Skocz do zawartości
IGNORED

Nowy DAC Stelmachowski


Jędruś

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mam pewnosci czy wszystkie rodzaje przetwornikow wymagaja konwertera i/v ale wystarczy na wyjsciu jeden nedzakowaty bufor wew. a cala muza idzie w maliny. Juz kilka razy sie oszukalem na takich dac. I p. Stelmachowski idzie zla droga. Ja ide gora a on dolina.

">senicz - to Twoje wpisy:

 

TDA1541A bardzo ciekawy DAC Philips-a nie produkowany z racji niewygodnej i drogiej aplikacji. Ma te zalete ze jego wyjscie ma potencjal "0" co znacznie ulatwia budowanie na jego bazie ukladow lub dodatkowych buforow wew. CD. Stowany w wielu kultowych Cd roznych firm. Maranciunio wlasnie smiga na takim DAC."

i:

"Napieciowki sa do d. i kazdy o tym wie. Cholera rymuje! a obiecywalem ze juz nie bede tego robil. Ja juz sie nacialem na napieciowke. Niestey ze skory wyleziesz a nic nie pomoze."

"A co do wyjsc U to wew. bufory niestety ustalaja dzwiek na atakim poziomie ze nic wiecej nie da sie zrobic. No mozna dac dopasowanie do wysjcia na kabel ale to niewiele zmienia w pewnych aspektach dzwieku. przerobilem sie podbnie jak pan stosujac napieciowe. Tfu. Ale blaga."

"Z moich krotkich prac nad dac wynika ze trzeba unikac dac z wyjsciem napieciowym."

 

- TDA1541 ma wyjście napięciowe jak mi się zdaje - co Ty na to ?????

 

I jeszcze:

"Co do zegarow to one nic nie poprawiaja choc nie probowalem" - a ja próbowałem - poprawiają (i powinny) - czyli jednak jak pisałem "teoretyk .....".

 

Pozdrowienia dla WSZYSTKICH.

Uzywanie dac z wyjsciem napieciowym to wielki blad. jakosc taka sytuacja sprowadza do jakosci zwyklego dvd. Bo to tam sa one glownie uzywane. Bedzie to nawet ladnie gralo ale nie zagra wybitnie. Podbny blad popelnili pewnie przy lektorze. ten tez gra plaszczakowato i bez wyrazu.

  • 2 tygodnie później...

Lancaster,

 

No nie daj sie prosic... Juz tyle sluchasz Stelmacha MK2, wiec moze pora na jakies wnioski? Zaszyles sie cos, jak partyzant na kielecczyznie... Dawaj chlopie, ludzie czekaja... :)

 

Pozdrawiam,

Lete

>lete

Nie naciskaj Lancastera - słuchał tylko kilka minut z mojej winy. Posłałem Mu CD na którym ćwiczę i w którym często grzebię i zdechł (już jest ok - zimne luty w serwo). Kupiłem Sony xe270, wstawiłem daca - będzie pełnił rolę "cyrku objazdowego". Wysłałem go do Lancastera wczoraj więc dostanie go dzisiaj lub jutro i dopiero teraz będzie mógł posłuchać.

Stabilność zegara jest bardzo waznym parametrem jak i jego ewetualne szumy i zakłócenia (na mysli mam zegary na zewnetrzneje płytce)..i raczej nie wierze że jakis dac jest odporny na jakosc zegara..czy to drabikowy czy noise shaper

Wogóle przeoczyłem wątek, sorki :)

Sony z DACem na pokładzie stoi teraz u znajomego, jak wróci to postaram sie zrobić opis porównawczy z CECem DX71II. Co mogę powiedzieć to to, ze DAC jest raczej wrażliwy na jakosc zegara, bo pan Andrzej najpierw podesłał mi AKAI - w wersji z dopasionym zegarem i choć słuchałem go zaledwie kilka godzin(potem musiałem odesłać niestety przestał widzieć płyty) to zrobił na mnie jednoznacznie pozytywne wrażenie....Sony gra dynamicznie duża ilością szczegółów, to co bardziej mi sie podobało w AKAI to głębia dxwieku i bas, w Sonym już tak tego nie odebrałem.

Sam z siebie DAC ma pewne cechy, które można opisać....dźwiek jest dynamiczny, raczej konturowy(co predysponuje DAC do systemów raczej łagodniej brzmiacych - ale i w neutralnych będzie bardzo OK).

Nie zniechęca po dłuższym odsłuchu, jest przyjemność słuchania/naturalność dźwieku....czego mi brakowało....to odrobiny analogowości...spokojnie:)

Jest soczystość w dźwieku, jest taka wewnętrzna harmonia, ale np wokale mogłyby być ciut bardziej otwarte...są świetnie wykonturowane i czytelne.

Do lekko zaokrąglonych/"milusich" systemów pozycja obowiązkowa do odsłuchu uważam.

W każdym razie przy dynamicznym systemie opartym o głośniki tubowe bywało zbyt jaskrawo....ale dynamika OK.

W każdym rzie przesiadka z CD za ok 3Kzł moze byc szokiem in plusdość konkretnym...w DACu nie ma "nalotu".

 

Więcej napiszę jak porównam u znajomego z CECem.

 

Pozdrawiam

lancaster,

 

Czyli w tym konkretnym przypadku poza DACem jest jeszcze nowy zegar (by Usha z tego co wiem?). To cenna informacja. Ciekawe jak brzmi DAC bez ruszania standardowego zegara?

 

Pozdrawiam,

Lete

Witam.

Sony u Lancastera jest ze standardowym (fabrycznym) zegarem na procesorze audio - AKAI który grał (niedługo) lepiej miał zegar USHA - tak jak pisze Piotrek608 bardzo pomaga w "drobiazgach - scena, głębia, przestrzeń, wybrzmiewanie itd.

  • 2 tygodnie później...

Witam,

 

 

Drugi dzień przesłuchuję nowy DAC autorstwa Pana Stelmacha Andrzeja. Miałem dłuższy czas poprzednią wersję, więc mogę niemal bezpośrednio porównać.

 

 

Cóż mogę powiedzieć...

 

 

Jest lepiej, sporo lepiej. Dźwięk jest bardziej ułożony, kulturalny, nie ma już ostrości z poprzedniej wersji. Bas głębszy, bardziej kontrolowany, cała tonacja zresztą jakby bardziej wyrównana. Przestrzeni jest więcej i słyszę to w swoim marnym pokoiku a pragnę zauważyć, że i poprzednia wersja miała jej dużo. Generalnie można powiedzieć, że klasowość brzmienia się zmieniła. Nie ma efekciarstwa tylko jest poprawność tonalna, wiele powietrza, duża szczegółowość i "droższość" brzmienia.

 

 

To tyle z mojej strony do tej pory - jak coś jeszcze wyjdzie przy odsłuchach - chętnie się podzielę. Póki co mogę powiedzieć, że poprawa jest zdecydowanie i słychać to niemal w każdym detalu. Pan Andrzej się rozwija i wraz z nim jego przetwornik - i bardzo dobrze. Mam nadzieję, tak samo jak miałem w poprzedniej wersji, że nie spocznie na laurach i za jakiś czas weźmie się do pracy nad kolejną wersją - jeszcze lepszą.

 

 

 

pzdr.

 

 

Jędrek

>Jest lepiej, sporo lepiej. Dźwięk jest bardziej ułożony, kulturalny, nie ma już ostrości z

>poprzedniej wersji. Bas głębszy, bardziej kontrolowany, cała tonacja zresztą jakby bardziej

>wyrównana. Przestrzeni jest więcej (...) Generalnie można powiedzieć, że klasowość brzmienia się zmieniła.

>Nie ma efekciarstwa tylko jest poprawność tonalna, wiele powietrza, duża szczegółowość i "droższość"

>brzmienia.

 

Mam wrażenie, że nie pierwszy raz to czytam. Może już nawet setny. Choć za każdym razem o czym innym.

Mam nadzieję, że ten wpis Jędrusia to żarcik.

Jędruś, 19 Wrz 2007, 22:52

>Jest lepiej, sporo lepiej. Dźwięk jest bardziej ułożony, kulturalny, nie ma już ostrości z

>poprzedniej wersji.

 

A u mnie w jedynce nie ma żadnej ostrości... gra wręcz deczko bardziej średnicą od innych CD.... ale może to kwestia osobnego zegara? :)

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

psg, było tam trochę ostrości - ale jak się okazało przyczyna leżała we wstawionym przez Ciebie gnieździe IEC - robiła się pętla masy :) Po odcięciu przewodu uziemiającego od obudowy CD gra czyściutko :)

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

Tak wygląda ten zegarek:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

PS: psg, jak tam się spisuje NOS DAC? Jakies porównanie do Stelmachowskiego?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

Jestem bardzo zadowolony, wstawiam na dniach do Marantza nowy zegar z osobnym stabilizowanym zasilaniem i zobaczymy, powinno być lepiej niż jest; a co do porównań, to ciężko mi coś powiedzieć, bo już nie za bardzo pamiętam dzwięk DAC'a Andreja Stelmacha; jest na pewno inaczej, a czy lepiej? w grę wchodzą gusta i upodobania;

  • 1 miesiąc później...

Witam.

 

Pozwolę sobie na wpis (oczywiście jako bezpośrednio zaangażowanego będzie stronniczy) - ostatni klient napisał mi (Sony CDP-xe270, z dodatkowym zegarkiem USHA):

 

"CD gra rewelacyjnie !!! Pobił mojego Nada 541 na głowę. Dużo lepsza przestrzeń, rozdzielczość i neutralność. Jedynie do czego mogę się „przyczepić” słyszalny „stycznik” przy wyciszaniu

CD był kilka dni u Teścia (byłem w delegacji i na uczelni) Teść zachwycony J, był dzisiaj porównywać z Naim 5 (5 tyś zł) zdaniem mojego teścia Pana przetwornik grał lepiej, zdaniem właściciela Naim-a grał minimalnie gorzej (co zrozumiale J)."

 

Wyciszanie mam na przekaźnikach.

 

Pozdrowienia dla Wszystkich.

Panie Andrzeju (czemu się utarło "Panie"?) zrobiłby Pan porządną stronę internetową swojej oferty. Dla ludzi, którzy DAC'a nie znają, nie słyszeli, obecna strona nie zachęca.

 

 

 

Powinna być zakładka "IDEA" wraz z krótką historią - na start, do tego: "BUDOWA", "OPINIE UŻYTKOWNIKÓW", "RECENZJE", "WYMAGANIA", "CENNIK". Wszystko to w fajnej oprawie graficznej, np. z konturowanym i gradientowanym zdjęciem samego DACA w tle (może wraz z poprzednimi) w jakieś ciekawej kolorystyce. Nie wspomnę już o tym, że mogła by być również angielska wersja - otworzy to trochę drzwi na eksport (no chyba, że nie jest Pan zainteresowany).

 

 

Taka strona dużo nie kosztuje. Nie jest skomplikowana - opierać się powinna głównie na dobrej grafice (na podst. zdjęć), estetyce i dobrym smaku.

 

Co Pan o tym sądzi?

 

pzdr.

 

Jędrek

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.