Skocz do zawartości
IGNORED

Agnieszka - Brawo !


Frank

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę jej szczęścia zabrakło bo dwa razy szlem był na wyciągnięcie ręki.

 

Ja bym raczej powiedział, że nie szczęścia tylko umiejętności i determinacji.

 

9 lat w Top 10.

 

Głównie dlatego, że umiejętnie dobierano jej turnieje, w których mogła punkty nabijać.

9 lat w top 10 i ani jednego szlema.

Ja bym raczej powiedział, że nie szczęścia tylko umiejętności i determinacji.

 

 

 

Głównie dlatego, że umiejętnie dobierano jej turnieje, w których mogła punkty nabijać.

9 lat w top 10 i ani jednego szlema.

 

Światowe środowisko tenisowe docenia i z żalem żegna Radwańską, w sieci pełno wypowiedzi na ten temat, pełno filmików typu the best of..... Zawsze jednak znajdzie się malkontent i w ciemno można zakładać, że będzie z Polski i do znudzenia przypominał będzie igrzyska olimpijskie. Trudno być prorokiem we własnym kraju..... smutne.

Żaden malkontent, tylko realista.

Ja też ją żegnam z żalem, bo mimo tego że nie była zbyt ambitną zawodniczką

to jednak była najwybitniejszą polską tenisistką.

Tego odmówić jej nie mogę.

Żaden malkontent, tylko realista.

Ja też ją żegnam z żalem, bo mimo tego że nie była zbyt ambitną zawodniczką

to jednak była najwybitniejszą polską tenisistką.

Tego odmówić jej nie mogę.

 

Obyśmy mieli w przyszłości więcej takich "niezbyt ambitnych zawodniczek" to będziemy tenisową potęgą. Jak Polska odpadła ostatni raz z Piechniczkiem po wyjściu z grupy na mistrzostwach świata to on powiedział, że na tym etapie nie znajdziemy się przez wiele lat, a minęło już ponad trzydzieści i ta klątwa się sprawdza. Żeby tak nie było z tenisem, mamy Świątek i Hurkacza ale czy to jest materiał na przyszłą Radwańską czy Fibaka, życzę im jak najlepiej ale mam wątpliwości.

Głównie dlatego, że umiejętnie dobierano jej turnieje, w których mogła punkty nabijać.

Bezmyślnie powtarzana bzdura. Wystarczy spojrzeć w kalendarz rozgrywek, z zaznaczonymi występami Agnieszki, powszechnie dostępny w jednej zbiorczej tabeli.

 

Ja bym raczej powiedział, że nie szczęścia tylko umiejętności i determinacji.

Komunały w najgorszym stylu polskich komentatorów sportowych. Spójrz sobie w tabele zwycięzców Wielkiego Szlema i zobacz jakiego farta miało w omawianym okresie kilka tenisistek, które nie osiągnęły nawet połowy tego co Radwańska, pod względem determinacji i umiejętności całkiem przeciętnych.

 

Świątek i Hurkacza

Świątek być może, aczkolwiek już ma problemy zdrowotne. Hurkacz jest bez szans, w ogóle w obecnych warunkach nie ma mowy aby polski tenisista cokolwiek większego osiągnął w singlu.

Kolego Zbig - za długo oglądam tenisa, żeby nie widzieć pewnych rzeczy, których być może Ty nie dostrzegasz.

A tabelki w sporcie są tak samo mało istotne jak wykresy i pomiary w audio w zestawieniu z naszym słuchem.

Agnieszka nigdy nie była wybitną tenisistką. Wygrała 20 turniejów, a największy jej sukces i jedyny, który doceniam

to zwycięstwo w Masters w finale z Muguruzą. Tylko w tym turnieju (chociaż psim swędem dostała się do półfinału)

pokazała determinację i wolę zwycięstwa, której nigdy więcej u niej nie widziałem.

We wszystkich innych meczach, które głupio przegrywała nie potrafiła się należycie skoncentrować,

miała słabą odporność psychiczną, nie wspominając już o schematycznym graniu na środek kortu.

Wybitne zagrania też miała, ale podobne zdarzały się też innym przeciętnym tenisistkom. Każda prawie ma takie w swojej karierze.

Nie rozumiem dlaczego tak uparcie ją bronisz. Zasługuje na miano najlepszej tenisistki w historii polskiego tenisa

i to wszystko...wiadomo jaki poziom ten tenis prezentuje. W skali światowej była zawodniczką przeciętną,

chociaż momentami wyróżniającą się.

Wybitne zagrania też miała, ale podobne zdarzały się też innym przeciętnym tenisistkom

 

Oczywiście, a kilkanaście zagrań miesiąca i kilka roku to zupełny przypadek, taki sam jak bycie ulubioną zawodniczką roku przez wiele lat z rzędu.

największy jej sukces i jedyny, który doceniam

to zwycięstwo w Masters w finale z Muguruzą

Dla niepoznaki przebranej za Kvitovą ;-)

 

Kolego Zbig - za długo oglądam tenisa, żeby nie widzieć pewnych rzeczy, których być może Ty nie dostrzegasz.

Ale wciąż za krótko, aby wyzbyć się tego okropnego zadęcia, typowego raczej dla piłki kopanej ;-)

 

A tabelki w sporcie są tak samo mało istotne jak wykresy i pomiary w audio w zestawieniu z naszym słuchem.

Właśnie sport ma to do siebie, a już w szczególności tenis, że wszelkie subiektywne opinie można łatwo zweryfikować bez potrzeby organizowania ślepych testów.

schematycznym graniu na środek kortu

Piłka grana nisko na przeciwnika pod linię końcową wcale nie jest łatwa do odegrania a już w szczególności do przejścia do ataku. Aga jest zbyt lekkiej budowy jak na obecny tenis i tyle. Próba wzmożonego treningu siłowego spowodowała by jedynie wcześniejsze nadejście kontuzji, które i tak w końcu wyeliminowały ją z uprawiania sportu.

 

Sporo złego zrobił tatuś, który nie do końca fachowo ją rozwijał i nie słuchał rad innych a przede wszystkim był genetycznie niezdolny do zatrudnienia kogokolwiek lepszego od siebie do zespołu. Natomiast główny błąd Agnieszki polegał na tym, że w momencie gdy zaczęła pukać do ścisłej czołówki, nie podziękowała Wiktorowskiemu i nie skompletowała ekipy trenerskiej z absolutnie najwyższej półki.

Dobre z tą Kvitową vel. Muguruzą, przeoczyłem tę pomyłkę "znawcy" tenisa.

 

Bardzo dobre. ;-)

Pomyliłem półfinał z finałem. Chyba dlatego, że utkwił mi w pamięci właśnie mecz

z Muguruzą, bo ten z Kvitovą to był "spacerek".

Tenisem pasjonuję się od czasów B. Borga, więc wszystkiego dokładnie nie pamiętam.

Tenisem pasjonuję się od czasów B. Borga, więc wszystkiego dokładnie nie pamiętam.

 

Na tym właśnie polega różnica między nami. Oczywiście obaj wiemy, że Borg był w tamtych czasach najlepszym tenisistą tak jak w ostatnich czasach wśród kobiet jest Serena ale ja bym napisał, że tenisem interesuję się od czasów Fibaka ponieważ doceniam, szanuję i podziwiam to co osiągają nasi sportowcy zwłaszcza jak ich kariery były na starcie bardzo pod górkę w porównaniu ze sportowcami z tzw. zachodu.

ale ja bym napisał, że tenisem interesuję się od czasów Fibaka ponieważ doceniam, szanuję i podziwiam to co osiągają nasi sportowcy zwłaszcza jak ich kariery były na starcie bardzo pod górkę w porównaniu ze sportowcami z tzw. zachodu

 

Ech...patriota się znalazł. ;-)

Fibaka też oglądałem i kibicowałem mu. Jako dzieciak pamiętam jego finał w Masters (niestety przegrany) z Manuelem Orantesem bodajże w 1976.

Nie zmienia to faktu, że do Borga, Connorsa, Nastase, Vilasa i paru innych daleko mu było.

 

 

Bardzo dobre. ;-)

Pomyliłem półfinał z finałem. Chyba dlatego, że utkwił mi w pamięci właśnie mecz

z Muguruzą, bo ten z Kvitovą to był "spacerek".

Tenisem pasjonuję się od czasów B. Borga, więc wszystkiego dokładnie nie pamiętam.

Z Kvitovą też była trzysetówka i nie zauważyłem aspektów spacerowych. Natomiast najlepszy był mecz Radwańskiej z Meldonium zakończony w punktach 110:111. Urwała koksiarze seta co dało jej awans do półfinału.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.