Jaki ampli KD do zestawu na JBL LX 2005?

[norwidos]

Sprawa wygląda następująco, mam dylemat jaki amplituner dobrać do zestawu kolumn JBL LX 2005, 2000c, 2001?

Kwestia subwoofera na razie nie jest jasna, ale załóżmy, że będzie to jakiś duży potwór, który będzie włączany do nagrań 5.1, ale w stereo chciałbym nie brać go pod uwagę, więc zależy mi na amplitunerze, który będzie w stanie wydobyć z LX 2005 kawał dobrego basu i nie wyostrzy brzmienia...jeżeli chodzi o preferencje muzyczne to lubię głównie muzykę rockową, ale słucham też trochę bluesa...jeśli chodzi o kwotę jaką przeznaczam na zakup amplitunera to nie chciałbym robić jakichś większych ograniczeń finansowych, bo jestem w stanie kupić nawet coś do powiedzmy 5-6kzł, ale pod takim warunkiem, że będzie czuć różnicę między ampli za 2-3 a tym za 5-6 i pod warunkiem, że te konkretnie wskazane kolumny to docenią i będą tego wymagać, bo jestem bardzo ciekaw czy ktoś miał już doświadczenia z napędzaniem tych kolumn????

Z mojej obserwacji wynika, że są bardzo efektywne ( właściwie cały zestaw LX tak gra) natomiast obawiam się, że mogą mieć stosunkowo niską impendancję więc boję się trochę o amplitunery H/K które mogą nie wyrobić spadku do 3.5ohm ( nie mam dokładnych pomiarów, ale LX 2004 miały minimum przy 3.4ohm więc spodziewam się podobnego przy LX 2005).

Dla punktu odniesienia wskażę, że teraz cały zestaw gra z Yamahą DSP A 595a, która ma pobór prądu 680W i uczciwe 80W na każdy kanał oraz obsługuje oficjalnie kolumny 4ohm, ale jak daję czadu to wyświetlacz zaczyna przygasać, nigdy się nie wyłączyła, ale może jednak oznaczać to, że na prawdę ściągają duży prąd???

W obecnym zestawie przeszkadza mi to, że dźwięk jest trochę za ostry ( wina Yamahy ewidentna) oraz bas jest płytki, choć czasem potrafi przywalić to jednak brakuje mu masy, którą na pewno można osiągnąć na tych kolumnach bo podłączam je czasem do wzmacniacza stereo Pioneer i wtedy grają bosko....ufff!!!

trochę przydługie to moje zapytanie:))) jeszcze chyba nikt nie zadał tak długiego, więc podziwiam jak komuś się chce to czytać:) ale jak już ktoś dobrnie to będę wdzięczny za jakąś poradę, bo zastanawiałem się nad H/K 635 ale nie chcę się denerwować czy sie wyłączy czy nie oraz boje się , że gra on trochę za ostro....

no dobra, kończę już:)

[piskle smoka]

niewiem jak ty to robisz ale niedawno czytalem ze masz JBL E100? a tu teraz znow inne kolumienki goszcza u ciebie:)

[norwidos]

Często zmieniam sprzęt to fakt, JBL E100 były już dawno, to historia do której nie planuję wracać, ale może jesteś w stanie mi coś podpowiedzieć? Jeśli masz E80 to teoretycznie jest jakieś porównanie z tego względu, że E80 mają minimum impendancji na poziomie 3.5ohm więc jeśli czymś je możesz uciągnąć i się nie wyłącza to może jest analogiczna sytuacja do mojej....co do H/K nabrałem dystansu w momencie kiedy jednej forumowiczce wysiadł H/K 630 przy Paradigm Monitor 9.....

[piskle smoka]

wiesz doradzac niebede bo akurat Ty masz wieksze doswiadczenie i wiedze niz Ja , miales duzo sprzetu i w roznych konfiguracjach, ja ciagne swoje na SONY str-db 790 i musze przyznac ze ampli chodzi mi od 6 rano do okolo 24 godziny nigdy jeszcze niemialem prblemow ale fakt faktem nieslucham b glosno , z w ampli regulator w mam nastawiony na 8 ohm gdyz producent podaje taka , wiem ze co innego wykazaly testy np: w Audio ale niejestem przekonany gdyz posiadam kilkanascie egzemplazy i niewiem czemu raz jest podane 8 a raz 4 ohm , jak narazie wszystko mi chodzi ale w krotce chce zmienic ampli na denona 2307

[don111]

Norwidos - myślę że Ty dobrze wiesz jakie jest jedyne słuszne (i tańsze) rozwiązanie :)

[norwidos]

don111

:)

wiem, wiem, podpiąć końcówkę mocy, ale ja już tyle razy to przerabiałem i zawsze dochodzę do wniosku, że sygnał jest słabej jakości z pre-out a przyrost samej mocy to nie jest jedyny porządany efekt...i tak czeka mnie przesiadka na inny amplituner, więc coś kupić będę musiał, bo wkurza mnie brak DTS NEO 6 oraz potrzebny mi i tak zestaw złączy component bo mam projektor a obecna Yamaha ma tylko S-Video, więc pomyślałem, że jeśli i tak mam kupować amplituner a do niego końcówkę mocy to może lepiej jest kupić jeden porządny i po sprawie.

Miałem już ampli Denon AVR 2106 tak jak Ty oraz do niego Denon PMA 1500AE i w teorii miało być cudownie, natomiast w praktyce grało to kiepściutko i Denon 2106 grając samodzielnie dawał lepszą jakość dźwięku niż pracując jako pre-amp, bo wg mnie jakość jego pre-ampu jest do bani tak jak większości niedrogich amplitunerów...sprawa wydaje mi się dosyć skomplikowana....

[norwidos]

Piskle smoka

Jak to posiadasz kilkanaście egezmplarzy?:)

Magazynów audio, kolumny JBL E80 czy amplitunerów Sony:)?

Niezależnie od odpowiedzi jest zagadką skąd u Ciebie kilkanaście egzemplarzy:)?

Nie odbierz tego jako złośliwości, please!

[don111]

>Miałem już ampli Denon AVR 2106 tak jak Ty oraz do niego Denon PMA 1500AE i w teorii miało być

>cudownie, natomiast w praktyce grało to kiepściutko i Denon 2106 grając samodzielnie dawał lepszą

>jakość dźwięku niż pracując jako pre-amp, bo wg mnie jakość jego pre-ampu jest do bani tak jak

>większości niedrogich amplitunerów...sprawa wydaje mi się dosyć skomplikowana....

 

no to naprawde troche tego nie rozumiem, wg mnie charakter brzmienia jest wogóle niezmieniony (tego jestem na 99,9% pewien - testowałem na 2 różnych wzmacniaczach i obydwa grały bankowo swoim brzmieniem) natomiast sama jakośc sygnału - no zgodze się częściowo że jest gorsza bo musi (dodatkowe podłączenie) ale wg mnie jest to ledwo słyszalne i nawet przez moment nie przyszło mi na myśl słuchac przez sam wzmacniacz....

co do różnicy w jakości - sam Denon 2106 grał wg mnie gorzej od podłączonych przez pre-out najniższej serii modelu PMA260 a do Marantza PM80 nawet się nie umywa - różnica olbrzymia nie tylko w możliwościach mocowych/dynamicznych ale też szczegółowości dźwięku (zwłaszcza w klasie A)

a generalnie to byłbym z samego Denona 2106 zadowolony bo naprawde gra ładnie i szczegółowo - tylko pod względem dynamiki to padaka totalna niestety....

 

no ale życze owocnych poszukiwań porządnego ampli kinowego (daj znac jak znajdziesz odpowiedni) :)

[Al3x]

Norwidos

Może tak jakiegoś nada. Dobrze się sprawują z niską impedancją. 753 od handlarza na allegro mozna za 4tys kupić. Może dałoby się wpierw gdzieś wypożyczyć.

[norwidos]

Al3x

Właśnie, myślałem tak o 753 jak i o 763, to już są porządne maszyny, tylko musiałbym posłuchać tego z JBL-ami chociaż teoretycznie powinno pasować bo NAD jest łagodny i ciepły a JBL-e ostre i chłodne...

Jak mi się uda przetestować to dam znać.

 

Don 111

Ja Ci wierzę, że Ty masz takie odczucia jakie masz, ale to nie zmieni faktu, że ja słyszałem różnicę i to dosyć sporą...

poza tym obawiam się, że jak piszesz o różnicy jakościowej na korzyść wzmaków to oceniasz jako całość a mnie chodzi o niektóre tylko elementy brzmienia.

Tak czy inaczej dopalenie przodów powoduje automatycznie zmianę charakteru brzmienia kolumn głównych i pogarsza się tym samym spójność z innymi kanałami -SPRAWDZONE, POTWIERDZONE WIELOKROTNIE na dużej liczbie urządzeń, więc pozostaje mi tylko pozazdrościć, że tego nie odczuwasz:(

 

P.S. Jak Ty podłączyłeś wzmaka Marantz PM 80 do amplitunera, skoro ten wzmacniacz nie ma opcji grania jako końcówka mocy???? Chyba, że dokonałeś takiej modyfikacji????

Jeśli robisz w ten sposób, że podłączyłeś z pre-out Denona 2106 na wejście we wzmaku typu CD czy AUX i uregulowałeś potencjometrem wzmocnienie to wybacz, ale wtedy Twoje spostrzeżenia są trochę mniej cenne, tylko bez urazy... po prostu mogę pozazdrościć takiego nieczułego ucha

[piskle smoka]

przepraszam ze pytam ale tez jestem zainteresowany dokupieniem wzmacniacza stereo do ampli gdyz z wczesniejszych tematow wynikalo ze jakosc brzmienia stereo bedzie duzo lepsza niz z samego ampli a teraz jak czytam spostrzezenia Norwidosa to sam juz niewiem co o tym sadzic ?

Moglby ktos wyrazic swoja opinie?I jeszcze raz przepraszam ze troche temat zmienilem .

A co do Ciebie norwidos to przeczytaj dokladnie calosc a jak jestes bystry to bedziesz wiedzial o co mi chodzilo (z tymi kilkunastoma egzemplarzami:))

[nedj]

-> piskle smoka

Też korzystam z amplitunera kina domowego i wzmacniacza stereo. Tylko, że u mnie jest to inaczej podłączone, czyli mam jakby 2 niezależne systemy:

1) do filmów: dvd -> amplituner KD -> wzmacniacz stereo -> kolumny (oczywiście tylko fronty)

2) do muzyki: dvd (+DAC) -> wzmacniacz stereo -> kolumny.

Czyli w tym przypadku przy muzyce droga sygnału jest maksymalnie krótka i uproszczona. A przy filmach "dopalka" w postaci wzmacniacza stereo jest bardzo przydatna.

[norwidos]

wzmacniacz stereo za kwotę x gra bezdyskusyjnie lepiej niż amplituner KD za taką samą kwotę

[norwidos]

piskle smoka

błędy ortograficzne pomijam, ale wypadało by pisać jasno i logicznie

[don111]

Norwidos - owszem podłączone to wszystko mam nie przez bezpośrednie wejście na końcówkę mocy (nic nie modyfikowałem - można to wogóle zrobic bez problemu ? choc nie widzę takiej potrzeby prawdę mówiąc ale chętnie się dowiem - może kiedyś w przyszłości najdzie mnie taka ochota) ale zauważ, że jest to rozwiązanie bardzo budżetowe - zobacz ile kosztują ładnie brzmiące wzmaki z bezpośrednim wejściem na końcówkę mocy a ile zwykły dobry wzmacniacz...

 

Rozjeżdzający się dźwięk w przypadku braku takiego wejścia owszem jest , nie zaprzeczam ale wystarczy poświęcic niecałą godzinę i z bardzo zadawalającym efektem można się tego zjawiska pozbyc w 90% (nie do końca bo różnice mogą nadal występowac przy bardzo cichym słuchaniu lub bardzo głośnym - to już zależy przy jakiej głośności "dostajaliśmy" sprzęt - im większe odstępstwo od "bazowej" głośności tym większa różnica - słychac ją przy krańcowych różnicach od naszego "bazowego" poziomu).

Także problem dotyczy praktycznie tylko muzyki 5.1 słuchanej przy bardzo różnych poziomach głośności, w filmach różnica jest raczej pomijalna (minimalnych odstępstw w poziomie głośności nie usłyszymy)

Co do charakteru dźwięku - masz rację różni się w większym lub mniejszym stopniu i może nieco przeszkadzac gdy słuchamy znowu muzyki 5.1 i to jest wada już nie do wyregulowania niestety... natomiast w filmach - jest to nieistotne/niesłyszalne (dla mnie przynajmniej)... Jeśli Ty słyszysz różnicę tutaj to naprawdę masz "nietoperzy" słuch :P

 

Swoją drogą chyba coś źle przeczytałeś - bo ja nie napisałem absolutnie że po dopaleniu przodów charakter brzmienia się nie zmienia.... pewnie że się zmienia bo kolumny grają brzmieniem końcówki a nie ampli kinowego - natomiast brzmienie wg mnie nie zmienia się (a jeśli już to ledwo słyszalnie) jeśli przełączamy sygnał pomiędzy - "czystym" wzmacniaczem a wzmacniaczem za pośrednictwem pre-out z ampli kinowego

 

Troche sie opisałem wiec takie małe podsumowanie - MOIM ZDANIEM jeśli słuchamy głównie muzyki w stereo i oglądamy filmy w kinie, a nie słuchamy muzyki w 5.1 (lub bardzo rzadko) to bez obaw możemy podłączyc wzmacniacz stereo do ampli kinowego. To najtańsze rozwiązanie wymagające tylko odpowiedniego dostrojenia sprzętu na początku.

Natomiast do muzyki 5.1 potrzeba już albo podobnego brzmieniowo ampli kinowego i wzmacniacza stereo - ale to raczej trudno osiągnąc albo po prostu zasilic jednakowymi końcówkami mocy wszystkie kolumny (wada - jak zawsze cena)

 

A co do mojego słuchu - nie jestem audiofilem, ale potrafię docenic jakośc dźwięku. Nie lubię natomiast przerostu formy nad treścią (typu monobloki na każdą kolumne w sprzęcie do filmów :P), co prawda nie w tym przypadku bo owszem dostrzegam wady dołączenia zwykłego wzmacniacza stereo do kinowego, ale dla mnie jest to niewielki problem i może dotyczyc raczej jedynie muzyki 5.1 (może ale nie musi). Nie zapominajmy że jest to rozwiązanie tanie i jedyną trudnością jest jedynie odpowiednia konfiguracja na początku. Potem pozostaje tylko cieszyc się lepszą jakością dźwięku :)

pozdrawiam

[norwidos]

OK, rozumiem i w dużym stopniu się z Tobą zgadzam, też uważam, że gdyby chodziło o KD to wogóle nie ma sprawy

[norwidos]

robiłem kiedyś tak jak Ty, tzn miałem podłączony wzmacniacz Pioneer 656 Pioneera do ampli Denon 3802 i grało to z JBL E90 i było całkiem całkiem, ale ze względów głównie funkcjonalnyhc oraz różnic brrzmienia każego kanału ( nie w sensie głośności ) tylko charakteru brzmienia musiałem zrezygnować ob nie dawało mi to spokoju

[norwidos]

Piskle smoka

Daję już spokój z czepialstwem, jak będziesz miał już jakiś nowy amplituner, to bardzo chętnie przyjmę wszelkie uwagi odnośnie jego współpracy z JBL-ami, chyba, że do tego czasu coś już kupię....

[norwidos]

Zadam teraz pytanie trochę od innej strony:

Czy ktoś z forumowiczów posiada amplituner H/K do kina domowego, który napędza kolumny o impendancj w okolicach 4ohm? jeśli tak to proszę o opinię, czy są z tego tytułu jakieś problemy użytkowe? Mam w domu czasopismo Audio Video w którym podczas testu H/K AVR 435 po kilku minutach grania z kolumnami 4ohm się zwyczajnie wyłączył, czy ma ktoś doświadczenia przeciwne?

Nie mogę zrozumieć jak to jest, że producent podaje wartości natężenia prądu powiedzmy 40A i pobór mocy ponad 1000W a głupie kolumny za 2000zł są w stanie wyprowadzić go z równowagi, do tego masa około 17kg to są argumenty na tezę, że powinien sobie radzić...znalazłem też w sieci jakieś wyniki gdzie podawano moc H/K AVR 630 przy 4 ohm i miał tam bardzo dobre wyniki, więc trochę to dziwne...załamujący jest także casus forumowiczki goskagreg, która miała problem żeby napędzić Paradigm Monitor 9 H/K 630, który ma niby 50A wydajności prądowej....po prostu bez sensu to jest, bo moje Paradigm Monitor 11 były z powodzeniem napędzane przez Pioneera A202, który ma 40W mocy

[Al3x]

Don u mnie róznica między preoutami, ampli i wzmaka jest wyraźna i bezdyskusyjna. Może to wina starego ampli, bardzo jestem ciekaw nowych modeli. Pozdro.

[ro35]

norwidos, 29 Sty 2007, 22:54

 

>Zadam teraz pytanie trochę od innej strony:

>Czy ktoś z forumowiczów posiada amplituner H/K do kina domowego, który napędza kolumny o impendancj

>w okolicach 4ohm? jeśli tak to proszę o opinię, czy są z tego tytułu jakieś problemy użytkowe?

 

mam najsłabszego harmana (130) i zestaw elac (fs57). Elaki wg producenta (testy w Audio potwierdzają) osiągają miniumum 3,4 ohm i nie jest to jednorazowy wyskok bo przez sporą część pasma jadą na niskiej impedancji. Nie miałem z tego powodu żadnych nieprzyjemności (gra to razem od roku), czasami podkręcam zestaw dosyć mocno (stereo jak i audio 5.0 dts).

[norwidos]

no to wklejam wpis forumowiczki goskagreg:

HK 635 I Paradigm M9v.4 TO ŻART...a raczej marny dowcip:-(......Harman Kardon avr 635 amplituner kina domowego to piekna "zabawka plastikowa" dla lubujących się w kinie domowym lub..nie wykluczam absolutnie!! mających inne kolumny! Na pewno kolumny PARADIGM MONITOR 9 v.4 grają ( jak dla mnie ) pięknie z ogromną przestrzenią a bas jest w nich tą ostatnia kropelką która dopełnia całą ich urodę, wdzięk i barwe..Udało mi się , mogę to powiedzieć zupełnie spokojnie i na 200 % pewna tego co mówie, udało mi się dowiedzieć co jest powodem tego że mając sprzęt zakupiny 14 marca 2006r. mogłam posłuchać

go dopiero od tygodnia i to na PÓŁ GWIZDKA....Mam 66 metrów kw..antyaudiofilskie umeblowanie ( podpatrzone wyrażenie na forum )..a raczej jego nawet brak...choć też podobno nie jest aż tak bardzo źle i dźwiek jakoś się unosi w tej hali mojej:-)

Najważniejszą rzeczą jest fakt iż kolumny PM 9 v.4 grały wczoraj w nocy u mnie 5 x lepiej z ...wzmacniaczem sterefonicznym UNITRA WS 442...mam ten wzmacniacz od minimum 15 lat razem z tunerem, kaseciakiem i gramofon był..ale zgubił się w fali przeprowadzkowej..Ten wzmaniacz Unitry ciagnał kolumny PM9v.4..w przeciwieństwie do HK 635!!!!! W życiu bym nie uwierzyła!!! ale usłyszałam i potaknęłam panu Waldemarowi!! ( za co ogromnie wdzięczna i pozostaje dłużniczką!!! )..Piękne że istanieją tacy ludzie jak Pan Waldemar.....Osoba jak ja, kochająca muzykę i mozna powiedzieć nie widząca świata bez muzyki a od pewnego czasu bez kolumn takich jak PM9..ogólnie dużych, postawnych i robiących oprócz dużego hałasu też piękny hałas:-)))..jest też pewne iż PM9v.4 schodzą poniżej 8 omów, poniżej 4 omów a że poniżej 3 napiszę też ale nie mam namacalnych dowodów oprócz prób i też kilku osób to potwierdzajacych z własnego doświadczenia a Kroton, który miał podobne problemy a podobne bo podłączone miał PM9v.4 do Radmora 5512 i do Marantza PM8000 ale i dokupienie Maranzta niewiele zmieniło sytuację ..Też odłaczały kolumny Radmora...I kolumny Krotona wróciły do sklepu.

NIe wiem tylko czym zastąpić HK..na pewno NAD wzmacniacz sterefoniczy bede chciała podłaczyc i Rotel...co jeszce ? nie wiem..Może już ktoś mi podpowie co można połączyć z tymi trudnymi w oswojeniu kolumnami..ale warto bo one są już zadomowione u mnie:-)....Dokupie ewe. PM11 albo wszystko zamienie na kolumienki małe ale z mocą estradową:-))) jak tu niektórzy w żartach mówili....kto wie czy w hali nie bedzie to grało lepiej?????......;-)))

Próba będzie,,mam nadzieję.

Dowiedziałam się że PM9 można bardzo łatwo pobudzić ale odpowiednim sprzętem..za słaby będzie tylko robił z nich bzyczki ciche...ale też jak się pobudzi to zaczyna się problem dużego spadku ( bardzo dużego ) impedancji...i mało który sprzęt to znosi nie powodując słyszalnych mozno zniekształceń (...kurcze mam nadzieję ze dobrze to wszystko wczoraj zrozumiałam..)

Mówiąc to co powyżej jednym zdaniem: HK musi odejść a szukany jest mocny bardzo wzmak sterefoniczny...

Niedowiarków zapraszam do siebie na odsłuch mojej egzotycznej :-) konfiguracji:-) póki jest..Taka firma dobra jak HK przegrała u mnie z Unitrą sprzed nastu lat..

pozdr

goska

PS

jestem już zapaleńcem pod kątem muzyki, kolumn, brzmienia..i chciałam podziękować bardzo WSZYSTKIM z FORUM, którzy mi pomagali pisząc i podsuwajac rózne rozwiazania. Dziękuje.

pokaż cały temat Kolum.Paradigm Monitor9v.4 i AVR Harman

goskagreg 22 Kwi 2006, 18:00

[norwidos]

Więcej ciekawych informacji jest w tym wątku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pablo1964]

norwidos, 29 Sty 2007, 22:54

 

>Zadam teraz pytanie trochę od innej strony:

>Czy ktoś z forumowiczów posiada amplituner H/K do kina domowego, który napędza kolumny o impendancj

>w okolicach 4ohm? jeśli tak to proszę o opinię, czy są z tego tytułu jakieś problemy użytkowe? Mam w

>domu czasopismo Audio Video w którym podczas testu H/K AVR 435 po kilku minutach grania z kolumnami

>4ohm się zwyczajnie wyłączył, czy ma ktoś doświadczenia przeciwne?

>Nie mogę zrozumieć jak to jest, że producent podaje wartości natężenia prądu powiedzmy 40A i pobór

>mocy ponad 1000W a głupie kolumny za 2000zł są w stanie wyprowadzić go z równowagi, do tego masa

>około 17kg to są argumenty na tezę, że powinien sobie radzić...znalazłem też w sieci jakieś wyniki

>gdzie podawano moc H/K AVR 630 przy 4 ohm i miał tam bardzo dobre wyniki, więc trochę to

>dziwne...załamujący jest także casus forumowiczki goskagreg, która miała problem żeby napędzić

>Paradigm Monitor 9 H/K 630, który ma niby 50A wydajności prądowej....po prostu bez sensu to jest, bo

>moje Paradigm Monitor 11 były z powodzeniem napędzane przez Pioneera A202, który ma 40W mocy

 

->norwidos

Podejdź nieco inaczej do tego problemu. Czy jeżeli kupisz ekstra-urządzenie na 110 V, podłączysz je do gniazdka 230 V i sz..g je trafi, to oznacza, że urządzenie jest do niczego? Nie, tylko jest przystosowane do innych warunków pracy. To samo dzieke się po podłączeniu kolumn 4 ohm do wzmacniacza o impedancji 8 ohm. Może jestem już dziś starej daty, ale wbijali mi to do głowy jeszcze w 6.kl. szkoły podstawowej. Potem przyszło młode pokolenie, które uważa, że jeżeli wzmacniacz jest ciężki czy duży czy drogi czy nie wiem co to musi wytrzymać i 2 ohm na wyjściu. Prawa marketingu wzięły górę nad prawami fizyki i stąd rozpacz, że jednemu się wyłączył, drugiemu spalił a trzeci boi się włączyć bo będzie bum.

Pozdrawiam

[norwidos]

Z jednej strony to rozumiema taką argumentację i jest sensowna, jednak z drugiej strony, to można powiedzieć, że sensowna to ona była ale w innych czasach, tj. nie zmieniły się prawa fizyki, ale zmieniły się trochę realia, bo mam kilka powodów wymagać, aby jednak tego typu urządzenia oferowały mi to co chcę:

1szy powód to taki, że 99,9% amplitunerów KD nawet jeśli oficjalnie nie ma opcji grania przy 4ohm to w praktyce sobie z tym radzi i nie jest codziennością, że podczas testów się te urządzenia wyłączają, poza tym jest masa urządzeń którym obce są tego typu problemy a kosztują podobnie, czytaj amplitunery NAD....

2gi powód jest taki, że jak kupuję kolumny z jednego koncernu i są one sprzedawane w zestawach z różnymi amplitunerami tego producenta to mogę wymagać, żeby to jednak grało!!!

3ci powód jest taki, że śmieszy mnie, że do kolumn które nowe nie kosztowały nawet 3000zł muszę kupować amplituner danego producenta za około 10000zł żeby mi zagrało!!!!

4ty powód jest taki, że kolumny o których piszę mają przez tego głupiego producenta podane, że są 6ohm a w praktyce nie są 6 tylko niespełna 4ohmowe!!!!

Wkurza mnie cały ten koncern Harmana:)

5ty powód jest taki, że jak się pisze, że amplituner ma niewiadomo jaką wydajność prądową czyli +/- 50A to coś się za tym musi kryć bo po jakiego diabła taka wydajność prądowa??????czym oni się niby chwalą, do obsługi kolumn 8ohm przy tych małych mocach jakie oferuje Harman to nie trzeba nawet 10A, więc to tylko brednia i marketing.....

6ty powód jest taki, że ilość kolumn na rynku 4ohmowych w stosunku do 6 i 8ohmowych jest powiedzmy jak 80/20 więc niezależnie od tego jakie kolumny robi ten koncern to automatycznie ogranicza ludziom wybór u innych producentów...

coś mi się wydaje, że po prostu taniej i łatwiej jest zrobić zastrzeżenie że min. 8ohm niż zadbać o zdolność do sensownej pracy przy 4ohm...taka Yamaha czy Onkyo ma funkcję ustawiania trybu pracy i po bólu

 

ale się rozpisałem:)

[coex]

Co ty norwidos, masochista jaki, czy co?, jak by mi koncern Harman nie pasował to bym spierniczał w przeciwnym kierunku, a nie upierał się przy Harmanie i zrzędził, jest przecież tyle innych firm.

Tak nawiasem to mój Harman jeszcze mi się ani razu nie wyłączył a napedza 400 W kolumny + cała resztę.

pzdr

[norwidos]

Od razu masochista:)

Przecież właśnie jest całkiem odwrotnie, tzn. ja ciągle mam amplitunery zupełnie innych firm...Harmana męczę, bo akurat do moich JBL LX2005 brzmieniem by pasował, ale jak mam się stresować, że mi się wyłączy to rzeczywiście nie ma sensu, masochistą nie jestem:))

Właśnie wkurza mnie to najbardziej, że nikt mi na piśmie nie da gwarancji, że się nie wyłączy albo co gorzej nie przepali, bo jak bym miał czarne na białym to myślę, że dałbym sobie łatwo radę z wyegzekwowaniem tego co moje, tym bardziej, że jest to przedmiotem mojej codziennej pracy...żaden oficjalny dokument nie potwierdza, że można grać przy 4ohm, więc nie miałbym punktu zaczepienia i pozostaje się wtedy tylko stresować:(

[Pablo1964]

Z pewnością nic złego się nie stanie, jeżeli będziesz słuchać z rozsądną głośnością, bez zniekształceń.

[norwidos]

A co to znaczy z rozsądną głośnością?:)

[Pablo1964]

Bez wyczuwalnych zniekształceń harmonicznych.