Skocz do zawartości
IGNORED

MCD908 - zagrożenie dla pianocrafta?


rosim

Rekomendowane odpowiedzi

trochę poszperałem i znalazłem dokładniejsze dane 908, niestety, nie sa zbyt ciekawe... a ważą kolumny

 

SYSTEM

Zasilanie ....................................... 220 – 240 V / 50 Hz

Nominalne zużycie prądu (1/8 nominalnej mocy

wyjściowej) ............................................................... ≤ 85W

Czułość wejściowa AUX .............................. ≤ 500mV

Separacja kanałów ................................................ ≥ 40dB

Zniekształcenie ............................................................ 0.7%

Eco power Standby ................................................ < 1W

DVD

Zakres częstotliwości ..........................................................

............................................. 100Hz-20kHz (+0.5/-2 dB)

Wyjście wideo ............................................................. 1 VP-P

HDMI 480p (60Hz), 720p (60Hz), 1080i (60Hz),

576p (50Hz), 720p (50Hz), 1080i (50Hz)

Rozdzielczość pozioma ............................ ≥ 500 (TV)

Wymiary ......... 250 (W) x 90 (H) x 180 (D) mm

Waga ............................................................................. 2.3 kg

WZMACNIACZ

Nominalna moc wyjściowa (THD = 10%) ............

.......................................................................... 2x75W (4Ω)

Zakres częstotliwości ..........................................................

............................................. 100Hz-20kHz (+0.5/-2 dB)

Wskaźnik S/N.......................................................... ≥ 60dB

Impedancja obciążenia .............................................. 4 Ω

Wymiary ......... 250 (W) x 90 (H) x 180 (D) mm

Waga .......................................................................... 4.35 kg

TUNER

Zakres częstotliwości FM ............... 87.5-108 MHz

Czułość ograniczenia szumu FM ........... ≤ 20µ V/M

FM S/N ........................................................................ ≥ 46dB

Zakres częstotliwości MW ............. 531-1602 kHz

Czułość ograniczenia szumu MW ...... ≤ 3.0mV/m

MW S/N .................................................................... ≥ 40dB

Parametry techniczne

SPEAKERS

Impedancja ....................................................................... 4 Ω

Czułość .................................................................... 80 Ī 4dB

Zakres częstotliwości .............................. 80Hz-16kHz

Wymiary ...... 205 (W) x 329 (H) x 240 (D) mm

Waga ............................................................... 6.82 kg each

Pilot

Odległość ............................................................................ 6m

Kąt ........................................................................................ Ī 300

Zyzio chyba masz rację, dzisiaj przez chwilę słyszałem w sklepie niższego modelu 708 z mniejszmi dwudrożnymi kolumnami i zadziwły mnie pozytywnie nie wysokie tony właśńie, lecz o dziwo - niskie, może w 908 będzie znacznie lepiej?

Byłem dzisiaj w hipermarkecie ''Carrefour'' w Krakowie na Zakopiańskiej i widzę ze maja tam tego Philipsa MCD908 więc go sobie dokładnie obejrzałem ,no i trzeba przyznać że wykonanie jest pierwsza klasa tzn lakierowane na brąz obudowy głośników ,boki klocków audio też chyba z mdf-u lakierowanego ,co do lamp we wzmaku to żarzą sie bardzo delikatnie .Powiem wprost spodziewałem sie bardzo wiele po tym zestawie nawet się zastanawiałem czy go nie kupić

co do ceny to krzyczą za ten zestaw 2500 zł ,jednak po odpaleniu płytki CD nieco mi zrzedła mina ponieważ dźwięk wydobywający się z tego zestawu był jakiś taki bez wyrazu ,suchy jakby mało nasycony barwą ,stereofonia raczej ładna ,tony wysokie pomimo zastosowanych wstęg wcale nie są za specjalnie detaliczne,bas nie ma wogóle mięsa jest raczej słabiutki bardzo i raczej twardy ,ale dokładniej co do jakości basu i całej reszty nie będę sie wypowiadał bo warunki sklepowe są nie najlepsze.Poniżej Philipsa stoi Yamaha Pianocraft i gość odpalił na niej utwór bas zespołu

Brouklyn Bounce jest to raczej muzyka techno ale za to z wyjątkową zawartością basowego mięsa i co mogę z całą pewnością powiedzieć to to że Pianocraft znokałtował i to od pierwszej sekundy siłą, mocą wypełnieniem i wykopem basu i nie dał żadnych szans na podniesienie sie z ringu Philipsowi ,Philips z cała pewnością nie zadowoli miłośników basowych wybrzmień !,ogólnie brzmi bardzo przeciętnie ,według mnie Yamaha Pianocraft jest znacznie i ciekawszym zestawem ,gdybym miał do wyboru Yamahę za 1600 zł czyli za tyle co chodzą na allegro i za to samą cenę tego philipsa to bym wybrał Yamahę bo lepiej gra po prostu i to nie tylko w aspekcie basów ,bardzo szkoda ze tak sprawa wygląda bo bardzo mi sie podoba ten Philips i dużo się po nim spodziewałem no i ma HDMI ,ale już za cenę 1400 zł bym go łyknął za wygląd ,ale za 2500 zł to bym za Chiny za niego nie dał :)

Jednak co do ostatecznej oceny to nie chcę osądzać bo gdybym miał oba zestawy u siebie w domu i przez kilka dni na spokojnie porównywał to co innego ,a tak to są tylko moje wstępne wrażenia z max 20 minutowego odsłuchu w warunkach sklepowych ;)

Teraz jak ochłonąłem i opadły emocje po całym dniu ,przypomniałem sobie jeden być może istotny szczegół co do warunków dzisiejszego odsłuchu tego Philipsa względem Pianocrafta ,a więc Philips stał na górze półki i nad nim już nic nie było a Yamaha była półkę poniżej ,więc się zastanawiam czy ta półka wyżej nad Yamahą + i nne zestawy po bokach nie stworzyły coś na kształt pudła rezonansowego wzmacniając basy Pianocrafta ? to tyle moich spostrzeżeń co do warunków odsłuchu basu, no bo to ustawienie na pozostałe parametry czyli tony wysokie i średnie raczej nie miało wpływu ,ale pomimo to nie wydaję mi się żeby basy po ustawieniu Philipsa w miejsce Pianocrafta uległy diametralnej zmianie ? ,zresztą podałem adres gdzie można odsłuchać te zestawy więc Idźcie tam ich posłuchać bo ciekawy jestem czy moje odczucia będą się pokrywać z waszymi ,bo są tutaj też bardziej wyrobieni słuchacze ode mnie więc być może nie zwróciłem uwagi na jakieś istotne niuanse ;)

@ rosim

 

Jeśli te dane są autentyczne, to ten Philips jest dnem ^1000. Ja rozumiem, że parametry nie grają, ale są pewne standardy. Sprzęty, które mogą dobrze grać, choć nie muszą, powinny się legitymować minimalnie:

 

1. Odstęp S/N - >80 dB

 

2. Separacja kanałów, min. 100 dB

 

3. THD < 0,8 (1 kHz, 1W)

 

4. moc wzmaka to min. 40 W DIN na kanał dla tranzystora przy 8 Ohm, lampa - ok. 7 W

 

5. Pasmo przenoszenia przy 0 dB, 20Hz-20 KHz (nie dotyczy głośników)

 

6. Dynamika min. 95 dB

 

Jeśli jakiś sprzęt wykazuje znaczne odstępstwo od tych parametrów, po prostu nie może dobrze grać.

Miałem kiedyś dwudziestowatowego tranzystorowca w klasie A Musical Fidelity A1X. Grał świetnie, a grzał się jak kuchenka elektryczna. Nie mógł grać dobrze, a grał. Ot zagadka przyrodnicza.

Przeglądnąłem właśnie neta żeby sprawdzić jakie jest zainteresowanie tym philipsem na świecie i z tego co widzę to jedyne wątki poruszające kwestie tego zestawu są z Polski ,nigdzie w żadnym języku nie można znaleźć jakichkolwiek zapytań o ten zestaw są tylko oferty sklepów ,czyżby nawet nikt się tym zestawem nie zainteresował chociażby ze względu na wykonanie ?,być może faktycznie nie brzmi on za bardzo więc po przesłuchaniu w sklepie ludzie dają sobie spokój ,ale to tylko moje domysły być może prawda wygląda inaczej.

Na allegro w cenie sporo niższej od sklepowej też praktycznie brak jest zainteresowania

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A w magazynie ''AUDIO'' był całkiem pozytywnie oceniony za całokształt więc sam już nie wiem jak to jest, w końcu redaktorzy tego magazynu mają jakieś pojęcie jak ma wyglądać przetwarzanie dźwięku na odpowiednim poziomie więc tak z niczego nie przyznaliby chyba tak wysokiej oceny ? no chyba że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o $ :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jednak coś znalazłem na Francuskim forum i przetłumaczyłem przez translatora na angielski :

 

La Yamaha E410 et Onkyo CS 515 se détachent nettement. Ce sera la Yamaha qui propose une très belle écoute (bonnes enceintes livrées avec la chaine) pour un prix inférieur à celui de l'Onkyo. J'ai été à priori séduit par la philips à tubes. Et puis je l'ai écouté chez darty, certes dans de mauvaises conditions mais j'ai été assez déçu. Ecoute très "son de boite" c.a.d manquant d'ampleur, étriquée. Je pense que le problème vient des enceintes. ecoute beaucoup moins homogène et ouverte que la yamaha.

 

 

Yamaha E410 i CS Onkyo 515 są wyraźnie lepsze. Spodobała mi się Yamaha, która oferuje bardzo przyjemne słuchanie a i cena jest niższa niż Onkyo. Zostałem skuszony a priori przez Filipsa z lampami. I kiedy słuchałem tego na pewno pod złymi warunkami ale zawiodłem się wystarczająco. Odsłuch bardzo "jego kuleje" c..brakować d, żałowany. Myślę, że problem pochodzi z ecoute załączników mniej jednorodny i otwarty jak Yamaha.

 

Inne wypowiedzi odnośnie porównań Philipsa z Yamahą i Onkyo są podobne:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Proponuję zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Moja córka od ponad roku używa Philipsa MCD 708. Jest słabszy od 908 ale w pewnych aspektach może być podobnie. Zanim został wybrany Philips (zadecydował wygląd i cena) miałem okazję porównać go do jakiegoś Pianocrafta. Przede wszystkim Yamaha dysponuje zdecydowanie większym dźwiękiem ale co najważniejsze Philips gra po prostu cicho. Przy nisko nagranych płytach CD spokojnie można podkręcać do vol. max i nie jest specjalnie głośno. Moim zdaniem Philips wybronił się wysokimi tonami. Podobały mi się one bardziej niż w Pianocrafcie. Miałem wrażenie, że słyszę zdecydowanie więcej szczegółów. Jeżeli nowy „lampowy” Philips jest podobny do modelu 708 to jego przeznaczeniem może być sypialnia lub co najwyżej bardzo mały pokój.

Witajcie. Będzie troche długo.

Udało mi sie dzisiaj posłuchać MCD 908. Powiem krótko tak - postawić na półke i niech stoi, bo ładne wykonanie, ciekawy kształt kolumn (owalnie lekko zwężone ku tyłowi), chociaż wysoki połysk okleiny daje o sobie znać- już była porysowana (w pc pewnie podobny problem). NIech stoi, ale niech gra coś innego. W sklepie cena 2499, a ja myślę, że nie dałbym nawet 1000 zł. NIestety - przerost formy nad treścią.

Ale do rzeczy. Pan sprzedwca pozwolił mi przesłuchać moją płytę (z doświadczenia wiem, że albo mają łupanki, albo slabo nagrane mp3) - to był dość dobrze nagrany DAAB - tak blisko moich obecnych preferencji brzmieniowych.

W wieży Philipsa oczywiście podbicie basu i sopranu było ustawione na maxa. Niestety - dźwięk nie zachwycił, co gorzej - rozcarował. O ile jeszcze tony niskie jak na 5 calowy głośniczek były w miarę do posłuchania, o tyle środek i góra zabrzmiały strasznie płasko. Po wyłaczeniu loudnessa oraz ustawieniu brzmienia na płasko - zupełnie beznadziejnie to zagrało. Niestety, nie wiem w jakim celu zastosowano 3 głosniki w tak małych kolunmnach, skoro nie ma to przełożenia na jakość dźwięku. Pan sprzedawca oczywiście podłaśniał mi dźwięk, fakt, może to i zagrało głośno, ale zniekształcenia były okropne, charczeć zaczynało, głosniki wpadać w rezonans, a w miarę ładny bas przeszedł w te najbrzydsze rejestry typu ups ups - to pewnie było skutkiem niedziałania już kontura przy wyższej głośności.

Ta wieża zagrała, jak dla mnie, niestety jak tanie wieżyczki, no możeni nie te za 200 zł, ale tak 700-1000. Niestety żadna rewelacja. Ale to tylko moja opinia, poprawke trzeba wziąć na warunki sklepowe i krótki czas odsłuchu.

W tym sklepie, w którym słuchałem Philipsa nie mieli niestety pianocrafta, więc pojechałem na drugi koniec miasta do innego (oba sklepy typu AGD-RTV) i tam były pc 810 i 410. Jakoś tak nie miałem przekonania do pianocraftów (moje wcześniejsze wątki porównujące je z technicsem EH790), ale w przypadku porównania z MCD908 to jest moim zdaniem przepaść, pc zdał się sprzętem o klasę lepszym. Słuchałem tej samej płytki DAABU i tam już bez żadnych podbić pc zdeklasowała Philipsa dynamiką i stereofonią. Wysokie tony jasne, detaliczne, w Philipsie były przytłumione. No i bas, niby pc ma ciut mniejsze kolumny niż Philips, lecz bas schodzi (przy DAAB-ie oczywiście) o wiele niżej. Zauważyłem tylko jeden mankament - być może tak nagrana płyta - ale gdy w pc ustawiłem maksymalnie bas i troche zgłośniłem - pojawiło się niestety charczenie i trochę kolumna zarezonowała. Ale myślę, że to płyta....

Obok stała pc 410 i powiem, że fakt - odczytywała szybciej płyty (nie ma dvd), ale różnicy w jakości dźwięku w porównaniu z 810 nie słyszałem. Nawet zdawało mi się, że 810 zagrała lepiej. No ale to taki chwilowy odsłuch w sklepie na niewygrzanym sprzęcie.

Aha jeszcze jedna uwaga co do Philipsa - trzeba pamiętać, że tam jednak są lampy, które musza sie nagrzać, więc do uruchomienia potrzeba troche czasu.

Reasumując - gdybym miał wybierać mały zestaw - na pewno nie kupiłbym tego Philipsa (no może za cenę 800-1000, ale ni 2,5K), tylko pc. Natomiast jeśli chodzi o ciche odsłuchy - to oba zestawy pozostawiają dużo do zyczenia, yamaha wypada jednak trochę lepiej. NIestety w obu zestawach małe woofery dają o sobie znać. Przy cichym odłuchu oraz przy niskich częstotliwoścoiach jednak zdecydowanie mój technics EH790 wygra z Philipsem i pc (17 cm woofery jednak schodzą nisko).

Jakbym miał wybierac brzmienie - góra zdecydowanie z pc, dół - z technicsa. A philips - to wygląd, lecz słabe brzmienie. To tyle - pozdrawiam.

> rosim

Wpływ wielkości hali sklepowej - przy bardzo cichym słuchaniu nabiera chyba jeszcze większego znaczenia.

Jestem przekonany, że w niewielkim pokoju ciche słuchanie na Yamaszce wypadłoby zdecydowanie korzystniej.

A swojego zestawu przecież słuchasz w pokoju, a nie w hali. Czyż nie?

Janusz z Torunia

tak, a philips stał w regale, naprzeciwko ok 1,5 m była ściana, pc grała w dużej otwartej hali, wiec pc w warunkach philipsa wypadła by pewnie jeszcze lepiej, ale mimo wszystko nie sądzę aby zagrała tak iskim basem jak z technicsa, pozdrawiam

rosim, 31 Maj 2007, 11:58

Zauważyłem tylko jeden mankament - być może tak nagrana płyta - ale gdy w pc ustawiłem maksymalnie

>bas i troche zgłośniłem - pojawiło się niestety charczenie i trochę kolumna zarezonowała. Ale myślę,

>że to płyta....<

 

to nie płyta :)

posłuchaj tej płyty na JVC EX-A5, i oczywiście zadbaj o sprawdzenie ustawień barwy na 0

pod względem braku tego typu zniekształceń (przeterowane brzmienie tzw. charczenie) przy bardzo dużej głośności technics wypada mz rewelacyjnie- nawet na max ustawieniu basu kolumny nie rezonują no i dźwięk jest selektywny, nie wiem, może to zasuga większej mocy EH790, a może nie do końca docenianego biwiringu, może jednak technics należ uznać za ogniwo "pośrenie" między mini zestawami a klockami 440 mm, pzdr

> dbx

 

1. Jeżeli JVC EX-A5 gra podobnie jak EX-A1, to basu tam nie ma, więc i nic nie będzie dudnić na basie.

2. rosim napisał, ze przy ustawieniach barwy na 0 (jak sugerujesz ustawić na JVC) na Piano-Crafcie było OK, więc...

 

> rosim

 

Jak podkręcisz bas na full i dasz głośno, to w wielu sprzętach mogą być kłopoty z poprawnym brzmieniem.

Jeżeli na co dzień słuchasz przy ustawieniach na 0, to nie ma co się przejmować jakimis wzbudzeniami, które w dodatku mogły (choć nie musiały) pochodzić od czegoś, co leżało na tej samej półce, a nawet niekoniecznie z samej Yamaszki.

 

Jest natomiast w Piano-Crafcie pewien mankament, który dobrze by było na wstępie poprawić, a można to zrobić łatwo i tanio.

Chodzi mianowicie o prawie zupełny brak tłumienia wnętrza kolumn. Dobrze by było coś im dać, żeby skrzynki nie były wewnątrz gołe.

Janusz z Torunia

Yanoosh, 31 Maj 2007, 22:54

 

 

>1. Jeżeli JVC EX-A5 gra podobnie jak EX-A1, to basu tam nie ma, więc i nic nie będzie dudnić na

>basie.<

 

wygląda na to, że nie wiesz co jak brzmi, więc...

Nie wiem, jak brzmi EX-A5, bo tego nie słyszałem,

ale

SŁYSZAŁEM EX-A1 i tam basu właściwie nie ma (w każdym razie w porównaniu z Piano-Craftem).

Dlatego napisałem - JEŻELI...

Janusz z Torunia

nie wiem, czy dobrze myślę, ale być może taka wieżyczka za 700-800 zł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zagra lepiej, a przynajmniej nie gorzej, od Philipsa MDC 908

Podobają mi się głośniki w tym panasonicu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 1 miesiąc później...

Przepraszam, koledzy ale muszę się wtrącić do waszych wypowiedzi na temat odsłuchów obu zestawów.

 

Po I to nigdy, ale to nigdy nie zaczynałbym odsłuchu w hali sklepowej o powierzchni

bato,16 Lip 2007, 10:47

>patrząc na dane to philips "powinien" mieć zdecydowanie większy bas, bo ma i większą skrzynke, i większą membranę, i większe wychylenia liniowe głośnika, więc fizyka mówi sama za siebie

 

 

Yamaha jest o wiele potężniejsza w basie ,i jej głośniki później wpadają w charkot przy mocniejszym podkręceniu :)

 

Test Philipsa MCD908

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oczywiście Pan Grzegorz na pewno jest bardziej zorientowany ode mnie, ja pisałem o swoich subiektywnych odczuciach , na pewno philips jest dopracowany pod względem wyglądu, natomiast brzmienie - no cóż kwestia gustu, do małych pomieszczeń być może wystarczy, jednak te niskie częstotliwości rozpoczynaja sie od 80 Hz, dla mnie jest to trochę mało. Jesli miałbym dać 2,5 tys za MCD 908 zastanowiłbym sie nad dołożeniem kilkuset złotych i zakupienia jednak nowych dużych klocków (sam kupiełem coś takiego za ok. 3K), natomiast ceny philipsa spadają:

=>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 1 rok później...

Witam,

tydzień temu postanowiłem zrobić tak jak radzi większość z was, iść do sklepu i po prostu posłuchać. Jestem z Wrocławia i widziałem oba sprzęty na półce w sklepie. Zatem wziąłem swoje ulubione płyty i pojechałem do sklepu.

 

Na pierwszy ogień poszedł panasonic, poleciało kilka kawałków cinematic orchestra. Moje rozczarowanie było ogromne, dźwięk gorszy niż z głośniczków creative'a 2.1 jakie mam w pracy! Z wrażenia, aż usiadłem (kucnąłem) - i wtedy eureka kompletnie inny świat i inny dźwięk, nagle wszystko stało się przejrzyste, soczyste i kolorowe. Wystarczyło obniżyć głowę poniżej poziomu głośników. Po kilku chwilach szoku zaskoczenie mnie opuściło i puściłem kolejne kawałki i kolejne dwie płytki (nin i pjharvey). Było ok, basu się nie spodziewałem bo to nie te rozmiary. Ale co mnie zaskoczyło po raz kolejny to gdy piosenki zaczynają iść w górę, szczególnie wokale, kolumienki się gubiły, bardzo się gubiły, jakby sobie nie radziły, nie nadążały.

 

Następnie włączyłem yamahe, muszę tutaj dodać, że włączyłem cd-direct (czy jak to się tam nazywa). Włączyłem płytkę i otworzyłem usta. Takiej stereofonii nigdy jeszcze nie słyszałem. Niestety dźwięk dla mnie wcale nie był lepszy od panasonica. Znowu wysokie tony były pogubione szczególnie przy wokalach/talerzach. Basu oczywiście brak, ale ... pod spodem stał subwoofer yamahy, który był podłączony ;-) Więc mogłem sobie go włączać i wyłączać do woli i sprawdzać jak się sprawdza - no i sprawdza się kurcze rewelacyjnie.

 

Podsumowując jeśli miałbym kupić jedną z tych dwóch to chyba, ze względu na stereofonie wziąłbym yamahe, no i fakt, że za jedyne 500zł można było dodać do niej tego suba daje całkiem niezły sprzęcik.

 

Kilka metrów dalej stała popisowa (w tym sklepie) wieża yamahy as1000 i cds1000 z dużymi i drogimi kolumnami. Komplet kosztował jakieś 11000zł więc i oczekiwania były na takim poziomie. I wiecie co, rozczarowałem się. Jedyne co mogę o tym zestawie powiedzieć to: poprawny. Wszystko było ok, ale bez jakiejś rewelacji. Stereofonie malutki pianocraft miał lepszą!

 

Kończąc dodam że, uszy mam przyzwyczajone do: amplituner kenwood + cd yamaha + kolumny tonsil scherzo 160, sprzęt bardzo stary i sparciały mi właśnie amortyzujące gąbeczki wokół głośników basowych ale wizyta w sklepie uświadomiła mi, że faktycznie najważniejsze to iść i posłuchać bo to zupełnie zmienia postać rzeczy.

Zatem szukam dalej. A przy okazji nie wie ktoś z szanownych forumowiczów gdzie można posłuchać we Wrocławiu missionów labo kefów?

 

Pozdrawiam,

Paweł Wielgus.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.