Skocz do zawartości
IGNORED

Wasze ustroje (systemy, sprzęt audio).


Rekomendowane odpowiedzi

Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

To fota stara, 2 lata temu w małym pokoju tak stało - stare dobre czasy wojny o pianki i ustroje :)

gniazdka rzeczywiście jeszcze komunistyczne :) tak kiedyś było wygodniej, ale kup teraz sieciówkę za 1000zł metr hehe i 1,5 będzie się "marnowało" na gniazdku haha.

Latem myślę przekuć ściankę i dać w końcu miedzioszkę - przy tych coraz większych wzmacniaczach nigdy nie wiadomo kiedy ta stara instalacja siądzie...

Masterofdeath:

Skoro to jest fotka sprzed 2 lat to mam nadzieje, że zmieniłeś już telewizor, bo to doprawdy komiczny widok - kolumny w cenie samochodu a tv taki grot.

No, przeszacowałem trochę :) Żeby barwniejsze porównanie wyszło :)

 

A cena tego tv po raz kolejny dowodzi sensowności inwestowania w wolniej starzejący się sprzęt audio, niż video :)

Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

nom dokładnie! ten TV co teraz mam kosztował 5 lat temu 2600EUR (32"CRT) a ja go kupiłem za aż 250zł :) z tym że widziałem ostatnio po 350EUR niemce sprzedawają :)

masterofdeath6, 15 Mar 2009, 13:10

 

 

dajesz czasem do pieca?

a babcia nic nie mówiła na iron maiden zamiast Matki Boskiej na scianie?

master po prostu tak jak w przypadku kompaktu, tak w telewizorach ceni sobie stare i sprawdzone technologie ;) Istotnie - wygląda to komicznie - po prostu THX certificate z wczesnych lat dziewięćdziesiątych :D

kupiłem u tego gościa 4m2 (na spółkę z kumplem) bo wzięłlismy niestandardowe wymiary (można zadecydować o wysokości ostrosłupa, jak i jego podstawie. Problem jest wtedy tylko taki, że musisz kupić 4m2. Jak masz z kim się podzielić, to możecie nawet "zaszaleć" :)

Witam!! A oto mój „Ustrój”. Tak jak u większości w ciągłej rozbudowie czy też przebudowie. Po wakacjach szykuje się duża zmiana. NAD-a zastąpię albo NAIMEM albo ROKSANEM lub YAMAHĄ (2000) … pożyjemy zobaczymy (tj posłuchamy). Pozdrawiam wszystkich przykładających uwagę do tego jak i kiedy słuchają muzyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15738-100009872 1237707151_thumb.jpg

post-15738-100009873 1237707151_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stranger, napisz jak Ci chario graja? Nie jest teraz zbyt mulowato z NADem? Ja rozwazam wlasnie Chario do Yamahy 2000 i jestem ciekaw Twoich spostrzezen. Owszem, czytalem recenzje, ale recenzja recenzja a opinia uzytkownika to co innego. Zastanawiam sie czy oprocz przyjemnej barwy jest jeszcze dynamika i rozmach czy nie... jak wyglada srednica i tak dalej

 

dzieki!

Witaj ZENTAUR!!

Powiem Ci, że są to warte grzechu kolumny. Poza wyglądem samym w sobie i urokiem jakim emanują, uważam że są to bardzo dobre produkty. Może wyda Ci się to troszkę przesadzone, ale wyroby włoskie, począwszy od Stradivari poprzez Sonus Faber zawsze miały więcej duszy niż inne marki, nawet obiektywnie patrząc na materiały i klasę z jakich zostały wykonane. To takie moje wstępne wrażenie, o którym jak mniemam wiesz. Tak się ma to również do Chario. Ale starczy już o walorach wizualnych. Walory zapachowe przy wygrzewaniu są również niesamowite. Zapach drewna w pokoju po dość ich długiej pracy jest wyraźnie odczuwalny. HAHAHA. Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać, żeby nie zwrócić uwagi na fakt, że są one wykonane z prawdziwego drewna (boki) .Teraz już poważnie. Przechodząc do wrażeń odsłuchowych, zacznę od tego, że jest to pierwszy mój zakup części toru odsłuchowego, przeprowadzony w sposób jaki chciałbym polecić Tobie i innym. Wymieniłem nie tylko głośniki, ale coś więcej. Wymieniłem częściowo manierę tego zestawu. Mianowicie przebiegało to w ten sposób, że nie skupiłem się jedynie na samych kolumnach (oczywiście za namową). Tym razem wiozłem pod uwagę poza skrzynkami inne rzeczy. Kable połączeniowe i zasilające. Wymieniłem wszystkie. Po kilkunastu wizytach w Lubelskim sklepie Meloman dałem się przekonać do dość obcej mi marki jaką była właśnie CHARIO. Po zbudowaniu na miejscu w pokoju odsłuchowym „mojego” systemu z dodaniem do niego tych właśnie kolumn zaczęła się zabawa i bitwa z „panem sprzedającym” . Podłączyliśmy na zmianę moje i jego pomysły, wreszcie za moją namową NAD 525 + Tara Labs RSC Victor 1 + NAD 355 + TL (nie pamiętam nazwy, za około 200 zł za metr, chyba bi-wire) + CHARIO CONSTELLATION DELPHINUS. Było w miarę drogo haha więc jak mi się wydawało dobrze. Wnioski potem były inne. Ale po kolei. Po jakimś kwadransie zaczęło to wszystko grać tak jak w miarę powinno ( rozgrzało się ) . Było fajnie. Za namową, poeksperymentowaliśmy też z prądem. Listwa i kabel, choć dla większości to Voo Doo jednak mają znaczenie.

Zmęczeni i trochę już źli na siebie zaczęliśmy słychać Chario, to znaczy muzyki. Obyczaje nasze zaczęły się łagodzić. Wtedy właśnie bas jak dla mnie (i nie tylko) pojawił się znakomity, wysokie tony były wysokie ale nie męczące ani zbyt natarczywe. Oczywiście wszystko zależy również od repertuaru a poza tym nawet wytwórni płytowej (o zgrozo) z jakiej pochodzi płyta. Manierę Nada od razu było słuchać. Mówię o graniu średnicą i o charakterystycznych w tym pułapie cenowym u Nada skrajach pasma. Dlatego właśnie zdecydowałem się na 355tke. Uważam, że mimo swoich niewątpliwych zalet jak i wad jest to wzmacniacz bardzo uniwersalny, zarówno w muzyce jak i w filmie jeśli ktoś się decyduje zrezygnować z różnych powodów z kina domowego. Zostanie on u mnie nawet po gruntownej wymianie sprzętu Hi Fi na taki w przedziale 5 – 7 tyś za klocek, do prostszego systemu. Oj odbiegam od tematu. Więc … Monitory zaszokowały mnie tym co potrafią. I nie tylko mnie. Żonę tym, że przy dużym natężeniu głośności nie było buczenie i zniekształceń. Wszystko było wyraźne, poukładane i co najważniejsze nie na siłę. Nic nie męczyło. Po prostu grały głośno ale dynamicznie i szczegółowo. Przy cichym słuchaniu z kolei niesamowita pełnia dźwięku. W zależności od repertuaru, albo w postaci pewnego rodzaju planów albo szerokiej i głębokiej sceny. W moim odczuciu scena rozwija się bardziej mimo wszystko za głośnikami. Syn (5 lat) dopiero za 3-4 razem zgadł, które kolumny grają (nie tylko On). Widać tu że przestrzenność jaką produkują głośniki jest nieprzeciętna skoro mały chłopiec nie skażony jeszcze manierowością i co najważniejsze jeszcze obiektywny, potrafił zaobserwować. Przez pokój przez te 2-3 godziny przewinęło się kilka osób i wszystkie myślały, że to grają duże Monitor Audio GOLD - podłogówki i inne większe kolumny. Stojące obok. O czymś to świadczy. Notabene w moim systemie i moich preferencjach MA Gold nie przypadły mi wcale do gustu. Choć brałem je poważnie pod uwagę. W skrócie – dźwięk wrócił do skrzynek i czar prysną. Nikt nie chciał od razu uwierzyć, że były to właśnie te monitorki. Bas był tym co mnie naprawdę oczarowało i urzekło. Jest gęsty i namacalny wręcz dosłownie. Siedząc teraz w domu i słuchając coraz to nowych płyt odkrywam je na nowo i odbieram je można powiedzieć wnętrzem ciała bo niesamowite jest to, że wibracje energii nawet przy stosunkowo nie dużej głośności (mniej więcej godzina 9-10) docierają do słuchacza. Zaznaczę tu od razu, że budowa, strojenie i kierunek bas-refleksu w dół mają tu widać ogromne znaczenie. Konieczna firmowa podstawa. Chario emanują potężnym jak na swoje gabaryty basam. Ale radzą sobie z nim znakomicie. Jak widać na zdjęciach pokój jest trochę ascetyczny. I co ?? I nic ?? Nic nie buczy i nie lata po ścianach. Ustawienie ich dalej od ścian jest trochę na wszelki wypadek i na wyrost, bo stając nawet za nimi w koncie pokoju można od razu docenić fakt, że Delphinusy potrafią zagrać same sobą w przeciwieństwie, oczywiście moim skromnym zdaniem, do kolumn dmuchających do tyłu czy do przodu odpowietrzaczem. Chodzi mi o pewien rodzaj wspomagania przestrzennego basu przez bas refleks który czasem utrudnia ustawienie. Wracając jeszcze do zakupu … Kable zostały po wielokrotnych zamianach i przepinaniach trochę inne. Mianowicie CD – Wzmacniacz XLO Ultra 1, polecam wszystkim Nadawcom jeśli już są gotowi do zrezygnowania z VDH, nawet tych droższych, i nie boją się wymienić od razu coś więcej poza sygnałowcem, mówię tu o zmianie od razu również kabli głośnikowych. Natomiast do głośników wepchnęliśmy trochę brzydkie moim zdaniem z wyglądu i dlatego przeze mnie zawsze omijane Ultralink a dokładnie Challenger. Pozatym mogąca się w nich nie podobać zbyt duża dynamika, w zgoła innym zestawieniu, jednak u mnie sprawdziły się znakomicie. Jaki wniosek z tego ?? dla mnie taki, że nie tylko zalety są ważne ale i tak zwane wady, bo jeśli zbyt dużo zalet to w rezultacie efekt może być po prostu przesadzony. W tych kablach odkryłem zalety i wady, które w innym połączeniu dały by okropny efekt a w tym, nawzajem się uzupełniły a efekt jest po prostu bardzo dobry. Wracając jeszcze do Twojego pytania Zentaur - Chario i NAIM 5i, NAD 355, Roksan Candy 2 słuchałem i brzmi to fajnie. Yamachy jeszcze nie. Ale każdy z nich trochę na swój sposób inaczej. Po prostu trzeba posłuchać. Wiem że nie odkryłem Ameryki. Ja osobiście nie lubię zbyt dużej ilości krzykliwych tonów, rażą mnie straszliwie sybilanty. Inni taki rodzaj jaki ja preferuje w systemie nazwą zamuleniem. Dla mnie to coś w rodzaju kompromisu. Kompromisu przy źle nagranych płytach. Co gorsza nie ma na to złotego środka ani takiego w pełni udanego systemu (moim zdaniem). Bo nikt w swojej kolekcji nie ma tylko i wyłącznie samych audiofilskich płyt czy darmowych samplerów czy tz. zajawek. Nie mówię tu o skrajności czyli płytach z mierną jakościowo mp3. Ale o typowych płytach z normalnych sklepów jak Empik czy MM albo internetowe sklepy wysyłkowe. Chodzi mi o to, to co sam zaobserwowałem, że po przesiadce nawet kolokwialnie z Techniksów już na co najmniej najprostszego Nada 320 bee można się zdołować mizernością nagrania co niektórych płyt. Ktoś powie, że to wina Nada bo jest be. Ja osobiście wątpię. Nada, tak jak inne systemy można źle zestroić z całością toru i oczekiwań. Nie zapominajmy tu też o czymś takim jak zabezpieczenie płyty przed kopiowaniem, programem antypirackim wprowadza to również degradację dźwięku. Na szczęście chyba powoli się z tego wycofano. Nawet Nad Master ku mojemu zdziwieniu sobie z typowymi EU płytami nie poradził. Lepiej a nawet bardzo dobrze grają płyty z USA, nie mówiąc już o płytach Japońskich. To jest niebo a ziemia. M3 obnażył ich wady jeszcze dobitniej. Przydała by się fuzja tych w/w trzech – produkt NAIM 355/375 Candy 2 mógłby być doskonały. Naimowski timing, Nadowska muzykalność i dyscyplina, Roksanowska maniera pastelowych wysokich tonów. To tak żartem oczywiście. Nie wiem jak z Yamachą 2000, bo jeszcze nie słuchałem, myślę że na swój sposób wyśmienicie. Sprawdź jednak wyższe produkty Chario bo warto. A może masz inne oczekiwania? Mnie się one bardzo podobają i długo razem zostaniemy. Pozdrawiam i jeszcze raz powtarzam, że są to tylko i wyłącznie moje odczucia do których nie chce nikogo przekonywać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość masza1968

(Konto usunięte)

bonart1, 22 Mar 2009, 18:13

 

>dziekuje wszystkim za pomoc w temacie "wieszania szmat nad kanapa" moze ktos jeszcze?

 

A po co Ci szmaty nad głową?

 

Kup sobie cos z tego

http://www.allegro.pl/54046_druk_cyfrowy.html?order=t&view=gtext

wypchaj to od spodu jakimś ścierwem i będzie cacy.

Jam tak uczynił i jest gustownie i akustycznie w miarę poprawnie :)

stranger, dzieki. nie wiem czy yamaha bedzie Ci odpowiadala, bo o ile gora nie jest agresywna, to goran srednica jest wyeksponowana, a sama srednica dosc rozdzielcza. z muzykalnymi kolumnami jednak mozna z yamaha osiagnac wywazony i wciagajacy dzwiek. stad moje zainteresowanie chario.

 

jeszcze dwa pytania: jak wyglada sprawa srednicy. O bas sie nie martwie, bo Yamaha schodzi bardzo nisko a jednoczesnie gra raczej konturowym basem. Bardziej zalezy mi na cieplej i nasyconej srednicy

 

i drugie od zony: sa zdaje sie dwa kolory w ktorym wystepuja Chario. Ten ktory posiadasz to cherry czy walnut?

 

pozdr.

Gość tomasz dudzinski

(Konto usunięte)

Odpowiem Ci najpierw na 2 pytanie. Bo widzę, że o podobną kwestię chodzi, co u mnie podczas ich zakupu. Kolor to rzeczywiście Walnut. Ale wiadomo jak jest z tymi kolorami na głośnikach. Walnut – walnutowi nie równy. Te są rzeczywiście orzechowe i ładnie pomalowane lakierem. Mistrzowska robota. Z tyłu napis „Hand Made” przez jakiegoś Giuseppe a nie Pingponga. Z całym szacunkiem dla Pongów. Bo pewnie za parę lat ogórki kiszone będą z Chin. A ja je lubię to podpaść nie chce. Osobiście do tej pory miałem, uproszczoną sprawę, kupowałem czarne i miałem w domu spokój. Ale teraz o dziwo, również obeszło się bez zbytnich zapasów. Żona przyznała, że te kolumny są tak ładne, że nie przeszkadza jej, że trochę odbiegają od kolorystyki mieszkania. Muszę tu jeszcze dodać, że duże znaczenie ma tu pozostałe wykończenie. HDF został tu całkiem ze smakiem połączony z drewnem. HDF w kolorze grafitowym, chropowaty. Ogromne znaczenie ma dokupienie podstaw firmowych. Zarówno ze względów wizualnych jak i akustycznych. Z innych mogą się zgrzmocić, poprzez brak mocowań na nóżki. Musisz jedynie zaopatrzyć sie w porządne kolce, bo firmowo dostarczone są tylko sylikonowe podkładeczki. Na koniec dodam, że ja je uważam niejako za takie małe dzieła sztuki. Od samego początku kiedy je przytaszczyłem do domu, bo trochę ważyły. Nawet worki w jakich są zapakowane w pudle robią bardzo dobre pierwsze wrażenie. Może ktoś się uśmiechnie po przeczytaniu tego co tu natworzyłem, ale może to w jakimś stopniu pomoże koledze w przekonaniu małżonki co do tego wydatku.

A co do średnicy. Boje się, że mogę Cię trochę wprowadzić w błąd bo ja jestem przyzwyczajony do Nadowskiego stylu grania. A jak wspomniałem w poprzednim wynurzeniu NAD gra mimo wszystko średnicą mimo swoich manier na skrajach pasma.I to jest wyraźnie słyszalne. Do tego dochodzą teraz wyeksperymentowane kable, które znacząco ukierunkowały charakter brzmienia głośników. Oczywiście pod moim kontem. Ale odpowiem Ci w ten sposób. Moim skromnym zdaniem, chyba ze względu na budowę kopułki, na tle całości wydaje się wielgachna, grają one bardzo specyficznym przełomem średnich i wysokich tonów. Z jednej strony nie ma takiej natarczywości i przenikliwości jak na przykład w Fokalach (tam chyba jest taka bardziej słyszalna górna średnica) a z drugiej jest dokładnie wszystko co powinno być słychać. Nie wiem czy będę dobrze zrozumiany ale słuchając tych głośników ma się wrażenie, że średnica jest umiejscowiona raczej w kierunku dolnego skraju pasma, ale w taki sposób, że w żadnym wypadku nie stanowi to o zaciemnieniu przekazu. Jest po prostu moim zdaniem bardzo realistyczne i przyjemne, żeby nie powiedzieć wciągająco a nawet wystarczająco wyrafinowanie.

Aha i jeszcze jedno. Jak szlag Cie trafi po pierwszej godzinie ich słuchania po wyjęciu z kartonu, jeśli są nowe i nigdy nie grały, to powstrzymaj się z ich reklamowaniem w sklepie. Ja miałem chęć je porąbać i spalić aż do 3 dnia. Wtedy zaczęliśmy się do siebie znów normalnie odnosić, one mi grały a ja je słuchałem z taką co najmniej przyjemnością jak w sklepie i co wieczór wycierałem szmatką do kurzu. Polecam Ci na koniec jeszcze płytę np. Izoteka, taką która pomaga „wygrzać się” głośnikom i nie tylko. Warto!

Jeszcze raz pozdrowienia dla Ciebie i Twojej Żony

a i jak dodam coś od siebie. Może skromnie ale jest. 9m2 dziele z narzeczoną więc i tak jakoś to wyszło. Oczywiście stąd ten świniak i jego miejsce przebywania też nie przypadkowe :) Jak gra? Mi się podoba ale było by lepiej gdyby 100i stały niżej, dalej od ściany i na czymś porządnym. Tak czy siak to początek drogi. Jak się przeprowadzę to będę miał pole do rozwoju.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-8993-100009726 1237831205_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.