Giełda w górę, giełda w dół

[thon022]

No i jak - nieźle, co? :D

[thon022]

WIG przebił 30tys!

[saczek_XTRM]

>>parantulla

>Ha, osiołkowi w żłoby dano ;)

>Tylko na samym ING i WBK odrobiłem w tydzień całą stratę, to co popłynąłem na BRE,

>który i tak pomimo tego, że bił rekordowe wzrosty (wczoraj miał momenty bliskie nawet 12%)

>to nie doszedł do kursu, po jakim w styczniu go brałem... fakt faktem, że może niepotrzebnie za tanio >go oddałem, ale kto to kurna wiedział, że aż tak im podeżre...

 

No widzisz nawet do 160zł dobiło. Jest takie powiedzenie wśród graczy, że "najgorsze co można zrobić, to sprzedać akcje gdy zaczynają spadać". Nie do końca to prawda, ale czasami lepiej przeczekać okres "dołku", tym bardziej gdy są predykcje do wzrostu. Inne przysłowie mówi.. "mądry Polak po szkodzie" :)

 

piter z, 30 Kwi 2009, 18:35

 

>ta a ja sobie siedzialem na spokojnych akcjach i mi sie znudzilo i postanowilem zaszalec - wsiadlem

>na firme ktora leciala jak rakieta - niestety okazalo sie ze 5 MINUT po tym jak wsiadlem to

>skonczylo sie paliwo i korekta w dol - dzisiaj -30% :/ - najsmieszniejsze ze wzrost byl w

>oczekiwaniu na dobre info o sytuacji finansowej firmy - wiadomosc weszla, ja wsiadlem i zdechlo, byl

>taki boom w dol ze pierwszy raz modlilem sie do komputera - coz dziwny jest ten swiat - najlepsze ze

>po gwaltownym spadku, centralnie w najnizszym dole w ciagu minut przeszlo kilka milionowych

>sprzedazy - niewydaje mi sie ze ktos moze byc az tak madry, do takich rzeczy trzeba by merlina i

>krysztalowa kule... ale da sie :/

 

Giełda to ryzyko. Generalnie sam się na sobie przekonałem, że lepszy mały ale pewny zysk niż duży z dużym ryzykiem.

[parantulla]

Ano doszło, doszło...

Nie ma co se w brodę pluć, tylko uczyć się, uczyć trza, ha ha :)

Póki co nauka taka mi wychodzi, żeby pilnie śledzić analizy i uważnie słuchać analityków...

a robić dokładnie na odwrót :D

Otwieram gazetę - banki dołują, gigantyczne straty...

Otwieram internet - banki ledwo zipią, katastrofalne wyniki...

Otwieram GPW - banki, tylko banki, wszystkie bez wyjątku banki... notują największe od roku wzrosty po 6-7 i więcej procent dziennie... i to qrwa kilka dni pod rząd!

Myślę sobie - e tam, nie ma co, ja już się nie załapię, nie ma szans... i czekam spokojnie na korektę... minął weekend... minął poniedziałek... wtorek... a tu ciągle rośnie zamiast spadać i końca tego szału nie widać... ale nie ma głupich, drugi raz się nie dam zrobić w bambuko ;)

Jak to mówią lepszy wróbel w garści niż palec w dupie :)

[saczek_XTRM]

No niestety, analitycy "czytają" swoje wykresy, a tam nic dobrego się nie znajduje. "Przewidują" długoterminowo. Giełda mocno się buja, zaliczając kolejno wzrosty i upadki w krótkim czasie. Tak jak powiedziałeś - lepiej obserwować co dzieje się na bieżąco. Poza tym patrzeć i myśleć nad krokami spółek.

[piter z]

wydaje sie ze z polski tez mozna kupowac akcje z jakiegokolwiek kraju - jak tak to w anglii i w stanach jest teraz na peczki akcji ktore stracily z powodu recesji a niema to nic wspolnego z rzeczywistoscia - mozna grac bezpiecznie na dlugi termin - np. ja zrobilem +150% w ciagu 2 m-cy na jednej firmie ( mialem +200% ale za dlugo czekalem ), sa pewniaki ktore zrobily od stycznia juz +400% i wciaz droga w gore daleka ( bank ) - ale co sie dziwic jak akcje leca z 7 funtow na 10 pensow - zyc nieumierac ta recesja :DDD

[saczek_XTRM]

>>piter z, 5 Maj 2009, 20:58

 

Pewnie, że lepiej. W porównaniu do US to w PL kryzysu nie było. Problemem w tym wszystkim (aby inwestować na innych rynkach) jest dobre i sprawdzone źródło informacji. Tu jest problem. Większość tego co się pisze w internecie to bzdury i szumy medialne ala pudelek.pl. Kupić akcje dzisiaj nie problem, reszta to zagadka.

[parantulla]

thon022, 30 Kwi 2009, 22:50

 

>co to było - Krosno?

 

A co, masz może jakieś wieści tak a propos Krosno?

Bo przedwczoraj wsadziłem w niego dziesięć kawałków,

a dzisiaj jakoś odnaleźć go nie mogę...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Switch]

A co powiecie na daytrading na biotonie? Wczoraj zrobiłem 3% i dzisiaj też 3%. Można dużo więcej, ale nie chce mi się nad tym siedzieć. Zaznaczam, że gram wirtualnymi pieniędzmi ;)

[Switch]

Parantulla, za ja Krosnem dałem sobie spokój wczoraj - i całe szczęście.

[parantulla]

No, za to ja się napaliłem jak szczerbaty na suchary, a tu sooopraaajs! I dycha w plecy...

Ale jaja, buehehe :)

[parantulla]

Na BIOTONIE chyba też interes życia zrobiłem, bo jak tylko wymiotłem wszystko co było po 0,29...

to nagle wzięło i jebło z 0,30 (+-0,01) na 0,28 i chodzą słuchy, że ma dojść nawet do 0,20

tylko jeszcze nie wiadomo kiedy... Mam nadzieję, że nie k...a jutro ;)

[Switch]

Na jutro ustawiam bioton kupno na 0,27 i drugi próg z większą kwotą na 0,26 żebym mógł się odbić w razie czego. Chyba, że wleci jak do studni to nie będzie co zbierać ;)

[parantulla]

No sam jestem ciekaw...

Ja z kolei mam ustawioną sprzedaż na 0,31 ;)

[Switch]

Chyba jednak mój scenariusz się sprawdzi. Obydwa zlecenia kupna zostały zrealizowane. Teraz będę próbował to wszystko sprzedać za 0,28zł

[parantulla]

Po 0,28 to sam bym odkupił ;) tylko chwilowo nie mam wolnej kasy, bo wszystko umoczone :)

Ja to zawsze jak już coś wymyślę, to o dwa dni za późno albo za wcześnie, he he :D

W tym tygodniu ogólnie dno, jedynie na LZPS skubnąłem jakieś 7% ale grosze wsadziłem, to i grosze wyjąłem, także szału nie ma. No i grubo popłynąłem na Krośnie (-40%) ale to podobno chwilowe załamanie i jeszcze jest szansa (przynajmniej teoretyczna) cosik odzyskać, bo na zyski to już nawet nie liczę...

[Switch]

Ja na Krośnie utopiłem nie mało...chyba nawet więcej niż Ty.

 

Dzisiaj wyszedłem z domu i nie obserwowałem biotonu. Gdybym wiedział to sprzedałbym za 0,27 - i tak ok 3,5% zysku, a w poniedziałek może być problem puścić to za 0,27zł, no ale zobaczymy.

[saczek_XTRM]

no ja mam 2 typy, ale zobaczymy. Póki co planuję się pozbyć ASBISu. Myślę nad POLNORDem ale to może być gra o wysoki zarobek/stratę.

[Switch]

Tak swoją drogą. PGNIG wyemitowało nowe akcje i rozdało pracownikom i byłym pracownikom. Za rok będą mogli je sprzedawać. Co najczęściej w takich sytuacjach się dzieje? Ostra jazda w dół? Sprzedawać od razu zanim zacznie reszta czy przeczekać np. pół roku?

[saczek_XTRM]

>>Switch, 8 Maj 2009, 19:41

 

>Tak swoją drogą. PGNIG wyemitowało nowe akcje i rozdało pracownikom i byłym pracownikom. Za rok

>będą mogli je sprzedawać. Co najczęściej w takich sytuacjach się dzieje? Ostra jazda w dół?

>Sprzedawać od razu zanim zacznie reszta czy przeczekać np. pół roku?

 

Obstawiam wzrost. Jak duży trudno jeszcze powiedzieć, ale akcje PNGiG będą rosły - ceny gazu spadają, ale transferu rosną i to zdecydowanie. Jeśli długoterminowo, to powinieneś wyjść na plus. Mostostal parę lat temu tak zrobił i pracownicy mieli przebitkę ponad 200%, tylko pamiętajmy, że tam jest inna branża (akurat w tym czasie Mostostal podpisał wiele znaczących umów).

Nie ponoszę odpowiedzialności, to Twoje pieniądze.

[parantulla]

A ja chyba niepotrzebnie "zmodyfikowałem" taktykę...

Zamiast trzymać się głównych i pewnych wigów, jakieś licho mnie podkusiło przenieść połowę kasy w rejony bagienne indeksu. Wytypowałem sobie 10 "pewniaków" z których jednego już nie ma (Krosno) w notowaniach, a reszta od tygodnia pełza pod kreską. Tymczasem na samym WIG-40 można było zrobić w tydzień 15-20% nie wysilając się przesadnie i nie narażając serca na niepotrzebne stresy :)

[kapelli]

Próchnik.

 

co myślicie?

[Switch]

Mam przeczucie, że w poniedziałek się zazieleni, przynajmniej przed otwarciem giełd Amerykańskich ;)

[saczek_XTRM]

>>parantulla

 

to tak łatwo mówić, szczególnie liczbami ile MOŻNA BY BYŁO zarobić ;-). Ja już powinienem być miliarderem :D

 

>>kapelli

 

czemu Próchnik? Nie śledzę kroków tej spółki ale z tego co widzę, to rok temu (maj) gdy była dobra koniunktura, papiery tej spółki były wyceniane bardzo podobnie. Z tego co czytam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

to firma ledwo dycha. Opór jest na ok 68gr. Warto ryzykować walkę o 10gr (17%)?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kapelli]

->saczek

a pytam bo znam ludzi co trzepia sporo kasy na próchniku właśnie,

natomiast tez sporo ludzi stracilo bardzo dużo, ale sam myślę czy nie kupić

chociaż opinie bardzo różne są.

[saczek_XTRM]

jak to mówią na wszystkim można zarobić - patrz głupi Swarzędz. Był niedawno po 3gr, dziś 9gr... 300%. I jak widać to już nie pierwszy raz...

 

Wszystko zależy jak ryzykowne papiery chce się kupować. Czasami ryzyko nie jest adekwatne do zarobków.

 

Tak jak pisałem nie śledzę Próchniku, więc to tylko takie moje głośne przemyślenia i oczywiście mogę się mylić - to ludzkie :). Jakbym się nie mylił na GPW to bym nie pracował już od dawna :)

 

 

 

Zastanawiam się czemu Warszawska Giełda tak negatywnie odbiera początki tygodnia. I to nie jest "kolejny przypadek"

[parantulla]

saczek_XTRM, 11 Maj 2009, 18:33

 

>jak to mówią na wszystkim można zarobić - patrz głupi Swarzędz. Był niedawno po 3gr, dziś 9gr...

>300%. I jak widać to już nie pierwszy raz...

 

Wszystko się zgadza, tylko jakoś dziwnym trafem jak chcesz coś dobrze kupić, to akurat nikt nie sprzedaje, bardzo ciekawe... a jeszcze ciekawsze jest to, że jak wrócę z banku do domu, to nagle się okazuje, że właśnie w tym czasie ktoś komuś opchnął przypadkiem trzynaście milionów akcji i kurs podskoczył o 40% chociaż dziesięć minut wcześniej do kupienia było tych akcji tyle co kot napłakał. Rano wszystko schodzi i kurs wraca do normy, a frajerzy zostają z bezwartościowymi akcjami w garści i nadzieją, że jeszcze się odbije.

Nie raz i nie dwa widziałem takie wałki, że jak chciałem coś kupować, to albo po kursie gówniane ilości bym dostał, albo była kolejka jak stąd do w pizdu, albo sam bym sobie ten kurs musiał podbijać, żeby łyknąć tyle co bym chciał. I oczywiście już nigdy bym się tego nie pozbył, rano pewnie bym się dowiedział z gazety, że "moja" spółka sobie wzięła i upadła, a w tak zwanym międzyczasie jej zarząd i paru kolesi zarobiłoby kupę forsy "sprzedając" i "odkupując" sobie wzajemnie grube pakiety po kilka milionów sztuk, sterując kursem w górę albo w dół... żeby daleko nie szukać, spróbuj kupić np. Drągowskiego (powodzenia życzę) a kurs lata po 20-40% jednego dnia i ktoś gruby szmal na tym tłucze.

[saczek_XTRM]

>>Parantulla

 

masz sporo racji w tym co piszesz, ale nie ma co przesadzać. Jak jest koniunktura na papier to oczywiste jest, że mało osób sprzedaje. Poza tym nie zawsze się da kupić taką ilość po danej cenie jaką się chce. Kupuj w małych pakietach a nie hurtem. Problem Twój jest taki, że Ty byś chciał kupić dzisiaj 5000 akcji jak papier dołkuje a sprzedać jutro czy pojutrze z 10-20% zyskiem. Nie zawsze się tak da. BRE jak widać mogłeś kupić kiedy chciałeś...

 

Spójrz na wolumin kupna/sprzedaży Drągowskiego. Ja widzę 5165 akcji,24,334,159,60,138,207... to są duże ilości? Teraz weź pod uwagę, że tydzień, dwa wcześniej ludzie ustawili PKC albo z jakimś sensownym limitem z długą datą zakupu, więc kolejek nie ominiesz. Też tak robię.

 

Drągowski wg mnie do śliski papier. Od 14 maja będzie w notowaniach jednolitych. Nie będzie takich wahań kursowych i zaraz wszystko się uspokoi. Moja opinia jest taka, że ktoś większy szuka frajerów i sztucznie podbija cenę papieru, żeby sprzedać go po rozsądnej cenie. Potem sprzeda kilkadziesiąt tysięcy a cena zdupczy się na dno w oka mgnieniu. Zwróć uwagę, że ten papier nie miał jeszcze nigdy tak wysokiej ceny. Ja się pytam skąd te wzrosty u Drągowskiego? Starta z działalności operacyjnej w IVQ - 226tys zł. Zastanawiałeś się skąd ten wzrost w dobie kryzysu?

Parantulla, akcje Drągowskiego to nie BRE. Na BRE możesz zawsze liczyć - najwyżej odłożysz na pół roku, ale i tak zarobisz a nie stracisz a o to chyba chodzi w skali roku?

 

------

 

Zarząd Giełdy zawiesił obrót papierami spółki po przesłaniu przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) takiego żądana.

 

W uzasadnieniu KNF napisała, że daje GPW czas na uporządkowanie sprawy ze spółką, szczególnie w zakresie ograniczonej płynności akcji.

 

"Od dnia 24 marca 2009 r. kurs akcji spółki ADD porusza się w dynamicznym trendzie wzrostowym powodując przy istotnie zwiększonym wolumenie obrotu powtarzalne ustalanie się kursów transakcyjnych na nienaturalnych poziomach przekraczających dopuszczalne ograniczenia wahań kursów oraz skutkując powtarzalnym ogłaszaniem przez Przewodniczącego Sesji nietransakcyjnych kursów zamknięcia" - napisano w uzasadnieniu KNF.

 

"Ani spółka, ani żaden inny podmiot nie publikowały w ostatnim okresie informacji uzasadniających takie zachowanie kursu akcji ADD" - dodano.

 

Komisja przypomina, że 16 lutego spółka opublikowała sprawozdanie finansowe za IV kwartał 2008 r., w którym znalazła się informacja, że działający w porozumieniu członkowie rodziny Drągowskich kontrolują 100 proc. akcji i głosów spółki. W ocenie KNF, wymaga to szczegółowego wyjaśnienia, może wprowadzać w błąd inwestorów i powinno skutkować zawieszeniem obrotu do czasu opublikowania przez spółkę wyjaśnień w tej sprawie.

 

Ponadto - w ocenie Komisji - nie można wykluczyć, iż zachowanie kursu akcji ADD jest efektem manipulacji zmierzającej do zawyżenia kursu.

 

"Mając na uwadze, iż na skutek działań zarządu giełdy poziom rozproszenia akcjonariatu emitenta jest znikomy, zaś krąg akcjonariuszy mogących skorzystać na takim wzroście - ograniczony, opublikowany w dniu 1 kwietnia raport spółki o sprzedaży akcji przez osoby powiązane z głównymi akcjonariuszami emitenta sprawia, że dalszy obrót tym instrumentem dokonywałby się w warunkach zagrażających bezpieczeństwu obrotu oraz przy naruszeniu prawa inwestorów do rzetelnej informacji o sytuacji w akcjonariacie oraz otoczeniu informacyjnym emitenta" - argumentuje KNF.

 

Komisja zaleca, aby zawieszenie obrotu akcjami spółki trwało do czasu opublikowania przez spółkę wszystkich niezbędnych wyjaśnień w tej sprawie oraz podjęcia przez zarząd giełdy "działań w celu osiągnięcia poziomu rozproszenia akcjonariatu tego emitenta zapewniającego prawidłowy i bezpieczny obrót". (PAP)

[parantulla]

saczek_XTRM, 11 Maj 2009, 19:46

 

>>>Parantulla

>

>masz sporo racji w tym co piszesz, ale nie ma co przesadzać. Jak jest koniunktura na papier to

>oczywiste jest, że mało osób sprzedaje. Poza tym nie zawsze się da kupić taką ilość po danej cenie

>jaką się chce. Kupuj w małych pakietach a nie hurtem. Problem Twój jest taki, że Ty byś chciał kupić

>dzisiaj 5000 akcji jak papier dołkuje a sprzedać jutro czy pojutrze z 10-20% zyskiem. Nie zawsze się

>tak da.

 

No dokładnie, tak właśnie bym chciał ;) z tym że nie jestem aż tak pazerny i gram na skromne 5,5% (te 0,5 idzie na prowizje) wrzucając minimalne pakiety tam, gdzie nie wzbudza to niczyich podejrzeń :)

Aktualnie mam trzynaście różnych papierów i kolejną nauczkę - nie wpier...ać się w spółki, których akcje stoją poniżej 1,00 za sztukę, bo tam procentowo zysk może i duży, ale prawdopodobieństwo utopienia całej kasy jeszcze większe, a ja już za stary chyba jestem na takie nerwy...

 

>BRE jak widać mogłeś kupić kiedy chciałeś...

 

Weź mi nawet nie przypominaj, buehehe :D

[parantulla]

No, poszły konie po betonie :)

Dzisiaj tylko MERCOR dobrze poszedł (nawet powyżej spodziewanych 5,5%) ale reszta też wyraźnie drgnęła i do końca tygodnia wszystko powinno ładnie zejść. Mam nadzieję, że BIOTON też w końcu się ocknie i lada dzień dobije do tych 0,31 to chociaż pieprzone KROSNO mi się zwróci :(