Skocz do zawartości
IGNORED

System made in poland 250-300k$


zorro

Rekomendowane odpowiedzi

Nie, nie mylisz się. Istotnie to sa Elekty I. Natomiast po tym co słyszałem co są w stanie zrobić Raveny 3 z etonami to mówiąc szczerze nie ma o czym mówić. Prawdą jest, że Elekty I powalają właściwie każdy monitor do 50 tys pln. Ale po przesłuchaniu Raven'ów decyzja jest jedna. TYLKO RAVENY NA Etonach. Tak, prawda drogo - ale tylko ten zestaw jest lepszy od Elekty I. W ramach KTS (Krakowskie Towarzystwo Soniczne) liczące sie monitory miały szansę zaistnieć, ale nie stesty bez szans.

 

Pozdrawiam

Rafaell

Wszystkie wzmacniam , ale nie o to chodzi , chciałem tylko zaznaczyć iż w tej konkretnej konstrukcji (Wing) wibracje ścianek wcale nie muszą być wyraźnie zaznaczone.

Szunaj

 

 

biciem piany nazywam stworzenie wątku gdzie głownym hasłem jest kosmiczna cena a połowa wpisów usiłuje znalezc wady w czyms czego nie widziała

a cena pierwszego sprzedanego zestawu ogłaszana publicznie to wybacz ale jest to marketing i zawsze czemus to słuzy .Pomijam juz temat że nigdy nie wiesz jaka była w rzeczywistosci.

Wysokosci samej ceny również nie komentuje bo jest to układ miedzy kupujacym a konstruktorem

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

cir, 16 Sie 2007, 09:48

>Wysokosci samej ceny również nie komentuje bo jest to układ miedzy kupujacym a konstruktorem

No właśnie czy nie obowiązuje tajemnica handlowa że wszyscy o tym muszą być powiadamiani. A nie lepiej by było zrobić odsłuchy i nie sugerować słuchającym ceny bo zawsze wiadomo że ludziom wysokie ceny rzucają się na mózg i boja się cokolwiek powiedzieć jak im nie pasuje albo pasuje inaczej niż innym. Cokolwiek jest napisane na ten temat od bezpośrednich świadków odsłuchów skażone jest właśnie tym piętnem i jak tutaj cokolwiek z tych opini można wnioskować.Ja rozumiem że jest to psychologia handlu ale przypomina mi to opinie n.p. o wzmacniaczu DZeel.Takie działanie zaszkodziło opini i woda zrobiła się mętna teraz pan Waszczyszyn będzie miał niestety trudniej chociaż następna gruba ryba pewnie się da złapać (znamy to przysłowie)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Szunaj

polemika na temat LG wynikla ,nie z powodu braku szacunku,czy umniejszania umiejetnosci konstruktora,a z powodu recenzji Paculy.

 

szacunek konstruktorowi i wlascicielowi AA,za umiejetnosci i marketing.

Szunaj, 16 Sie 2007, 03:11

W ramach KTS

>(Krakowskie Towarzystwo Soniczne) liczące sie monitory miały szansę zaistnieć, ale nie stesty bez

>szans.

 

Kurde co to jest KTS gdzie ma siedzibę, ma jakiś status i czy jest zarejestrowane w sądzie ?

Czy nie jest to Krakowskie Stowarzyszenie Stereo też tego nigdzie nie można znaleść

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Czy ja czasem kupując wzmacniacz Sonyego nie staję się automatycznie członkiem Krakowskiego Towarzystwa Sonyego-nawet nie wiedząc o tym ?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

=>marko3T, 16 Sie 2007, 11:12

Ja słyczałem na żywo między innymi Piotra Palecznego Kristiana Zimmermana Garicka Olsona Filcharmoników Wiedeńskich Kaje Dańczowską a nawet Boba Dylana

-czy już się kwalifikuję czy nie ?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

marko3T, 16 Sie 2007, 11:28

 

>Nie.

Cieszy mnie to ogromnie bo nie będę się narażał na pyskówki czyja pliszka ma śliczniejszy ogon.Dobry system w Krakowie od 5EU tygodniowo i wystarczy raz w tygodniu się gdzieś przejść n.p. do filcharmonii; minimalne koszty rocznie to 260EU przy wyższych cenach na superkoncerty liczmy 75EU (z kąd taką ilość znaleść) 3900EU rocznie.Wszystko dogodnie rozłożone na raty bez oprocentowania i według zasobności portwela no i najważniejsze jak z tej reklamy "co by Pan przepisał-więcej sportu" jednym słowem ruszamy pupę z domu i wio na koncert na żywo

Pozdrawiam

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Jezeli nie słyszałeś na żywo Rubika oo ...przepraszam Pana Rubika , to nikogo nie słyszałeś:-)

 

Oczywiście pisząć o osłuchaniu miałem na myśli sprzęt , a nie wykonawców na żywo.

 

Pzdr.

marko3T, 16 Sie 2007, 12:20

Słyszałem na żywo Enio Moricone w Krakowie władze obiecały mu przyzwoite nagłośnienie według mnie mogło by być znacznie lepiej a prosił tak niedużo-przyjechał na swój koszt i koncert dał bez honorarium (jakość nagłośnienia była warunkiem).

To jak słuchałem Moricone z PA na Rynku w Krakowie czy nadaję się ?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

rafaell z KTS nie rób sobie jaj.

 

bardzo ciekawe relacje ze spotkań na hfo. wybrałbym się aby samemu posłuchać, tylko trochę daleko. sam miałem przyjemność uczestniczym w spotkaniu czegoś podobnego w Berlinie (tylko tam organizują to głównie sklepy). można spotkać się w gronie pasjonatów, posłuchać, podyskutować.

npl, 16 Sie 2007, 12:31

Uruchomiłem sobie Google i co trzy wyniki i to tylko z jednego numeru czasopisma.To KTS to chyba było wymyślone tylko pod sprzęt pana Waszczyszyna,jeśli nie to podaj gdzie ma siedzibę i czy jak normalne stowarzyszenia jest zarejestrowane. O UFO nie zamierzam dyskutować i nie lubię jak ktoś sobie ze mnie i innych nieświadomych osób robi jaja i kolejną manipulację. może to znaczy Ku...a Tyle Szumu ta teza wydaje się z faktów bardziej prawdopodobna

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Rafaell

co ty się uparłeś z ta rejestracja ? Robisz klub towarzyski i juz --chyba ze chcesz wybierac zaraz prezesa i vice prezesów co kręci niektorych samo w sobie

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Szczere i w mojej ocenie w pełni zasłużone gratulacje dla Ancient Audio za podjęcie rękawicy i taki odważny projekt.

 

Słuchałem systemu Lektor Grand + Silver Grand Mono z Avalon Eidolon Elberotha i trudno zapomniec takie spotkanie. Brzmienie systemu było najwyższej klasy. Teraz to Elberoth pewnie trochę tęskni za AA ;)

Oczywiście Wingów, tak jak większość wypowiadających się w tym wątku, nie słuchałem. A kto nie słyszał, niech nie pisze głupot, nie ocenia pochopnie i się publicznie nie ośmiesza.

W temat cen nie chcę za bardzo się wgłębiać, bo to dla niektórych demoralizujący temat :)

 

Pozdr

Papamek

cir, 16 Sie 2007, 12:43

No to ja w piwnicy 25m2 2,2m wys. zakładam Krakowskie Towarzystwo Piwniczno Soniczne i postaram się zadbać o pozycjonowanie w Google. Pozostałym proponuje szybko coś założyć bo nie zostało wiele wolnych nazw, n.p. Krakowskie Towarzystwo Strychowo Soniczne a dla ludzi z Top Highendu Krakowskie Towarzystwo Zamkowo Ultrasoniczne WAWEL honorowy prezes Kardynał Dziwisz

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Papamek, 16 Sie 2007, 12:51

U Elberotha byle g. dobrze brzmi przy tak kompleksowej akustycznej adaptacji akustycznej .Zobatrz lepiej jak to bedzie piknie brzmiało przy całej ścianie ze szkła jak na wcześniejszych zdjeciach

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Rafaell nadal sie nie kwalifikujesz Moricone , a kto to jest? :-)

 

Czy ja nadaję się do Twojego towarzystwa , bo wiesz też mam piwnice , słucham w niej rur i pieca zimą.

Oczywiście piec jest z bass-reflexem (nisko strojony - wiadomo przeciez to piwnica) , ale nie muli.

 

Pzdr.

marko3T, 16 Sie 2007, 12:59

na razie planuję totalnie odjechany gramofon ponieważ bedzie superciężki do piwnicy pasuje jak znalazł nie trzeba go bedzie wysoko wynosić.Półprodukty już mam na oku potężne kamienne żarna do mielenia ziarna zapewnią niesłychaną precyzję obrotów a stabilizacja termiczna będzie idealna (jak wiesz w piwnicy sa najmniejsze diobowe wachania temperatury i jest to najlepsze miejsce w domu na gramofon).Kol Senicz zaleca słomę może bedzie dobra do wygłuszenia ścian osobiście preferuję trzcinę jeziorną

p.s nie wiesz że to jest właściciel firmy Cone ? zresztą używa tytułu Mo ,to ri to sie z francuskiego przypętało czyli jak mo to napewno mo-kwalifikuję się ? zobatrz takie wielkie żarna nikt nie ma tak odjechanych podzespołow do odtwarzania winyli, totalny nawet nie wiem co jak nie wiadomo kto kogo w balona robi z tym Towarzystwem Sonicznym i.t.d.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Rafaell

 

 

Oczywiscie nikt ci nie będzie przeszkadzał --ale czy te stowarzyszenie będą znane wsród ludzi a nie tylko znane wyszukiwarce będzie juz tylko zależało od solidnej pracy ---twojej i reszty ekipy.

Byłem juz członkiem wielu klubow roznej masci i większosc nie wytrzymywała nawet roku coż trzeba chciec się spotykac, trzeba działac , poswiecac czas wolny itd itd

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Nie rozumiem powyższych wypowiedzi Kolegów.

 

Sądziłem (tzn. miałem nadzieję), że audiofile to ludzie patrzący w podobną stronę, interesujący się przede wszystkim muzyką i ogólnie pojętą kulturą wysoką, korzystający wszelako z dobrodziejstw techniki by móc delektować się pięknem muzyki.

 

A tu jaieś snobistyczne koterie, podziały na my i oni. Uważam, że to do nikąd nie prowadzi.

 

Słuchałem wielu systemów, w tym kilku naprawdę hi-endowych i nie widzę subiektywnie specjalnej różnicy w stopniu przeżywania muzyki na iRiverku i na Audio Note. Jedyna dystynkcja dotyczy formy, osnowy, która skądinąd tak bardzo się nie różni i ma raczej znaczenie marginalne.

 

Jeśli natomiast dla kogoś ta różnica stanowi o meritum tego hobby, tzn. że nie rozumie muzyki, nie potrafi jej odczuwać, jest tylko sybarytą-gadżeciarzem, a nierzadko przy tym pyszałkiem i kabotynem.

JEST szalenie wielka różnica pomiędzy przeżywaniem tego z dobrego sprzętu, niż z irivera.

to tak jak cieszysz się z nowego auta - jest super, piękne i co jescze - tylko cholera to nie porsche.

Czy to znaczy ,że jeżeli słuchasz na MP 3 lub MP 4 i przy ulubionej muzyce przechodza Cię dreszcze , to inwestując w lepszy sprzęt jesteś gadżeciarzem?

I czy jeżeli ktoś nie ma dreszczy słuchając na MP3 i kupuje drogą lampe , to jest pyszałkiem?

Wnioskuję, że jak moja kobieta nie będzie przypominać tej sprzed 20 lat, to powinienem ją wystrzelić w kosmos, gdyż treść=forma.

 

A ja sądziłem, że interesować mnie winna osoba, a nie jej jeden mało istotny aspekt, który przybiera różny kształt w funkcji czasu, taki jak ciało.

 

Muzycy słyszą muzykę czytając nuty; Melomani słuchając jej na żywo bądż reprodukowanej w sposób pozwalający ją zinterpretować, niektórzy zaś przesuwają główny akcent z muzyki na sprzęt. To jest rodzaj fetyszyzmu audio, a nie audiofilizmu.

 

Natmiast jeśli moja ulubiona muzyka na jakimś systemie brzmi bardzo wiernie, jak w realu, to dobrze, ale nie jest to dla clou. Tymczasem niektórzy przestają słuchać muzyki, która im się podobała TYLKO DLATEGO, ŻE JEST ŹLE ZREALIZOWANA. A to już jest rodzaj determinizmu sprzętowego, to moment, w którym zaczyna się słuchanie dźwięków, a kończy się muzyka in extenso. To chyba najgroźniejsza forma pseudoaudiofilizmu.

Tak sobie czytam i w zasadzie nie jestem ani troszkę zawskoczony reakcjami. Ciągle pokutuje przekonanie, że polskie musi być gorsze, że jesli kosztuje dużo to na pewno jest to naciągactwo, sraty taty, trele morele. Tak, zgadza się, jesteśmy dupą świata i u nas średnia krajowa to jest jakis śmieszny ułamek średniej krajowej w USA, ale czy to do wafla oznacza, że jak się trafia klient z USA to broń Boże nie można wziąć od niego takiej kasy jaką jest skłonny zapłacić? lepiej dalej siedzieć w dupie tak jak wszyscy w tym kraju niż UCZCIWIE zarobić niemałe pieniądze. Jak jeden z drugim jedzie na zmywaka do UK i zarabia tam więcej niż u nas dyrektor w średniej firmie to jest wszystko ładnie i pięknie, a jak ktoś sprzeda do USA system za 300 kilo (co wcale dla amerykańców nie jest dużą kwotą, oni potrafią zapłacić więcej za instalację audio w samochodzie, która wcale ie trwa rok czasu) to źle, dramat, cwaniactwo!

 

Jak ja widzę ten deal? to jest premia dla pana W. za słuszną koncepcję i długotwałe budowanie wizerunku hi - endowej firmy. Wszyscy są tacy mądrzy, więc moze niech jeden z drugim sobie założy firmę w tej branży i spróbuje się utrzymać powiedzmy 5 lat, sprzedać cokolwiek za granicę i w kilkanaście latek dorobić sie takiego wizerunku jaki ma AA. Trochę więcej wiem na ten temat od 95 % użytkowników tego forum więc proszę nie kontrować, że to łatwizna...

 

Teraz jeszcze kwestia montażu w garażu bądź nie w garażu - a jakie to ma znaczenie? Prawie każda firma zaczynała od garażu, a w PL to na pewno każda. A jeśli nie to tylko dlatego że kogos nie było stać nawet na garaż i musiał wynając jakąś szopę. Miejsce nie ma znaczenia, znaczenie ma wiedza, staranność sprzęt, oraz wysiłek ludzki i właśnie za to się płaci. Myślicie że łatwo jest zrobić taki zestaw bo jeden z drugim zmontował Gain Clone'a i klony ESA Ostinato do których plany konstrukcyjne są w necie??? Waszczyszyn wysilił się (i to mocno) dla nadzianego amerykanina i skasował tak, jak by skasowała podobna firma w USA za podobną usługę, a moze nawet mniej, może dla tego goscia to była i tak okazja, bo co innego jest kupić gotowy zestaw spod sztancy, a co innego jest mieć zesrtaw wykonany na indywidualne zamówienie. Tylko u nas te pojęcia są wypaczone, bo praca ludzka nie jest szanowana, praca jest postrzegana jako sposób na wykonanie czegoś taniej niż w przypadku produkcji masowej, i dlatego własnie jesteśmy dupą świata i jeszcze długo będziemy i nie zmienią tego dziesiatki tysiecy funtów zarabiane na zmywaku, z takim podejściem, że nie szanujemy wzajemnie swojej własnej pracy to daleko nie zajedziemy.

 

A panu W. szczerze gratuluję sukcesu. A kasy mu nie zazdroszczę, bo pracował sobie na to KILKANAŚCIE LAT teraz po prostu zbiera owoce swojej pracy.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.