Skocz do zawartości
IGNORED

BOXY wieloplytowe


ABs

Rekomendowane odpowiedzi

Co do boksu DHM, tu można zobaczyć dokładny program każdego krążka i posłuchać fragmentów (choć u mnie nie chce to działać, pewnie trzeba znaleźć plugin):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niestety kompozytorów trzeba zgadywać, bo ścieżki są opisane tylko wykonawcami i tytułami.

Można się posiłkować wykazem ze stron jpc:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

zakup najtaniej chyba wyjdzie tutaj (55 euro):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Podobny boks (choć tylko 20 CD za 50 euro) dla miłośników francuskiego baroku:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

tu z kolei szczegółowy program najłatwiej prześledzić tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

co ciekawe, ten zestaw raczej nie występuje w sklepach nie-francuskich.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na marginesie: muszę się Wam przyznać, że mój osobisty zapał do zakupów wydawnictw wielopłytowych ostatnimi czasy mocno ostygł.

 

Nie wiem, czy też tak macie, ale jakoś satysfakcja z takiego hurtowego nabytku jest inna niż przy pozycjach jednostkowych i sprowadza się niemal wyłącznie do aspektu oszczędnościowego.

Zbyt często odsłuch (nawet przy znakomitym materiale!) staje się bardziej odrabianiem lekcji niż muzyczną celebracją.

 

Zastanawiając się nad przyczynami tego zjawiska trafiłem w sieci na taki artykuł:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i wg mnie bardzo trafnie diagnozuje on naturę problemu.

 

Parafrazując lekko jedno z najcelniejszych stwierdzeń w nim zawartych:

"mass output defies the unique nature of listening enjoyment"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja też uważam, że to jest trafny opis problemu. Znacznie lepiej się słucha zapisu recitalu, bo jest duża różnorodność muzyki. Problem z serwarami muzycznymi -- a taka pewnie jest przyszłość muzyki -- że porządny koncert, recital, trzeba umieć zestawić dobrze. Ja się nie podejmuję... ale pewnie zaczną krążyć zestawy: 100 koncertów muzyki klasycznej..

Co sądzicie o takich pozycjach:

 

1. Symphonies Mozart Akademie Amsterdam; Wydawca: Brilliant Classics Holland

 

Nagrań dokonano w 2002 roku, wydano w 2006 roku.Wykonawcy: Mozart Akademie Amsterdam, dyryguje Jaap Ter Linden

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

2. Meisterwerke Der Klassik; Wydawca: Deutsche Grammophon.Soliści: Gideon Kramer, Mischa Maisky, Friedrich Gulda, Martha Argerich, Emil Giles, Placido Domingo, Montserrat Caballe, Magdalena Kozena, Anne Sophie von Otter, Yevgeny Kissin

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam serdecznie:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tad46

 

Co do muzyki z serwerów - będzie to coś podobnego do słuchania pojemnych odtwarzaczy mp3. U siebie zauważyłem taką prawidłowość - z CD słucham nadal całych utworów(ew. płyt) a z iPoda preferuję totalny shuffle - co przy liczbie ponad 4500 wgranych ścieżek daje bardzo fajny efekt(kameralistyka, opera czy symfonika miesza się z jazzem, popem, rockiem czy techno). Ma to tę dobrą stronę, iż dzięki temu - chcąc nie chcąc - wracam do fragmentów płyt, które normalnie słucham w całości już bardzo rzadko. Inna sprawa, że taki sposób słuchania sprawdza się tylko, gdy muzyka towarzyszy nam jako tło np. w pracy.

Utricae, te symfonie Mozarta są nagrane na tzw. oryginalnych instrumentach i polecam je tylko tym, którzy takowe lubią. Ja przyznaję się bez bicia, że nie. Co do boxu DG zestaw ładny, godny polecenia dla początkujących.

Fan Karajana,

Dziękuję za informację. Jak każdy chciałbym, żeby obok warstwy artystycznej również technicznie nagrania były na dobrym poziomie. Sprzedający dodał notkę: "DDD Digital Digital Digital/ADD Badzo dobra jakość nagrań". Czy można polegać na takiej informacji? I co to na dobrą sprawę znaczy ?

Pozdrawiam,

Utricae, ta notka na boxie DG oznacza pro prostu, że to są nagrania stosunkowo nowe (DDD - nagrane cyfrowo) albo odrobinę starsze (ADD), czyli nagrane analogowo w latach 70-tych albo na początku 80-tych i cyfrowo zremasterowane. Technicznie poziom jest dobry, zależy tylko co kto lubi i jaki ma sprzęt. Ze słabego sprzętu cudów się nie da zrobić, na moim nawet szumiące nagrania mono brzmią nieźle. Obawiam się, że przesada w stronę jakości nagrania pozbawi Cię możliwości spotkania z największymi, (Furtwängler, Walter, Casals, Szell, wczesny Karajan, Bernstein, Caruso, Callas i setki innych, któym współczesne "gwiazdy" mogöyby najwyżej czyścić buty albo przewracać kartki w partyturze.

Dzień dobry

FK> "...mogöyby najwyżej czyścić buty"

Ciekawe, że ostatnio jak słuchałem ze znajomym nagrań Jussi Björlinga i Enrico Caruso, dokładnie takiego samego niewybrednego epitetu użył wobec obecnych 'gwiazd' np. Netrebko czy Pavarottiego.

Ja znawcą śpiewu nie jestem, ale przyznam bez bicia, że w tych strasznie szumiących nagraniach z początku wieku mogę usłyszeć cień wielkości wyżej wspomnianych. Strach pomyśleć jaką siłę rażenia miałyby takie nagrania wykonane współczesną aparaturą nagrywającą. No cóż, tego się nie dowiemy.

 

Przepraszam za offtopic, ale tak mi do głowy po prostu przyszła refleksja na temat tego ile słowo 'gwiazda' znaczy teraz, a ile znaczyło przed wiekiem.

 

...i smutno się robi.

:-)

pozdrawiam

Troszkę się i warunki zmieniły... obawiam się, że i tamte sławy by troszkę bardziej za mamoną goniły. Aczkolwiek im nic nie brakowało w tym względzie (Szalapin był słynny z chciwości), ale nie było takiej masowej publiki (relatywnie masowej).

Ale co prawda to prawda: najlepsze nagranie Borysa Godunowa jest mono z Christowem (trzy partie śpiewa!; Karajana jest ciekawe, ale solistów ma niedobrych), chyba najlepsze Don Giovanniego: Walter i Pinza z Met, też mono, etc. Akurat Callas nie trawię, ale nie trawię i włoskiej opery XIX wieku. A to jej repertuar.

Tad46 > No właśnie. Co i rusz wszelacy specjaliści od śpiewu wychwalają stare nagrania, antycznych już nieomal artystów. Ale przecież sztuka znaczyła kiedyś więcej niż teraz. Marketing raczkował :-) a już na pewno nie celował w kreowaniu abstrakcyjnych światów (czyt. potrzeb konsumpcyjnych). Na legendę trzeba było sobie zapracować talentem, a nie skuteczną promocją, a poza tym powstawały dopiero wytwórnie fonograficzne, które w oczach wielu uchodzą za grabarzy sztuki. Może to pachnie teorią spiskową, ale ja ją wyznaję. Cóż zawsze łatwo pomarudzić, ale przecież ja nie piszę o niczym nowym.

 

Sorki za off-a.

pozdrowionka

Jarek

To jednak nie jest takie proste. Fonografia jeszcze przed I wojną stała się biznesem masowym (oczywiście nie w tej skali co dziś). Taki Caruso sprzedawał miliony płyt. Czytałem gdzieś kiedyś, że krótki czas trwania większości arii Pucciniego był spowodowany dążeniem kompozytora do tego, by mieściły się one na pojedynczej stronie ówczesnych płyty. Wielu śpiewaków było wówczas gwiazdami kultury masowej, tym bardziej, że nie istniała wówczas prawdziwa muzyka pop - poza wchodzącym w wiek młodzieńczy jazzem - więc paradoksalnie dla człowieka obdarzonego wielkim głosem opera była najlepszą drogą do sławy i pieniędzy. Być może stąd bierze się niewyobrażalna na dzisiejsze czasy liczba wielkich talentów, np. w latach 20-tych i 30-tych było co najmniej kilkunastu tenorów formatu Dominga czy Pavarottiego, wielu z nich nie osiągnęło oczywiście aż takiej sławy. Nawet relatywnie niszowi śpiewacy wagnerowscy(Lauritz Melchior czy Helen Traubel) byli też gwiazdami Brodwayu, Melchior występował nawet w komediach muzycznych w Hollywood. Nawet brzydal z nadwagą - Beniamino Gigli grywał z powodzeniem filmach muzycznych. Był też nasz Kiepura oczywiście i wielu innych. Dotyczyło to też innych dziedzin – np. W filmach grywał też młody Claudio Arrau. Co do promocji – to też odgrywała swoją ważną rolę. Np. Kirstin Flagstad – uważana za jeden z głosów wszechczasów – dobiegając 40-tki śpiewała na skandynawskiej prowincji – nierzadko w repertuarze operetkowym - i sposobiła się do zakończenia niezbyt ciekawej kariery, kiedy odkrył jakiś impresario i nagle okazało, że Europa i Ameryka przeciera uszy z niedowierzaniem, słuchając największej śpiewaczki swojej generacji.

Pamiętajmy jednak cały czas o warunkach społeczno-kulturowych. Dobry głos i talent był sposobem na wybicie się z nędzy, powszechnej do niedawna w Europie. Christow pojechał np. na studia za pieniądze króla Bułgarii. Oczywiście, trzeba było też ciężko pracować, ale wtedy uważano to za normalne. Szwankowała komunikacja. O Flagsted po prostu pewnie nikt nie słyszał.

Teraz nie ma takiego przymusu ekonomicznego. Ktoś ma dobry głos, ale przeszedł przez studia inne i może być maklerem. Lepsze pieniądze i nie tak katorżniczy tryb pracy jak dobrego śpiewaka. Komunikacji mamy za dużo. Tak więc dobrych śpiewaków może być wielu, ale nie koniecznie chcą być śpiewakami.

Po prostu nie ma co porównywać czasów obecnych i przeszłych.

Oto okazja dla miłośników Szymanowskiego. 4cd za ok 50 zł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szymanowski w gigancie - 43.99zł!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

link straszny, mam nadzieję że zadziała.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Okazuje się, że box DHM na jpc jest jeszcze tańszy niż zapowiadano - 43 euro czyli nieco ponad 150 zetów za 50 CD, z przesyłką wyjdzie ponad 160 zetów.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Za to jest na allegro w cenie całkiem przystepnej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Polecam wszystkim , tylko 19,90 za 11CD na jpc!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.