Prezentacja Włodka Senicza na AS2007

**ASURA** · 11 Listopada 2007

Tomek jest na podłogę sposób jak z filmu o uciekających z więzienia gangsterach

Każdy z nas przytarabani w kieszeniach i torbach piasek,podwinie się dywan wywierci dziurę w podłodze i tą pustkę się zasypie :)))

senicz · 11 Listopada 2007

Czas na opis wzm sluchawkowego i sesji sluchawkowej. Slawek to taki sobie wzm. ma zbyt ostry charakter dzwieku. Nie jest zly ale wymaga poprawy. jego sygnatura troche idzie w strone wyostrzenia i jasnosci. to wina thd. To co napisal Michal o tym ze nalesnik lepeij kontroluje muze. tak to prawda. Ale oczywiscie poprawie to. I zabieram sie za ten problem juz w przyszlym tygodniu. Ale pomimo ewidentnych wad zagral niezle. A bedzie duzo lepiej.

Byc moze trafna uwaga rafaella na temat mocy systemu. Chyba ma racje. gdyby kolumny mialy 4 om to nie bylo by problemu z przesterowaniem ale sa 8 om i byc moze wzm juz byl chwilami na 30V napiecia wyjsciowego. Ale rafaell sam przyznasz ze bandyta 17 wypadl dobrze? w Bristolu nie bylem bo musialem cos zalatwic w domu i w sobieskim.

**Matthew** · 11 Listopada 2007

Senicz, pokaz miał pokazać ze da sie za 500zł zrobić COŚ ! .. .daj boze zdrowie by maranciunio i spółka grało TAK SAMO jak klon Shigaraki, GC + Preamp na 6n6p, No i później Zen zamiast GC, skrzypki bez nalotu jak w MBL i reszcie, chylę czoła...o Calas niech się inni wypowiedzą.. może i brakowało basiku ale w Aound Art qrwa też go brakowało..

intuos · 11 Listopada 2007

Rafaell, 11 Lis 2007, 21:34

>Tomek jest na podłogę sposób jak z filmu o uciekających z więzienia gangsterach

>Każdy z nas przytarabani w kieszeniach i torbach piasek,podwinie się dywan wywierci dziurę w

>podłodze i tą pustkę się zasypie :)))

swietny system znoszenia drgan:)))))

najnowsze mloty reczne wykorzystuja te wlasciwosc fizyczna sypkich materialow w celu unikniecia odbicia od sprezystych materialow, widac ktos kto ma troche wspolnego z wiedza fachowa wie o co chodzi :)))),

americano · 11 Listopada 2007

senicz

bo się rozpłaczę doprawdy ;)

Mnie się podobały monitory ArturaP. Nie wstydzę się tego. Zwłaszcza, że słuchałem tego samego na nich co na ancient audio (straszna porażka) i innych zestawach. Wypadły bardzo dobrze w porównaniu do wielu droższych monitorów. Trzeba było na nich puszczać lepszy repertuar a nie rąbankę bardzo głośno. Choć nawet Rammstein wypadł dobrze i z wykopem, ale jak robiło się zbyt głośno (łupanie przy których aż świszczało w uszach) trochę traciły głębie i czystość te STX-y. Ale kurna, do słuchania głośno rąbanki nie używa się monitorów, ale kolumny conajmniej 3-drożne.

Nie tak trzeba było prezentować te kolumny. Bardzo udane zestawienie, ale zła prezentacja.

broy · 11 Listopada 2007

Przepraszam, na czym polegała prezentacja senicza, bo nie skapowałem?

Z prezentacji pamiętam gustowny wiatraczek w kolorze white.

Acha, tłumów nie było.

Pzdr

żółwik · 11 Listopada 2007

A goracych oklaskow i wyzwisk oraz złosci ze strony włascicieli najlepszych systemow tez nie ?

Bo senicz mowił, ze zawsze sa ludzie i staja sluchaja godzinami a potem klaskaja :)

**ASURA** · 11 Listopada 2007

Włodek Bandyta wypadł bardzo dobrze i nie tylko on Komeda to nie plumplanie (kwartet robi na płycie to co niejednej orkiestrze sie nie udaje a najnowsza remasterowana przez Panie Realizatorki naprawdę jest świetna)Bandyta był bardziej wysunięty do przodu niż Na MBL gdzie było poza tym bardzo dobrze,bladziej i przez mgiełkę wypadł na moim czarnym koniu Wilson Audio,jak widać wszystkim się zdarzają wpadki .

Co do mocy to ja przywykłem ze musi być nadmiar w rezerwie żeby się nic poza tynkiem nie posypało. Aktualnie wychodzi u mnie wzmacniaczowo 5 wat na m2 a kolumnowo 3,3 wata na metr kwadrat tylko ze nie wiadomo jak to liczyć bo kolumny od standardowych mają efektywność az 10dB większą niż standardowe zamkniete (97dB) Tak że jakbym chciał łomot może być naprawdę niezły tylko po co ? Dla mnie najważniejsza jest dobra kontrola głośnika przez wzmacniacz i moc jaka jest przezemnie używana zatrzymuje się na godz 10:30 Nie wiem czy inni pamietają ale przy dużych poziomach sygnału ucho też ma swoje harmoniczne i zaczyna być do d..

senicz · 11 Listopada 2007

System mial problem z basem. W tych systemach gdzie go nie bylo. MBL mial zatkany basrefleks? moze to byl sposob na dudnienie ale najnizszego basu tez nie mial. naczym problem dokladnie polegal? na tym co Lancaster chcial poprawic przez zatkanie szczeliny od basrefleks. Ale tam nie ma zadnego powiewu jak by sie mozna bylo spodziewac. Wiec i tak by to niewiele pomoglo. porblem to maranciunio dajacy straszne odejscie na basie i nalesnik z zajebistym df powodujacym ze bas ciagnie do najnizszych rejestrow. A w rezultacie bas wzbudzal te cholerna podloge. I dupa. Niedlugo zaprosze kilka osob na kontrole systemu w innych warunkach. Ciekawe co napisza? Ale nastapi smierc Maranciunia lampowego i jego reinkarnacja tranzystorowa. Cos w tym lampowatym brzmieniu jest nienaturalnie naturalne!!

żółwik · 11 Listopada 2007

No wreszcie senicz, moze w koncu uda ci sie zrobic naprawde super CD ktory bedzie grał rzeczywiscie super, a nie tylko zachwalany przez ciebie.

Tylko jak ty sobie poradzisz z układem tranzystorowym, by genialnie grało...

Edward · 11 Listopada 2007

Witam,

w trakcie wystawy do pokoju Senicza zajrzałem trzy razy w sobotę, za każdym razem trochę posiedziałem i posłuchałem. Niestety, ale dobrze to nie grało. Ciężko nawet wymienić konkretne wady, bo właściwie wszystko było słabe: krzykliwe wysokie, nienaturalne wokale przebarwione i matowe zarazem, dudniący i rozlany bas. Aspekty takie jak scena czy lokalizacja źródeł pozornych przy takim sprzęcie nie występują. Padły tu kilkakrotnie prównania do kolumn z lat '70 lub Altusów i myślę, że to porównianie jest dosyć trafione. Faktycznie omawiany system prezentował taki, przez wielu już dawno szczęśliwie zapomniany dźwięk, gdzie podstawowym parametrem do jakiego się dążyło była moc. Każdy pytał "ile mocy mają te kolumny". Tak więc gdybym miał jednym słowem opisać dźwięk z pokoju Senicza to tym słowem byłby "hałas".

Ale jest czegoś nie rozumiem. Wszyscy piszą o Seniczu jako o konstruktorze tego zestawu. Przyjrzyjmy się temu:

1. Źródło to odtwarzacz Marantza, gdzie Senicz jedynie (jak sam pisze) zmienił bufor wyjściowy na lampy. Nic więcej nie wiadomo i nikt tego nie widział. A może tam nie ma lamp? Tak czy siak jest to stary odtwarzacz Marantza.

2. Wzmacniasz zwany naleśnikiem. Wygląda na DIY, ale jak jest tego nikt nie wie, bo nikt nie widział, a schematy zdaje się zaginęły. A może tam siedzi coś fabrycznego?

3. Kolumny to znowu Marantz i to zdaje się wcale nie modyfikowane (albo coś przeoczyłem)

Czy w tej sytuacji należy mówić o systemie skonstruowanym przez Senicza czy raczej pozbieranym ze starych klocków kupionych na Allegro i trochę pozmienianym? A może wcale nie zmienianym?

Z drugiej strony patrząc, należy pogratulować Panu Włodkowi uporu w dążeniu do celu, który udało mu się zrealizować i te moje gratulacje są na prawdę szczere.

Panie Włodku,

jak już wcześniej pisano, opinię o ludziach oraz ich dziełach tworzą inni ludzie. Niezależnie ile razy i jak głośno będzie Pan w kółko krzyczał swoje "JA!" nie doprowadzi to do niczego prócz ludzkiego śmiechu, politowania, a co gorsze do pogardy i zapomnienia. Bo tak to się dzieje. Gdyby Pan z całym swoim rozbrajającym urokiem samouka nie nadymał się jak balon, tylko traktował budowanie audio jako fajną zabawę, byłoby wesoło i ludzie by się z Panem cieszyli, a tak wyszło to raczej ponuro i niestety słabo.

Zdzislav · 11 Listopada 2007

Edward

Jak przeczytałem Twój wpis krzyknąłem: "KUR.. gość trafił w samo sedno!!!"

Twój wpis to święte, świetnie ujęte słowa.

Seniczowi polecam ostatni akapit, ->weź go sobie do serca.

Skibus · 11 Listopada 2007

Seniczu, pomijając bas, Twój system się pogubił. AC/DC które Ci paskudnie podłożyłem zagrało strasznie zdechło, płasko ( w zakresie tonalnym ) i z małą ilością szczegółów, u Ciebie to nagranie straciło "pazur". Na Rubisteinie ponownie zabrało dynamiki i że tak trywialnie powiem "kopa" przy wejściu partii pianina. Samo pianino bez polotu, mało szczegółowo. Brakuje w Twoim systemie jeszcze szczególików, tak jak by były pomijane, brakuje zakresu tonalnego ( dźwięki bardzo zbliżone do siebie brzmią u Ciebie tak samo ).

Nie oceniam przestrzenności to kwestia ustawień w dużej mierze i pomieszczenia.

**muls** · 11 Listopada 2007

no cóz- nie spodziewam sie że facet który lekceważąco traktuje innych producentów,kolegów DY,opinie słuchaczy- coś z tego rozumie.Ale daj panie boże.I moze juz koniec z tym basem i podłoga, bo cała reszta do bani.

Ryszard_wpl · 11 Listopada 2007

Edward -

Bardzo trafnie! Chylę czoła po Twoim ostatnim akapicie.

americano · 11 Listopada 2007

a ktoś oprócz mnie miał przyjemność posłuchać zestawu zdj. poniżej (w niedzielę) shingaraki + GainClone + Monitory ArturaP? Oczywiście chodzi mi o dobry repertuar a nie rąbankę rockową z volume na maksa (energetyczny jazzik, blues, klasyka). Ktoś porównywał uczciwie ten zestaw do zestawu senicza z soboty? Z ciekawości się pytam, bo mnie się podobał ten tani zestawik!

Ukryta Zawartość