przetwornik DAC z magnetofonu DAT

[kris_k]

artPaw - nie wiesz czego słuchałem i co czytałem a czego nie więc proszę tez nie uogólniaj i nie rzucaj oskarżeń.

 

A jeśli chodzi o brzmienie urządzenia lampowego to z jednym się zgodzę - nie musi brzmieć "lampowo" - wszystkio zależy od tego jaki cel zamierzał osiągnąć konstruktor.

 

Rozumiem też chęć zaoszczędzenia pieniędzy przez tzw. tuning różnych urządzeń, ale osobiście nie jestem do tego w żaden sposób przekonany, a zdjęcia lampizatorów na stronie jego konstruktora tym bardziej mnie nie przekonują, niezależnie od ich brzmienia. Ale Polska to wolny kraj i każdy moze ze swoim sprzętem robić co chce.

 

Wracając do głównego topicu - IMHO lepiej poczekać, dołożyć trochę i kupić sensowny DAC niż kupować allegrowego złomolota i dorabiać mu lampy na drutach. Taki DAC-5 Xindaka nie kosztuje oczu z głowy a gra bardzo sensownie. O wyglądzie nie wspomnę. W zbliżonej cenie można inne DACe też upolować - choćby Cepheusa czy AudioNemesisa. Są też rozwiązania Amparo i innych polskich firm. Do wyboru do koloru. Tylko fakt, nie za 400zł. Ale jak chce się polepszyć swój system, należy liczyć się z tym, że może to trochę więcej kosztować.

[foxbat]

No, ale czy taki 300ES za 200zl to ma sens? Chce to zastosowac w zestawie sluchawkowym do biura (CD Pioneer PD-S701+wzmak na tpa6120)

[artPaw]

kris_k, 14 Cze 2007, 13:59

Słuchał lampizatora? 99.999999% nie, a więc zapisałeś się do coraz szerszego grona znakomitej grupy zakutych łbów, z tobą kolego w ogóle nie da się wymienić uwag na ten temat bo wiesz lepiej.

[Edward]

kris_k, artPaw

 

Proszę, dajcie spokój!

 

krisk_k,

lampizator, o którym mówi artPaw, to nie jest dodatkowy bufor, jak prosiaczkopodobne urządzenia wpinane gdzieś w tor celem dodania harmonicznych charakterystycznych dla lampy, ale jest to całość toru analogogowego istniejącego za kością przetwornika D/A, tyle, że na lampach, a w przypadku Kenwooda, ktore go ma artPaw dodatkowo jeszcze są tam transformatory. Niech powodem do tego abyście się nie kłócili będzie też fakt, że urządzenia od Was panowie aktualnie stoją u mnie spięte razem i wcale się nie kłócą! :-) Kris, pamiętam dźwięk Twojego Audionemesisa. Uwerz mi, że ten zlampizatorowany KEN gra trochę podobnie...

[artPaw]

cześć Edward

zrozum mnie, z targówka pochodzę, całe dzieciństwo na ulicy....a teraz to juz się nie zmienię bo stary grzyb jestem.

Już nie chce sie kłócić, naprawdę.

[Edward]

Stary grzyb? Aleś powiedział! Ha ha ha :-)

 

Chyba nikt nie chce się kłócić, tylko czasem to tak wychodzi. Miałem okazję poznać Was obydwu i wspólnie słuchać muzyki i wymieniać spostrzeżenia. Nie wyobrażam sobie, abyście się poprztykali słuchając razem muzyki, a nawet więcej, myślę, że mielibyście podobne spostrzeżenia.

[artPaw]

;)

[artPaw]

kris_k, 14 Cze 2007, 12:00

 

>""""""""Te "lampizatory" i inne bufory lampowe ala prosiaczek MFa to tylko protezy, które IMHO niewiele

>dają. Porządnie zaprojektowany stopień wyjsciowy dopiero może dać dobry dźwięk. I to niezależnie od

>tego jak jest skonstruowany. Stopień wyjściowy mojego AN jest na 2 tranzystorach, a brzmi bardziej

>"lampowo" niż niejeden lampiak. Są też ciekawe konstrukcje lampowe - np. MHZS 66 i 88, Xindak DAC-5.

>Naprawdę ciekawe konstrukcje ZAPROJEKTOWANE już z lampą w układzie wyjściowym. I napewno grają

>lepiej niż zlampizowany złom z allegro, nie wspominając juz o takich drobiazgach jak wygląd

>zewnętrzny. """""""""

 

------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

cześć kolego,

Trochę czasu upłynęło od tamtej chwili. Nauczyłeś się czegoś nowego? A może miałeś okazję posłuchać "lampizatora"

Byłbym wdzięczny za sensowną odpowiedz.

artur.

[barni]

Hmmm ArtPaw nie obraź sie, ale czy Tobie płacą za reklamowanie lampizatora ?

Nie słuchałem, go, przyznaje, więc możesz mnie zaliczyć do jako to romantycznie ująłeś zakutych łbów, ale Twoje wychwalanie lampizatora w wiekszosci watkow, tudzież odświeżanie jakiś archiwalnych naprawdę trąci nachalną reklamą.

[artPaw]

barni

 

Mnie jest niezmiernie trudno obrazić :)

Bardzo interesujące jest jak sobie wyobrażasz dochody z reklamy lampizatora skoro każdy zainteresowany tematem może zajrzeć na odpowiednią stronkę www, poczytać krok po kroku / ostatnio nawet po polsku / ,zbudować go i słuchać. Wątek odświerzyłem przez ciekawość czy nasz znajomy kris_ zmienił zdanie.

pozdrawiam Artur

[nygus]

Im prostszy spopień wyjściowy tym lepiej. np. CD Jolida 100A gra lepiej jak się wywali stopień lampowy. A DAT-a o bym kupił dla wyglądu i dobrego przetwornika AD, bo to co mają karty dźwiękowe... uh.