Skocz do zawartości
IGNORED

XINDAK - WZMAK - ZA I PRZECIW REALNIE


sharky5

Rekomendowane odpowiedzi

Do tego zestawiku przedwzmacniacz Xindaka Xa8350 Muse 2.0 i na kolumienkach Paradigm S4 i słychać

było zajefajnie, lecz gdy poprosiłem o przełączenie na S6 niebo w gębie przestrzęń dzwięku mnie i moich znajomych poraziła. Nic nie wybijało się na pierwszy plan wszystko grało doskonale. Spedziłem tam ponad 3 godziny a wrażenia z tego odsłuchu spodowały że decyduję się na zakup tych monoblokow.

>>>>>18 Cze 2007, 13:24

Sharky, gdzie Ty mieszkasz? Zapraszam do mnie ze wzmacniaczem, chętnie się z nim zapoznam, a Ty posłuchasz sobie kolumienek na Usherach 8945P.Witam, dopiero dzisiaj wróciłem, ale nasze ustalenia co do spotkania jak najbardziej aktualne

  • 2 tygodnie później...

Witam kolegów po długiej nieobecności.

 

Podziele się uwagami jak wypadło porównanie XA6950V z XA6200. Źródło - CD-06 Xindaka, kolumny - ostatnia wersja DIY na Uscherach, IC Phantom, Nightflight, Skylight (najnowsze IC Audionowy), głośnikowe Quasasrus Standard.

 

Pierwsza uwaga - pani, dla której robiłem kolumny i składałem zestaw, natychmiast wyłapała różnice pomiędzy wzmacniaczmi i IC !!!

Najbardziej podobały się jej zestawienia XA6200 + Skylight oraz XA6950V + Nightflight (nawiasem mówiąc mi też najbardziej podobały się takie zestawienia).

 

Cały zestaw grał w dużym salonie (ok 30m2) otwartym dodatkowo na klatkę schodową i hall. Pokój jednak bardzo cieżki akustycznie (tylko dość lekkie zasłony, jedna kanapa, dwa fotele i jedna duża komoda, poza tym drewniana podłoga bez dywanu i prawie gołe ściany). W tym otoczeniu XA6950V zagrał dźwiękiem przebasowionym i zamkniętym pomiędzy kolumnami. XA6200 pokazał za to klasę tutaj, ponieważ dał mniej basu i zbudował piekną, trójwymiarową scenę muzyczną. Dźwięk absolutnie oderwał się od kolumn, miał piekną i naturalną barwę i niesamowitą dynamikę. Wzmacniacz ten, CD, kolumny i kable zgrały się idealnie z pomieszczeniem. Niech najlepszym dowodem będzie to, że nowi właściciele słuchali muzyki do 3 nad ranem ;)

 

U mnie w mieszkaniu znów lepiej grał XA6950V... Wniosek prosty - trzeba słuchać w konkretnym pomieszczeniu konkretnego sprzętu...

kerikawon:

 

>Natomiast V to przedstawiciel szybkich mocnych i strasznie przeźroczystych tranzystorów ( ktoś

>kiedyś powiedział ze to kopia Grypfona Tabu)

 

Brawo - dołożyłeś swoją cegiełkę do zbudowania "legendy" kolejnego urządzenia ;) Źródło: "jedna pani powiedziała drugiej pani", czyli magiel, ale to nie szkodzi. W taki właśnie sposób powstają (powtarzane potem bezrozumnie) opinie, zgodnie z którymi Vincent SV-233 kładzie Marka Levinsona, jakiś Lorelei zjada na śniadanie Audio Note za 40 kPLN, i tak dalej, i tak dalej... ;)

przepraszam jeśli kiedyś kogoś uraziłem, sam osobiście Grpfona w środku nie widziałem , natomiast ci którzy przy okazji testów otwierali Xindaka i otwierali wnętrze tak twierdzili , oczywiście wspominali o drobnych zmianach ,lecz twierdzili że to ta konstrukcja .A że ludziki oglądały znające się i z branży więc nie polemizowałem tylko sie zdziwiłem ,i kiedyś ktoś nawet zacytował te opinię a ja powtórzyłem . Chinole znani są z kopiowania starych dobrych sprawdzonych rozwiązań ,przy okazji używając czasami lepszych komponentów niż w oryginale (nie dotyczy samochodów )wiec nie protestuje jeśli mogę to samo z chińskim znaczkiem kupić taniej To wszytko w temacie .....polemik nie przyjmuje .

kerikawon:

 

Ach, czyli informacja pochodzi od "ludzików z branży, którzy oglądali". Potem ktoś o tym gdzieś wspomniał, a ty powtórzyłeś. Rzeczywiście, w tak dokładnie udokumentowane doniesienie, w dodatku ze znanego i wiarygodnego źródła, nie sposób nie uwierzyć ;)

 

A wiesz, że Vincent za cztery tysiące to prawie dokładnie Mark Levinson? To musi być prawda - moja siostra słyszała o kimś, kto przeczytał to w internecie!

 

;-p

Panie TEO ,proponowałbym poczekać na opinię nobliwych profi którzy ze względu właśnie na takie ,zaczepki nie pisują na tym forum .A że nie mówię kto taka opinię wydał ,to dlatego że nie jestem upoważniony do dysponowania czyimś nazwiskiem . Ale sadze że osoby o których mówię są bardziej uznanymi autorytetami od Pana , ponieważ zajmują sie tą branżą zawodowo ,projektują i robią wzmacniacze ,oraz przetworniki DAC co pewnie sie Panu nie zdarzyło .

 

Pozdrawiam

Właśnie mam wpiętego w mój system Xindaka XA 6950. W pierwszej minucie w porównaniu do PMA 2000 AE......UUUUUUU PORAZKA!!!!!!! Myślałem,że będzie lepszy!!!!! Szczerze, a tu rozczarowanko!!! Znajomy z nim przyszedł, chciał mieć odpowiednie urządzenia towarzyszące. Nie chcę być niesprawiedliwy... Zaczyna grać inaczej, z każdą minutą lepiej. Kawał kloca ale ten czarny plastik stanowiący 1/3 panela przedniego mnie osobiście razi. Dobra dajmy mu pograc....

no nie oszukujmy sie PMA 2000 to najniższy wzmacniacz Denona który gra !!!

Ja osobiście bardziej cenie od xindaka XA-6950 wzmacniacz o którym była mowa wyżej czyli Xa-6950V.

Dlaczego ??? Ano 6950 (ten radiator bez gały )gra dla mnie dźwiękiem w którym jest za dużo harmonicznych prawie jak zamulona lampa."V" z kolei jest znacznie szybszy konturowy i bezpośredni .Znacznie lepiej sprawuje się przy szybkiej nasyconej muzyce. Dlaczego ludziska wolą kaloryfer 6950 nie wiem ,no ale o gustach się nie dyskutuje ,wiadomo jedni brunetki ...inni rude .

>>Teo, to nie zauwazyles jeszcze, ze tutaj "zjadanie na sniadanie" to normalka? No jeszcze tzw. wciaganie nosem. Dolozszy jakis kabelek, i normalnie poprawa dzwieku o 6 klas (szkoly powszechnej?). A pare dni wczesniej, jeszcze bez kabelka, mial audio-nirwane. No, to teraz z kabelkiem bedzie audio-nirwana o 6 klas wyzsza.

kerikawon

 

Na początku był chaos. Tak właśnie zagrał Xindak, ale wzmak jest nowiusieńki, prosto wyciągnięty z pudła. Moja żona uważająca udiofilizm za głupotę a mnie za kretyna stanowiącego jakiś tam ułamek procenta tej choroby, stwierdziła: Technics, tyle że metalowy....Z każdą minutą grania wzmak poprawiał jednak brzmienie, zostawiłem go na noc włączonego i dzisiaj jest już daleko lepiej. Już wiem jak to gra. Charakteru brzmienia już pewnie nie zmieni. Jedno jest pewne. W Europie nie da się chyba wyprodukować w ten sposób wzmacniacza, który bez złotówki kosztuje 4000 zł. Grube płaty ładnego aluminium, po bokach potęzne "radiatory". Wygląd robi wrażenie. Potężny kawałek kloca. Nie wiem, który cięższy, mój PMA 2000 AE czy Xindak. W każdym razie w tym względzie...Remis. Oczywiście muszę się czegoś czepić. Co za jakiś durny mały chiński kretyn wpadł na pomysł wstawienia pośrodku panelu przedniego taniutkiej pleksiglasowej płytki, stanowiącej 1/3 jego powierzchni????? Na materiałach chcieli zaoszczędzić???? Wygląd bdb z bardzo dużym minusem za ten właśnie zabieg. O brzmieniu napiszę niebawem, niech się bestia powygrzewa, póki jeszcze u mnie stoi.

 

Pozdrawiam

Bardzo jestem ciekaw twojej opini na temat tego wzmaka. Mialem mozliwosc porownania tego i z literka V u mnie, bezposrednio z 2000 AE.

 

pozdrawiam kaszanka7

Wszyscy myślą tylko o sobie. Tylko ja myślę o mnie.

kaszanka7

Bardzo jestem ciekaw twojej opini na temat tego wzmaka. Mialem mozliwosc porownania tego i z

>literka V u mnie, bezposrednio z 2000 AE

 

Zdaję sobie z tego sprawę.

Natychmiast, kiedy będę gotów zacznę pisać jak Xindak gra....Na razie nie mogę, bowiem Xindak przechodzi metamorfozę, na razie jest zdecydowanie lepiej niż się spodziewałem po dniu wczoprajszym. Cholera też bym chciał wystawić cenzurkę, niestety jeszcze nie mogę...Wybacz ale chcę być obiektywny.

Pozdrawiam

Zacznijmy więc od początku.

Wczoraj przez Lublin przeszła niezła nawałnica. Akurat wyszedłem wówczas po piwo( skoro mam gościa ze wzmakiem, jaki chciałem sprawdzić), to trzeba ....No właśnie... Pierdolnęło nie raz, nie dwa i nie trzy. Denon 2000 AE traktuje bas właśnie w ten sposób, bezkompromisowo, uderzenie jest tak poteżne, że potrafi wkręcić człowieka w fotel. Xindaka będę miał jeszcze.... aż do poniedziałku, ale tutaj uderzenie basu to niestety inna bajka. Wczoraj była tragedia, bas wlókł sie po całym pokoju niczym glut po ścianie, góry nie odnotowałem natomiast żadnej....Zostawiwem go na noc i albo ktos podmienił w tym czasie wzmacniacze, albo Xindak przeszedł metamorfozę ( bardziej prawdopodobne), zupełnie inny wzmacniacz.

Xindak nadal ma w dupie najniższe częstotliwości, jednakze juz nie wlecze basu, nie jest tak punktowy jak w Denonie, nie ma... tego kopniecia, jest natomiast bardziej miękki, wybrzmiewa głębiej niż Denon i ładnie zanika, to akurat obydwa urządzenia potrafią bardzo dobrze. Dzisiaj wzmacniacz określam jako liniowy ( wczoraj nie do pomyślenia), z solidną podstawą basową i bardzo ładnie wybrzmiewająca dolną średnicą. Właśnie to pasmo ma charakterystyczny kremowy, gęsty i o wręcz namacalnej fakturze wydźwięk, co w połaczeniu z miękkim basem czyni go wzmacniaczem ciepłym, któremu zdecydowanie bliżej do "lampy". Pojawiła sie łaskawie góra pasma, jest jej tyle ile potrzeba, ale dla mnie.... Więcejjj Panowie, więcej góry !!!! Zobaczymy co z tego wyniknie, Xindak wygrzewa się nadal, ja tworzę właśnie analogie z czym go porównać .... Na razie muszę spadać.

 

Pozdrawiam

Dzisiaj będzie już raczej w samych superlatywach. Niesamowite jak ten wzmacniacz się przeobraził. Za niecałe 4000 kzł. Rewelacja. Wreszcie góra pasma wybrzemiewa z odpowiednią siłą i nasyceniem, pojawiły się "perełki", które uwielbiam. Nie wiem dlaczego ale bardzo dobrze słucha mi się tego wzmaka " na cicho". Nie da się jednoznacznie określić, czy lepszy jest mojszy Denon czy Xindak bo to jednak zupełnie inne charaktery.Obydwa wzmaki są dobre. W Xindaku zyczyłbym sobie troszeczkę większego rozmachu uderzenia blach, ale niewykluczone, że to się jeszcze zmieni. Chinol spokojnie moim zdaniem zjada na śniadanie Nada C 372, który mimo swoich niepodważalnych zalet wg. mnie jest wzmacniaczem, który nie potrafi się otworzyć oraz wciąga nosem Denona 1500 AE, u którego denerwuje mnie, mniejsza lub większa w zależności od zastosowanych kolumn, jednak zawsze gdzieś obecna metaliczność. W Chinolu tego nie ma. Lepiej również od mniejszego Denona buduje scenę.

Dopiero teraz zająłem się pilotem. Żeby włożyć baterie trzeba odkręcić 3 wkręty w spodzie metalowej obudowy co uczyniłem i ..... nic. Pilot nie działa....Hihi właściciel będzie zachwycony.

Fajne opisy, Belial. :)

 

Xindak vs 1500AE - zgadzam się w całej rozciągłości.

Xindak vs 2000AE - tu w sumie też się zgadzam, aczkolwiek sporo zależy od głośników. Te wzmaki mają na tyle różne charaktery, że wyniki porównania mogą być całkowicie ze sobą sprzeczne. Np. podpięcie Xindaka do B&W 704 (właśnie po 2000AE) skończyło się całkowitą klapą...

Wygrzewanie Xindaka - tutaj się nie ustosunkuję, bo wygrzewałem jednocześnie wzmaka i kolumny.

 

Tak czy siak - miło się czyta opis takiego "procesu". :)

>Belial w sprawie pilota założ nowe baterie i przeczyść styki /jakimś odtłuszczaczem/

w pilocie.

Wzmacnicz jest wrażliwy na kable sieciowe oraz prawidłową polaryzację ,jeżeli

masz odpowiednie gniazdko w ścianie lub listwie to wystarczy obrucić.

>Wzmacnicz jest wrażliwy na kable sieciowe oraz prawidłową polaryzację ,jeżeli

>masz odpowiednie gniazdko w ścianie lub listwie to wystarczy obrucić.

 

A ja bym pożyczył kondycjoner sieciowy np.xindak 1000-ES .Sam kiedyś testowałem z tym wzmacniaczem i wpływ był znaczny ,zwłaszcza ze można w tym kondycjonerze odwrócic polaryzacje .

Snajper

 

Bardziej dokładne i merytoryczne porównanie 2000 AE z Xindakiem oczywiście nastąpi, jednak nie dzisiaj gdyż miałem bardzo męczący dzień w pracy i z przyjemnością udam się zaraz na spoczynek. (No może nie dokońca zaraz, wcześniej obudzę żonę )...Zdecydowanego faworyta jednak nię będzie ze względu na odmienny charakter obydwu urzadzeń i co za tym idzie kwestię ich różnego wpływu na gusta i wrażliwość poszczególnych odbiorców. Ja intuicyjnie łączyłbym Xindaka z kolumnami ostro traktującymi wysokie tony. Jednak wszystko trzeba sprawdzać empirycznie. Co do wygrzewania, różnicę w brzmieniu Xindaka, oczywiście zdecydowanie in plus, potwierdzam nie tylko ja, ale wszyscy, którzy mieli z nim styczność przez te badajże 3 dni. Z poczwarki w motyla....Jestem szczerze zaskoczony. Nadal jednak od razu po włączeniu dźwięk początkowo wydaje się nijaki taki jakby .... teflonowy- głupsze słowo nie mogo mi chyba przyjść do głowy- a wypełnia się dopiero po jakichś 15, 20 minutach. Ciekawe czy " ten typ tak ma", czy to tylko kwestia niedostatecznego jeszcze wygrzania. Ale barwę to on ma miodzio...

 

Pozdrawiam

 

Co do pilota, nowe baterie nic nie dały... Intuicyjnie wyczuwam jednak, że to nie będzie poważny problem, choź zastanawiające... Niech się martwi właściciel. Hihihi

Właśnie to jest tu najbardziej istotne ,obydwa wzmacniacze posiadają zarówno odmienną budowę jak i koncepcję brzmienia .Więc porównanie należałoby dokonać na zasadzie sprawdzenie jak sobie radzą w poszczególnych zakresach określanych w punktach .

1 -szczegółowośc

2 -przestrzeń z uwzględnieniem planów szerokości i głebokosci

3 -jakość tonów wysokich

4 -Średnica

5 -bas , jego szybkość i jakość (organy kościelne i stopa )

6 -naturalność instrumentów i wokali (np gitara i fortepian )

7 -ogólna muzykalność

8 -możliwości prądowe (wiąże się z możliwością obsługi szerszego zakresu głośników , co jak uważam jest bardzo ważne .Co z tego ze wzmacniacz gra przepięknie tylko z jednym typem głośnika ,skoro każdy z nas używa innych konstrukcji .)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.