Skocz do zawartości
IGNORED

Lampowa integra 3000-4000 zł co kupić ?


lipo1

Rekomendowane odpowiedzi

gagacek

" Ale wiedząc jak ten wzmacniacz jest zbudowany, ja np. za chiny ludowe nie chciałbym go mieć w mieszkaniu. "

 

To prawda,bebechy Lorlai wyglądają tragicznie ,przez X-lat byłem zagorzałym przeciwnikiem Pocohantas.

Jak na prezentacji zobaczyłem Lorelei załamałem ręce i miałem ochotę dać drapaka do domu.

Jednak po odsłuchu byłem zmuszony odszczekać wszystkie wcześniejsze obrazliwe opinie dotyczące Andrzeja Markówa.

Nie zgadzam się z jego teoriami dotyczącymi Audio-Nota(sekcja brytyjska),ale ten model wzmaka zwala na kolana.

To zupełnie inny wymiar w skali wzmaków lampowych !

Zresztą,żaden problem zadzwonić ,umówić się i posłuchać !

>Frank

Ja zgadzam się z Tobą, ale zrozum, ja mam trochę inne preferencje życiowe i naprawdę się nie potnę jak ten wzmacniacz nie zagości u mnie w domu.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

gagacek

Przez parę lat waliłem w Markówa bez rzadnych uprzedzeń.

Doszło do spotkania " twarz w twarz ".

Moje założenie z góry było - znowu będę słuchał Gówna.

Stało się inaczej,do dziś nie jestem tego w stanie zrozumieć.

Jak wytłumaczyć fakt,że znajomi melomani pozbywają się sprzętu za X-kasy ( nazwę pominę ) i wchodzą w tą chałupniczą produkcję.

Użyte podzespoły na starcie winne zdyskwalifikować ten wzmacniacz, ale tak się nie dzieje !

Chyba teoria mówiąca o wyższosci projektu nad uZytymi podzespołami zwycięża.

Wcześniej wspomniany system do sprzedaży ( ok.170 000 pln ),najwprawdopodobnie zostanie zastąpiony Loreli.

?????

Byłem , oglądałem i słuchałem L ... po pierwszych chwilach odsłuchu zapomniałem jak jest zbudowany i jak wygląda .Tego trzeba doświadczyć samemu - . Polecam !!!

 

Zresztą oglądałem podzespoły , macałem nowe płytki i takie z już zamontowanymi podzespołami - są na prawdę wykonane b.starannie.

Potrafię to zrozumieć, ale mnie tak jakoś natchnęło-

Przypowieść niebiblijna:

Żył sobie pewnego razu człowiek mający szerokie horyzonty. Ale z czasem zaczęły mu się one horyzonty zmniejszać, zmniejszać, aż przyjęły postać punktu. I wtedy rzekł człowiek: to jest mój punkt widzenia.

O!

Nie bierzcie tego do siebie. Czegoś takiego Wam absolutnie nie życzę:))

Pozdrawiam

gagacek

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

  • Redaktorzy

Frank - może i Lorelei i gra nieziemsko, podobnie jakieś 8-10 lat temu odbierałem Pocahontas, ale jak mi kilka razy wciągu dwóch tygodni strzelił z powodu części delikatnie nazwijmy to "z odzysku" podziękowałem za takie atrakcje - sikanie przy otwartym kiblu i filowanie czy firanka przypadkiem nie płonie nie należy do moich ulubionych zajęć.

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Muszę niestety napisać dokładniej. Myślałem że nie, a tu trzeba kawa na ławę. Szkoda:(

Wzmacniacz jest kwintesencją amatorskiego podejścia do konstrukcji. Mamy tu przemyslane, dopracowane rozwiązanie układowe. Zerknąłem z ciekawosci szybko na fotki i nie widzę lampy prostowniczej i kretyńskiego dławika. Czyli nasycenie rdzenia trafa poniżej normy oraz odepchnięta ideologia prowadząca w ślepy zaułek, wysokie pojemności elektrolitów w zasilaczu. Brawo! Szacunek.

ALE

Pomijam już tutaj sprawy estetyczne, konstrukcji obudowy itd. bo mnie ciarki przechodzą jak to widzę. Martwi mnie co innego.

Rozumiem że elementy dobrane są tutaj z odpowiednim zapasem, aby wzmacniacz nie odmawiał posłuszeństwa w czasie eksploatacji. Dlaczego więc WSZYSTKIE lampy, łacznie ze stopniem wyjściowym, zamocowane są w widoczny sposób na płytkach drukowanych? I dlaczego one tak są zaprojektowane? Ta pseudonowoczesność bez inżynierskiego podejścia do tematu będzie owocowała zgubnymi skutkami. To nie jest preamp w którym pracują 2 lampy i ciepło z nóżek tracone jest poprzez elem. elektroniki, albo kilka lamp osadzonych na pionowo postawionej płytce. Tam biedy nie ma. Tutaj mamy półotwartą obudowę gdzie bardzo duża moc tracona oraz ciepło lamp ląduje bezpośrednio na elektronice. Pseudonowoczesny montaż, nie zalecany z resztą do ukł. lampowych, nie dopracowane obwody drukowane, brak cyrkulacji powietrza będzie powodował pracę wszystkich elementów w ekstremalnych warunkach, nie mówiąc już o elektrolitach które otaczają lampki. Żywotność elementów jedzie do 0. Na bank po dłuższym czasie eksploatacji słuchacz będzie musiał odnowić sobie wiedzę z eksploatacji czarno-białych odbiorników TV, tzw. pilota (z buta po obudowie), aby dokończyć dzieła słuchania. Zimne luty murowane.

Wszystko można poprawić. Obym nie miał racji.

>Frank

Opowieści o dużych sumach cen sprzętu, taką fajną żonglerkę różnymi kwotami delikatnie odsuńmy na bok, właściciel kapitału ma ma własna przestrzeń miedzy uszami i może nawet banknoty rozsiewać przez okno. To nie moja ani Twoja sprawa. Ja jednak wolę pamiętać jak jest zbudowany i jak wygląda, ja znam siłe moich pieniędzy, za to płacę. Będzie OK, kupię z przyjemnością. Póki co - za chiny ludowe nie chciałbym tego mieć w mieszkaniu.

Są jakieś mistrzostwa świata w szybkości pisania?

gagacek

A fotki zobaczyłem tu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

A, i jeszcze małe wyjaśnienie - ja absolutnie nic nie mam do Chińczyków. Chłopaki takie fajne klocki ostatnio robią, że hej:))

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

gagacek

Nie przesadzaj z tym zgubnym wpływem teperatury. Najwięcej ciepła produkują bańki i jest ono wypromieniowywane do góry. Kondy stoją z dala od lamp i o żadnym zagrożeniu teperaturowym nie ma mowy. Dodatkową izolacją termiczną jest obudowa wierzchnia. Praktycznie wnetrze nagrzewane jest tylko miejscowo przez podstawki, tak jak w każdym innym wzmacniaczu lampowym.

Co do estetyki to oczywiście się może komuś podobać lub nie - sprawa gustu.

Ja tam lubie takie militarne techniczne urządzenia a nie chińskie dzieła sztuki ludowej.

Co do dzwieku się nie wypowiadam,ponieważ nie słyszałem tego wzmacniacza.

- jasne.

Tyle tylko że jak widzę nie wiesz oczym piszesz, nigdy nie miałeś do czynienia np. ze wspomnianym przeze mnie odbiornikiem TV lampowym, poszukiwaniach zimnych lutów w podstawkach, obliczaniem obiegu ciepła (poza tym skądś toto musi zimne zassać) itp itd.

Militarne jak jak najbardziej tak! Ale militarne, z klasą! Ja sam wychowałem się na R-105, mieliśmy nawet organizowane na tym zawody w harcerstwie. Wiesz co to takiego?

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Witam,

o ile rozumiem, gagacek uważa, że pan Andrzej Marków nie potrafi przylutować podstawki pod lampę. Przypadkiem mam fotografię, na której można sobie obejrzeć płytkę od podszewki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli lubicie takie rozwiązania, to OK! Szczęść Boże.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

A naprawdę niedużo potzreba, patrząc na tą płytkę, aby podnieść jakość tego rozwiązania.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

O! blisko. Jeszcze lepiej jeśli już upieramy się przy takiej technologii, wykroić i odseparować druki od podstawek, to po pierwsze.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Mój sprzęt? Dobry:)

Chylę czoła przed kilkoma osobami zaangażowanymi na forum, doceniając ich pracę, zaangażowanie i wiedzę, mając ku temu realne podstawy powiązane zawodowo z audio.

 

Jakoś słabo Ci wychodzi "chylenie" czoła. Jednocześnie nic nie wiadomo o tym co masz prócz komputera jak również o tym czego tak naprawdę w zyciu słuchałeś (nie oglądałeś zdjęcia) oblizując się.

 

Kwestionując brzmienie jakie daje Lorelei proponuję posłuchać a potem się wypowiadać.

Niespecjalnie wychodzi Ci czytanie ze zrozumieniem tego co pisałem, więc pocałuj mnie chłopie gdzieś.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Przeczytaj więc to co ja pisałem o Lorelei i przedostatni mój wpis. Nie ma się czego obrażać gdyż dedykowany jest do osób nastawionych na krytykę a nie konkretnie do Ciebie. A trochę grzeczności nigdy nie zawadzi:)

gagacek

Być może ja nie wiem o czym pisze, ale ty chyba się normalnie wymądrzasz i robisz za eksperta- od czarno białych TV.

Miałeś kiedyś wzmacniacz lampowy i wiesz co to jest ?

Tak się składa że ja na lapach od dłuższego czasu gram. Wentylacja tylko od spodu, góra w pełni zabudowana. Lampy znacznie mocniesze i wydzielające wiecej ciepła oczywiście na wierzchu. Widziałeś kiedyś TV z lampami na wierzchu ?

Jeszcze jakieś pytania mądralo ?

Zydelek - OK! Ale naskoczyłeś nie czytając:(

marekzawa - stary, nie gniewaj się, przynajmniej bardzo, ale Ty naprawdę nie wiesz o czym piszesz. Dalsza rozmowa w tym klimacie to będzie bezsensowna wymiana zdań.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

>lipo1

Bardzo Ciebie przepraszam, ale dostałeś od wszystkich szeroki wachlarz możliwości. I to naprawdę przemyślany. Brać, wybierać. A ze chłopaki naparzają się przy okazji? To taki tutejszy folklor.

O rany 3.000.000? Tylko na klocki? Facet, jeszcze się zastanawiasz??

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

gagacek, taki trochę agresywny się wydaje, ale jak go zapytac o co mu biega to całkiem, całkiem do rzeczy:)

Napisz gagacku co u Ciebie gra, bo zgaduję, ze nie Rahdeko i nie Lorelai :)

 

Pozdrawiam

Nie znam dokładnej ceny tego egzemplarza, ale w Audiopunkcie w W-wie stoi CR Developments Romulus. Kiedyś słuchałem i powiem, że dźwięk mi się podobał. Tyle, że miałem zastrzeżenia do lekkiego brumienia w głośnikach. Nie wiem, czy nie wynikało ono z problemu z siecią w tym mieszkaniu. W każdym razie dźwięk bardzo kulturalny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli chodzi o konstrukcje "domowe" wspomniane gdzieś w watku wyżej, to moim bardzo dobrym doświadczeniem są wzmacniacze i phono produkcji Stefana Kowaluka z Wrocławia. Na Allegro pojawia się jako steffaudio. Wyglądają amatorsko, cenowo sa poniżej wymagań autora wątku. Ale brzmieniowo w mojej ocenie baardzo przyzwoite.

Powodzenia

Papamek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.