Gramofon Laserowy ELP

[profee]

Taki chwyt też juz był, w oparciu o to zrobili taki małoinwazyjny gramofon w Szwajcarii w penwym laboratorium metrologicznym. Z tym, ze tam zamiast drucika był światlowód. Ślad sensu ma to w odniesieniu do płyt mono, ale dźwięk jest do d... Po prostu "telefon" i trzaski, nie jest to wynagrodzone prostotą budowy, o nie. Na wspomnianej płytce demonstracyjnej ELP przyklad otwarzania płyty mono 78 laserem jest kto wie czy nie najlepszy. Bardzo dobry nawet wg bezwzględnych kryteriów, niesłychanie zywy i przyjemny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Horst]

:-) DIY

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[profee]

Napisz cos o tym dziwadełku, japońskim chyba, Horst.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Horst]

niestety mam tylko fotkę... ale, może kiedyś naprawdę takie skanery nie będą (finansowym) problemem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[profee]

Horst,

ja widzę na tej fotce, że jest jakieś coś co przypomina igłę. Reszta jak rozumiem ma bezdotykowo może przetwarzać jej ruch na sygnał elektryczny. Czy tak? Jesli tak to jest to jeszcze jeden układ z całej serii o podobnym założeniu.

Chyba jeszcze przed połową poprzedniego wieku był taki pomysł, żeby igła poruszała którąś siatką lampy elektronowej i w ten sposób modulowała prąd. Igła musiała w sposob szczelny przechodzić przez balon ale oczywiście zachowując możliwośc ruchu. Rozwiązano to w ten sposób, że część balonu lampy była elastyczną membraną metalową.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[profee]

Przeryłem już jeden i połowę drugiego z patentów chroniących rozwiązania na których oparta jest konstrukcja LaserTurntable. Była to lektura dość ciężka, bo tekst za bardzo był podporządkowany wymaganiom pisania patentów, czyli ochronie prawa do swych rozwiązań. Stron patent miał 31, a samych zastrzeżeń patentowych było 54 (!). Do tego redakcja opisu z tych niechlujnych, nawet z błędami edytorskimi, zecerskimi. Z przyjemnością stwierdziłem po raz kolejny, że polski styl pisania patentów bardziej mi odpowiada, jest mniej wodolejny, nie dopuszcza stylu referatowego. Piszę tak o wrażeniach ogólnych bo stwierdzam, że konkrety jakie da się wyłowić z morza gadulstwa nie nadają się i tak do naszego popularnego w końcu forum; są zbyt specjalistyczne.

Może więc w zamian ciekawostki oczywiście wziete skądinąd. Główny wynalazca Robert E. Stoddard ukończył studia techniczne I stopnia na Uniwersytecie stanu Michigan w 1978, a drugiego stopnia (odpowiednik studiów magisterskich) na elektronice w Uniwersytecie Stanford w 1982. Jeszcze w czasie studiów magisterskich dowiódł, że odczyt optyczny płyt winylowych jest możliwy i zaczął opracowywać gramofon optyczny. Oczywiście ani koledzy ani nawet jego profesor nie wróżyli mu sukcesu. Pod koniec 1983 założył firmę o nazwie Finial Technology, Inc. która ciągnęłą sprawę dalej. To taka gra słów, bo finial znaczy po angielsku coś jakby ozdobna końcówka, ozdobne zakończenie (przedmiot). Drugim wynalazcą wymienionym w patentach jest Robert N. Stark. Jest to elektronik-automatyk, po Kalifornijskim Uniwersytecie stanowym, który ukończył w 1975 i Uniwersytecie Hawajskim (1977), czyli odrobinę starszy od Stoddarda. Tenże zatrudnił go w Finialu w 1984. Stark opracował szybki napęd nadążny i analogowe układy przetwarzania sygnału dla LT. Prace trwały 7 lat i pochłonęły 20 mln$. Współpracowników było oczywiście więcej, ale nie są oni współautorami wynalazku zabezpieczonego patertami. Finial nie miał mozliwości rozkręcic produkcji i szukał takich możliwości wśród wytwórni japońskich. Znalazł firmę która kupiła prawa z patentu, potem albo wypączkowała z siebie inna firmę ELP lub sprzedała ten biznes firmie ELP. Początkowo opinia o dźwięku nie była przychylna (w środowiskach audiofilskich) ale poprawiono dźwięk w 2003. Tysięczną sztuke sprzedali w 2005. Próbują stworzyć Fankluby (100 użytkowników w 2006), ale oczywiście idzie to jak krew z nosa, bo polityka firmy opiera sie na słusznym być może założeniu, że ten towar będzie zawsze niszowy, zatem inwestycje w obniżenie kosztów produkcji i ceny nie mają sensu. Sprzedaż i serwis są mozliwe tylko w Japonii (oczywiście wysyłkowo też, ale transport może kosztowac nawet 1k$). Szef i chyba właściciel zajmuje się osobiście promocją i reklamą, z bardzo małym rozmachem i jakby zalatuje to amatorszczyzną. Zdaje sie, że w rękach kogoś bardziej rzutkiego i dysponującego jakimis zasobami można by ten biznes poprowadzic inaczej. Obecnie ceny są zaporowe i sztywne. Najtańszy kosztuje 10 k$ po przecenie z 15 k$. Firma prowadzi tez sprzedaż uzywek, (na które jakoby przyjmuje zapisy). Wygląda, że wszystko jest konserwatywnie i dość chyba autorytarnie sterowane przez dyrektora/prezesa (właściciela?) pana Sanju Chiba. Mają dwa Local Support Centers: w UK i na Florydzie, ale to są tylko takie punkty posredniczące w zakupie (nie mają żadnego składu) i serwisie, który jest w Japonii (dają LT zastępczy na czas naprawy) ew. przeprowadzają demonstracje w swojej siedzibie.

Ponieważ LT jest bardzo czuły na zanieczyszczenia firma zaleca myjkę (którąś ze znanych na tym forum, nie pamietam w tej chwili którą) za 500$ oraz opracowała declicker (za 2,5k$). Aha, i ostatnio wymachuja bardzo dwuzdaniową laurką napisaną przez przez Keitha Jarreta, ktory kupił sobie to cudo w 2003.

No to tyle ploteczek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[senicz]

Wydaje sie ze jakosc LP jest juz nizsza od dsd i podobnych. Trzeba pamietac ze zapisywacze to byly i nadal sa Neumany a te sa tranzystorowe. I wzm do nich sa bardzo przecietne. Oczywiscie wielkiej mocy ale przecietne. Ba, nawet slabe jak na dzisiejsze kryteria. Wiec laserofon tez moze sie okazac niewypalem. Byc moze w punkcie przrgrywania LP na cyfr zda egzamin ale powszechnie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[profee]

Byc moze w punkcie przrgrywania LP na cyfr zda egzamin ale powszechnie?

 

Chyba masz rację. Tak wynika z tego co sie zorientowałem odnośnie aktualnych poglądów muzealników. Oni chcą doprowadzic do cyfryzacji wszystkiego co sie da: raz dla zapewnienia "wieczystej" archiwizacji "bez spadku jakości z czasem", dwa dla łatwości powszechnego udostepniania przez internet, do czego dążą.

 

Co do Neum,anów, to widać słóabw zmaki potrafią dać świetne nagrania ;-)) Ni ma problema chodzi o nagrania, których w innej postaci po prostu nie ma. Jak są jakieś taśmy matki, czy coś takiego, to oczywiście cyfyzuja zapis z nich, a nie LP.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Horst]

ze szczegółami:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[profee]

Dzięki Horst za ten link. To chyba ten wspomniany przeze mnie diler brytyjski wziął się trochę bardziej do roboty. Rysunki w patencie nie były takie całościowe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[baraka]

Pan Chiba w akcji:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )