Skocz do zawartości
IGNORED

Co sądzicie o Korwinie?


rekin

Rekomendowane odpowiedzi

www.nczas.com

ma nowa stronkę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jozwa maryn, 14 Wrz 2007, 14:43

 

>Bardzo subtelne. Tylko na tym rysunku pierwotnie był premier Mikołajczyk.

 

Subtelne dokładnie tak jak postawa Kwacha w tym znanym wywiadzie (Gieremki Michniki i inne uniżone wazeliny były ostrożniejsze w obsrywaniu własnego gniazdka- tak jak ty jóźwa), adekwatne w wyrafinowaniu.

 

Ale szczere w treści, opozycja zarzuca nacjonalizm Kaczyńskim. Oni wiedzą że idą pod prąd wszystkim. Natomiast wystarczy odrobina spostrzegawczości aby zauważyć, że Niemcy są znów otumanione opium swej narodowej myśli cywilizacyjnej. Nawet Francuzi chcieliby w nich fuhrera narodów.

 

Nikt tak fajnie w dupę nie liże tych nacjonalistycznych przegięć niemieckich jak Kwas, Tusk i tym podobni uniżeni wazeliniarscy przyjaciele Wielkich Niemiec i ich wielkiej roli w mitteleuropie, w Unii.

jozwa maryn, 13 Wrz 2007, 13:18

 

>Jeśliby trzymać

>się koncepcji dudiego, to zbliżałby się właśnie termin niemieckiej inwazji na Polskę, bwoiem

>niewątpliwie w Polsce dzieje się nieźle (hołubce tzw. polityków nie mają akurat szczególnego

>znaczenia).

 

Łoj diridi! :)

Józwa, inwazja już się odbywa. Tyle że Niemcy, nauczone poprzednimi niemiłymi doświadczeniami nie posługują się już Waffen SS a Waffen EU.

No i Langsam Langsam, nie żaden Blitzkrieg.

Na przykład prawie wszystkie gazety w Polsce - już zdobyte! Cichaczem...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

 

i pewnie Roman ma rację, że tak jest, jednak dla mnie ta wypowiedź mówi więcej o Romanie niż o jego adwersarzach, niestety panie JKM, mojego głosu pan nie dostanie,

nie będę głosował na Giertycha, bo ...uważam, że Giertych jest ...GŁUPI...

 

 

hahahaa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przypomniała mi się pewna rzecz - nad Korwinem wisi zdaje się katowski topór, za nazwanie sędzów Sądu Najwyższego - skurwysynami (słusznie zresztą).

Wprawdzie JKM zapowiedział że pójdzie siedzieć ale fajnie byłoby zdobyć ni stąd ni zowąd immunitecik, nie? :)

Romek to taki dzieciuch,

co on myśli, że jak kogoś nazwie psem to co? to ja nie rozumiem, facet nie panuje nad emocjami, to jaki z niego polityk? jak on będzie dbał o interes mojego kraju? podczas starcia z niemieckimi politykami na przykład? jak on nie panuje nad emocjami?

 

i tu przypomina mi się Jarek (jeden z braci) ten nigdy nie traci rezonu,

k**wa, Jarek przy tych patałachach to prawdziwy gość,

przy tym Kwachu co się skarży na Polskę do niemieckiej gazety, albo płaczliwym Tusku, czy miotającym obelgi Romku, tak Jarek K. to jest polityk który nawet wygląda na polityka, choć niewysoki.

Tak, coś w tym jest.

arbuzMC, 14 Wrz 2007, 18:35

 

>co on myśli, że jak kogoś nazwie psem to co? to ja nie rozumiem, facet nie panuje nad emocjami, to

>jaki z niego polityk?

 

Obawiam się że Romek nad emocjami panuje ale za to elektorat nie panuje (i Romek dobrze o tym wie).

A jest tak nawet z Uberelektoratem (PO), którego Romek stał się ulubieńcem natychmiast po tym jak wygarnął Kaczorom. :)

muls, 14 Wrz 2007, 18:37

 

>arbuz>>>ty też przypominasz kule ziemska.Prawie.Cos w tym jest.

 

widzisz muls i ty się ze mną zgadzasz,

to się nazywa siła argumentów, czyli głosujesz muls na Kaczory?

no nic, po Korwinie,

jak on mógł z Giertychem spółkę zrobić?

a może oni maja wiecej wspólnego niż nam sie wydaje?

na przykład wstręd do unii?

no, tak czy inaczej trudno powaznie traktowac kogos kto z Giertychem razem do wyborów idzie,

  • Redaktorzy

"Ale szczere w treści, opozycja zarzuca nacjonalizm Kaczyńskim."

 

Horście, to chyba opozycja kierowana przez ciebie. Opozycja, o której istnieniu ja wiem, zarzuca Kaczyńskim głównie nieudolność, działanie na niekorzyść Polski i nadużywanie władzy. Macie jakąś własną partię, która ma cytowane przez ciebie poglądy? Ujawniłbyś się.

Onegdaj kolega głosował na JKM w prezydenckich wyborach. Na wiejskim weselu w dyskusji pochwalił się wyborem i spotkała go siurpryza ze strony tuziemca, który stwierdził, że JKM nie nadaje się na prezydenta. Kolega nieomieszkał zapytać dlaczego i uzyskał odpowiedź, że >na prezydenta to on ma za mało ciała

arbuzMC

>a może oni maja wiecej wspólnego niż nam sie wydaje?

na przykład wstręd do unii?

No właśnie, jakby się tak spokojnie zastanowić, bez emocji i sentymentów z młodości to chyba rzeczywiście obu panów więcej wiąże niż dzieli

zlote myśli Korwina

"...dzisiejszy "intelektualista" to kaleka, któremu w szkole, na uczelni i poprzez TV nałożono końskie okulary. Choćby pokazywać 30 przykładów, że np. seksizm jest lepszy od uniseksu, taki "intelektualista" jak pies w doświadczeniu nieboszczyka Pawłowa będzie bryzgał śliną i ujadał. Bo nauczono go, że seksizm jest zły - i koniec!

 

Mało kto potrafi myśleć samodzielnie, inaczej niż słyszy w TV! A im dłużej przebywał w państwowych ośrodkach przymusowej indoktrynacji zwanych "szkołami" - tym gorzej!...

Dokładnie! Od kiedy merdia z Majewskim i Wojewódzkim na czele zaczęły paplać że u nas teraz panuje kaczyzm to tzw lud juz innych słow nie zna.Tylko puszcza takie same teksty jakie usłyszy od swoich idoli.

Widać że większość (ta demokratyczna:) ma poglądy takie jakie zobaczą w formacie 4:3 lub 16:9.

Leszku, mam cos dla Ciebie ;-) W dzisiejszej Rzepie jest wywiad z Korwinem. Oto ostatni akapit:

 

"Moze staniem sie liderem przemian. Gdybysmy w Polsce wprowadzili normalny ustroj, to w ciagu trzech, czterach lat Polak stanlaby na Marsie"

 

;-)

Rzeczpospolita 28.09.07 Nr 227

 

Janusz Korwin-Mikke

w rozmowie z Tomaszem P. Terlikowskim (Rzeczpospolita)

 

 

Rz: Wierzy pan w sukces Ligi Prawicy Rzeczypospolitej?

 

JKM: W wygraną nie, ale mam nadzieję, że zbliżymy się do PiS. Mam wrażenie, że mimo ich wielkiego wrzasku jeszcze przed wyborami zaczną tracić poparcie.

 

Rz: Czyli, mimo iż PiS ma - jak na razie - najlepiej przygotowaną kampanię, nie wpada pan w desperację?

 

JKM: Nie, bo przypominam, że w 1989 roku PZPR też miała świetnie przygotowaną kampanię.

 

Rz: Sytuacja jest jednak zdecydowanie inna. Pomijam już kwestie polityczne, ale wystarczy

choćby wspomnieć, że dzięki skutecznemu marketingowi to PiS ustala tematy kampanii...

 

JKM: Dlatego chcemy uświadomić obywatelom, że i z ich, i z naszego punktu widzenia obojętne jest, czy Polską rządzi PiS czy PO, bo oni chcą wyciągnąć od ludzi jak najwięcej pieniędzy. A my jako jedyni chcemy te pieniądze pozostawić w ich portfelach.

 

Rz: To odnosi się do UPR, ale nie do całej Ligi, która na temat systemu podatkowego ma nieco inne zdanie.

 

JKM: Z mojego punktu widzenia to jest wada Ligi Prawicy Rzeczypospolitej, ale dla wyborców może być zaletą. Dzięki temu skrajne pomysły UPR powściągnie Liga Polskich Rodzin czy Prawica Rzeczypospolitej, a my ze swojej strony będziemy powściągać ich w radykalizmie społecznym.

 

Rz: A co pana politycznie łączy z Romanem Giertychem?

 

JKM: Odrzucenie postanowień z Magdalenki, w której uznano, że partie prawicy nigdy nie zostaną dopuszczone do władzy. Musimy obalić władzę ludzi, którzy to postanowienie zawarli, a przypominam, że choć PiS chętnie odwołuje się do podobnych celów, to pan Lech Kaczyński w Magdalence był.

 

Rz: A bardziej współcześnie?

 

JKM: Chcemy realizować program, który PiS często deklaruje. Ta partia kokietuje ludzi, obiecując suwerenność Polski, ale w praktyce podpisuje wszystko, co podsunie jej Unia Europejska. A przecież nie ma większej różnicy czy Polsce obetnie się głowę w roku 2014 czy 2017. Łączy nas także stosunek do prawa. To różni nas od PiS, dla którego prawo jest tylko przeszkodą w wymierzaniu sprawiedliwości, która musi być zawsze po stronie PiS. Nie jesteśmy także wielbicielami biurokracji europejskiej. Nie chcemy też zastępować znakomitej waluty, jaką jest złoty, euro.

 

Rz: I nie przeszkadza panu, że jeszcze miesiąc temu LPR była w koalicji z postkomunistyczną i skrajnie lewicową Samoobroną?

 

JKM: Tej koalicji nigdy nie było. Ona była czysto wirtualna.

 

Rz: W mediach i w praktyce politycznej istniała...

 

JKM:Pytałem o to przed dwoma miesiącami pana Giertycha. On mi odpowiedział, że poparł Leppera, bo jako człowiek i jako prawnik nie mógł znieść tego, jak go potraktowano. Po jakimś czasie uczucia minęły i LiS przestała istnieć. Ale muszę dodać, że w tej kwestii ja zgadzam się z Romanem Giertychem - to, co zrobiono z panem Lepperem, jest skandalem. Pismo Święte mówi wprost, by nie wodzić na pokuszenie.

 

Rz: W modlitwie Ojcze nasz. Ale odnosi tę prośbę do Boga, by nie pozwolił szatanowi wodzić nas na pokuszenie.

 

JKM: Cóż, nie twierdzę, że PiS jest szatanem, ale ma pewne jego cechy.

 

Rz: Jest partią manichejską?

 

JKM: Nie. Ale jest partią, która chce odbierać nam nasze pieniądze. A my chcemy pozostawić je w kieszeni podatnika, by on sam decydował, co z nimi zrobić. Jeśli je przepije, to może zdychać z głodu.

 

Rz: My - to znaczy UPR, ale czy to samo może pan z ręką na sercu powiedzieć o LPR?

 

JKM: W ich imieniu wypowiadać się nie będę, bo w wielu kwestiach mamy inne zdanie. Ja mogę mówić w imieniu Unii Polityki Realnej, pamiętając jednak, że teza z Konstytucji USA, iż każdy ma prawo do własnej wizji szczęścia, jest wspólna dla całej prawicy.

 

Rz: To przejdźmy do konkretów. Jest pan za wprowadzeniem ulg rodzinnych, o co walczyły LPR i PR?

 

JKM: Zdecydowanie nie. Powinno być nie 1200, ale 4800 złotych - nie tylko dla rodzin, lecz dla wszystkich. Ale na razie udało się im wyrwać 1200. Dobra psu i mucha...

 

Rz: A może rodziny powinny rozliczać się wspólnie?

 

JKM: Nie. W ogóle nie powinno być podatku dochodowego. Jedna ulga do drugiej, aż w końcu nie będzie podatków dochodowych. Wbrew temu, o co pan mnie posądził, ja nienawidzę Adolfa Hitlera - tak samo jak nienawidzę wszystkich socjalistów. Z tym że ponieważ eurosocjaliści nakładają na mnie podatki trzy razy wyższe, to nienawidzę ich trzy razy bardziej.

 

Rz: Wierzy pan, że w Polsce można zmienić system podatkowy? Jak chcecie to zrobić?

 

JKM: Nie chcemy wchodzić do rządu, ale wykorzystać sytuację, w której UPR stanie się języczkiem u wagi. To jest możliwe. W takiej sytuacji będziemy popierać rząd mniejszościowy, ale ceną za to będzie przyjęcie przedstawionych przez nas ustaw. Mijają trzy miesiące i mówimy: dobrze wam się rządzi? Chcielibyście jeszcze pojeździć limuzynami i poutrzymywać sekretarki? Znając pazerność członków partii reżimowych, oni odpowiedzą: "jasne", a my na to: to poprzyjcie kolejne ustawy. I tak stopniowo wprowadzimy nasze pomysły.

 

Rz: Tylko przy założeniu, że w UPR będą sami ideowcy, których większa partia nie będzie w stanie kupić.

 

JKM: Układ rzeczywiście ma ogromną siłę zasysania i wiele rzeczy powstaje przez przekupywanie ludzi, ale zobaczymy, kto kogo - jak mawiał towarzysz Lenin.

 

Rz: Wyobraźmy sobie, że po wyborach UPR jest w parlamencie. Z kim miałaby odgrywać rolę takiego języczka u wagi?

 

JKM: W tej chwili, patrząc na sondaże, najbardziej prawdopodobna jest koalicja PiS z LiD...

 

Rz: To tym bardziej nie uda się zrealizować waszych pomysłów...

 

JKM: To prawda, w tej sprawie jest tragicznie, a przyczynia się do tego Jarosław Kaczyński, który wpychaPO w ramiona LiD. A wszystko dlatego, że Kaczyński jest geniuszem taktycznym, który przegrywa wojny, bo wygrywa za dużo potyczek. Traci w nich tylu żołnierzy, że nie ma szans na ostateczne wygranie wojny. W tej kwestii od 20 lat nic się nie zmienia.

 

Rz: Czyli projekt UPR to raczej pomysł na dłuższy marsz, bo sam pan przyznaje, że na razie na realizację waszego projektu nie ma szans.

 

JKM: Zobaczymy. Proszę pamiętać, że w latach 2009 - 2012 zacznie bankrutować system emerytalny. Czekamy na to, by dobrać się do skóry tym złodziejom, którzy narzucili ludziom ten system. Wtedy nadejdzie czas, by postawić ich przed sądem i skazać na długoletnie wyroki.

 

Rz: Ich, czyli kogo?

 

JKM: Jak to, kogo? Kodeks karny mówi jasno: kto przemocą lub podstępem skłania inne osoby do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem, podlega karze więzienia od pół roku do pięciu lat. I co najmniej pół roku te łajdaki dostaną.

 

Rz: A potem?

 

JKM: Potem wprowadzimy radykalną reformę systemu podatkowego. Zlikwidujemy w ogóle podatkidochodowe i najprawdopodobniej zastąpimy je narzucanymi przez Wspólnotę Europejską akcyzą i VAT oraz podatkiem od nieruchomości. Dopóki będziemy w UE i tak będziemy musieli pobierać te podatki. W tej sytuacji nie potrzebujemy już nawet podatku pogłównego. Ta reforma sprawi, że pieniądze, zamiast przepływać od człowieka do państwa, pozostaną wśród ludzi.

 

Rz: Czyli XIX-wieczny kapitalizm. Ale nie ma w tej chwili takiego państwa.

 

JKM: Nie ma, bo nasza cywilizacja jest w stanie degeneracji. Marsze homosiów, wtrącanie się państwanawet w to, czy jemy hamburgery czy nie, są tego żywym dowodem. Gdyby 11 września zdarzył się 100 lat temu, to nie byłoby "wojny z terroryzmem", ale jakiś Perot pojechałby do Azji, złapał bin Ladena i jego głowę na tacy przyniósłby władzom.

 

Rz: Jest schyłek, czyli mamy czekać na śmierć?

 

JKM: Dekadencja jest pięknym uczuciem. Ta nieważkość przy spadaniu samolotu... Ale zetknięcie z ziemią jest bolesne. Dlatego trzeba działać, żeby muzułmanie nam gardeł nie podcięli. A procesy demograficzne są nieubłagane.

 

Rz: Nadal nie widzę miejsca na optymizm. Jeśli procesy są nieuchronne, to zaleją nas muzułmanie.

 

JKM:Dlatego trzeba się w odpowiednim momencie odciąć od Europy Zachodniej. Ale tak już raz było, a potem udało się ich odepchnąć...

 

Rz: Chrześcijaństwo było wtedy nieco silniejsze...

 

JKM:Było, ale i teraz zaczyna się wzmacniać, zgodnie z zasadą: jak trwoga to do Boga.

 

Rz: A jaka ma być rola Polski w tym geopolitycznym procesie?

 

JKM:Może staniemy się liderem przemian. Gdybyśmy wprowadzili w Polsce normalny ustrój, to w ciągu trzech, czterech lat Polak stanąłby na Marsie.

mysle że za trzy lata stanie kazdy polak na marsie ,a dodatkowo na głowie.Taki rekord księgi ginne..........Znaczy stanie na głowie, żeby stanąc na marsie.A czy korwin tez tam bedzie?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.