Skocz do zawartości
IGNORED

Audioquest Diamondback DiY


fadeover

Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy

Kiedyś się dowiadywałem, i właśnie tak było: jedna żyła gorąca, dwie zimne, i drainwire od strony źródła do masy. Drain (dren?) przylega do folii, która jest metalizowana jak sądzę właśnie od tej strony, tak więc żadne szaleńcze kombinacje z lutowaniem mylaru (co jako pomysł ma swój wdzięk, niestety jednak fizycznie nie jest możliwe, bowiem jest to metalizowana folia z tworzywa) nie byłyby w takim razie potrzebne. Jeden haczyk - Audioquest końcówki spawa prądem, a nie lutuje...

>>Bryan,

kurczę, wytłumacz to "na jabłkach" (na elektryce sie nie znam).

 

Najpierw masa:

ze strony źródła do masy przylutowany jest czarny przewód i nieizolowany drainwire, do którego z kolei przylega (zwarty jest) ekran. Tak?

Wtyk we wzmaku ma przylutowane do swojej masy to samo?

 

Teraz dwa "kolorowe", pozostałe przewody -- sądzę, że nimi przewodzony jest sygnał.

Czy są one zwarte (zlutowane) z obu stron i przylutowane do środkowych bolców w obu wtykach? Czy zwarte jedynie od strony cd, a drugi koniec jest "luźny"?

Sorry, ale potrzebna mi krzta łopatologii :) a właściwie :((

pzdrw

Może rysunek ze strony Supry pomoże:

Semi-balanced connection with RCA plugs

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy ktoś z Was wie, jaka jest kierunkowość tego Diamondbacka (kupionego z metra)? Ma ponoć strzałki pod oplotem, ale czy trzeba go 'obedrzeć', żeby sie przekonać? A jak go potem na powrót oblec? Może wzorek na oplocie sugeruje kierunek w jakiś sposób?

Pewnie spróbował bym zrobić sobie taki ic, bo akurat potrzeba mi jeszcze jednej pary... A skoro fadeover rekomenduje, to ryzykuję nie tak wiele.

Kierunkowość tego kabla jest pod oplotem: czyli albo są strzałki ,

albo : orientujemy sie po literkach - kierunek czytania wskazuje nam wyższy potencjał ( Sprawdzone). Można trochę odsłonić oplot i wszystko widać.

Nawiasem mówiąc - może to jest tylko moja zwida akustyczna, ale testując ostatnio kable z , o wiele wyższej półki, nie osiągnąłem takiego komfortu słuchania, jak przy Diamodnback. Polubiłem ten kabel.

>>Marek.

Dzięki za Wiring Diagram. Mimo wszystko zapytam jeszcze: na diagramie są przewody czerwony, niebieski + ekran, a na stronie (Diamondback Cross Section) jest dodatkowy przewodnik i "goły" drucik zwany drain, czyli 5 przewodników razem z ekranem. Więc jak sensownie te dwa dołożyć?

pzdrw

->bpo

Na stronie Audioquesta jest nowa wersja, w Polsce chyba jeszcze niedostępna. Ale do kabla CINCH wystarczy ta dostępna w Top-HiFi.

Nie wykluczone, że nowy, "potrójny" Diamondback będzie droższy....

->Marek

Mam właśnie kupiony Diamondback z metra i wtyki Neutrika. Pytanie: jak umocowałeś kabel we wtyku? Plastikowe zaciski są za duże, więc kabel musi przechodzić przez nakrętkę bez niczego. Na zdjęciu widzę termokurczkę chyba. Czy w środku jakoś to pogrubiłeś, żeby siły działające na kabel nie przenosiły się na lutowane poączenia? Czy oplot jakoś zabezpieczałeś na końcu przed poluzowaniem się i rozplataniem (klej, lakier)?

No tak, powinienem był o tym uprzedzić, ale pisałem, że kołnierz jest trochę za krótki... Wkładka z tworzywa się nie mieści, więc złożyłem wtyki bez niej. Jeszcze przed cięciem kabla i zdjęciem izolacji z końcówek zabezpieczyłem oplot zwykłą, przezroczystą taśmą klejącą, gdyż bardzo łatwo się rozwija... Najlepiej zrobić to od razu w sklepie. Kabla nie pogrubiałem, ten fragment który zmieścił się we wtyczce ma średnicę zbliżoną do otworu z tyłu wtyczki, więc po założeniu koszulki trzyma się w miarę pewnie. Zresztą po wpięciu do systemu nie powinno się juz nic złego stać. Do "obkurczenia" koszulki, z braku odpowiednich narzędzi(?) użyłem (ostrożnie!) elektrycznej opalarki do farb.

Dzięki. Taśmą zabezpieczyłem zaraz po kupieniu, ale myślałem też o zalakierowaniu końca, przed założeniem termokurczki. Ale może to juz zbytek szczęścia.

Szkodz, że jest tlko jeden rozmair wtyków Neutrika, bo one się znakomicie sprawdzają.

inżynier>

Zamiast lakieru można posłużyć się klejem cyjanopodobnym - dobrze wchłania się w oplot. Moja rada - nie ściągaj oplotu ponad miarę!

kiepsko sie go potem układa, nie wygląda już tak ładnie jak na początku-

straciłem 10 cm patrząc na literki.

->fadeover

Tak zrobię. Dodam też chyba pierścionek z termokurczki, jako drugą warstwę, tuż przy zakończeniu kabla, PO przeciągnięciu nakrętek na kabel, aby uniemożliwić przenoszenie siły na połączenia lutowane podczas szarpaniny z kablami.

 

Zauważyłem, że prawie zawsze złącza są słabo dostępne i trzeba wszystko z kalblami robić "na czja", nie widząc złączek... Jak to jest? Chciałbym, aby mój sprzęt mógł stać na środku pokoju, ze swobodnym dostępem z każdej strony. Głośniki w ustawieniu AP. Sprzęcik na hebanowo-granitowo-srebrnym stoliku.... Ehh... !!!

W końcu zrobiłem. 3 godziny pracy. Cyjanopan na oplot, potem zdjęcie 1 cm oplotu i rurki PVC (?). Tuż przed końcem nawinąłem kilkanaście zwojów nici, dość grubo, na długości około 2mm. Na to znowu Cyjanopan. Powstał wałek. Na to koszulka temokurczka. Potem lutowanie. Skręcenie i gotowe. Ekran połączony z obudową tylko od strony źródła, żyła powrotna z obu końców w obu kablach.

 

Od paru godzin słucham przez słuchawki. Nowy kabelek między NADem a wzmacniaczem słuchawkowym. Brzmi dobrze, trochę ciemniej niż DIY z gitarowego Cordiala. Mam też wrażenie, że bardziej szczegółowo, a poziom tła niższy. To pewnie wpływ ekranowania.

 

Razem 140 + 120 zł + Cyjanopan (1,60), metr nici, kilka kropel lutu ze srebrem oraz 3 godziny pracy.

To się Napracowałeś !!! Ale robota - porządna ! Po takiej pracy , człowiek

jest spokojniejszy ,że nie zaniedbal czegoś tam.

Zgadzam sie z Tobą - jest nieco ciemniejszy od Cordiali - natomiast ja zrobiłem takie doświadczenie - połączyłem żyły środkowe, tak aby przewód gorący był 3 X dłuższy od drain ( czyli "zygzak"), drain jest jednocześnie masą. Efekt soniczny wręcz spektakularny - kabel zaczął pracować jakby był z czystego srebra.

Zaraz, zaraz! To ile masz tych żył w środku? Ja mam 2 + drain. To jak zewrę 2 żyły na jednym końcu, to sumaryczna żyła będzie 2x dłuższa. Pewną niedogodnością jest to, że wtedy "wlot" i "wylot" są na tym samym końcu, co dość utrdnia użytkowanie ic ;-). A może Ty masz tę nową wersję DB, z dwoma żyłami powrotnymi?

Pytanie lamerskie

Jaka lutownica do lutowania srebrem, transformatorowa czy kolba, ile ona musi mieć W, 14W czy więcej i czy pasta jest wskazana czy nie przed lutowaniem

Pozdrawiam 

:)

Lut ma tylko 4% srebra, więc trudno mówić o lutowaniu srebrem. Stosuje się takie, owszem, w jubilerstwie. Wtedy palnik gazowy.

 

Stopy cyny ze srebrem wymagają niskich temperatur lutowania. Dokładnie nie pamiętam, rzuć okiem na WWW firmy Cynel (Polska, Warszawa). Tak więc lutownica z regulowaną/stabilizowaną temperaturą. Moc zależy od pojemności cieplnej lutowanego elementu. Np. jeśli cienkie druciki, to 10W wystarczy. Jeśli grube widły do kabla jak kciuk, to pewnie ze 150W.

Absolutnie nie zauważyłem, żeby się trudniej lutowało.

 

A wracając do pytania: ŻADNEJ pasty!! To kwas (solny), zeżre potem druty. No chyba, że można to co lutowane porządnie i dokładnie umyć: woda ciepła z detergentem, potem spirytus, potem eter... Przy kablach nierealne.

 

Lut zwykle to jest rurka z topnikiem w środku - jeden lub więcej kanalików. Rafinowana i modyfikowana jakoś chemicznie kalafonia. Nic więcej nie potrzeba.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.