Skocz do zawartości
IGNORED

Co sądzicie o EL34 w P-P


przemo-lukas

Rekomendowane odpowiedzi

Kończę budowę kolumn głosnikowych 2.5 drożnych Peerless HDS180 i Vifa XT25TG-30-04. Chciałbym zająć się teraz budową wzmacniacza lampowego w P-P na EL34.Lampy sterujące - ECC83. Czy jest to dobry pomysł?

linki do głośników:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31764-co-s%C4%85dzicie-o-el34-w-p-p/
Udostępnij na innych stronach

co do doboru wzmaka do kolumn to sie nie wypowiadam, ale mam teraz wzmaka na 6L6 w PP i dzis po zmianie biasu wladowalem EL34..... Wole jednak lampke 6L6.... co kto woli... 6L6 ma lepszy wykop i generalnie dynamike. EL34 to lampka do wieczornych spotkan z piekna dama przy lampce wina i to tyle, albo az tyle ;-)))))

A to ciekawe zjawisko, bo ja mam akurat dokładnie odwrotne spostrzeżenia na temat 6L6 i EL34. Widać zależy w jakim wzmacniaczu się próbuje tych lamp. Ja próbowałem 6P3S w konfrontacji z EL34 EH oraz RFT. O czeskich JJ nawet nie chce mi się wspominać, porażka.

to chyba nie kwestia wzmaka, tylko gustu ;-) ja porownywalem EL34 i 6L6 na roznych wzmakach, oraz dwa wzmaki tej samej firmy jeden na lampie EL34 a drugi na 6L6, spostrzezenia zawsze te same... Generalnie wniosek wynioslem jeden - lubie lampe 6L6 i KT88....

-> rafko

Przede wszystkim, lamp nie recenzuje się zaraz po zainstalowaniu ich we wzmacniaczu ;-D Nie bądź taki w gorącej wodzie kąpany, daj im się zagrzać, dzień chociaż niech pograją... I wtedy oceniaj, bo coś wierzyć mi się nie chce w Twoje ustalenia względem EL34 RFT...

Ja na noc podłączę Twoje 6L6 "mejd in Czajna". Jutro posłucham i o cenię, czy lepsze niż moje "złote" 6P3S... Może - jak czas pozwoli - też sprawdzę te kitajskie wynalazki z EL34 z DDRu... ;-)

 

Ad rem też napiszę; mam Amplifona WL25; to wiliamson, m.in. na EL34 w push-pull. Nie narzekam na niego, mam go od roku, to uniwersalny, bezawaryjny i dość dobrze brzmiący wzmacniacz; zaletą jest zastosowany "auto-bias", co daje możliwość zastosowania różnych lamp m.in. 6P3S, 6P3S-E, EL34, 6L6, czy 5881... ;-) Korzystam z tej możliwości i żongluje trochę lampami ;-D

k.

p.s. tylko proszę tu nie wspominać od razu jakichś 2-watowych wynalazków na 300B, co to ponoć cuda potrafią zagrać... Zawsze się w taki sposób wątki o tanich "lampiakach" kończą ;-D

> krzych

 

nie jestem w goracej wodzie kapany.... wiem ze lampka musi sie wygrzac, ale bez przesadyzmu! - Twoje sa wygrzane i grane, wiec godzina czy dwie wystarczy zeby wysnuc pierwsze wnioski....

Zeby bylo jasne, ja nie twierdze ze EL34 jest zla lampka, podoba mi sie, ale jest inna niz 6L6...

> krzych

poza tym sam mowiles ze zlote 6P3S sa najlepszymi lampami jakie miales w Amplifonie, czyli wnioskowac mozna ze tez bardziej odpowiada Ci lampka typu 6L6 (6P3S) niz EL34, wiec dlaczego mowisz ze nie chce Ci sie wierzyc w moje spostrzezenia?????

rafko, daj tym EL34 z jeden dzień pograć... ;-D

Ja wcześniej, jak po 24h grania nie zamierzam oceniać lamp, taką mam metodologię... Więc o Twoich 6L6 wypowiem się nie wcześniej, niż w niedzielę ;-)

k.

-> rafko

Nie zgadzam się z Twoją opinia, że cyt. "EL34 to lampka do wieczornych spotkan z piekna dama przy lampce wina i to tyle, albo az tyle ;-)))))" No w głowie mi się nie mieści,że można tak napisać o EL34... Toż to - moim zdaniem - lampa rockowa! No muszę chyba Twojego systemu posłuchać, bo coś mi się nie zgadza z moim ;-D

Co nie zmienia postaci rzeczy, że radzieckie "złote 6P3S" P są moimi ulubionymi lampami w Amplifonie WL25, jak na razie oczywiście... ;-)

k.

-> rafko

Ano widzisz... bias dobrze ustaw, wygrzej lampy, otwórz wino... i dopiero wtedy - z jakąś miłą koleżanką - zacznij oceniać lampy.... Bo dobrze jest łączyć przyjemne z pożytecznym! - pamiętaj ;-)

A ja właśnie zainstalowałem kitajskie 6L6 w Amplifona... niech do rana pograją sobie na spokojnie nocną ramówkę radiowej Dwójki ;-) A potem zrobię im test... od Cecylii Bartoli do System of a Down ;-D

k.

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

>McGyver,

 

Pozdrawiam.

 

Nie za bardzo można tymi lampami manipulować w jednym i tym samym wzmacniaczu. Rodziny lamp EL34 i 6L6 mają inne punkty pracy, inne napięcia maksymalme i inne prądy żarzenia, inne ujemne napięcia ujemne na siatkę sterującą w lampach końcowych i inne optymalne impendancje obwodów pierwotnych transformatorów głośnikowych. To wszystko wpływa na charakter brzmienia.

 

Za każdym razem trzeba by podregulować to i owo we wzmaniaczu, żeby uczciwie porównywać. W jednym ma Pan całkowitą rację, pierwsze słyszę, żeby EL34 nadawał się tylko do cichej nocnej pracy.

 

tt

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.