Skocz do zawartości
IGNORED

Sprzęt studyjny do domu


lenam

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rochu

(Konto usunięte)

>lenam, 19 Lut 2007, 20:35

 

>Czyli Twoim zdaniem niebędne jest przekopiowanie zawartości płyty na HD, tak? To nawet logiczne. W

>sumie jest to też wykonalne i... wygodne. Płytki leżałyby sobie w jakimś ciemnym kątku jako backup,

>a muzyka płynęłaby z HD sporej pojemności. Wymagałoby to zmiany paru nawyków, ale w sumie opłaciłoby

>się.

 

Tak właśnie myślę i staram się od pewnego czasu przerzucić moje płyty na HD. Potrzebne jest zachowanie pewnych rygorów przy wykonywaniu rippów i nieco czasu aby to wszystko wykonać.

W końcu 250 GB to prawie 400 nieskompresowanych albumów.

Sa, ale nie wiem co uwazasz za "niedrogie"? Ten jest wlasciwie bardzo tani biorac pod uwage konstrukcje. Okolo $7-8.5K.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-961-100007835 1171981032_thumb.jpg

post-961-100007836 1171981032_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

> przekopiowanie zawartości płyty na HD, tak? To nawet logiczne.

 

przeciez inne rozwiazanie nie wchodzi w gre ;)

plyte pozadnie ripujesz EAC'em (nawet tak zniszcza ze stacjonanry Cd jej nie czyta), zgrywasz do bezstratnego formatu na HD i po klopocie.

Masz natychmiastowy dostep do DOWOLNEGO utworu oraz mozliwosc robienia plylist z np. z 40 roznych plyt.

 

>Płytki leżałyby sobie w jakimś ciemnym kątku jako backup, a muzyka płynęłaby z HD sporej pojemności.

 

od wielu lat tak wlasnie robie. Kiedys bylo to malo oplacalne ze wzgledu na niskie pojemnosci HD. Uwazywalem wtedy drogich raidow na scsi (kilka tys pln) ale dzis za kilkaset pln kupisz hd po kilkaset GB. Do tego tanie kontrolery raid 1 albo raid 5 i wio !

Najwygodniej macierz hd trzymac gdzies w "piwnicy" a do sterowania uzywac laptopa komunikujacego sie z macierza przez wifi a z karta dzeiwkowa przez firewire/usb. Zaglerka plytami to poprzednie milenium ;)

>Tak właśnie myślę i staram się od pewnego czasu przerzucić moje płyty na HD. Potrzebne

> jest zachowanie pewnych rygorów przy wykonywaniu rippów i nieco czasu aby to wszystko wykonać.

 

dlatego istotnym jest robienie kopii bezpieczenstwa (najwygoniej raid'em) bowiem utrata takich kilkuset ripow plytek ze wzgledu na awarie hd to koniecznosc ponownego ripowania. Poki ripujesz systematycznie kazda nowo nabyta plyte to sie tego nie odczuwa ale jak przydzje zripowac ponownie 2000 plyt pod padzie hd to pewnie mi by sie nie chcialo :) wynajal bym murzyna na 2 miesiace :D

witam

mam w planach zakupienie konkretnych komponentów czy ktoś z tu obecnych zetknął się z którymś z nich

chodzi mi konkretnie o kartę dźwiękową, monitory aktywne i słuchawki.

 

Behringer HPS 5000 - słuchawki, cena około 160zł

 

Edirol MA-15D - monitory aktywne, cena około 700zł

 

MAYA 44 - karta dźwiękowa, cena około 400zł

 

słucham dużo muzyki z PC wiec zależy mi na dobrej jakości, jaki i zgrywaniu, mixowaniu muzyki.

zamieszczam to tutaj gdyż uważam, że jest to odpowiednie miejsce...

rady jaki i krytyka mile widziana ( nie chce kupic czegos co sie nie sprawdzi...)

pozdrawiam

Benjamin, z tego co podales jedynie karta zasluguje na uwage, choc to i tak lowend. Te monitorki edirola maja wejscie cyfrowe wiec tak naprawde wystarczy dowolna karta z wyjsciem spdif jednak polecam CONAJMNIEJ alesis m1 mk2, studiophile BX8a, event tr5 lub cos innego w okolicach 1500. Sa one 2x rdoze od ediroli ale maja 5x lepszy dzwiek. Te edirole to takie lepsze pierdziawki creative czy logitech . . . nie mialem bezsredniego porowniania ale jak ich sluchalem to zdawalo mi sie ze one nie maja nawet poziomu pianocrafta :/

Kobe Tai, 19 Lut 2007, 19:50

Pogadajmy o konkretnych firmach. Może ktoś porównywał z HiFi coś

>Avalona, Manleya, TC Electronic, SSLa itd itp ?

 

 

Tiaaa, półtora roku miałem pre Manley Shrimp. Fajny,za jedyne 7500 - 9000. Potem spróbowałem integrę Manley Stingray,mnóstwo go teraz na okładkach i w recenzjach naszych pisemek. Nie dał rady Zollerom :-)

>Tiaaa, półtora roku miałem pre Manley Shrimp. Fajny,za jedyne 7500 - 9000. Potem spróbowałem integrę

>Manley Stingray,mnóstwo go teraz na okładkach i w recenzjach naszych pisemek. Nie dał rady Zollerom

 

 

I tak czasem bywa ;) Choć może w innych konfiguracjach byłby lepszy od Zollera...

>Jazz :-)

19 Lut 2007, 20:08

Chetnie ci sprzedam Grace'a.

 

:)))) Ja wiem że idiotów nie brakuje, ale bez przesady.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Uprzejmie proszę o ograniczenie się w tym wątku wyłącznie do wpisów merytorycznych.

Wróćmy do tematu: jak przedstawia się sytuacja, jeśli chodzi o profesjonalne odtwarzacze CD? Są w ogóle jeszcze jakieś godne uwagi?

zwolennik łagodności

Z mojej strony to była tylko merytoryka. Reklamy dla idiotów, od takich samych z reszta - won.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

dudivan, 19 Lut 2007, 20:06

 

>Monitory A.D.A.M. - ulubiony sprzęt polskich hiphopowców!

 

Nie sądziłem, że dudivan zniży się do poziomu "znawców" motoryzacji, którzy o BMW mają do powiedzenia tyle, że to ulubione auta dresiarzy!

 

Tym bardziej nie spodziewałem się, że kolega zna środowisko hiphopowe ;) Jakieś nazwiska poproszę, ktorzy to tak lubią te monitory? Serio piszę, naprawdę jestem ciekawy.

>Kobe Tai

>a używam Della D800 i jego pokładowa karta dźwiękowa jest całkiem całkiem. Wystarczy do niego podpiąć takie monitory i jazda...Tylko w tym momencie wydaje mi się, że obniżamy loty.

 

O Matko boska...

Owszem, robisz melanż.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

gagacek, 20 Lut 2007, 15:26

 

>>Kobe Tai

>>a używam Della D800 i jego pokładowa karta dźwiękowa jest całkiem całkiem. Wystarczy do niego

>podpiąć takie monitory i jazda...Tylko w tym momencie wydaje mi się, że obniżamy loty.

>

>O Matko boska...

>Owszem, robisz melanż.

 

 

oj kolega gagatek Matki Boskiej nie wzywaj bo nie masz do czego...tak ze zrozumieniem najpierw przeczytaj po co to napisałem. Della używam w studio i mam podpięte do tego motu i inne graty więc nie piernicz takich wierszy bo dziś nie pierwszy jak nie rozumiesz kontekstu.

 

A tak wogóle może wniósł byś coś ciekawego do tematu zamiast krytykować.

Przecież czytałem, wiem co napisałeś, nawet zacytowałem. Rozumiem doskonale co chciałeś powiedzieć, bo znam studia od zaplecza, stąd to wezwanie:) Zauważę, że w przeciwieństwie do ciebie nie twierdzę, że pierniczysz.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Gagacek jak zrozumiałeś to czemu uważasz że sam robię melanż...wyjasnij. To że napisałem, że bezpośrednio do laptopa można by było podpiąć monitory aktywne nie używając tak zaawansowanej karty jak MOTU. Tylko dla tego zdania tak uważasz...To Ci wyjaśnię. Początkowo myślałem, że założony temat będzie odkrywał klocki studyjne mogące się równać z HIFI wyższej klasy a będące niejednokrotnie o połowę tańszymi. Wymieniłem MOTU jako pre z DAC na pokładzie i ADAMA S2.5A- to są rzeczy zawodowe. W momencie kiedy komputer ze swoim wyposarzeniem pojawił się jako źródło moim zdaniem zaczeliśmy mówić o klasie niższej niż zamierzona. Dlatego wspomniałem, że skoro poruszamy się na takim pułapie gdzie laptop jest źródłem to MOTU 828 jest tu nie potrzebne bo można bezpośrednio podpiąć coś do komputera. A wymieniony dell D800 spośród dużej ilości laptopów, które przerobiłem gra dobrze.Dalej napisałem żeby gadać o czymś lepszym a nie o CDromach i Bechringerach bo zrobi się jakościowe mydło i powidło. Także odtwarzanie z hdd ma swoje minusy..techniczna "papierowa" góra i jak niektórzy mówią trąca cyfrą taki dźwięk. Jak wiesz w studio dokonuje się nierzadko konwersji do domeny analogowej aby wyeliminować z produkcji to cyfrowe brzmienie. Jeżeli mówimy o sprzęcie naprawdę grającym zawodowo a są to dla mnie CD wysokiej klasy nierzadko dzielone na osobny transport i DAC gdzie czasem oddzielne jest też zasilanie w celu wyeliminowania zakłóceń. Chciałem pomówić o takich sprzętach studyjnych co mogą się równać z takimi urządzeniami a nie o dyskach gdzie dźwięk może być ok. ale nie ma tej finezji ...tego czegoś. Dlatego napisałem żeby nie robić melanżu i mieszać do tego urządzeń typu np. MAYA za 400 pln bo pewnie jakiś dobry kultowy cdek za 600 złotych okazałby się lepiej grającym źródłem niż komputer z taką mają...Dlatego nie gadaj mi że robię melanż.

Witam.

Ja mam w domu monitory studyjne Tannuy PBM 8 II i jestem z nich bardzo zadowolony...zecydowanie bardziej niż z ProAc Studio 100 ktore mialem wczesniej.

To sa naprawde duze i potwornie mocne monitory o lekko ocieplonym ale przy tym jasnym i potwornie muzykalnym brzmieniu...nie przeocza nawet najmniejszego szczegolu.

Niestety kupienie ich graniczy z cudem...ja kupiłem je od prezesa jedej z najwiekszych rozglośni radiowych w naszym kraju za dosc spora sume ale nie załuje...warto było :) Tymbardziej ze cena wyjsciowa tych monitorów pare lat temu było 450$.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-2990-100007767 1172045456_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy ktoś może słuchał tego ? ----->

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Słyszałem, że dobry stosunek ceny do jakości ale nie miałem okazji posłuchać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy ktoś może słuchał tego ? ----->

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Słyszałem, że dobry stosunek ceny do jakości ale nie miałem okazji posłuchać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kobe Tai, 20 Lut 2007, 17:32

 

>odtwarzanie z hdd ma swoje minusy..techniczna "papierowa" góra i jak niektórzy

>mówią trąca cyfrą taki dźwięk. Jeżeli mówimy o sprzęcie naprawdę

>grającym zawodowo a są to dla mnie CD wysokiej klasy nierzadko dzielone na osobny transport i DAC

>gdzie czasem oddzielne jest też zasilanie w celu wyeliminowania zakłóceń. Chciałem pomówić o takich

>sprzętach studyjnych co mogą się równać z takimi urządzeniami a nie o dyskach gdzie dźwięk może być

>ok. ale nie ma tej finezji ...tego czegoś.

 

Moje intencje przy zakładaniu tego wątku były takie same (porządny sprzęt studyjny za ułamek, mniejsza jaki, ceny hi-endu, ale o świetnych osiągach, że tak powiem). Jeśli zboczyłem na HDD, to tylko przez... niewiedzę. Ja się tam nie wstydzę pytać o rzeczy dla innych oczywiste, jak masz cierpliwość i chęć, to odpowiedz. Nadal jednak chodzi o rozwiązania bezkompromisowe, ale wciąż "studyjne".

Wciąż nie wiem, jak to jest z CD, transportami i DAC - są takowe studyjne czy ich nie ma? A jeżeli nie ma, to co pracuje w studiach?

zwolennik łagodności

> lenam

 

>Wciąż nie wiem, jak to jest z CD, transportami i DAC - są takowe studyjne czy ich nie ma? A jeżeli

>nie ma, to co pracuje w studiach?

 

Jeśli chodzi o studia Polskiego Radia, dzielonych systemów nie zaobserwowałem. W użyciu są jednoelementowe CD Denona i Tascama produkowane specjalnie w wersjach "pro" o zamontowania w rackach, przede wszystkim bardzo niezawodne i trwałe, cudów dźwiękowych bym się po nich nie spodziewał. Wcześniej dominowały bardzo dobre Studery A-725 lub A-727, które powoli schodzą, bo to stareńki sprzęt (niedawno jeden z takich kompaktów był tu do sprzedania w dziale ogłoszeń). Mogę spisać przy najbliższej wizycie symbole modeli. :-)

Jeśli chodzi o odsłuchy, to dominują duże monitory JBL-a jakiejś starszej serii i Tannoye Reveal. Są też zabawne - i całkiem nieźle brzmiące - miniaturowe Studery. Też starocie, sądząc po wyglądzie.

Jeśli chodzi o słuchawki, AKG typu K240 i hmm.. Tonsile serii Sd. Bardzo rzadko Beyerdynamiki DT-150.

Jeśli chodzi o wzmacniacze, to mnie te marki nic nie mówią, ale nic "audiofilskiego". Zresztą długość toru dźwiękowego niejeden audiofil by obśmiał. A to i tak najbardziej profesjonalnie pod względem dźwiękowym urządzone studia radiowe, jakie widziałem. :-)

>Noru

Gratuluję monitorów! Miałem okazję ich słuchać, grają - palce lizać. Jeśli słyszałeś o "okazji" ich nabycia, to ja skorzystam z przyjemnością:)

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

W studiu PR w Warszawie (RDC) uzywa sie profesjonalnych odtwarzaczy Marantza. Stanowi on konkurencje dla Denona (DN-C 635 lub 680). W uzyciu jak pisze jeden z przedmowcow bywaja czasem takze Tascamy. Nie sa to wcale zadne wersje "pro" ale specjalnie zaprojektowane odtwarzacze z rozbudowanymi funkcjami edycyjnymi i (przynajmniej teoretycznie) bardziej wytrzymalym napedem. Wszystko kosztem "audiofilskiej" elektroniki. Brzmieniowo np Denon DN-C 680 to bardzo przeciety cdek. Oparty jest o naped Philipsa a w srodku siedzi m innymi scalak Technicsa (hehehe). Generalnie wielkie pustki jesli chodzi o zabudowe wnetrza. Nic specjalnego. Jednak w rozglosniach radiowych jakosc dzwieku ze wzgledu na ograniczenia parametrow emisji nie jest do niczego potrzebna. Nie uzywa sie tez zestawow typu naped + przetwornik. Reszta elementow toru (wzmacniacze i glosniki) sluza raczej do monitoringu niz do profesjonalnego odsluchu.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie wiem gdzie bach widzial Tonsile bo ja nie widzialem w studiu ani w Krakowie ani w Warszawie. No chyba ze jakas mniej zamozna rozglosnia:):):) Najlepiej pracowalo mi sie na poczciwych AKG K 141 i K 240 z serii monitor i studio. W RDC mieli Beyerdynamica. Poza tym gdzies widzialem Kossy. Swietnie mowilo mi sie w helmofonach w RDC. Beyerdynamic mial piekne miekkie brzmienie przyjazne dla ucha choc prawde mowiac nie o taki dzwiek w tym wszystkim chodzi - bardziej o neutralnosc. Mikrofony to zwykle Shure lub AKG. Sam pracowalem na pojemnosciowkach i kierunkowych obu firm.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.