Skocz do zawartości
IGNORED

Kiedy rządziło QUADRO


synromka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

 

A czy ktoś miał okazję usłyszeć kiedyś w quadro płytę nagraną w quadro? Wpadł mi ostanio w ręce Weather Report (którego nie lubię) nagrany właśnie w quadro. Czy ktoś porównywał wersje sterero z wersjami quadro?

 

pozrawiam!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35196-kiedy-rz%C4%85dzi%C5%82o-quadro/
Udostępnij na innych stronach

pozwole sobie przekleic istotny cytat kolegi Yula:

"Konieczność aż tak dokładnej kalibracji wkładki była jedną z "desek do trumny" kwadrofonii. Dla odtwarzania kwadrofonicznego opracowano w latach 70-tych szlif Shibata, który zapewniał uzyskiwanie pasma przenoszenia do 50-60 kHz lub więcej. Prawidłowe odczytywanie częstotliwości rzędu 50 KHz było potrzebne, bo w tym "wysokim" pasmie zapisywano informację z kanałów tylnch. Tymczasem ludzie nie potrafili tak dokładnie skalibrować wkładek, ba! niektórzy zapominali nawet o czyszczeniu ostrza (bez czego prawidłowe odtwarzanie kwadrofoniczne nie było możliwe). Dopóki ktoś użytkował gramofon z ramieniem i wkładką skalibrowaną przez producenta, przez pewien czas było o.k., później zaczynały się tzw. "schody". W którymś momencie przychodziło rozczarowanie: "...kupiłem tak drogi gramofon, wydałem masę forsy na kwadrofoniczne płyty, trochę pograło, a teraz co...."

 

Znacznie czesciejsze bylo tzw quasi-quadro robione ze stereo. Z ciekawostek do dzis mozna kupic tanio w kilku wysylkowych sklepach podstawowe wkladki czterokanalowe jvc i sansui

Kalibracja wkladki i szybkie zyzywanie sie plyt to byly slabe punkty systemu kwadrofonicznego CD4. Bardziej rozpowszechniony byl system SQ. Mam troche plyt nagranych w tym systemie i ciagle szukam schematu dekodera na elementach dyskretnych, bo ukladow scalonych dekodera nie mozna juz kupic. Gdy zrobie dekoder, bede mogl opisac wrazenia :-)

Stosowane były dwa systemy zapisywania i odczytywania płyt kwadrofonicznych:system dyskretny CD-4 (Discrete Four-Channel Disc System) oraz systemy matrycowe:amerykański SQ (stereo Quadrophonic System) i japoński QS/RM (Quadrasonic System-Regular Matrix)

w pierwszym systemie tak jak pisał Piotr zajmowane pasmo na płycie dochodziło do 45kHz dżwięk słyszalny był zapisywany w zakresie 30Hz do 15kHz tak że cudów nie było (jak dla radia) zalety dobre rozdzielenie 4 kanałów wady konieczność odczytywania szerokiego pasma do 45kHz,specjalnych adapterów

Pozostałe dwa systemy działały na zasadzie przesunięć fazowych w rowku stereo i zastosowaniu do tego układów logicznych.

wszystkie systemy były kompatybilne ze zwykłym stereo dopiero po dodaniu dekoderów uzyskiwalismy dżwięk quadro.Bardziej finezyjny był system CD-4 ale wymagał niskich nacisków igły (celem nie uszkodzenia zapisu do 45kHz no i oczywiście słynny szlif I.Sibata zmniejszający dodatkowo nacisk jednostkowy na powierzchnię rowka.ramię też musiało mieć bardzo dużą podatność.

W kraju była nawet wyprodukowany wzmacniacz Meluzyna Quadro (dwa oddzielne wzmacniacze+dekoder)oraz Cezar Quadro (przerobiona Elizabetka)spełniający minimum hi-fi .Obu cudów na własne oczy nie widziałem.Trochę z tymi systemami SQ i QS można sobie poradzić stosując układ różnicowy Haflera pisałem o tym w innym watku chyba pseudoQuatro (nie pamietam poszukajcie jest wyszukiwarka)Słychać naprawdę fajnie i dżwięk jest dookólny.Dużo nagrań stereo fazowo analogowych można w ten sposób rozbić na 4 kanały i odsłuchy bywają ciekawe

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Warto kupić taki Receiver Sanyo ma on wszystkie systemy dekodowania z płyt Quadro-w tej chwili takie układy sa trudne do kupienia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

>>Rafaell

 

Dzieki za przygarść cennych informacji. Generalnie jest to bardziej skomplikowane niż myślałem. Może w przyszłym roku, może za jakieś dwa lata, gdy będę miał wiecej wolnego czasu, spróbuję tego quadro...

 

pozdrawiam!

  • 2 tygodnie później...

Moja wiedza na ten temat jest niewielka, choć domiedziałem się sporo z tego wątku...

Dorzuce swoje 3 grosze -Płyty QUAD wydawano w KDLach!!! (Supraphon, Jugoton - co dobrze świadczy o tych 2 wytwórniach) mam 1 czeską z wariacjami na temat klasyki

  • 6 miesięcy później...

Mam czeska edycję SQ.Kwadrofoniczne parafrazy utworów symfonicznych.

Okładka z czerwonym jablkiem na orbicie

Poza pełnym efektem stereo , ( nie dysponując systemem quadro) rewelacji nie słychac . Może tylko pełniejsze "latanie " w przestrzeni.Nawet odtwarzanie na At 12 S(Shibata ) nie daje w syst stereo satysfakcji.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.