giganci gitary jazzzowej

[darek81-85]

Kogo uważacie znawcy jazzu, za najlepszych gitarzystów jazzowych.

[michal stabro]

darek81-85, 9 Kwi 2007, 12:09

nie jestem znawca ale poprosilem znajomego o pomoc

kolega ma duzy zbior muzyki i jest dla mnie niezla "kopalnia wiedzy"

polecil mi znajac moje upodobania

Pat Metheny , Jim Hall , Ry Cooder , John McLaughlin , John Scofield , Paco de Lucia , Di Meola

kolejnosc przypadkowa

strasznie podobal mi sie Jim Hall

[Pi_etro]

Frank Gambale

[xniwax]

John Abercrombie, Terje Rypdal, Steve Khan, Ralph Tonwner, Jarosław Śmietana, Allan Holdsworth, Bill Conors, Pat Metheny, Bill Friesell, Chuck Loeb, Nicky Skopelitis, Bireli Lagrene, Larry Coryel, Larry Carlton, Andy Summers, Scott Henderson, Joe Beck, Thom Rotella...na początek oprócz już wymienionych i niekoniecznie ortodoksyjnie jazzowych.

[michal stabro]

xniwax, 9 Kwi 2007, 15:59

jakie cd polecasz z Larrego Coryela?

[xniwax]

Z zamieszchłych czasów:

- Spaces

- Planed End

- Live from Bahia

 

oraz płyty nagrane z Eleventh Hause

 

Wspólczesne:

Trio CBW czyli Larry Coryell, Victor Bailey i Lenny White

- Cedars of Avalon

- Corryel, Bailey, White

- Traffic

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

"zamierzchłe czasy"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[michal stabro]

xniwax

dziekuje

postaram sie cos zdobyc

wspolczesnego

byl chyba w Polsce 3-4lata temu?

zapadly mi w pamiec urywki z tego koncertu

[wojciech iwaszczukiewicz]

Niestety nie mam dobrych wiadomości.Moim zdaniem gitara jazzowa przeżywa głęboki kryzys.Nie powstają żadne ciekawe nagrania.Scofild flirtuje z hip hopem,McLoughlin,Coryell,Stern,Matheny odgrzewają stare kawałki

jazz rocka.

Jedyny jasny punkt na jazzowej mapie moim zdaniem to basista i gitarzysta Joe Morris i jego świetne nagrania dla Clean Feed.Ale jedna jaskółka wiosny nie czyni.

[xniwax]

> michal stabro

 

Szczerze powiem, nie wiem co grał w Polsce. Myslę, że raczej klimaty raczej z Cedars of Avalon

 

Zaponiałem o płycie, której też sporo słuchamczyli Cause and Effect.

 

> wojciech iwaszczukiewicz

 

Połowicznie :-) sie z tobą zgadzam. Co do Scofielda to nie jest tak żle, ale coś musi faktycznie być na rzeczy.

 

Moim zdaniem najbardziej wręcz dramatycznie obniżył "loty" Al Di Meola.

Z wymienionych uważam, że od kilku lat swoją drugą (może trzecią) młodość w tej chwili przeżywają Abercrombie, Khan i Conors .

[xniwax]

Czy Morris to koleś, który popełnił płytę z Parkerem?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Mój wpis dotyczył obecnej sceny jazzowej.Jeżeli chodzi o gigantów przeszłości to nazwiska padły powyżej.

A swoją dogą to ciekawe dlaczego nie powstają ciekawe nagrania gitarzystów?

W chwili obecnej muzykę jazzową pchają do przodu saksofoniści(T.Berne,K.Vandermark,F.Anderson,J.McPhee,Gustafsson,Braxton,Ware) i pianiści (C.Taylor,Melford,Crispell,Shipp,Fernandez).Gdzie są gitarzyści?Grają rocka i pop!

[wojciech iwaszczukiewicz]

>xniwax.

 

Co do Abercrombiego to od lat nagrywa dobre,całkowicie przewidywalne płyty.

Pisząc o Joe Morrisie miałem na myśli płytę "Beautiful existence" dla Clean Feed.

[xniwax]

Przyznam, że nie słyszałem.

[wojciech iwaszczukiewicz]

A jeszcze przypomniałem sobie,że istnieje taki oryginalny norweski gitarzysta Terje Rypdal.

[karbidoczaszka]

wojciech iwaszczukiewicz, 9 Kwi 2007, 20:54

 

>A jeszcze przypomniałem sobie,że istnieje taki oryginalny norweski gitarzysta Terje Rypdal.

 

Xniwax wymienił go na 2 miejscu ;-) Zakochałem się w jego muzie po usłyszeniu What Comes After ...

[xniwax]

> wojciech iwaszczukiewicz

 

Wymieniłem go również. Fantastyczny muzyk o nieograniczonej wyobraźni.

[xniwax]

Nigdy niewiadomo co mu do głowy wpadnie :-)

Wymieniłbym jeszcze Davida Torna, ale nie jestem pewien czy to jeszcze jazz.

[pavbaranov]

wojciech iwaszczukiewicz>

Nie jest tak źle. Fakt, że Morris to dla mnie najciekawszy gitarzysta obecnie usiłujący jeszcze cokolwiek zrobić z... no właśnie - z jazzem, który MY słuchamy ;) Są jeszcze inni. Jest Scott Fields na przykład (myślę, że powinien, przynajmniej Tobie się spodobać, na początek polecam płytkę Mamet lub coś z Music & Arts). Jest Marc Ducret, choć tego ostatniego o wiele bardziej cenię w projektach Tima Berne'a niż własnych.

BTW: wspominasz o płycie Morrisa dla Clean Feed, nb bardzo dobrej. Nie wiem, czy znasz inne, ale jeśli nie, to polecam praktycznie wszystko co nagrane z Joe Morris Quartet (tym z Matem Manerim, dostępne na AUM Fidelity, Knitting Factory /i tu należy się spieszyć/ oraz Soulnote), oraz w Joe Morris Trio (AUM Fidelity i Riti). Zresztą, to generalnie obłędnie ciekawy gitarzysta.

 

xniwax>

Tak, Joe Morris nagrał bodaj jedną płytę z Williamem Parkerem (myślę, że o niego Ci chodziło), a także z Hamidem Drake'm do spółki, tyle, że.... nie gra tam na gitarze ;) tylko na banjo i banjouke. Płytkę wydała wytwórnia Riti, a rozprowadzana jest przez i wraz z AUM Fidelity. Jej tytuł to Eloping with the sun (RITI CD7).

 

Cóż, jednak refleksja, że jakoś o gitarzystach w jazzie cicho ostatnio, to fakt.

[xniwax]

Jeszcze tak na marginesie - w ostnim czasie słucham "nawróconego" na jazz gitarzystę traszowego zespołu Testament Alexa Skolnicka. Nagrał fajne dwie jazzowe płyty z rockowymi coverami. Prosze tylko Wojciechu nie strzelaj :-)

[xniwax]

> pavbaranov

 

Dokładnie o tę płyte mi chodziło z Parkerem. Bo z tej płyty znam to nazwisko.

[pavbaranov]

xniwax>

To posłuchaj go jak gra na gitarze. W sumie - odlot. Pierwszy raz słyszałem tak "brzdąkającego" gitarzystę, którego gra ma sens. Początkowo, kilka ładnych lat temu, mnie kompletnie odrzucała, potem zachwyciła i tak trzyma. Szczególnie, oprócz nagrań kwartetu, polecam oba, późne tria Morrisa. I jeszcze jedno, przy tej okazji - warto go posłuchać, jak gra na basie.

[Witek B.]

Wiele nazwisk tu padło, ale który z tych "gigantów" gitary wniósł do jazzu coś nowego, coś czego przedtem nie było? Był jeden, którego nie wymieniono, który grał zupełnie inaczej niż jego poprzednicy, a co najdziwniejsze nie był Amerykaninem tylko francuskim Cyganem.

I to był prawdziwy gigant gitary jazzowej - Django Reinhardt.

[xniwax]

Był jeszcze gość który sie nazywał Wes Montgomery.

[xniwax]

Les Paul, Julian Bream, Joe Pass, a Django był Belgiem.

[xniwax]

> Witek B

 

Faktem jest, że od niego to się chyba zaczęło :-)

[zildjian]

wojciech iwaszczukiewicz, 9 Kwi 2007, 20:01

 

>Co do Abercrombiego to od lat nagrywa dobre,całkowicie przewidywalne płyty.

 

 

Dlategoś znudzony ?! Jeśli przewidziałeś co będzie na Cat'n'Mouse a potem Class Trip, chylę czapkę z głowy,podsiębiernie nawet !

 

Pozdrawiam,

[zildjian]

Ben Monder

Kurt Rozenwinkel

Wofgang Muthspiel

Karl Ratzer

Vic Juris

Maciej Grzywacz

[xniwax]

Cat'n'Mouse to rewelacyjna płyta zresztą. Czapki z głów. Ja przynajmniej dzięki Abercrombiemu otrząsnałem się mitu, że Scofield jest najlepszy itp. pierdoły.

[zildjian]

xniwax, 10 Kwi 2007, 09:50

>Ja przynajmniej dzięki Abercrombiemu otrząsnałem się mitu, że Scofield jest najlepszy itp. pierdoły.

 

 

Mnie na szczęście ten etap ominął :-) A płyta Henri Texiera -Colonel Skopje z JA rozwiała wszelkie wątpliwości.

 

Panie John ! Czekamy wreszcie na nową płytę z ECM !

Kolega Feldman już nagrał (niezłą - 1 kawałek ciarki, przypomina mi to Islands by King Crimson ???)