dynaudio audience 52se czy focus 140?

[annawroc]

Creek nie pociągnie Dynaudio, na pewno nie 1.3mk2, 1.1 i 52se

[Asmon]

hazardzista5 - dla mnie też warkoty gitar sa ważne:) 4330 nie jest już produkowany, ale czasem (coraz rzadziej niestety) można go kupić z drugiej ręki za ok 1000 zł. Jeżeli znajdziesz - bierz w ciemno, myślę, że nie będziesz zawiedziony:) A jeżeli Ci nie podejdzie, odsprzedaż go szybko bez zbytniej straty.

[Asmon]

annawroc - z pewnością Masz rację, ale te Focusy to lepszy odpowiednik 42-ójek. Z nimi poradzi sobie koncertowo w pokoju do 20m.

[hazardzista5]

josef,

 

ja oczywiście mówiłem o wycofaniu pewnej części średnicy, a nie wysokich.

[hazardzista5]

co do pociągnięcia dynek,

podchodząc po aptekarsku to focus 110 mają jeszcze niższą efektywność (85db) od 42,52,52SE,140 (86db).

 

Ale ja w dalszym ciągu pozostaję przy swiom zdaniu (chyba jako jedyny na forum) co do napędzania ww. wym PODSTAWKOWYCH dynek - wystarczy 50W ale DOBREGO tranzystorowca lub 20W przecietnej lampy w pomieszczniu do 25m.

 

Panowie dochodzi do tego że dwudrożne dynki (z wooferami 15-17) trudniej napędzić niż przeciętne 3-drożne podłogówki z połączniem bi-wiring. Gdyby był potrzebny 100Watowy piec dla odpowiedniej jakości dzwięku to Dynaudio napisałoby to raczej w instrukcji obsługi - inaczej sam działa na swoją niekorzyść.

[annawroc]

1.3mk2 nie pociągneła ponad 30w lampa(a radziła sobie z innymi trudnymi kolumnami), 60W z KT 88 tez nie było za dobrze, dopiero diabełki sobie poradziły a to już zdaje się ponad 80w, więc zalecam ostrożność

[?]

delta kt88 po zwiekszeniu pojemnosci kond. w zasilaniu z 220 na 550uf juz sobie poradzila, no ale diabełeki to bylo to:), chłód 1.3mk2 + cieplo diabelkow bardzo do siebie pasowalo.

[annawroc]

chłod z 1.3? hmmm, nie zauważyłem

[hazardzista5]

o jeszcze nie rozpętała się burza,

 

może to według zasady: on i tak nie wie co mówi, nie ma sensu dyskutować.

[annawroc]

?????

[hazardzista5]

oj spóźniłem wpis

[hazardzista5]

jeżeli kiedyś się przekonam, to napewno przyznam: Wam rację.

[?]

wg. mnie z kt88 dosyc chłodno zagrały, przynajmniej w porownaniu do Twoich dali czy do mozartow, z bardzo jasną detaliczna górą.

[annawroc]

myslalem, ze piszac chłod masz na myśli bardziej średnie tony niż wysokie. w każdym razie KT gra suchawo i może dlatego miałeś takie wrażenie

[?]

prawdopodobnie tak bylo, srednica rowniez "piekniejsza"byla na diabłach. Z kolei na mf a3 bylo za grubo i za ciemno no i glosniej sie posluchac nie dalo bo mf nie wyrabial:/.

[hazardzista5]

annawroc,

 

rozumiem zdziwienie,

 

pisząc o spodziewanej burzy miałem na myśli Wasze reakcje na moja opinię dot. wzmaka do dynaudio, a w międzyczasie weszły kolejne wpisy.

[annawroc]

to żadna burza tylko zwykłe opinie ;) nam nie grało, Tobie może zagrać, ale na pewno nic w ciemno

[X1000]

A czy ktoś słuchał tych głosników z Gain Clonem? bo właśnie zastanawiam się nad 52 i ciekaw jestem jak to wypada?

[hazardzista5]

oczywiście burza w cudzysłowiu, bo wiem jakie są na forum opinie o napędzaniu dynek

[Micke 13]

Słuchałem Audience 42 ze swoim Creekiem 4330 i potwierdzam, z małych pudełeczek Wielki Dźwięk ! Jak dla mnie było wszystko poza... twardym basem, ale to już wina Creeka, prawie na wszystkim na czym go słuchałem basik był rozmiękczony choć punktowy. Creek gra raczej podbitą wyższą średnicą i wysokimi, świetna przestrzenność, szczegółowość ale bez mięcha, Dynki 42 dodały mu właśnie masy na średnicy (jeszcze dużo zależy od CDka, ja słuchałem z CA D300, a on też niższej średnicy nie żałuje).

 

O Focusach 110 czytałem, że tam właśnie energię wyższego basu przepompowano w niższy żeby uzyskać namiastkę potęgi brzmienia.

 

Co do Audience 52 SE to mogę się wypowiedzieć, że u mnie w połączeniu z Rotelami grają rock/metal jak marzenie, przy czym właśnie średnica jest tu najmocniejszą stroną ! A więc nie tylko wokale, to z czego słyną przecież wszystkie Dynki, ale to co dla mnie jednak najważniejsze – gitarki elektryczne ;) Soczystość gitarowego brzmienia jakiego poszukują tu na forum w innym wątku, jest na 52 SE oddana fenomenalnie ;)

 

PS. Poważnie też zastanawiam się nad przedwzmacniaczem lampowym. Słuchałem takiego fajnego, taniutkiego do zrobienia DIY u kolegi forumowicza z mojej miejscowości, miód z gitar powinien polać się strumieniami, aż boję się żeby nie przesłodzić ;P

[hazardzista5]

Micke,

 

dokładnie tak to postrzegam na podstawie logiki i par. technicznych, bo z wymienionego przez Ciebie sprzętu słuchałem (słucham) tylko te moje focus 110. Bardzo ciekawa jest ta opinia o przepompowaniu basu w dół - dokładnie tak jest w focus 110, bas jest bardzo niski i jakby się nagle ucinał (chyba to nawet dodrze zrobili - ale nie mam tu porównania). Skutkiem tego jest jednak ta odchudzona średnica w stosounku do serii audience (patrząc po parametrach wydaje mi się, że w focus 140 też będzie bogatsza niz w 110 i tak jak stwierdził JarlBjorn chyba nie wybrałęm idelanego modelu dla siebie. Seria focus schodzi na papierku do 41 Hz (140) i 45Hz (110) czyli znacznie niżej niż audience, ale przy konstrukcji 2 dr. nic nie dzieje się za darmo - w focusach 110 wybrano niższy bas kosztem średnicy. Nie twierdzę, że nie można tego pogodzić, ale raczej tylko w droższych kontrukcjach, opartych na bardzo drogich głośnikach.

[andras]

Ja w swoich Focusach 110 nie słyszę żadnych wad o których pisze hazardzista. Ale być może mam mniejsze wymagania.

Zatyczki piankowe były na wyposażeniu kolumn.

[hazardzista5]

andras,

 

ja nie twierdzę, że są to wady, po prostu mam inne preferencje dzwiękowe i jak sam stwierdziłeś dla mnie bardziej odpowiednie byłyby 52SE . Co do zatyczek, czyli powinny na wyposażeniu - tak to jest jak kolumny stoją sobie w sklepie, są odsłuchiwane a pudełko gdzieś osobno w magazynie a potem pakują na szybko i tak jak w moim przypadku zapomnieli o zatyczkach. z tego powodu preferuję towar, który nawet nie został rozpakowany ale to jest nieosiągalne w śląskich sklepach (mają po 1 parze danych kolumn).

[hazardzista5]

ciągle nie daje mi spokoju kwestia tych rozbieżności odnośnie wzmaka wymaganego do dynek - dlaczego uważam inaczej niż pozostali Panowie - a przecież większość nie może sie mylić. Zakładając, że nie mam nadmiernie wyczulonego słuchu, to może jedną z przyczyn jest poziom głośności płyt cd (nazwałem to tak nieręcznie bo słowo dynamika jest tu nieodpowiednie i zostałem za nie skrytykowany w temacie o płytach SBB).

Nie posiadam żadnych płyt kopiowanych typu CD-R - może te kopiowane nagrania mają niższy poziom głośności i trzeba mocnego wzmaka - no ale przecież tzw. oryginalnych cd też większość z Was słucha.

Wczoraj słuchłem tzw. oryginalnych wydań: the wall - pink floyd (remasteryzowane w 1994 roku) i future shock - herbiego hancocka (jakieś nowe wydanie). I poziom glośności na płycie Hancocka jest co najmniej o 40% wyższy!, a to nie są skrajne przypadki nawet w mojej płytotece (nawiasem mówiąc the wall uważam za nagrane prawidłowo - z odpowiednimi proporacjami dzwięku, a na Hancocku jest już za głośno przy potencjometrze ustawionym na 8.30 w pomieszczeniu ok. 20m). Zatem na płycie Pink Floyd potrzebujemy o 40% mocniejsze wzmocnienie żeby uzyskać to samo. Wiem, że to co napisałem jest oczywiste, ale wszytkie aktualne remastery mojej muzyki są nagrywane w okolicach poziomu głośności ww. płyty hancocka - i już na wzmaku 2x45W jest od razu bardzo głośno. Ale ktoś kto słucha innej muzyki (lub muzyki z CD-R) może mieć zupełnie inne odczucia i wtedy do dynek potrzeba 2x100W.

[annawroc]

tylko, że poziom głośności nie jest wyznacznikiem wysterowania kolumn, tu chodzi raczej o kontrolę basu, czytelność średnich czy wysokich tonów, uporządkowanie sceny...

[hazardzista5]

zgadza się, ale jak już pisałem bas z tego połączenia teac + dynki jest u mnie kontrolowany, wyraźny (aż za bardzo) punktowy, i nie bułowaty.

[annawroc]

aż za bardzo?

w każdym razie objawy moga być różne, spróbuj pożyczyć jakis mocny wzmacniacz i zobaczysz czy się będzie dźwięk różnił, nie chodzi mi o charakter cieplej-zimniej itd. ale np dynamika, może rozdzielczość

[JarlBjorn]

Na Focusach gitary moze nie sa moze przesadnie eksponowane ale za to eteryczne, a to rzadka cecha ktora trzeba docenic:)

[josef]

z tą mocą to też nie do końca - kiedyś z ciekawości pomierzyłem i do nagłośnienia pokoju 24m2 wystarczyło ok. 2-3W

bardziej chodzi o wydajność prądową - wcześniej miałem rożne wzmacniacze ale wszystkie miały powyżej 60W wg papierów - ale co z tego jak nie dawały rady i gubiły się w gęstym graniu

[lex153]

Witam serdecznie wszystkich miłośników Dynek ...

Przerzuciłem ze 20 klocków podłączając je do swoich Dynek. Zasada się potwierdza - im lepszy wzmak to Dynki pokazują więcej. Z tańszych konstrukcji fajnie grały Audience 40, 50 z Coplandem CSA-8. Wzmacniacz ten to nie jest jakiś potwór, jeżeli chodzi o moc i wydajność prądową, ale doskonale pasuje do tych kolumn ze względu na swoją motoryczność, poprawny bas i ciekawe efekty przestrzenne. Do serii Contour ze wzmakiem poniżej 10kzł nie warto podchodzić... U mnie gra Audionet SAM i jestem bardzo zadowolony. Delta Studio na "diabełkach" grała całkiem poprawnie, ale daleko jej do Audioneta. Może lepsza barwa, średnica... ale i tak wolę Audioneta.