Skocz do zawartości
IGNORED

Prezentacja Włodka Senicza na AS2007


lancaster

Rekomendowane odpowiedzi

A jaki tam inny bieg! Zwykły mitoman... Mitomani sa mili, ponieważ tego czego najbardziej pragna jest akceptacja i podziw. Wzbudzanie zainteresowania swoją osobą. Senicz to osiagnął, a że przy tym łże jak łysa suka i pisze głupoty, to nic... Gorzej jeśli wierzy w jego brednie kilkudziesięciu - wydawałoby się - poważnych ludzi.

 

Przestanie być zabawne - Elberoth, jesli ten pajac rzeczywiście na AS poszedł dogadywać się z Lingdorfem w celu wypożyczenia jego procesora i podłaczenia go do swoich wynalazków z wysypiska.

Na wystawie podziwiałem spokój kolegi Senicza. Szkoda, że tylko spokój był do podziwiania. Kolego Seniczu zapraszam posłuchać zestawu, który gra. mam wrażenie, że kolega po prostu dobrego dźwięku nie słuchał. No cóż mój system do świetnych nie należy, ale całkiem nieźle sobie radzi.

Elberoth, 12 Lis 2007, 21:32

 

O! Widzisz! co senicz pisze - teraz ci akustykę bedzie organizował :) Wpadłes jak sliwka w g.... (dzięki Lancasterowi:)

 

Masz tylko jedno wyjście. Uczynić z Senicza Wystawowego pajaca - coś w rodzaju maskotki...

Kiedyś przez jakiś czas do programu "Szansa na sukces" dopuszczano ludzi którzy nie mieli głosu, prezencji i nie potrafili śpiewać. Tylko po to, żeby Wojciech Mann i publiczność przed telewizorami miała okazję się trochę pośmiać. Zrezygnowano z takich wyborów - jak sądzę - dlatego, że oceniające jury czesto przyznawało (także dla jaj) takim pacjentom pierwsze miejsca.

Mysle ze koledzy maja blade pojecie o jakosci systemow audio. Czy akustyka pokojow polozyla wiele prezentacji? napewno. Najwyzszy Czas wyprowadzic sie z Sobieskiego.

senicz ponawiam pytanie poraz ostatni (bo do trzech razy)

Co wyszukałes juz jakis super uklad I/U na samych tranzystorach, ktory oczywiscie bedzie genialny i tym razem powali wszystkich ?

Konkretnie odpowiedz, czy naprawde jestes faktycznie takim laikiem, że nawet bladego poecia nie masz by cos zaprojektowac ? Seniczu !

 

Prosze odpowiedz w koncu tylko jaki projekt zamierzasz zrobić teraz.

Brak odpowiedzi bedzie sie równała z deninitywnym ... no czym ?

fajnie ze tak dudnilo w sobieskim. mam impuls do powolania Klubu Hi-end Warszawa. hi hi ale beda jaja. Dostac sie do tego klubu to bedzie wielkie wyroznienie. Moi wrogowie beda sie ukratkiem przemykac probujac sie dostac na sesje probalistyczne.

senicz, 12 Lis 2007, 21:53

>Najwyzszy Czas wyprowadzic sie z Sobieskiego.<

 

Faktycznie Senicz! Wystawa sie wczoraj skończyła. Wyjdź już z tego Hotelu!

 

 

 

 

PS. Muls - oni nie wiedzą jeszcze że mitomana nie da się wyśmiac ani skompromitować. Każde zainteresowanie wynosi go na szczyt. A to nie jest bezpieczne... W 1933 roku tez wybrano w Niemczech takicho pajaca który smiesznie krzykliwie i jadowicie przemawiał. Sześć lat póżniej kpiarzom zniknęły usmiechy z twarzy.

senicz ....kiedys zapytałem ciebie , czy ten twój wynalazek dopuszcza granie przy wiekszych mocach, czy tylko na jednej ustalonej ,oraz czy wynalazek jest powtarzalny jako sprawa systemowa ,czy to wynalazek jednorazowy wymagajacy krecenia PRkami pół roku.Do dzisiaj nie mam odpowiedzi.Już wtedy miałem prawie że pewność ,że to w połowie mitomaństwo.Natomiast podsumowując, jeszcze raz skromnie dodam coś, co zawsze piszę.I tak 60 % sukcesu to WŁASCIWIE zrobione pomieszczenie.Ale to jest bardzo trudna sprawa.Nawet specjaliści myla sie, albo dochodza do efektów małymi kroczkami albo... nie dochodzą wcale.Może to u ciebie w domu udało sie.Ale to nie jest zasługa przypuszczalnie tylko twojego wynalazku.Ale cała ta wojna obecna nie ma sensu.Uwazam ze nalezy podjąc próbe odtworzenia sytuacji w domu i wyciagniecia wniosków co do własciwych przyczyn sukcesów lub klęski.

a dodam cos co uwazam za swoje.Broniłem senicza bo pewne jego spostrzezenia mialem takie same ,dawno temu.Nie chciało mi sie ich rozwijac ani nie miałem mozliwosci sprawdzenia na posiadanym dawno temu lichym sprzecie.Chciałem sprawdzic jak to jest w istocie na znacznie lepszych kolumnach.Senicz niestety bardziej pajacował niz myślał.Ale nie przykrywał bym go juz papa.Trzeba wrócic do momentu ....kiedy było dobrze.

Marduk miał racje, jak nie bedziemy juz pisac w watku to ten chory człowiek, sam bedzie pisał, az ucichnie w koncu.

 

No chyba, ze chcecie to dalej to samo ciagnac, to ok :)

Trzeba mieć niezły tupet, żeby po tak miażdżącej krytyce napisać "moje wokale były najlepsze" i szukać winy wszędzie indziej tylko nie w swoim "dziele"

 

Panie Senicz - nie znam Pana, nic do Pana nie mam (choć wpisy z przeszłości cytowane w tym wątku dają do myślenia) nie jestem opłacany, nie pracuje w branży AUDIO...ale dźwięk w 701 moim skromnym zdaniem z High Endem miał tyle wspólnego co nasza pierwsza dama z seksem...

 

 

 

pzdr. wszystkich. temat jak dla mnie zamknięty. autor naleśnika i maran...coś tam niech przemyśli sprawę, rozliczy sumiennie opinie i wyciągnie odpowiednie wnioski.

słuchałem na sprzęcie senicza 5 kawałka Petera G z płyty Ovo.

Przed tym włączałem tą płytkę na wlm i avalonach.

No i u senicza, tak jak mówił, był najlepszy wokal, czysty, wyraźny i nie było sybilantów i w końcu było słychać pomruk basu w pewnym momencie utworu, ogólnie muzykalnie było. Poza tym było tak sobie, kiepska przestrzeń, mało szczegółów itp. Mimo tego jak na sprzęt za 600zł byłem pod wielkim wrażeniem.

Ale pan senicz wyłączył mi floyd'ów. Nie ładnie z pana strony.

 

O wątku się nie wypowiadam, nie ma po co...

 

pozdr

Gość rochu

(Konto usunięte)

Jędruś>

 

>(...) i wyciągnie odpowiednie wnioski.

 

Niech nas Ręka Boska broni od tego!

Chłopie nie wiesz nawet co wtedy nas czekać może.

Zrzuta na Hannover czy na Las Vegas?

Za wylaczenie przepraszam i jesli to mozliwe postaram sie panu to wynagrodzic przez specjalne zaproszenie na sesje odsluchowa roznego sprzetu w moim nowym klubie Hi-end. Na wystawie bylem zirytowany fatalna akustyka. Ale widze ze ma PAN jedank pojecie o jakosci systemu i zwraca Pan uwage na wokale. Niech Pan rozwija te zdolnosci bo wiekszosc audiofilii jest na jakosc wokali calkowicie obojetna.

Senicz - nie wiem dlaczego nie grały i mam wrażenie, że będę jakoś z tym żył. Nie przypominam sobie natomiast, żeby autor tego sprzętu wchodził tu na forum i karygodny sposób grożąc palcem i obrażając wszystkich zapowiadał, że na AS 2007 zmiecie wszystko w drobny pył i pokaże co to "HIGH END" - łapiesz różnicę?

 

 

Krytyka twojego sprzętu jest zasadna. Nie miało to nic wspólnego z high endem - koniec i kropka.

 

Krytyka twojej osoby to już inny temat. Powtarzam - nie znam cię więc nie mam prawa w tym uczestniczyć. Pomyśl jedynie, że nic nie dzieje się bez przyczyny - musisz wypić to, co sobie sam naważyłeś przed AUDIO SHOW...chyba jesteś na tyle dorosły, by mieć tego świadomość?

 

 

Znasz dowcip o chomiku i szczurze?

Moj system to betka bo kosztowal 600zl ale Virgo to ciekawa sprawa. dlaczego dykty graly wSobieskima 100kg wspaniale Virgo nie? to jest bardzo ciekawe i ciekawe jest tez dlaczego super audiofile nie chca nam udzielic odpowiedzi? mysle ze to by duzo wyjasnilo bo tak wybitni spece od dzwieku woleli uzywac w sobieski dykcianych glosnikow niz 100kg Virgo musi cos znaczyc.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.