Skocz do zawartości
IGNORED

Jak odróżnić zwykłe Hi-Fi od High-endu?


stefanB

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

XYZPawel, 7 Wrz 2008, 21:18

 

>Antoni Marian Jobacz, 7 Wrz 2008, 20:06

>

>>Paweł może rozsądniej skalkulujesz próg od którego źródło nie ma znaczenia , może to niech będzie

>>źródło za 1000 co a nie jakas manta za 200?

>

>Z chęcią, ale podaj jakiś sensowny, umotywowany powód, oprócz estetycznego ? (ja dlatego kupiłem

>Marantza, a nie Mantę :))

>

>Tak poza tym, to ja was świetnie rozumiem, sam straciłem część przyjemności w audio, w kupowaniu

>coraz to nowszych i "lepszych" klocków, w marzeniach o super sprzęcie. Większość z nas najbardziej

>podnieca część sprzętowa muzyki, często słuchamy dźwięków, zamiast muzyki... Lepiej zdać sobie z

>tego sprawę i próbować z tym walczyć, bo po cholerę dawać zarabiać cwaniakom ?!?

 

Wiem że różnie grały mi różne karty dźwiekowe w komputerze , karty zintegrowane a także z przedziału do 50pln , kazda grała inaczej. Koszt produkcji dvd za 200 pln to kilka PLN nawet nie kilkanaście tylko kilka , reszta to marża, zachodzi podejrzenie że w takiej cenie produkt może jeszcze nie być rozsądnym , zbudowanym zgodnie ze sztuką produktem , podobnie jak odzież z marketu która się niszczy , mechaci ,drze , zawiera poliester itd.

Jak można mówić o różnicach, kiedy nie ma definicji tych pojęć (hi-fi, hi-end)?

 

Patrząc na temat z boku, można odnieść wrażenie, że hi-fi od hi-endu dzieli niewiele.

 

Hi-end, z reguły, ma być nieporównywalny.

 

Tu jest tak, jakby ktoś z góry określił cenę za obcowanie z Pięknem, Jakim niewątpliwie jest

Muzyka.

Logika mówi, że taka cena nie istnieje.

Piękno jednemu się objawi za $$$$$$, drugiemu za $$$$. I to jest Prawda.

nie zakładaj nic z góry; bądź nieskazitelny w słowach; nie bierz nic do siebie; rób wszystko najlepiej jak potrafisz.

nie o to chodzi by każdy sprzęt z zakresu cenowego był bóg wie jaki.niech sobie jest podział ale najważniejsze np. w kolumnach by nie grały pięknie, ale aby odzwierciedlały realne brzmienie istrumentów sluchanych na żywo.do tego progu dąży każda poważna firma sprzętu audio

Gość

(Konto usunięte)

Switch, 7 Wrz 2008, 21:43

 

>Pawełku, ale Ty się oszukujesz, że istnieją różnice między kolumnami wychwycalne dla ludzkiego ucha

>:)))

>

>Widziałeś w internecie gdzieś ślepy test z wynikiem pozytywnym w sprawie kolumn? :)))

>

>Jak znajdziesz to daj linka. Ocenie czy obiektywny :)))

 

http://www.provide.net/~djcarlst/abx_data.htm

 

Był w moim o mnie...

Gość

(Konto usunięte)

Antoni Marian Jobacz, 7 Wrz 2008, 22:00

 

 

>Wiem że różnie grały mi różne karty dźwiekowe w komputerze , karty zintegrowane a także z przedziału

>do 50pln , kazda grała inaczej. Koszt produkcji dvd za 200 pln to kilka PLN nawet nie kilkanaście

>tylko kilka , reszta to marża, zachodzi podejrzenie że w takiej cenie produkt może jeszcze nie być

 

Powtarzam się, ale wydawało Ci się, że się różnią: człowiek różnicę poziomu dźwięku od 0,2dB do 1dB nie odbiera jak różnicę w ilości dźwięku, ale w jakości. Wystarczy że się nieznacznie różnią poziomy a dla człowieka jest przepastna różnica w jakości... Więcej w "o mnie" :))

 

>rozsądnym , zbudowanym zgodnie ze sztuką produktem , podobnie jak odzież z marketu która się niszczy

>, mechaci ,drze , zawiera poliester itd.

 

On jest tani, ale wystarczająco dobry, żeby być lepszym od ludzkiego słuchu, to się nazywa postęp.

Off topic:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kto wie, jakiej karty dźwiękowej używa Mr Jean-Yves Kerbrat?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dla mnie z tego testu nic nie wynika. Stworzyć taką stronę to chwila czasu ;) Chce nazwiska!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)

Switch, 8 Wrz 2008, 06:10

 

>http://www.provide.net/~djcarlst/abx_spk.htm

>

>Dla mnie z tego testu nic nie wynika. Stworzyć taką stronę to chwila czasu ;) Chce nazwiska!

 

Poczytaj więcej na tej stronie, jest tam cały background. Nazwiska czyjego ?

XYZPawel, 7 Wrz 2008, 15:36

 

>Słyszałem Linna za 80 tys. zł, nie wstrząsnął mną.

 

Ale mną wstrząsnął, ale by to stwierdzić trzeba obcować z nim parę dni a nie chwil.To genialna maszyna.Trójwymiarowy spodziewał się od pierwszych chwil fajerwerków dźwiękowych wręcz powalających na pysk, a to z tytułu ceny. Nic bardziej błędnego i typowe podejście dla początkujących w audiofilii. Masz zbyt małe doświadczenie by umieć ocenić taki produkt jak CD12. Nie ma tam cudownie wyeksponowanej średnicy, super konturowego basu, miodnych wysokich tonów tak pożądanych przez większość niedoświadczonych słuchaczy.Tak neutralnie i naturalnie grającego odtwarzacza jeszcze nie słyszałem. To już blisko muzyce na żywo.A czy muzyka na żywo podoba się większości? nie, ale dla mnie to jedyny odnośnik, więc CD12 jest dla mnie jak dotychczas jedynym niedoścignionym odtwarzaczem zbliżającym się blisko do odzwierciedlenia prawdy.

Gość

(Konto usunięte)

steq, 8 Wrz 2008, 13:00

 

>XYZPawel, 7 Wrz 2008, 15:36

>

>>Słyszałem Linna za 80 tys. zł, nie wstrząsnął mną.

>Ale mną wstrząsnął, ale by to stwierdzić trzeba obcować z nim parę dni a nie chwil.To genialna

>maszyna.Trójwymiarowy spodziewał się od pierwszych chwil fajerwerków dźwiękowych wręcz powalających

>na pysk, a to z tytułu ceny. Nic bardziej błędnego i typowe podejście dla początkujących w

>audiofilii. Masz zbyt małe doświadczenie by umieć ocenić taki produkt jak CD12. Nie ma tam cudownie

 

Jeśli 25 lat zainteresowania dźwiękiem i muzyką to mało, ot ok ;)

 

>wyeksponowanej średnicy, super konturowego basu, miodnych wysokich tonów tak pożądanych przez

>większość niedoświadczonych słuchaczy.Tak neutralnie i naturalnie grającego odtwarzacza jeszcze nie

>słyszałem. To już blisko muzyce na żywo.A czy muzyka na żywo podoba się większości? nie, ale dla

>mnie to jedyny odnośnik, więc CD12 jest dla mnie jak dotychczas jedynym niedoścignionym odtwarzaczem

>zbliżającym się blisko do odzwierciedlenia prawdy.

 

to wspaniale, ale co powoduje, że on jest taki wspaniały ? Jakie parametry za tym stoją ?

Pozwól, że odpowiem za Ciebie: żadne, tylko cena :))) Nie jesteś w stanie tego obronić. Chyba, że możesz to udowodnić w ślepym teście ;)

Na pewno ładnie się prezentuje na kolumnie z marmuru.

Gość

(Konto usunięte)

Switch, 8 Wrz 2008, 13:07

 

>>Poczytaj więcej na tej stronie, jest tam cały background. Nazwiska czyjego ?

>

>Musze mieć tam swoich ludzi - audiosceptyków :))

 

Zorganizuj, opublikuj... Te ślepe testy w sieci są już nudne, nikt nic nie słyszy... ;)

 

Tylko audiosceptycy publikują swoje wyniki, a "wierzący" trzymają je w szufladzie ;)

  • Redaktorzy

Nie poradzicie sobia panowie z człwiekiem, który ma za nic wrażenia słuchowe (do czego w końcu sprzęt jest pzreznaczony), tylko analizuje parametry. Podobało ci się na słuch? To tylko ściema, bo odwróciło twoją uwagę od parametrów! I tak dalej. Wyjątkowo ciężki przypadek flatresponsowca, zarażonego z poślizgiem plus minus 20-letnim. Dlatego tak słaby oddźwięk znajduje na forum: takie poglądy były stosunkowo silne w latach 80. ("perfect sound forever" z CD), natomiast obecnie, cóż, trącą nieświeżą mychą.

Gość

(Konto usunięte)

Załóżmy że ktoś zakupi radio kuchennce z odtwarzaczem cd takie do zabudowania marki B&O za 8 tysięcy , jego nzjaomy ma wieżę philipsa i okaże się że gra tak samo dobrze to czy można powiedzieć

że ta wieża gra za 8 tysięcy?

Gość

(Konto usunięte)

Redaktor, 8 Wrz 2008, 13:44

 

>Nie poradzicie sobia panowie z człwiekiem, który ma za nic wrażenia słuchowe (do czego w końcu

>sprzęt jest pzreznaczony), tylko analizuje parametry. Podobało ci się na słuch? To tylko ściema, bo

>odwróciło twoją uwagę od parametrów! I tak dalej. Wyjątkowo ciężki przypadek flatresponsowca,

>zarażonego z poślizgiem plus minus 20-letnim. Dlatego tak słaby oddźwięk znajduje na forum: takie

>poglądy były stosunkowo silne w latach 80. ("perfect sound forever" z CD), natomiast obecnie, cóż,

>trącą nieświeżą mychą.

 

Redaktor chyba nie czyta ze zrozumieniem. Jaki to przykład człowieka... ? (zostawmy trochę na domyślność czytelnika ;)

 

Czy ślepy test odnosi się do parametrów ?!? Boże broń, tam liczą się WYŁĄCZNIE WRAŻENIA SŁUCHOWE, i z tym właśnie mają problemy audiofile: nagle przestają słyszeć, coś się rzuca na ich uszy i je paraliżuje ;)

Tak się jakoś składa, że te wyśmiewane przez audiofili parametry mają potwierdzenie w najtwardszej praktyce: w ślepych testach.

 

To by było tyle na temat bzdur o rzekomym lekceważeniu przeze mnie wrażeń słuchowych :)) Jest wręcz przeciwnie: ja je wynoszę na piedestał !!! jak oceniasz sprzęt do słuchania to powinno się liczyć tylko TO: nie wygląd, marka, cena. TYLKO wrażenia słuchowe.

 

Czy Redaktor w końcu to zrozumiał ? Czy jeszcze napisać to wszystko kapitalikami ?

Gość

(Konto usunięte)

Switch, 8 Wrz 2008, 14:09

 

>>Zorganizuj, opublikuj... Te ślepe testy w sieci są już nudne, nikt nic nie słyszy... ;)

>

>Przecież Ci organizowaliśmy wyjazd do Elba :)

 

Tobie też chyba coś się przestawiło (switch off ? ;)

 

To Wy to macie udowodnić, nie ja Wam. Sorry. Wasz problem.

>To by było tyle na temat bzdur o rzekomym lekceważeniu przeze mnie wrażeń słuchowych :)) Jest wręcz

>przeciwnie: ja je wynoszę na piedestał !!! jak oceniasz sprzęt do słuchania to powinno się liczyć

>tylko TO: nie wygląd, marka, cena. TYLKO wrażenia słuchowe.

 

 

Dobrze, ale co mnie obchodzą jakieś tam amerykańce? Jeśli chcesz udowodnić komuś, że nie słyszy różnicy mimo, że twierdzi inaczej to zrób mu test. Na razie wychodzi że osoba X na Y sprzęcie porównanego go sprzętu Z nie słyszała różnicy.

Jak ja mówię, że słyszę, to nie mów, że nie słyszę bo Twoja babcia nie słyszy na innym sprzęcie :)))

  • Redaktorzy

Faktycznie, w sumie to nie chcemy. Miło byłoby cię przekonać, ale co tam. Sądzę, ze w zw. z tym temat wyczerpaliśmy?

kogos jeszcze obchodzi co Paweł sądzi o audio?

mam nadzieje ze juz wszyscy zapamietali głowne dogmaty jego przesłania i zaprzestana wymiany jałowych mądrosci

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Gość

(Konto usunięte)

Pawle gdybyś miał troche mniej radykalne poglądu , dlaczego zawsze od razu wiesz że to róznica poziomu o ułamek decybela i tyle, przeciez moj wlasny sprzet powinine grac raz lepiej raz gorzej = dawac takie złudzenie na skutek nierownomiernosci działania potencjometru ze za jedneym razem galak na 9 i innym razem gałka na tej same 9 daje troche mniej lub trroche wiecej dB

>kogos jeszcze obchodzi co Paweł sądzi o audio?

>mam nadzieje ze juz wszyscy zapamietali głowne dogmaty jego przesłania i zaprzestana wymiany

>jałowych mądrosci

 

 

Ja chyba znalazłem nowe hobby: dyskutowanie z Pawłem :)))

>to wspaniale, ale co powoduje, że on jest taki wspaniały ? Jakie parametry za tym stoją ?

>Pozwól, że odpowiem za Ciebie: żadne, tylko cena :))) Nie jesteś w stanie tego obronić. Chyba, że

>możesz to udowodnić w ślepym teście ;)

 

Parametry? Nie wiem i to mnie nie obchodzi. Ważny jest efekt. Gro szuka efektownego i bajeranckiego dźwięku a w wypadku CD12 brzmienie na pierwszą chwilę wydaje się wręcz banalne, ale po pewnym czasie obcowania z nim odkrywamy horyzonty takie, które są niedostępne innym.Po prostu sztuką jest to zauważyć. Jakie parametry są za to odpowiedzialne to z pewnością sekret producenta, a jeśli jesteś zainteresowany, to napisz do Linna a może je zdradzą.Mogę powiedzieć tylko jedno: Szkoccy konstruktorzy mają bardzo dobry słuch przede wszystkim, czego nie można powiedzieć o tobie kolego. Nie darmo Sondek LP12 cieszy się tak uznaną sławą już dziesiątki lat, bo po prostu chłopy z wysp słyszą prawidłowo i nie starają się ubrać swojego dźwięku w cechy zbędne ale efektowne, ale tylko w takie, które występują w naturze. Na ile zbliżają się do natury to też wprawdzie odczucie subiektywne jest, ale przynajmniej się starają i to właśnie wyróżnia Linna spośród innych producentów.Cena urządzenia nie ma nic tu do rzeczy. Produkt adresowany jest do tych, co szukają autentyczności w dźwięku, a takich jest bardzo mało stąd cena adekwatna do wniesionych kosztów badań by uzyskać taki naturalny efekt mało atrakcyjny dla mas.Jeżeli chodzi o ślepy test, to nie ma żadnego problemu z rozpoznaniem CD12 na tle drugiego, reszta to przecież puste i bezmyślne efekciarstwo.

Gość

(Konto usunięte)

Antoni Marian Jobacz, 8 Wrz 2008, 14:46

 

>Pawle gdybyś miał troche mniej radykalne poglądu , dlaczego zawsze od razu wiesz że to róznica

>poziomu o ułamek decybela i tyle,

 

To nie są radykalne poglądy: to są poglądy zgodne z nauką i faktami. Radykalne są poglądy, że grają kable, CD i wzmaki (o płaskich charakterystykach). Tyle, że popularne.

 

>przeciez moj wlasny sprzet powinine grac raz lepiej raz gorzej =

>dawac takie złudzenie na skutek nierownomiernosci działania potencjometru ze za jedneym razem galak

>na 9 i innym razem gałka na tej same 9 daje troche mniej lub trroche wiecej dB

 

tak zapewne jest, mój często gra inaczej niż ostatnio ;)

Jaki Hi-end ???!!!

Irytuje mnie, że to pojęcie jest NAGMINNIE nadużywane!

Wspomnę tylko Szanownych Testujących i wciskających później rzekomo hi-endowe klocki w kolorowych pismach!

Nie chciałbym nikogo dotknąć, ale ciągle mam w pamięci, że pewien "testujący" zaliczył przynajmniej niektóre aspekty brzmienia VA Bethoven do do hi-endu - to nic tylko... No coments!!!!!!!!

Podobno były i gorsze "przypadki"?

 

Jeśli tylko ktoś rzuci okiem na zamieszczony nieco powyżej link i dość "skromny" sprzęcik Pana Jean-Yves Kerbrat, powinien odnaleźć swoje miejsce w szeregu!

Oczywiście, wg niektórych to COŚ może nie grać (np. Pan XYZ - słabe pomiary, za drogie a "złom" w środku itd).

Rzecz jasna, nie słuchałem tego "czegoś", ale czy ktoś z forumowiczów może się pochwalić, że posiada pomieszczenie(a) i sprzęt choć w jakiś procentach zbliżający się (brzmieniowo) do hi-endu z prawdziwego zdarzenia? Czy ktoś jest w stanie choćby wyobrazić sobie jak to GRA???

 

Chyba, że hi-endu jest kilka poziomów? I to jest poziom 10, a My mamy pierwszy (tak jak w karate lub kung-fu - hehe).

 

Cała dyskusja przypomina mi machanie szabelkami w legendarnym już wrześniowym ataku na niemieckie czołgi z 1939r. Jak to Polaczki...

 

Zostańmy przy w miarę porządnym hi-fi. I to aż nadto!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość

(Konto usunięte)

steq, 8 Wrz 2008, 15:00

 

>by uzyskać taki naturalny efekt mało atrakcyjny dla mas.Jeżeli chodzi o ślepy test, to nie ma

>żadnego problemu z rozpoznaniem CD12 na tle drugiego, reszta to przecież puste i bezmyślne

>efekciarstwo.

 

Jeśli nie ma żadnego problemu, to pokaż taki test.

niestety xyz myśli że każdy człowiek jest taki sam. skoro on nie słyszy, to inni też nie słyszą... wybieranie sprzętu po parametrach jest tak samo poronionym pomysłem jak wybieranie jedzenia po ilości procentowej substancji odżywczych. teoretycznie, na papierze dwa dania będą miały ten sam skład, a cholera smakują inaczej. konieczny jest ślepy test, bo xyz nie uwierzy...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.