Skocz do zawartości
IGNORED

System made in poland 250-300k$


zorro

Rekomendowane odpowiedzi

no nie wiem

 

ja tam gówna robić nie będę i nie będę tego gówna wciskać nikomu choćby za 300 kUSD

 

mam taki luksus, którego nie można kupić a który można łatwo stracić (sprzedać)

cir

To nie są realia, w każdym kraju małe firmy zapełniają nisze rynkowe. Wystarczy np. czasem bywać na międzynarodowych targach aby to docenić.

A najlepiej to tak "po polsku" narzekać jak to źle. Co, jest źle? No problem! Myślisz, mówisz, masz....

przepraszam że Twój wpis wziąłem jako przykład.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Graaf:

 

>a gdy się zarabia duże pieniądze lub się je "z urodzenia" wydaje to trudno być temacie

>duże pieniądzie z reguły wcale nie dają więszej wolności, mocno ukierunkowują życie.

 

Bieda ukierunkowuje jeszcze mocniej, zwlaszcza w temacie zakupow audio ;")

 

>no i wrzuć te hasła w google, zobaczysz do wyskakuje :-))

>przy Stereolith poza nieciekawą stroną oficjalną długo długo nic na temat

 

o tej stronie mowisz:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A co trzeba jeszcze wiedziec (poza ta stronka) zeby uwazac ze sie wie o tym produkcie wystarczajaco duzo by by sie moc zainteresowac ( albo nie zainteresowac) produktami tego rodzaju ?

 

>przy Rehdeko tez niewiele - choć ostatnio się nieco poprawiło

 

Jesli jest o ich istnieniu informacja w internecie to uwazam to za zupelnie wystarczajaca informacje, pozostaje miec wowczas tylko checi ich posluchac, a jak wiesz , niewielu ma te checi mimo sporej wiedzy o tych kolumnach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja produktów p. Jaromira słuchałem raz - na AS, bodaj 3 lata temu (wtedy, gdy już był Lektor Grand, ale monobloków Grand Mono jeszcze nie było) - pamiętam ten tłum, i pamiętam, że ktokolwiek wchodził, ten bardzo niechętnie wychodził. Do dziś jestem pod wrażnieniem tamtego dźwięku.

 

Pewnie prędko nie będzie mnie stać, by nająć p. Waszczyszyna, by zrobił coś dla mnie - może nawet nigdy. Ale wiem, że gdyby było mnie stać - nie wahałbym się. Jego klocki są po prostu świetne, a cena... wysoka, ale - adekwatna. Że w środku prawie nic nie ma - prawda. Ale nie kupujemy elementów na wagę, kupujemy dźwięk. Wszyscy, którzy żołądkują się na przebitkę p. JW. powinni sami zrobić coś tej klasy, a potem dopiero zabierać głos. Niecierpliwie oczekuję prezentacji na najbliższym AS - zdaje się, jakaś zbiórka już się szykuje...?

Re: pastwa, 14 Sie 2007, 13:27

 

>Bieda ukierunkowuje jeszcze mocniej, zwlaszcza w temacie zakupow audio ;")

 

mylisz się, jest wręcz przeciwnie :-)

 

>A co trzeba jeszcze wiedziec (poza ta stronka) zeby uwazac ze sie wie o tym produkcie

>wystarczajaco duzo by by sie moc zainteresowac ( albo nie zainteresowac) produktami tego rodzaju ?

 

a Tobie zwykle wystarcza stronka, żeby się zainteresować?

 

ponadto kluczową kwestią w przypadku takiego targetu jak zamożny klient jest sieć dystrybucji a tej w przypadku Stereolith właściwie nie ma bo p. Schupbach jest kompletna noga biznesowa

 

>Jesli jest o ich istnieniu informacja w internecie to uwazam to za zupelnie wystarczajaca

>informacje, pozostaje miec wowczas tylko checi ich posluchac, a jak wiesz , niewielu ma te checi

>mimo sporej wiedzy o tych kolumnach.

 

ciekawe dlaczego?

kupił, znaczy było tyle dla niego warte.

 

najkrótsze podsumowanie. to przecież kupiec decyduje czy podoba mu się filozofia i produkty AA.

raczej nikt z tego forum (a może jednak?) nie będzie miał, nie posiada tak kosztownego sprzętu.

nie liczymy przecież ceny elementów, tylko tego co z nich powstało, inaczej obiad w dobrej restauracji

to zbrodnia dla portfela - przecież składniki kosztowały o wiele mniej - taki sposób myślenia do niczego

nie prowadzi...

Re: npl, 14 Sie 2007, 13:56

 

>kupił, znaczy było tyle dla niego warte.

 

prowda, "dla niego"

 

a dla innego cegła warta życie ;-)

 

>raczej nikt z tego forum (a może jednak?) nie będzie miał, nie posiada tak kosztownego sprzętu.

 

raczej ;-)

 

i to wcale nie z powodu braku pieniędzy :-))

 

>nie liczymy przecież ceny elementów, tylko tego co z nich powstało, inaczej obiad w dobrej

>restauracji

>to zbrodnia dla portfela

 

hehe czasami tak jest :-))

- byle nie dla żołądka a i tak bywa :-))

jej 'sprzęt' wcale nie jest dużo tańszy, zajmuje się grafiką.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

high-end, nie ma co...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Re: npl, 14 Sie 2007, 14:19

 

>jakbym zakupił tak drogi sprzęt, żona by mnie zabiła... (a niby sama też słyszy)

>jeszcze jakoś toleruje że stereo = ca. 45k a samochód 90k (megane kombi) :)

 

no pewnie!

:-))

przecież są takie fajne samochody za 135 k :-)

 

a jeszcze domy, ogródki, egzotyczne wakacje, ciuchy, biżuteria, perfumy itp. itd.

do tego dzieciaki i ich potrzeby

 

no i rzecz najdroższa - czas :-)

tu jest główny życiowy trade-off - między czasem a pieniędzmi, a jest to wymiana w jedną stronę

bo zarabianie kosztuje czas a czasu się za pieniądze nie kupi

graaf, 14 Sie 2007, 13:39

 

>Re: pastwa, 14 Sie 2007, 13:27

>

>>Bieda ukierunkowuje jeszcze mocniej, zwlaszcza w temacie zakupow audio ;")

>

>>mylisz się, jest wręcz przeciwnie :-)

 

Zatem uwazasz, ze im mniej pieniedzy do wydania na sprzet audio tym masz wiekszy wybor/wiecej kierunkow ?

 

>a Tobie zwykle wystarcza stronka, żeby się zainteresować?

 

Zeby sie zainteresowac, to wrecz jedna stronka to az nadto, pozniej to juz jest poglebianie wiedzy, natomiast dla czlowieka chcacego sluchac a nie poglebiac wiedze, bardziej bedzie interesowal w kolejnym kroku odsluch, jesli takowy nie jest mozliwy to taki produkt traci na znaczeniu z punktu widzenia takiej osoby.

 

 

>ciekawe dlaczego?

 

z lenistwa fizycznego.

 

Pozdrawiam

Zdjęcia nowych głośników:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Dobry ruch marketingowy z tym tekstem na 6moons.

 

P.S. Chciałbym zobaczyć wyraz twarzy jankesa próbującego przeczytać nazwisko "Waszczyszyn" u dołu artykułu :-)

P.S. 2 Moim skromnym zdaniem warto zrobić podfrezowania pod głośniki w Wingach.

A ja za darmo podpowiadam: usunąć to szkło ze strefy pierwszych odbić! No ale skoro był przy tym sam pan W., to znaczy, że tak jest lepiej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ten rulon dywanowy to pewnie jakieś audiofilskie rozpraszanie. Jak dla mnie te kolumny to zwykły układ D'Apolito i całe inne dorabianie do tego uzasadnienie co do własciwej wysokości fotela jest bełkotem marketingowym. Przy tak kosztownym projekcie aż się prosi o zrobienie sztywnej obudowy z kompozytu ale do tego trzeba też mieć doświadczenie i opanowaną technologię. Sam kształt i poszczególne przegrody tutaj dużo nie pomogą.Na niższych poziomach głośności ujdzie ale przy większej niestety będzie sobie taka obudowa fruwać i grać jak dodatkowa membrana.Pamiętam małe kolumienki dwudrożne Pana Waszczyszyna i jak pięknie sobie ich górna część obudowy rezonowła przy niewielkim poziomie głośności.Tutaj to już potężne kolumny i nie chce mi się wierzyć żeby problem wraz ze wzrostem skali był pomijalny

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Dla mnie poraz kolejny facet udowadnia ze jest swietny w tym co robi czy to sie podoba ludzikom z forum czy nie on ma to gleboko w ,,d,, .

 

 

J.W realizuje swoje plany tak konsekwentnie ze strach pomyslec co bedzie za kolejne kilka lat jesli nie spocznie na laurach (zycze mu sukcesow bo na nie w moim przekonaniu zasluguje).

 

 

A jeszcze jedno pokazcie mi kogos w tym kraju w tej branzy ktory by sprzedal swoje wyroby za taka kase tak znanemu czlowiekowi.

 

Na koniec dodam ze czlowiek teraz dostal kase za ktora moze dalej realizowac swoje pomysly a przy tym dobrze sie bawic i zarabiac -dla mnie bomba nic dodac nic ujac.

 

 

Robix

Tak sobie myślę że danie dwóch lub ewentualnie trzech mniejszych Ravenów między Etony poprawiło by precyzję grania na niskich poziomach głośności oraz wyrównał by się dżwięk od basu w górę.Ale pewnie mniejsze Raveny nie schodza tak nisko i wystąpia problemy co z tą częścią pasma zrobić.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Panowie przestancie podkręcac się ta kasa wreszcie,umowy sprzedazy nikt nie widział ,moze to zwykły chwyt marketingowy a wy bijecie piane co zresztą załozył autor wątku i widzę ze miał racje

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Rafaell

Sam kształt i

>poszczególne przegrody tutaj dużo nie pomogą.Na niższych poziomach głośności ujdzie ale przy

>większej niestety będzie sobie taka obudowa fruwać i grać jak dodatkowa membrana.Pamiętam małe

>kolumienki dwudrożne Pana Waszczyszyna i jak pięknie sobie ich górna część obudowy rezonowła przy

 

Teoretyzujesz , to że kolumna jest duża i zainstalowano w niej 4 woofery jeszcze nie oznacza problemów z wibracjami. Dużo zależy od wytłumienia i trzeba pamiętać że Wing zbudowany jest ze sklejki , która jak zapewne wiesz dobrze tłumi wibracje. Na pewno lepszym rozwiązaniem była by obudowa modułowa , ale myślę że konstruktor był świadom tego co robi.

 

To nie bas wprawia w wibracje górną ścianke , a raczej średnica i jej niższa część.*

 

Pzdr.

 

*wynik obserwacji poczynionych na własnych konstrukcjach.

Chciałbym, jeśli szanowni forumowicze pozwolą, wtrącić swoje przysłowiowe 5 groszy. Otóż jestem jednym z tych, którzy mieli szczęście pojechania do Los Angeles, wraz z pozostałymi członkami Krakowskiego Towarzystwa Sonicznego, i uczestniczenia w niezapomnianym spotkaniu, którego ukoronowaniem była instalacja kompletnego systemu Ancient Audio. Nie chcę i wręcz nie potrafię odnosić się do tych wszystkich enuncjacji, które w sposób nie znoszący sprzeciwu sprowadzają się do stwierdzeń, że to wszystko jest bicie piany, marketing itp. Ich nie przekonam, i zresztą powód mojego wpisu ma zgoła inny cel. Swego czasu, już nie pamiętam kiedy, prowadziłem krótkotrwały spór na łamach szacownego Lukara bodaj z Tomkiem 997 w sprawie Lektora Grand oświadczając, że chyba już nigdy nie bedę uczestniczył w tego typu debatach. Ale dziś, po przeczytaniu tego wątku postanowiłem odnieść do kilku kwestii.

Po pierwsze. Cała sprawa związana z zakupem przez p. Johna Tu kompletnego systemu wynikła z zupełnie przypadkowego spotkania, które odbyło się w ramach rutynowego co-kilkuletniego przeglądu rynku europejskiego produktów firmy Kingston. Ponieważ na, bodaj spotkaniu w lipcu ubiegłego roku w Warszawie John Tu wyjawił jednemu z regionalnych szefów sprzedaży Kingstona, że jest miłośnikiem muzyki i w wolnych chwilach pogrywa w zespole jazzowym. Zainscenizowano na prędce spotkanie w Krakowie, aby pokazać możliwości rodzimych wytwórców. Pan J. Waszczyszyn dowiedział się o całej sprawie dosłownie na kilkanaście godzin przed spotkaniem, a ponieważ zupełnie był nieprzygotowany na takie spotkanie poprosił mnie abym udostępnił moje mieszkanie dla prezentacji, tym bardziej, że jestem posiadaczem kompletnego sprzętu pana J. Waszczyszyna ( za wyjątkiem kolumn). Całe spoptkanie jest opisywane w internetowym wydaniu hi-Fidelity pana W. Pacuły dlatego powiem tylko, że po spotkaniu, John Tu powiedział mniej więcej tyle: Zamawian system, który nie będzie gorszy od tego który wysłuchałem, a nawet mam nadzieję, że będzie lepszy. Zapraszam was tu wszystkich obecnych do mnie do Los Angeles. I oto cała tajemnica. Niewątpliwie cały szereg sprzyjających i szcęśliwych przypadków. Ale tak to już czasem w życiu bywa, że wystarczy być w określonym miejscu i czasie i nagle jak to mówią anglicy: "It's all just simply clicked all of a sudden!

Ale tak na prawdę to nie o tym chciałem mówić. W trakcie instalacji systemu wyskoczyłem do znanego w Los Angeles przedstawiciela MBL'a i Tary Labs

Dźwięk był absolutnie emerycki "okrągły", fizjologiczy, ale bez jakichkolwiek emocji.

Gdy wróciłem do Johna zrozumiałem tak na prawde o co chodzi.

Zacytuje4 samego Johna. Słyszałem prawie wszystko, ale jestem za "biedny", żeby kupować coś co mniej lub bardziej przypomina rzeczywistoąć. Dlatego kupuję ancient Audio.

 

Pozdrawiam

Przeczytałem reportaż z krakowskiego spotkania zamieszczony na portalu highfidelity.pl (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). Obejrzałem zdjęcia. Jednocześnie piszesz, że za wyjątkiem kolumn posiadasz kompletny system Ancient Audio. Czy kolumny, które z elektroniką p. Waszczyszyna grają to Sonus Faber Electa Amator ver.1 ? Na jednym ze zdjęć widać górną cześć jednego z głośników i chyba to Electy. Mylę się?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

marko3T, 15 Sie 2007, 23:54

>To nie bas wprawia w wibracje górną ścianke , a raczej średnica i jej niższa część.*

no i co z tym robisz olewasz to cży zostawiasz prezentując jako gotowy wyrób ?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.