Zwory - z czego? I czy jest sens?

neverland · 17 Lutego 2007

Witam, coś było na forum ale jakoś tak kiepsko z pomysłami. Czy jest sens wywalić fabryczne zwory od podwójnych terminali głośnikowych i zastosować coś lepszego? Dodam że mam kable zakończone bananami i nie chciałbym zdejmować izolację i łączyć gniazda tym samym kablem. Z czego zrobić połączenie? Może macie jakieś nowe doświadczenia? I czy wogóle usłyszę różnicę??

tomek11 · 17 Lutego 2007

Skoro na głośnikowych masz już założone banany, to bez sensu byłoby zdejmować izolację. Przy założeniu, że na jedną zworę pójdzie powiedzmy ok. 15-25cm kabla (przy sztywnym przewodzie raczej te 20-25cm), kupujesz potrzebną ilość kabla (zwory robisz z pojedyńczej żyły/wiązki, czyli wystarczy pół metra kabla) 4 końcówki widełkowe (o ile gniazda w kolumnach je przyjmą) i zostaje konfekcja i lutowanie. Co do brzmienia, warto spróbować, bo zwory są robione przeważnie z jakiś szajsowatych stopów, w których miedzi nie jest za wiele...

tomek11 · 17 Lutego 2007

Co do widełek drobna uwaga praktyczna - zanim kupisz jakiekolwiek, sprawdź suwmiarką średnicę trzpienia w gniazdach głośnikowych. Jeżeli będzie powyżej 6mm, to stanowczo odradzam zakup widełek uniwersalnych opisanych jako 6/8mm. Szukaj 8mm, z jednakową szerokością szczeliny na trzpień gniazda. Przy tych 6/8mm nakrętką obejmiesz tylko górną część widełek - gorszy styk, ryzyko poluzowania, nie mówiąc juz o zwarciu.

Pozdrawiam

kyuss3 · 17 Lutego 2007

tomek11 - "na jedną zworę pójdzie powiedzmy ok. 15-25cm kabla". Aż tyle to chyba nie.

Też miałem ten problem. I za radą audiofila123 ( dzieki !!!), we wnetrzu terminala głośnikowego oba kabelki przyłączyłem do jednego trzpienia. I pozbyłem sie wszelkich kłopotów ze zworami.

vanvideo · 17 Lutego 2007

>>kyuss3

i to jest jedyne, słuszne rozwiazanie

tomek11 · 17 Lutego 2007

>kyuss3

No może przesadziłem z tymi 25 cm. Ale faktem jest, że przy sztywnym czy grubym kablu i do tego gniazdach w zagłębieniu pójdzie na pewno więcej przewodu niż przy np. miękkiej taśmie.

marcin · 17 Lutego 2007

witam

proponuje u zlotnika kupic srebrny drut 2,5 mm, 25 cm kosztuje ok 20zł, poprawa do kosztów duza,

pozdrawiam

Zydelek · 17 Lutego 2007

Skutecznym rozwiązaniem i jednoczesnie dość tanim jest uzycie anty zwór (Anti Cable's). W niektórych przypadkach efekty brzmieniowe dają wiekszy przyrost niż dodanie drugiej pary kabli. Tak czy inaczej zastąpienie fabrycznych zwór zawsze da poprawę pod warunkiem ze zwory będą z lepiej przewodzącego materiału wykonane. Wg. moich obserwacji można w tym miejscu pobawić się modelowaniem brzmienia. Róznice czasem są więcej niż subtelne :)

creek1 · 19 Lutego 2007

witam serdecznie ,ja ostatnio kupiłem metr srebrnego drutu w sonusoliva ,poproiłem pana aby dobrał grubość odpowiednią na zwory.Paczka przyszła,fabryczne zwory poszły na bok,a ja się bardzo cieszę z dokonanego zakupu,dzwięk nabrał przedewszystkim dużo powietrza,góra pasma stała się dźwięczniejsza,czystsza,poprostu lepsza,koszt to około 48 pln ,zastosowałem ten drut w eposach m22,szczerze polecam,pozdrawiam seba w.

Maki · 20 Lutego 2007

A ja w ramach experymentu odizolowałem po ca. 5 cm kabli i przeciągnąłem je przez obydwa gniazda. Potem mocno dokręciłe ofkoz. I nie wiem czy jest efekt...