NAD c372 porównanie DENON 1500AE

[nadc372sz]

zgadzam się z JarlBjorn masz racje JMlab Cobalt nie pasuje do Denona natomiast wpasuje się dobrze do Nad'a

 

ale nie zmienia to faktu o jednak wyostrzeniu środkowo-górnego pasma dla Denona oraz jasności zbyt dużej tego wznacniacza

 

bo przeciez moge na Denonie podkręcic gałki Treeble na godzine 12 i myślisz że to coś zmieni - zapewniam cie że nie

 

czytałem na niemieckich formach podobnych do naszego i niestety ludzie w konfiguracji Denon nawet z głosnikami B&W zgłaszali zastrzeżenia że e Denon to kliniczne , zimne, szybkie wybrzmienie plus rozjaśniona średnica i góra pasa

 

tak więc nie wiel da zmiana troszkę tylko poprawi głośników do Denona

[Gość masterofdeath6]

Jarl. Ja miałem okazję posłuchać 826 na mojej jamaszce. Przeraziła mnie potęga dźwięku :O E80 to pikuś przy tych klocach. Słuchałem na 24m2 - 2m od ścian, czy myślisz że dałoby radę na 18m2 to jakoś ustawić? B-reff jest tylko przedni. Bardzo są wrażliwe na ustawienie? Zauważyłem też wypchnięty średni bas, czy da się to jakoś zniwelować??

(200-300Hz), przyznam że brzmieniowo bardzo mi się podobało...

[JarlBjorn]

Master, mam gdzies opinie o 826, moze uda mi sie ja skonczyc i zamiescic w zakladce opinie. Nie znam niestety Twojej yamahy, mialem krotko model 396 lub 596, juz nie pamietam.

 

W kazdym razie 826 zagraja z cieplym wzmakiem o degresywnej charakterystyce brzmienia: obszerny i masywny bas, niekoniecznie konturowy, uspokojona srednica i wstrzemiezliwa gora (nb. jesli gora jest zbyt ofensywna jest dobry patent w postaci wpiecia w tweeter rezystora focala 0,9-1 ohm).

 

Sredni bas wydaje sie rzeczywiscie twardy i troche wysuniety na przod, wydobycie niskiego basu wymaga zastosowania naprawde silnego wzmaka. Generalnie nie dziwie sie ze kolumny te moga Ci sie podobac – szybkosc i dokladnosc jest niewiarygodna, do szybkiego heavy jak znalazl. Poza tym one zdecydowanie lubia grac glosniej niz ciszej. Jak zagraja u Ciebie na 18 m.kw. naprawde nie wiem. Jesli chodzi o przestrzen sa malo wrazliwe na ustawienie (tweeter to klasa!) ale w reprodukcji basu juz nie. Jesli chcesz je kupic zalecalbym odsluch probny jednak we wlasnym pomieszczeniu. Ja mialem u siebie 826 na 19 m.kw. ale nie znalazlem sensownej elektroniki stad decyzja o sprzedazy.

[Gość masterofdeath6]

No ja właśnie takową elektronikę do tycch kolumn posiadam. I tak sobie myslę, zamiast biegać za wzmakiem to może kolumny zmienić... A tak swoją drogą - Co to na manewr z Twoim denonem ???

[theli28]

"Denon nawet z głosnikami B&W zgłaszali zastrzeżenia że e Denon to kliniczne , zimne, szybkie wybrzmienie plus rozjaśniona średnica i góra pasa"

 

przepraszam - od kiedy B&W gra wolno, miekko i pastelowo? nie mówiąc juz o specyficznej górze?

[JarlBjorn]

> Machidiel niestety Tary tez nie znam:)

 

> Master, kolejny odcinek z serialu pt. 'show must go on' vel 'syndrom tygodnia', po ktorym nastepuje zmiana opcji o 180 stopni.

[maac]

Sorry, ze sie tak wcisne do tego watku ale chyba nie ma sensu zakladac nowego.

 

Czy Wy tez w Denonie 1500ae macie fabryczny kabel bez uziemienia?

Nawet nie mozna dokupic nowego z uziemieniem bo gniazdo we wzmaku nie ma bolca.

 

Tak tylko pytam bo sprzet razi mnie pradem jak go dotykam , a to troche irytuje.

 

 

Tylko nie mowcie, ze sprzet za ponad 3 kafle trzeba jakims drutem od zelazka podlaczac do kaloryfera/ do bolca w scianie , hehehehe...

[Snajper]

maac, 10 Kwi 2007, 11:41

 

>Tak tylko pytam bo sprzet razi mnie pradem jak go dotykam , a to troche irytuje.

 

To cosik masz nie halo. Przebicie jakieś, czy co?

 

Ja miałem 1500 AE parę miesięcy i nigdy mnie nie "kopnął"...

[YunnanTEA]

maac

zmień majtki na bawełniane

YunnanTEA

[YunnanTEA]

maac

Albo kup sobie Nada, gałki z plastiku. Podwójna izolacja. Nie powinien kopać.

YunnanTEA

[max_p]

zobacz czy jakiś "trzeci" kabel nie dotyka do obudowy (wewnątrz lub raczej na zewnątrz). U mnie trochę kopie kablówka. Niby to tylko sygnał z anteny, ale jak się uziemię i dotknę koncentryka to trzęsie. Może gdzieś dotyka. Sam wzmacniacz nigdy mnie nie kopnął. Coś nie tak. W zasadzie nie trzeba uziemiać (w każdym razie z punktu widzenia nieaudiofilskiego).

[zyzio]

Obrócić wtyczkę w gniazdku i może już nie będzie kopał :-) Np. Naim CD 5i podłączony z nieprawidłową polaryzacją (wyszukiwarka) ma na obudowie o 100 V wyższe napięcie !!! (pomiary "Stereo" czy "Steroplay" - już nie pamiętam.).

[Machidiel]

Miałem coś podobnego. Byłem wkurzony/przerażony do tego stopnia, że zadzwoniłem do Horna i zasięgnąłem języka. Okazało się, że to "normalne i nieszkodliwe zjawisko", które występuje gdy np. połazisz po syntetycznym dywanie w kapciach. Okazało się, że chłopcy mieli rację. Nic się nie martw, co ciebie nie zabije to ciebie wzmocni. A tak na serio, zanim dotkniesz sprzętu, dotknij kaloryfera, i sam się przekonasz, że ładunek się rozejdzie. Pozdrawiam

[YunnanTEA]

A nie wówiłem.

YunnanTEA

[maac]

Dzieki za odpowiedzi.

 

Przebic raczej zadnych nie ma , bylem w sklepie gdzie kupilem i podobno jest to norma i ma cos wspolnego z polaryzacja (Faktycznie, jak zdejme polar to kopie najmocniej ;) ).

 

Zakladajac, ze zmiana majtek i kupienie NAD'a nie wchodza w gre, odwrocenie wtyczki nic nie daje, do tego nie mam kablowki, tv ani innych sprzetow podlaczonych do systemu audio (tylko wzmak+cd+kolumny) to czy radzilibyscie to jakos uziemic? Chodzi mi o polaczenie w stylu "srubka z obudowy -> bolec w scianie".

 

Kaloryfery, barierki od balkonu i piorunochrony odpadaja.

 

Czy moze to jakos negatywnie wplynac na dzwiek?

[Machidiel]

maac, na nic nie wpłynie. Ale powiedz, jak podchodzisz do sprzętu i masz zamiar go włączyć, jest myśl i strach: "kopmnie mie menda czy nie kopnie". Prawda? :-)

[Grzech76]

Machidiel, 11 Kwi 2007, 09:32

 

>maac, na nic nie wpłynie. Ale powiedz, jak podchodzisz do sprzętu i masz zamiar go włączyć, jest

>myśl i strach: "kopmnie mie menda czy nie kopnie". Prawda? :-)

 

Popieram wpis w 100%, mam tak samo. :D

[Machidiel]

Ale, jeśli mam być szczery, u mnie to już minęło . Kopał z miesiąc i się uspokoił. Podłączałem do niegi i Suprę, która ma trzy "dziury" i nadal nic. A tak na serio, przestało kopać gdy kupiłem sofę ze sztruksowym obiciem, a pozbyłem się wyrka ze sztucznym, pseudopolarkowym okryciem.

Miłego dnia

[maac]

Hehe :)

 

Do sprzetu nie podchodze zeby go wlaczyc bo mam pilota. Problem pojawia sie przy zmianie plytki ;)

 

W sumie pewnie niedlugo sie do tego przyzwyczaje - karoseria auta regularnie mnie kopie pradem i jakos z tym zyje. Moze powinienem zrezygnowac z noszenia polarow?...

 

BTW sofe tez mam ze sztruksowym obiciem.

 

 

A zeby nie robic offtopu to zaliczam brak uziemienia w denonie 1500ae na minus. W tej (raczej chyba przyzwoitej) klasie cenowej to po prostu nie wypada.

[Gość masterofdeath6]

Do Jm laba podobno NAD c372 bardziej pasuje niż denon 1500AE, będę chyba go musiał znów posłuchać :) ale nawet jak zagra to ten wygląd.... :/

[WildStar]

...tak brzydki, ze aż piękny! Mnie się podoba;-)

[JarlBjorn]

Master, zapomnij o denonie do 826... NAD lepiej sie z nimi zgra.

[Gość discomaniac71]

Jacek IMHO Twoj wzmak jest znacznie lepszy niz C 372.

[Gość masterofdeath6]

Disco, ja tego nie mówię głośno bo mnie tu na forum zjedzą, ale wiem o tym.

[YunnanTEA]

maac

„A zeby nie robic offtopu to zaliczam brak uziemienia w denonie 1500ae na minus. W tej (raczej chyba przyzwoitej) klasie cenowej to po prostu nie wypada.”

 

Co nie wypada. Sugerujesz, iż Denon chciał w ten sposób zaoszczędzić. Na czym? Na połączeniu obudowy z gniazdem zasilającym zainstalowanym w obudowie?

W kwestii ładunków elektrycznych zbierających się na odzieży to przypomnę, że zbierają się one przede wszystkim w okresie zimowym (suche powietrze w mieszkaniach), a rozładowanie następuję przy kontakcie właśnie z masą czyli uziemieniem. Może Denon nie życzył sobie być bezpośrednim przekaźnikiem tych ładunków?

A co do porównania Nada z Denonem to nie ma co porównywać. Denonowi, jak każdemu porządnemu urządzeniu audio trzeba dać trochę czasu. U mnie trwało to ze cztery tygodnie. A „skośnooka” łatka dodana mu po 7 dniach słuchania z jednym zestawem kolumn, jest bez sensu. Kilka osób na tym forum może potwierdzić. Warto słuchać nie tylko muzyki.

YunnanTEA

[maac]

YunnanTEA:

Byc moze jest jak mowisz - byc moze Denon nie zyczył sobie byc bezposrednim przekaznikiem tych ladunkow. Co nie zmienia jednak faktu, ze w duzo tanszych konstrukcjach taka opcja istnieje. W zwiazku z tym konsument (taki np. jak ja) ma prawo zadac prawa wyboru czy chce byc kopany pradem czy woli zeby jednak urzadzenie bylo uziemione.

 

Nota bene zmienilem cd z dcd700 (wypozyczony, czarny) na dcd700 (juz wlasny, srebrny) i o dziwo poki co - odpukac - ani razu mnie nie kopnal.

 

Kto wie, moze i nawet bedzie grac lepiej. Wierze w potege autosugestii hehehe ;)

[YunnanTEA]

Nie zrozumiałeś. Właśnie urządzenia z uziemieniem ściągają ładunki z twojego ubrania.

YunnanTEA

[tomo3]

Mam pytanko. Czy ktoś słuchał Hyperionów III z Denonem 1500AE. Czy połączenie NADa 372 z Hyperionami jest takie synergiczne? Jestem bardzo ciekaw jak sprawdza się w roli "napędu" Denon. Będę bardzo wdzięczny za informację.

[EMiL]

Jak kopie prad to trzeba obrocic wtyczke w gniazdku.

Bolec uziemienia to nie jest zadna oszczednosc, Japonce tak wlasnie robia.

[Belial]

Panowie, kto słyszał Denona i twierdzi, że to jasny, zimny i metaliczny wzmak, to znaczy, że słuchał

>go z angielskim, budżetowycm cedekiem (NAD, Cambodża, albo nawet sterylny Arcam). U mnie z Marantzem

>SA7001 gra po prostu lampowo: wokale są szczegółowe, a zarazem słodkie, z odpowiednią dawką ciepła.

>Ale taki piec potrzebuje po prostu odpowiedniego sprzętu towarzyszącego, a nie brytyjsko-chińskich

>wynalazków odchudzonych jak mrówka po obozie koncentracyjnym.

 

Rolandsinger

 

Lektura Twojego wpisu rozbawiła mnie do łez. Tak Denony z serii AE to jasne i raczej zimne wzmacniacze. Mam na myśli modele od 1500 AE w górę. Wynalazków typu 700 i o zgrozo 500 AE w ogóle nie biorę pod uwagę bo to nie gra tylko brzęczy...Denon powinien się wstydzić .... To jednak charakterystyczne dla " japończyków". Najpierw coś w miarę dobrego a później coraz niżej i niżej, w końcu design ten sam a cena dużo niższa, więc ZARABIAJMY!!! Ale do rzeczy: mylisz zupełnie angielską szkołę brzmienia z japońską. To są 2 odzielne, zupełnie inne pomysły na dźwięk i nie chodzi tu o to czy sprzęt jest budżetowy, czy warty 10 tysięcy za klocek. Nie słyszałem japończyka o stricte analogowym dźwięku i pewnie długo nie usłyszę. Tak samo nie słyszałem budżetowego Nada z wyostrzoną średnicą.... Budżetowe NADy mulą i to wyraźnie słychać.... Nie rozumiem dlaczego stawiasz Nada i Arcama w jednej linii.... Arcam zwykł startować z duzo wyższej półki niż NAD...Myślę, żę tworzysz opinie na podstawie gdzieś tam usłyszanych wypowiedzi, sam zaś jesteś bardzo nieosłuchany, dlatego czasami "pieprzysz bez sensu". To się pewnie kiedyś zmieni.

 

Pozdrawiam