Skocz do zawartości
IGNORED

giganty SANSUI


denon.dcd.2560

Rekomendowane odpowiedzi

Macrob dzięki za wskazówki. Szczególnie zdjęcie z numerem seryjnym jest dowodem w sprawie. Na razie sprzęt jest u elektronika, ale jak wróci nie omieszkam porównać numeru na moim, z tym z aukcji o uszkodzonym au-710. Niestety obawiam się, że to ten sam egzemplarz, bo au-710 to faktycznie rzadkość, a poza tym objawy opisane przez pierwszego sprzedającego są wręcz idealnie pasujące do tych, z jakimi ja się zetknąłem. Dopóki nie mam pewności nie będę rozpętywał wojny - na razie pełna kultura, choć powiedziałem co o tym myślę sprzedającemu. Jak tylko dostanę diagnozę od elektronika będę działał. Najwyżej szykuje się negatyw dla nieuczciwego sprzedającego (zarzeka się, że to nie ten sam egzemplarz i, że ten który mi sprzedał był w pełni działający; potwierdza jednak, że takie objawy to może być po prostu zabrudzenie).

 

Denon, to co piszesz to b. prawdopodobne - gościu jest tanim handlarzykiem i myśli, że może wciskać kit. Niestety dałem się zwieść jego 100% pozytywnemu feedback'owi na jebaju.

Choć z drugiej strony, jeśli to tylko zabrudzenie i dobre czyszczenie u elektronika pomoże to luz. Nie mam pytań i niczego nie będę żałował.

 

A dziś poszedł za 'marne' 334 euro au-x911DG... piękny klocek i nowszy, a do tego zbalansowane zasilanie.

 

--> Czołgista

Ja tam ekspertem nie jestem, ale tak sobie myślę, że chyba opinia zasłyszana przez Ciebie o kiepskiej jakości komponentów nie oddaje prawdy. No bo jak stosując kiepskie komponenty zdobyć dominację na rynku i wyprodukować sprzęty legendarne wręcz? Toż to byłby szczyt ekonomii! Ale spytaj mądrzejszych ode mnie - może Czubsi albo Discomaniak się odezwą.

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

czolgista778

3 Gru 2009, 22:49

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 344 / 391 / 1

 

Usłyszałem kiedyś od kogoś że Sansui to świetnie zaprojektowane wzmacniacze ale kulały na jakości elementów ?

 

 

Kompletna bzdura. Przeciwnie. Elementy byly z bardzo wysokiej polki.

w starych sansujach hujowe byly zazwyczaj male kondensatory; w 719 byly to zwykle niebieskie nichicony, ktore chcac nie chcac juz sie skonczyły. zasilanie inna bajka- wielkie chemicony ktore zyją 50 lat, tranzystory ok, przelaczniki alpsa bodajze. na minus tylko kiepskie male kondy. ale to przeciez 30 lat. a twoj wzmak jest poprostu do konserwacji porzadnej+czyszczewnie przekaznika.

Czyli widać to tylko opinia jednej osoby była, usłyszałem to jakieś 1.5 roku temu od klienta który kupował ode mnie Technicsa V470.

 

Przyznam że widziałem kiedyś piękne końcówki mocy Sansui z duzymi VU, coś pięknego.Chyba BA3000 to było.

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

BA3000 , za ok. 650 euro do wzięcia.

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Mała korekta : AU-X911DG nie ma zbalnsowanego ani zasilania ani niczego innego. Ma konstrukcję parzystych modułów końcówek mocy oraz podwójny tor sygnału w końcówce (HOT/COLD) nazywany przez Sansui apha x balanced - nie jest to jednak zbalansowanie w tradycyjnym pojęciu !

czubsi, 4 Gru 2009, 10:11

 

>Mała korekta : AU-X911DG nie ma zbalnsowanego ani zasilania ani niczego innego. Ma konstrukcję

>parzystych modułów końcówek mocy oraz podwójny tor sygnału w końcówce (HOT/COLD) nazywany przez

>Sansui apha x balanced - nie jest to jednak zbalansowanie w tradycyjnym pojęciu !

 

Czubsi czuwa! :-) I dobrze bo walnąłem babola - coś tam kojarzyłem że było balanced i se wymyśliłem że zbalansowany. W sumie błędu nie popełniłem chyba, ale faktycznie obecnie zbalansowanie inaczej jest rozumiane. No ale mimo wszystko chyba wzmak zacny ten au-x911dg a i cena wydaje się rozsądna.

Choć muszę przyznać, że to co dzieje się na jebaju odnośnie cen sansui (i nie tylko, inny vintage też) to po prostu szok. Mam wrażenie, że niektóre klocki, i to wcale nie te najdroższe, które zasługują na najwyższe ceny (jak np. au 20 000) wystawiane są w takich cenach, że niebawem będą kosztować tyle co dzieła sztuki. Już teraz mam wrażenie, że niektóre z nich to bardziej dla kolekcjonerów niż audiofili/melomanów... Także panowie jak ktoś chce ulokować dobrze gotówkę, to jest nisza na rynku ;-)

 

Denon - uspokoiłeś mnie odnośnie tej usterki. Czekam teraz niewzruszony na werdykt od elektronika. Na razie mają go przeczyścić, ale zastanawiam się, czy warto im sugerować by zmienili te 'małe kondensatory'? Dużo tego jest? Duży koszt (lepszych) zamienników? I ewentualnie jak im to jakoś bardziej precyzyjnie określić które to? Z góry dzięki za podpowiedź.

 

pozdrosy

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ale tez Sansui nigdy tanie nie bylo. W latach 80-tych nie sprowadzano go do Polski bo nie bylo nas na to stac. Zobacz ile kosztuja teraz np dobre cdeki Pioneera: PD 93 czy PD 95. Wcale nie sa tansze od dobrych Sansui.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Sansui to osobny temat i tak należy traktować ich produkty (oczywiście wysokie modele). jest to firma w pewien sposób wyjątkowa bo dopuściła się wręcz dziesiątków świetnych modeli a to się niewielu firmom zdarza. te modele są drogie bo i do dziś aktualne pod wględem wymogów jakości brzmienia i klasy - tak dziś nieobecnej wśród nawet bardzo drogich sprzętów ... Najwyższe modele to ówczesny szczyt techniki - do dziś mocno aktualny w swej zasadniczej części ! Zachód posiada inną kulturę pozcytywania jakości samej w sobie u nas to zawsze rozbija się o podórkowe reakcje i stąd dużo niepotrzebnego zamieszania. Ja nikogo do Sansui namawiać nie zamierzam ale jeśli ktoś "wdepnie" to chętnie wysłucham jego opinii i jaki to on dotąd nieświadomy był .....

discomaniac71, 4 Gru 2009, 11:24

 

>Ale tez Sansui nigdy tanie nie bylo. W latach 80-tych nie sprowadzano go do Polski bo nie bylo nas

>na to stac. Zobacz ile kosztuja teraz np dobre cdeki Pioneera: PD 93 czy PD 95. Wcale nie sa tansze

>od dobrych Sansui.

 

Masz napewno rację, to nie była przecież budżetówka. Niemniej chciałem zauważyć, że chyba apetyt na te klocki vintagowe wzrósł b. mocno w ostatnich latach w związku z czym ceny skoczyły znacznie. Ale być może te ceny odzwierciedlają nieprzemijającą jakość tych klocków właśnie, bo dopóki ludzie w tych cenach kupują, tzn. że są one dobrze skalkulowane. Z tego co jednak widzę, to większość sprzętów kupowana jest na aukcjach raczej prywatnych niż poprzez 'Kup teraz' w sklepach, gdzie ceny na to 'kup teraz' skalkulowane są IMHO czasami przesadnie. Myślę, że dlatego też wiele ludzi prycha na myśl, że za 30 letniego dziadka mieliby zapłacić tyle, co za nowy budżetowy wzmak, albo nawet więcej...

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

czubsi

4 Gru 2009, 11:52

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 939 / 774 / 6

 

Ja nikogo do Sansui namawiać nie zamierzam ale jeśli ktoś "wdepnie" to chętnie wysłucham jego opinii i jaki to on dotąd nieświadomy był .....

 

 

 

Wdepnalem przypadkiem na wlasna odpowiedzialnosc i jest mi z tym dobrze:)

czubsi, 4 Gru 2009, 11:52

 

>Sansui to osobny temat i tak należy traktować ich produkty (oczywiście wysokie modele). jest to

>firma w pewien sposób wyjątkowa bo dopuściła się wręcz dziesiątków świetnych modeli a to się

>niewielu firmom zdarza. te modele są drogie bo i do dziś aktualne pod wględem wymogów jakości

>brzmienia i klasy - tak dziś nieobecnej wśród nawet bardzo drogich sprzętów ... Najwyższe modele to

>ówczesny szczyt techniki - do dziś mocno aktualny w swej zasadniczej części !

 

Dla mnie zawsze zasadą było (nie tylko w sprzęcie muzycznym), że jak coś jest dobrej jakości dzisiaj, to i za 10 lat tą jakość utrzyma - bezwzględnie. Przecież ewentualnie może okazać się, że są po 10 latach lepsze wyroby, ale mój 10cio latek przez to nie stracił przecież na jakości (bezwzględnie). Natomiast jeśli postęp / rozwój nowych urządzeń niekoniecznie równa się poprawie dźwięku, to mój 10cio letni dziadek może okazać się także względnie lepszy.

 

Ja nikogo do Sansui namawiać nie zamierzam ale jeśli ktoś "wdepnie"

>to chętnie wysłucham jego opinii i jaki to on dotąd nieświadomy był .....

 

Ja już 'wdepnąłem', ale w sumie na razie liznąłem tylko temat. Niemniej już mi się podoba i to bardzo... A mam przeczucie, że jeszcze wiele pozytywnych odkryć starych, znanych mi płyt/muzyki przede mną...

Namawiać nikogo nie ma sensu na siłę, bo to nawet nie w interesie tych, którzy tym sprzętem się interesują. Im większy popyt, tym ceny bardziej w górę... Także cicho-sza ! ;-)

Powrót po dłuższej przerwie...

gienek664, 4 Gru 2009, 18:05

 

>a Klubu Sansui nie ma :-( Może ktoś kompetentny założy???

 

Też o tym myślałem, ale w sumie ten wątek to jak klub ;-) Dlatego nie założyłem osobnego, bo w tym już tyle wiadomości zebranych, że hej. I chyba wszyscy co mają sansui się tutaj meldowali już...

Powrót po dłuższej przerwie...

A i mi się przypomniało! Miałem AU-G11X.

Podłączony do 4Ohmowych Wharfedale Valdus 500 dawał sobie radę.A przy 6Ohm Pianocraftach E400 włączał się od razu protect.

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

no troche tam tego jest, ale jezeli wzmacniacz ci sie podoba i nie masz zamiaru sie z nim rozstawac, to wg mnie warto to zrobic, i tego nie musza ci robic zadni spece bo oni ci za to wykasują kupe kasy, najlepiej dac to jakiemus znajomemu od telewizorków bo wymiana kondensatorów to nic trudnego. same konty wyjdą cie ze 150zł (kupując naprawde porządne nichicony i elny), za robote w serwisie w ktorym masz obecnie pewnie zabulisz kolejną stówe.

pamietaj tylko-zanim sie wpakujesz w wymiane kondó upewnij sie ze ta konkretna sztuka jest tego warta; czyli czy po przeczyszczeniu oba kanały beda grały jak trzeba, zapytaj speców czy koncówka mocy jest oryginalna w obu kanałach tak na wszelki wypadek, i czy wzmacniacz generalnei nie jest nigdzie dłubany (nie licz poprawianych lutów bo to normalka raczej, chodzi o wymieniane elementy itp). jezeli jest pod ty mwzgledem zdrowy i bedzie grał po czyszczeniu równo, to pomysl wtedy o tych kondach. wzmak na pewno ci się odwdzięczy.

SANSUI 9090 - DRUGIE OTWARCIE

Po kilku latach szczęśliwego użytkowania receiver'a sansui 9090 wyciągnąłem zworki pre-out i main-in i podłączyłem bezpośrednio odtwarzacz sony CDP 228ESD. Przez kilka lat słuchałem go połączonego przez przedwzmacniacz i było bardzo dobrze ale po tej zmianie zrobiło się bajkowo. Jeszcze więcej dynamiki, większa detaliczność, plastyczność a bas, który był trochę zbyt miękki o co obwiniałem moje esy ostinato, stał się bardziej sprężysty. Scena się powiększyła, zyskała kilka dodatkowych planów. Słucham płyt na nowo i pluję sobie w brodę, że wcześniej nie wpadłem na ten pomysł. Jest tylko jeden problem - jak chcę słuchać radia czy gramofonu to muszę te zworki znowu wkładać. Doradźcie Panowie jak to zrobić żeby ich nie wpinać i wypinać. Mam takie rozdzielające konektorki RCA ale tu trzeba zastosować jakiś przełącznik bo mogłoby się zdarzyć że dwa dwa różne sygnały będą płynęły do wzmacniacza. Jednym słowem potrzebny jest taki niezależny przełącznik direct. A może wystarczy te 30 letnie zworki wykonane ze zwykłego stalowego drutu zastąpić czymś lepszym i normalnie podłączyć CD przez przedwzmacniacz? Muszę to wypraktykować. Sansui pokazał swoją bezapelacyjną klasę - w końcu ten receiver w 1978 roku kosztował prawie 400 GBP to tyle co 126p w pewexie. Mam na świeżo w pamięci brzmienie różnych konstrukcji prezentowanych na audio show, wiem że akustyka była tam najczęściej marna, ale większość z nich niech się schowa. No może poza tymi małymi WLM'ami które grały z subem, małymi Esami, McIntoshem i paroma innymi. Wybaczcie tę euforię ale jestem pod wrażeniem i uważam że tym brzmieniem wysokich modeli Sansui sprzed ponad 30-stu lat "wszystkim niedowiarkom i krytykantom zamykamy usta" Pozdrawiam wszystkich sansuifilów.

Panowie co prawda to pytanie do działy DIY..naprawiał ktos z was tego trupa Sansui G-9000??Padły koncówki mocy...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

romekjagoda, 4 Gru 2009, 10:18

 

 

>

 

>Denon - uspokoiłeś mnie odnośnie tej usterki. Czekam teraz niewzruszony na werdykt od elektronika.

>Na razie mają go przeczyścić, ale zastanawiam się, czy warto im sugerować by zmienili te 'małe

>kondensatory'? Dużo tego jest? Duży koszt (lepszych) zamienników? I ewentualnie jak im to jakoś

>bardziej precyzyjnie określić które to? Z góry dzięki za podpowiedź.

>

>pozdrosy

 

GAdałem właśnie z elektronikiem w sprawie tego wyciszania jednego kanału podczas odsłuchu na moim au-710. Mówi, że pomierzyli wszystko i moc jako taka nie spada, i, że wymaga to przeczyszczenia i poprawienia kilku lutów na płytkach drukowanych. Także myślę, że to dobre niusy, bo gdyby były spadki mocy, to na mój chłopski rozum byłby to poważniejszy problem, a tak to po prostu zanika chwilowo kontakt (np. przez kurz) i jeden kanał gra ciszej odrobinę momentami.

Jak sądzicie?

 

PS.

 

Się wkurzam, choć nie powinienem, bo widzę, że pojawiły się nowsze sansui z seri au-x9.... I pewnie możnaby wyrwać takiego w porównywalnej cenie jak mojego au-710. Ale to chyba urok jebaja właśnie :-) Można czekać na okazję i się nie doczekać, można kupić i okazja pojawi się zaraz po tym dopiero...

Powrót po dłuższej przerwie...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.