ani spokojny, poprostu jeden wielki niekulturalny syf. Podejżewam że to przez to drewno na membranie, ale przecież HDS ma celuloze ... powinien średnicą zagrać przyjemnie ... kurde nie mam 400 zł wolnych żeby kupić też seasiki i porównać ... jeszcze nie mam ...

[misiomor]

Wovo:

 

HDS EX nie jest aż tak zły w basach jak Vify XT czy XG, choć pod względem efektywnego wychylenia jest słabszy niż Seasy.

 

Pod tym linkiem masz Vifę XG18 oraz HDS180EX:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )