Plusy dodatnie, plusy ujemne

[wasylak]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A kartki zostały potargane.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Molibden]

No, film jest świetny!

Jeszcze "Nocna zmiana" - link w Wikipedii - też trzeba obejrzeć i wszytko jasne.

[americano]

spełniony sen o władzy?

byleby nazwisko krążyło

bohatera co komunizm obalił

a pomyślenie przeciw niemu

zbrodnią jest i było!

 

bo autorytet władzy być musi

jak bez tego się obejść?

a pytać o prawdę haniebną

niech nikogo nie kusi

i honor ojczyzny podważać!

[Vlad]

WSZECHOGARNIAJACE KLAMSTWO !

 

Czyli tzw. "RZECZYWISTOSC" !

 

Jedyne co mozna, to "wypisac się" z - TAKIEJ Rzeczywistosci !

 

Ujść przed klamstwem, tworząc - Zupelnie Swiezą Rzeczywistość !

 

Z ludzmi dostrzegającymi tę samą beznadziejność tkwienia w takiej sytuacji !

 

Ale i tak pewnie, zaraz pojawi się jakiś "Bolek" z kolegami, aby ją - SKLAMAC !

[Robert Gdansk]

No i przypłynal motorówka a nie zaden skok przez plot.....

Buc i kretyn uznany za bohatera...

[pq]

Wałęsa wygląda mi na człowieka, który mógł to i owo zrobić w młodości, i, co ważniejsze, na człowieka, który do tego by się nie przyznał i nie przeprosił..

 

Ale nie wszystko mi się tu zgadza. Np. czy jest analiza grafologiczna pokwitowań? Jeśli tak, to co wyszło? Jeśli nie, to dlaczego?

 

I proszę mi wytłumaczyć: rzekomo w 1. "S" wiedzieli, że LW był agentem... i go nie wyrzucili, bo bali się rozłamu. Na Jowisza!!! Wtedy!!!??? Zgodzili się na SBka na czele związku??? Jakoś nie wydaje mi się, żeby to przeszło. O ile rzeczywiście byli przekonani, że LW był agentem...

[Firebird]

był, niebył co za różnica.

Trochę pózno aby to roztrząsać. Zamiast grzebać w przeszłości, zajmijmy się lepiej przyszłością naszego Kraju, a Wałęsie dajmy spokojnie umrzeć.

pozdr

[pq]

Też racja.

[Horst]

Robert Gdansk, 8 Mar 2007, 22:57

 

>No i przypłynal motorówka a nie zaden skok przez plot.....

>Buc i kretyn uznany za bohatera...

 

cholera, krótko, prosto, ale jednak coś w tym jest.. ostatnio media pokazują różne procesy o zniesławienie, wokół Wałęsy, właśnie wydaje mi się, że szum jest nadmierny

 

ja bym go nie nazwał zdrajcą, agentem- on tylko był płotką, figurantem, wykorzystano jedynie jego charakterystyczne bufonowate ambicje, pewnie umiejętnie podsycane przez tych co wpływali na pociąganie za sznurki

 

może on nie jest kretynem, ale jednak był za mało bystry, za mało wykształcony- przez to łatwy do zmanipulowania, przez swoich i nieswoich, bucowaty- to na pewno

 

to są ślicznie sentymentalne bajeczki, od pucybuta na szczyty, że Amerykanie to CENIĄ wręcz..

 

nic z tych rzeczy, wtedy potrzebny był prawdziwy wykształcony, bardzo inteligentny i bystry, mocny gracz i strateg, a nie taki za cienki Bolek z zawodówki

 

i nie ma co się podniecać, symbole symbolami, ale życie tworzy prawda, kompetencje a nie symboliczne bajeczki

[wasylak]

Molibden,

 

"Nocna zmiana" faktycznie pozycja obowiązkowa!

[Horst]

można sobie tapetować ściany zdjęciami z "Nocnej zmiany" czy z tego świetnego rzeczywiście linku

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

dla niektórych i tak ważniejsze będą slapstikowe konglomeraty argumentów, że ten jest końskomordy, ten kurdupel i bliźniak na dokładkę, a tamten fuj brzydki i w swetrze

 

ja bym jeszcze dodał taki niesamowity dokument z kulis obrad okrągłego stołu, dla plebsu nienawiść do komuny i zomo, oporniki, a dla nich totalne zbratanie, mówienie per ty, brudzie i ta konfuzja jak tu się odróżnić na zdjęciach zbiorowych- taki prosty pomysł: ot bedą trzymali teczki papierowe z emblematem Solidarności

 

niestety nie pamiętam tytułu, dla mnie szokujący był ten czysto zewnętrzny kontrast realnego przyjaźnienia się z katami i lansowania nienawiści w "szeregach"

 

te dokumenty mają też tą wartość, że tam niemal nie ma komentarzy, żadnych (a'la TVN) uczonych omówień bezstronnych obiektywnych bo naukowych socjologów, politologów

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Pisdraki robią bokami. Muszą się szybko kończyć, bo już odgrzewają stare kotlety o Wałęsie. Dokładnie po tym kiedy powiedział co myśli o Kaczyńskim (LOL)

 

Horściku - stań przed lustrem i powiedz czy się jeszcze widzisz??? Jesteście już tak małymi fiutkami, że trudno dostrzec. Nawet czepianie się cudzej sławy wam nie pomoże :)

 

 

 

PS. Wałęsa był dobrym słupem. Wystawili go bo wiadomo ze jak piorun rąbnie to w niego, jak podpisze porozumienie dużym długopisem to będzie na niego. Był robolem z robola, a żadne inteligenciki nie poruszyliby wtedy robotników. Tak więc możecie sobie dalej pier**lić o Bolkach i Lolkach i zastanawiać się czy przyszedł piechotą, przypłynął motorówką czy może przyjechał na wrotkach. Im mocniej plujecie tym więcej na was poleci (LOL)

[muls]

horscik>>>małe nie mogą zdążyć na chwile chwały.Bo jak.Nózki jak u kaczuszki.Wiec tylko taś,taś,taś.A ty horścik jesteś wielki?.

[Horst]

krótko powiem to co oczywiste, to jedna strona tutaj dominuje pod względem smarowania epitetami, dowalania ad personam

 

2+2=4 zwłaszcza posiadacze tego stylu dają NIM dowód, że nie mają ani racji, ani argumentów

[Qubric]

Horścik, dowalamy głównie paru nic nieznaczącym parszywcom internetowym, takim jak Horst i Nowy.

Wy natomiast musicie opluwać znane powszechnie osoby żeby się przy nich poczuć wyższymi. My ad personam, Wy szlakujecie, tylko dlatego że przy poprzedniej zmianie rządu nikt nie zrobił z wami porządku:)))

[muls]

horscik>>>coś ci sie kicka.Kurnikowy cheba cos innego bełkotał.Czarne nie jest białe, czy cos tak.

[Horst]

Qubric, 9 Mar 2007, 10:15

>Wy natomiast musicie opluwać znane powszechnie osoby żeby się przy nich poczuć wyższymi.

 

tak , dokładnie, WY musicie opluwać: kto tu wynalazł zwrot "ch na kaczych łapach", musicie opluwać premiera, prezydenta swojego kraju, rząd

 

bo nie możecie znieść, że mimo nawały czerwonych mediów wyborcy okazali rozum i niezależność i nie wybrały "namaszczonych"

 

musicie pluć na autorytet kościoła, na Boga i wiarę- żeby się poczuć wyższymi od "głupców" którzy tylko wierzą, jak ich rodzice, jak większość Polaków

[muls]

horscik>>>a co sądzisz o prezydencie plującym na naród.I być może jego najlepszą częśc.Tzn wyższą.A ten kościól zaczyna sie gdzie.Od radyjka,od czestochowy,czy od ciebie.W którym miejccu zaczyna sie ta tradycja i prestiż.Stanowi go wrzodak ,bender,,petz czy rydzyk.czy znowu ty.

[Horst]

prezydent wstaje rano, wchodzi w tłum i pluje pluje :-)

 

akurat zwłaszcza L.Kaczyński jest wyjątkowo kulturalny, powściągliwy i stonowany w swoich wypowiedziach

 

od plucia na naród, od określania całych grup określeniem mohairy to są inni tutaj, którzy zapluwają się epitetami co krok

[Horst]

muls, 9 Mar 2007, 10:29

 

>horscik>>>a co sądzisz o prezydencie plującym na naród.I być może jego najlepszą częśc.Tzn wyższą.A

>ten kościól zaczyna sie gdzie.Od radyjka,od czestochowy,czy od ciebie.W którym miejccu zaczyna sie

>ta tradycja i prestiż.Stanowi go wrzodak ,bender,,petz czy rydzyk.czy znowu ty.

 

dla mnie kościół zaczyna się w parafii

 

dla ciebie z pewnością dokładnie od Petza, Rydzyka ew. Wielgusa

 

a prestiż tego rządu to dla ciebie zapewne rzeczywiście właśnie Lepper, Wrzodak itp

 

(Lepper- podobno- robi postępy, jak był ściśle z waszym sld, był jeszcze bardziej buraczany)

[muls]

horscik>>>wszystkiego dobrego w nowym roku.Jak premier pieprzy to co pieprzy a co pieprzy to sobie poszukaj o wykszt.itd itd ,a na to nie ma reakcji prezydenta, to to jest to samo pieprzenie tym razem prezydenta.To nie ja podzieliłem naród na dwa ,albo trzy.Tak więc wszystkiego dobrego w nowym roku.A tak po prawdzie to nie poczuwaj sie .Nie jest z was jescze naród.Tylko część.-mała.Także nie folguj sobie.

[argus]

>muls

Nie ma sensu się kłócić z facetami, którzy mają końskie klapki na oczach. Ten nowy układ poddany tak dużym wewnętrznym ciśnieniom sam zacznie pękać - tu masz przykład:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(i nie ma znaczenia, że to z onetu, miałem okazję słyszeć to na własne uszy wczoraj ok. 23.00).

Widać kto do kogo chadza na dywanik ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Horst]

kto podzielił, na mohair-rydzykowych głupków i głupie stare matki, co to prały gacie mundrzejszym

 

ten podzielił: Tusk, który na plakacie wyborczym miał jedno wymowne szczere słówko RAZEM

[Horst]

argus, 9 Mar 2007, 10:51

>Nie ma sensu się kłócić z facetami, którzy mają końskie klapki na oczach.

 

ja tam Argus jestem przekonany, że ty jako zwolennik demokracji (tylko czy np. tej wyborczej) i demokratycznej wielości poglądów, że ty dobrze wiesz, że jak ktoś ma takie zdanie jak np. większość wyborcza to znaczy oczywiście że ma klapki na oczach

 

koniecznie klapki- no bo jak inaczej sobie wytłumaczyć fakt że nie posłuchał TV, radia i prasy

[argus]

Nnie chodzi o meritum, chodzi o styl. Jak Ci przed chwilą odpisałem na innym forum, w żadnym cywilizowanym kraju prowincjonalny księżulo z imperialnymi ambicjami nie śmiałby stawiać na baczność premiera i marszałka sejmu - tym bardziej takim tonem. Albo uprawianie przez obecną ekipę z ustami pełnymi haseł o rewolucji moralnej takiego samego kolesiostwa (albo i większego) jak za komuny - niedostrzeganie takich rzeczy lub ich akceptacja świadczy jednak o patrzeniu z klapkami na oczach, niestety.

[Horst]

oj stylisto, krytyka rządu cię oburza?

 

no to musisz facet mieć bardzo ciężkie życie tu i teraz w tym kraju :-)

 

bo to nie tylko "prowincjonalny ksieżulo"..

[jar1]

Horst, 9 Mar 2007, 11:31

 

>oj stylisto, krytyka rządu cię oburza?

 

To ksiądz krytykować może a ja nie?

[argus]

>Horst >>>no to musisz facet mieć bardzo ciężkie życie tu i teraz w tym kraju :-) >bo to nie tylko "prowincjonalny ksieżulo"

[muls]

jar>..co ty sobie myślisz,na co ty sobie pozwalasZ.A koncu pozwalaj sobie -bo już niedługo.

[dudivan]

argus, 9 Mar 2007, 11:16

 

>Nnie chodzi o meritum, chodzi o styl. Jak Ci przed chwilą odpisałem na innym forum, w żadnym

>cywilizowanym kraju prowincjonalny księżulo z imperialnymi ambicjami nie śmiałby stawiać na baczność

>premiera i marszałka sejmu - tym bardziej takim tonem.

 

Ależ dlaczego? Nie takie rzeczy wyprawiali inni "dziennikarze" np. Olejnik, Gembarowski.

Skąd nagle u ciebie taki szacunek do urzędu? Jak to jest: raz Ekscelencja a innym razem "ch... na kaczych"?

Taka dialektyka, marksistowsko-leninowska oczywiście?

Kot, który jest zającem ,który jest psem w "Misiu" Barei?

 

P.S. A Rydzowi padło na mózg, to osobna sprawa. :)