Ostatnio obejrzane.

[Robert Gdansk]

"Prawo zemsty" - oglada sie dobrze chociaz do konca nie rozumiem komu trzeba kibicowac

"Max Payne" - takie sobie nie warto placic za wypozyczenie

a teraz American Beauty wesele - moze to i glupie ale momentami plakalem ze smiechu

[Gość G.Mark]

Robert Gdansk, 4 Cze 2010, 22:56

 

...

>a teraz American Beauty wesele - moze to i glupie ale momentami plakalem ze smiechu

 

"American Beauty wesele"?! Chyba nie ma takiego filmu.

 

GM

[josef]

chyba Pie ;)

[piotr_37]

Właśnie skończyłem oglądać "Prince Of Persia The Sands Of Time" hmm... tak w kinie familijnym z dzieciakami po obiadku można oglądnąć ;)

[jakub102]

American pie trzyma formę trzeba przyznać

[Robert Gdansk]

Oczywiscie..American Pie...poplatalo mi sie :D

[parantulla]

"Dom Zły" i wielkie brawa, moim zdaniem jeden z najlepszych filmów made in poland na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat.

 

"Autostopowicz" - nie wiem czy to miał byc remake czy co, ale wyszła straszna kupa.

Sean Bean według mnie ma ogromny potencjał (wpadł mi w oko jeszcze pogrywając epizody np. w Ronin) i w sumie tylko ze względu na jego rolę (zagraną perfekcyjnie jak zwykle) zmęczyłem to do końca.

 

"Ostatni dom na lewo" - zbyt przewidywalny, chociaż do poduszki może byc.

[mczaj]

"Wrota do piekieł" - fajny, udany horror. Trochę klimatu znanego z "Opowieści z krypty", trochę z "Ducha".

Straszy klasycznie i skutecznie, przy tym nie jest taki potwornie sztywny i powazny - czasem to taki horror z przymrużeniem oka.

[americano]

Po latach po raz drugi "REQUIEM FOR A DREAM". Rewelacja.

[parantulla]

"Wszyscy mają się dobrze" i tutaj mam mieszane odczucia...

Z jednej strony miłe zaskoczenie, bo spodziewałem się kolejnej głupkowatej komedii familijnej w stylu "Poznaj moich rodziców" a tu niespodzianka. Z drugiej strony sam film jest zdecydowanie za krótki. Albo na montażu powycinali za dużo "niepotrzebnych" scen, albo scenarzyście zabrakło pomysłów na pociągnięcie głównych wątków. Trochę szkoda, bo można było bardziej się przyłożyc. Z trzeciej strony najwybitniejszy moim zdaniem aktor Robert DeNiro, który jak dla mnie to może nawet trzy godziny siedziec na krześle bez słowa i będzie ciekawie, ale znowu z czwartej strony podczas oglądania nie dawała mi spokoju natrętna myśl, że to niestety jedna z ostatnich jego ról...

[grishnack]

parantulla>

 

Filmu nie widziałem, dlaczego uważasz że to jedna z ostatnich ról DeNiro?

[piotr_37]

Tekken z tego roku omijajcie z daleka !!!

[mczaj]

"Teza" i "Ostatni dom po lewej" - dwa thillery, które łączy jedna dziwna cecha: chorobliwe celebrowanie scen przemocy. Miałem wrażenie, że to filmy kierowane dla jakichś popaprańców. Jakieś to chore wszystko.

[parantulla]

Bo sam motyw jest już dośc mocno oklepany i na wszystkie strony do cna zgrany. Pierwszy "tego typu" film powstał chyba ze trzydzieści lat temu ("Lśnienie" z Nicholsonem) a od tamtej pory przynajmniej siedemdziesiąt różnych jego wersji. Generalnie niczym nie może widza zaskoczyc poza właśnie coraz bardziej brutalnym i "efektownym" wypruwaniem sobie flaków i rozrzucaniem ich po ścianach.

[dziwnetabletki]

Horror "The Graves". Dwie siostry trafiają do lokalnej atrakcji - opustoszałego górniczego miasteczka w zaplutym końcu Ameryki.

Zapowiadał się typowy slasher z tymi strasznymi wieśniakami polującymi na nieproszonych mieszczuchów (amerykańska wersja Jozina z Bazin).

Niestety już pierwsze pojawienie się na ekranie szalejącego z młotkiem kowala pozwoliło mi wyrobić sobie zdanie o jakości filmu.

Strasznie tandetny gniot nakręcony chyba przez dzieciaki z liceum.

 

Omijać szerokim lukiem!

[Gość spy]

parantulla, 11 Cze 2010, 09:47

>Bo sam motyw jest już dośc mocno oklepany i na wszystkie strony do cna zgrany. Pierwszy "tego typu"

>film powstał chyba ze trzydzieści lat temu ("Lśnienie" z Nicholsonem) a od tamtej pory przynajmniej

>siedemdziesiąt różnych jego wersji.

 

O jakiego typu filmy ci chodzi?

I co ma wspolnego "Lsnienie" z "Ostatni dom po lewej"?

[Robert Gdansk]

KAC VEGAS - polecam ! Taki wieczor kawalerski to powod do dumy. Mozna wnukom opowiadac jaki dziadek byl kozak ;]

[parantulla]

O filmy "typu" pojebany psychol (ewentualnie kilku) terroryzujący rodzinę (własną lub cudzą) w domu odciętym od świata. To tak w skrócie oczywiście, ale schemat jest zawsze ten sam.

[nygus]

The Road - omijać z daleka, muzyka ok, ale reszta... jest to najbardziej niedorzeczny, głupi i wkurzający film... a beznadziejne aktorstwo dziecka bohatera moze doprowadzic wyrzucenia odtwarzacza dvd przez okno.

[Gość spy]

parantulla, 13 Cze 2010, 23:16

 

>O filmy "typu" pojebany psychol (ewentualnie kilku) terroryzujący rodzinę (własną lub cudzą) w domu

>odciętym od świata. To tak w skrócie oczywiście, ale schemat jest zawsze ten sam.

 

No tak, mozna tak je strescic... A sprawdziles chociaz, z ktorego roku jest "The Last House on the Left"?

[Robert Gdansk]

Nygus> cholercia ... a mialem takiego smaka na ten film. Zwiastuny obiecywaly inteligiente kino katastroficzne czego malo jest.

[vincent_]

The Road nie jest zły, ale jest to film bardzo ponury i przygnębiający...

nie dziwię się, że się nie podoba

[Peter Daniel]

Oczywiscie ze Road nie jest zly i jak najbardziej jest to inteligentne kino katastroficzne:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[~II~]

najbardziej niedorzeczny, głupi i wkurzający film...

Ale tak w ogóle najbardziej na świecie czy tylko wśród filmów na literę R czy wśród obejrzanych w czerwcu?

Mnie ten film wgniótł w fotel na 2 godziny bez 2 zdań. Jak po obejrzeniu filmu spojrzałem na Las Gdański, jeszcze nigdy nie był tak piękny.

[mczaj]

znaczy się: kontrowersyjny.

Trzeba będzie zobaczyć.

[grishnack]

"The road"-film taki sobie, bez rewelacji, ale coś musiał w sobie mieć jak wytrwałem do końca;-)

[parantulla]

spy, 14 Cze 2010, 22:19

 

>A sprawdziles chociaz, z ktorego roku jest "The Last House on the

>Left"?

 

A czy to zmienia postac rzeczy i w czym na przykład?

[kezlok]

parantulla

trochę to nie tak ;)

`Lśnienie` Kubricka z 80` roku jest - co do zasady - o istocie szaleństwa (jak to u Kinga. wg powieści którego nakręcono film).

`Ostatni dom po lewej` z `72 r. to chyba debiut Wesa Cravena - film o zbrodni i zemście, oczywiście w obrębie domostwa. Zemstę na zewnątrz wynosił Charles Bronson w pięcioczęsciowym Życzeniu śmierci, a przed sadystami bronił siebie ( i żonę...i jakiegoś osobnika jeszcze) Dustin Hoffman w peckinpahowskich (?) `Straw dogs`.

`The last house on the left` był ostatnio remake`owany, dołączając do radosnej gromadki wytworów spod znaku `Pił` i innych `Hosteli`, które to wytwory krytycy lubią nazywać "pornografią przemocy", a znużeni brakiem pomysłów i ukazywaniem rzezi widzowie - chałą.

Co do de Niro - wg imdb chłopak będzie brał udział w więcej niż kilku projektach w najblizszym czasie. Co to oznacza dla jego legendy trudno prorokować. Newman wycofał się, gdy uznał, że nie podoła trudom grania. Nie gra Connery. Wycofał się Eastwood. Może Robert okaże się człowiekiem ze stali.

[Gość spy]

parantulla, 15 Cze 2010, 11:19

 

>spy, 14 Cze 2010, 22:19

>

>>A sprawdziles chociaz, z ktorego roku jest "The Last House on the

>>Left"?

>

>A czy to zmienia postac rzeczy i w czym na przykład?

 

Ty dales "wyklad" z historii kina, wiec powinienes wiedziec.

I albo sie pomyliles albo historia kina czy tego konkretnego gatunku jest ci po prostu obojetna...

 

Ciekawa pozycja dotyczaca "tego typu" filmow. Warto sie zapoznac - kopalnia wiedzy na temat tego nurtu w kinematografii swiatowej:

http://www.amazon.co.uk/Killing-Culture-Illustrated-History-Creation/dp/1871592208/ref=sr_1_1?ie=UTF8&s=books&qid=1276629868&sr=8-1

[parantulla]

spy, 15 Cze 2010, 21:29

 

>Ty dales "wyklad" z historii kina, wiec powinienes wiedziec.

>I albo sie pomyliles albo historia kina czy tego konkretnego gatunku jest ci po prostu obojetna...

 

Żaden tam "wykład" z historii kina, tylko stwierdzenie faktu, że po trzecim czy piątym filmie "tego konkretnego gatunku" skończyły się pomysły na ich urozmaicenie i każdy kolejny jest kalką któregoś poprzedniego. Poza tym wszystkim miałem na myśli ten "Ostatni dom po lewej" bo ten akurat oglądałem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )