Wasze ustroje (systemy, sprzęt audio).

[piano]

Z doświadczenia staram się nie oceniać z samego zdjęcia, ponieważ one przekłamują głównie w barwie, ale też w perspektywie, skali itp.Niewłaściwe światło -jak wiecie- też potrafi rzucić"zakłamany" obraz, który w rzeczywistości moze być nieco odmienny.Może też uwypuklić cienie np. łączenia, przez co będą się bardziej odznaczały.

[Gość frywolny trucht]

Od kwestii zawali się czy nie zawali się jest konstruktor. Architekt jest od kreowania jakości przestrzeni. I to nieśmiało zrobiłem :)

Pozostałe ściany są białe, okna też, biała jest listwa na prawo od stolika, ta na lewo jest w kolorze ściany. Szara.

Gdybym zrobił tę na prawo od stolika szarą to spotkałaby się za 2 m w narożniku z białą i białą scianą. W sumie nie wiem co lepsze, w kolorze podłogi listew nie było- sam sobie zgotowałem ten los :) Zresztą jak wiadomo szewc chodzi bez butów.

Kot wydrapał listwy gąbki spomiędzy paneli. One tak maskowały szczeliny, że nic nie było widać łączeń.

Jako akustyk amator w d... mam pomiary. Słuch mi wystarczy jako amatorowi.

 

O! Ten delikwent w przerwach między snem, żarciem i... wydrapuje mi gąbkę:

Edytowane 19 Grudnia 2012 przez frywolny trucht

[piano]

Na marginesie( nie abym miał coś do frywolnego), ale wiecie jak to jest - szewc bez butów chodzi:)

 

Dzisiaj we wnętrzarstwie panuje istna wolna amerykanka.Mimo tego projektanci wnętrz starają się trzymać pewnych prawideł.

Jedną z nich jest dobieranie listew do koloru drzwi i okien.Inną szeroko stosowaną jest dobór do koloru podłogi, ewentualnie do barwy wiodącej w danym pomieszczeniu.

Osobiście jestem zwolennikiem listew w kolorze drzwi i okien np.

 

Ma to te zaletę, ze uzyskuje się spójność we wnętrzach.

 

<br />w kolorze podłogi listew nie było<br />

 

Dziś jest olbrzymi wybór(w kolorze twojej podłogi również):))

[squad05]

piano, na zdjęciu, które zamieściłeś to się trzyma kupy.

[Gość frywolny trucht]

Czy nie należy rozmawiać o gustach? Ależ trzeba bo co jak ci sąsiad postawi taką Różę Wiatrów za oknem: http://wszystkozle.pl/

Nawet jeślii będzie ci się podobało, to jak myślisz obniży czy podwyzszy wartość twojej działki ?

 

:)

[piano]

:)

U siebie też tak mam

 

Powyższy przykład ma zastosowanie zarówno we wnętrzach o stylistyce klasycznej jak i nowoczesnej.

 

<br />piano, na zdjęciu, które zamieściłeś to się trzyma kupy. <br />

[jarekmor]

Napisałem tylko, że mi się nie podoba cegielnia, a szczegolnie podescik pod suba. Myslę, że mogę w końcu architektem jestem :)

 

Jestem dumny z tego, że u mnie gra i nie trzeba wieszać ustrojów akustycznych typu wersalka, na suficie.

Jako akustyk amator umieram zaś ze śmiechu gdy cżłowiek kupuje Minasy czy inne Hyperiony i po pierwszym zachwycie zaczyna je uspokajać w swojej klitce piętrząc ustroje akustyczne. Kupa smiechu, warto zajrzeć do klubów poszczególnych producentów i zakładki akustyka.

Niektórzy tak zastawili pokoje, że czipsa nie ma jak zjesc bo lokciem ustroj wypychasz :)

 

AA Hyperiony IV z Primare I30 nie wymagają uspokajania ustrojami akustycznymi chociaż w pomieszczeniu panuje wyraźny minimalizm. Wszystko zależy od tego jak dobrane są wszystkie elementy systemu.

Pozdrawiam.

[romekjagoda]

Jako akustyk amator w d... mam pomiary. Słuch mi wystarczy jako amatorowi.

 

Nie obraź się, ale to nawet nie podchodzi pod akustyk amator. Być może interesuje Cię akustyka, ale co jesteś w stanie więcej zrobić niż klasnąć w ręce i na słuch oceniać echo? A Ty ze zdjęć oceniasz, że u kogoś słaba akustyka..., i wiesz na słuch, że niepotrzebne Ci żadne ustroje bo gra u Ciebie super. Myślę, że mógłbyś się bardzo zdziwić charakterystyką akutyczną Twojego pokoju. A nie poznasz jej dogłębnie, choćby w amatorskim zakresie, dopóki sobie nie zrobisz pomiarów. Bo rozumiem, że jednak opierając się na słuchu waterfalla częstotliwości 20-3000hz sobie nie narysujesz...

Edytowane 19 Grudnia 2012 przez romekjagoda

[Gość frywolny trucht]

Nie chcę skończyć w Stonehenge: http://www.audiostereo.pl/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_rel_module=post&attach_id=231226

 

Skąd przypuszczenie, ze poza paroma mniej doswiadczonymi polskimi producentami, którzy ignorują uwarunkowania zwyczajnego pokoju, inni producenci na świecie nie wzięli tego faktu pod uwagę i tak kombinują kolumny by nie brumiły, by nie trzeba było kłaść ton gąbek po ścianach?

 

Ze dwa lata temu pozbyłem się kolumn Esa Ostinato. Kilkanaście lat walczyłem z nimi w różnych pomieszczeniach, gdy zmieniajac miejsce zamieszkania targałem je za sobą. Walczyłem ze wzbudzaniem pomieszczenia 11, 16, 25, i 20 m2. Zawsze mi wzbudzały pomieszczenie.

W zasadzie powinienem zostać specjalistą od akustyki i zagąbkować pokój, ale sięgnąłem przez przypadek po nieużywane satelity z kina domowego, owe Tannnoyki, które Lucky raczył przywołać. I Eureka!!! Problem wzbudzania zniknął jak reką odjął. Wystarczyło już tylko wyłożyć troszkę kapusty na ciut lepsze monitory, wspomóc w pewnym zakresie subem i prosze bardzo. Pomieszczenie bez sof na suficie, jest bas, są wysokie, jest przestrzeń!

[romekjagoda]

Nie chcę skończyć w Stonehenge:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I o gustach się nie decyduje - to jest Twój wybór, że nie chcesz takich ustrojów w pomieszczeniu. Ale uważam, że nie ma sensu pisać, że ich nie potrzebuję/nic nie wnoszą, etc. Ktoś bezkompromisowo podchodzi do tematu, instaluje ustroje - jego sprawa. Ale negować ich wpływ na akustykę, czy potrzebę ich stosowania by uzyskać możliwie optymalne warunki akustyczne jest nieporozumieniem.

 

Skąd przypuszczenie, ze poza paroma mniej doswiadczonymi polskimi producentami, którzy ignorują uwarunkowania zwyczajnego pokoju, inni producenci na świecie nie wzięli tego faktu pod uwagę i tak kombinują kolumny by nie brumiły, by nie trzeba było kłaść ton gąbek po ścianach?

 

 

Gąbki na ścianach to przesąd i stereotyp, bo one w akustyce mają małe zastosowanie.

A jak producenci mają uwzględnić charakterystykę milionów RÓŻNCY"H akustycznie pokoi, każdy o innych wymiarach, z innymi materiałami, proporcjami, etc.?!!! To niemożliwe. Jako akustyk amator wiesz, że kolumny testuje się w komorach bezechowych, a nie w statycznie znaczącej liczbie pokoi n. Tak więc dobra kolumna w słabym akustycznie pomieszczeniu zagra słabo, bo nałożą się na nią kiepskie parametry pokoju. Bez sensu to pisać znowu i znowu - to elementarz. Nikogo nie będę przekonywał, bo jeśli ktoś decyduje się odrzucać fakty, to nic się na to nie poradzi.

 

To, że masz bas, wysokie, przestrzeń to super. Ale to ma każdy (no 90%). Pytanie tylko jaki bas, jakie wysokie, jaką przestrzeń, jakie podbicia i podkolorowania, jakie echo, etc.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[squad05]

..Pomieszczenie bez sof na suficie, jest bas, są wysokie, jest przestrzeń!

trochę kolego przeczy sam sobie naklejając karimatę za kolumnami - czyż nie ??

[adlibitum]

Dokładnie tak samo jest u mnie w BB na ekspozycji w salonie meblowym "Agata" ;)

Ludzie, czy Wy naprawdę żyjecie w takich sterylnych warunkach?

I np. książek nie czytacie?

Przecież w takim pomieszczeniu jest po prostu... "zimno", wieje "chłodem"...

Tak jak i w tych ceglanych warunkach powyżej.

 

eMeReKo, zakładam że skoro tak lubisz książki, to przeczytasz poniższy tekst z należytym zrozumieniem:

 

LEPIEJ MILCZEĆ I WYGLĄDAĆ JAK IDIOTA,

NIŻ SIĘ ODEZWAĆ I ROZWIAĆ WSZELKIE WĄTPLIWOŚCI ...

[Gość frywolny trucht]

Najpierw trzeba dobrać prawidłowo kolumnę do pokoju. Ja nie wiem na czym polega problem, może na zaniżaniu powierzchni w których sprawdzi się kolumna by więcej ich opchnąć? Może na tendencji do brumienia? Co by nie mówić Anglicy nauczeni doswiadczeniem swoich klitek grają srednicą, nie napieprzają basrefleksem po scianach tak, że trzeba to potem hamować!

 

Fakt jest taki: Człowiek kupuje polską kolumnę, spory kloc na pierwszy rzut oka, bo mu polecili inni w niedoli. Już ogąbkowani.

No więc wstawia taki nowy nabytek i dołącza do chóru piejącego by za chwilę grzecznie, pokornie przejść do fazy drugiej. Gąbkujemy :)

Naprawdę nie widzicie tego schematu w dwóch tematach wielbicieli kolumn i w dziale akustyka?

Są takie cuda w klubach dla posiadaczy angielskich kolumn? Oczywiscie pomijajac przypadki gdy ktoś wstawi kloce po 1000 l pojemnosci w 15 m2

 

P.S.

Gąbki na mojej ścianie są reliktem po rozpaczliwym nieradzeniu sobie z Esami :)

Edytowane 19 Grudnia 2012 przez frywolny trucht

[romekjagoda]

Najpierw trzeba dobrać prawidłowo kolumnę do pokoju. Ja nie wiem na czym polega problem, może na zaniżaniu powierzchni w których sprawdzi się kolumna by więcej ich opchnąć? Może na tendencji do brumienia? Co by nie mówić Anglicy nauczeni doswiadczeniem swoich klitek grają srednicą, nie napieprzają basrefleksem po scianach tak, że trzeba to potem hamować!

 

Dajesz niestety dowody dyletanctwa a nie hobbystycznego zainteresowania akustyką. Czy z dużych czy z małych kolumn, z tzw. dużym, czy małym basem jeśli jest problem np. z modami pomieszczenia to będzie on zawsze! Rozumiesz chyba, że jest to niezależne od kolumny? oczywiście, jeśli kolumna będzie miała podbity bas to problem będzie uwypuklony dodatkowo, ale on będzie zawsze.

 

A z tymi gąbkami to przynudzasz niestety, pisałem już wyżej. W dziale akustyka mało kto te gąbki ma u siebie, więc odpuściłbyś. Piszesz opłotkami, a w zasadzie personalne ataki uskuteczniasz wobec jednego z Kolegów. Zazdrość Cię bierze, czy co? Frustracja jakaś?

[Gość]

eMeReKo, zakładam że skoro tak lubisz książki, to przeczytasz poniższy tekst z należytym zrozumieniem:

 

LEPIEJ MILCZEĆ I WYGLĄDAĆ JAK IDIOTA,

NIŻ SIĘ ODEZWAĆ I ROZWIAĆ WSZELKIE WĄTPLIWOŚCI ...

 

I jednak fotka świadczy o Twoim braku obcowania z książkami...

Nie "WYGLĄDAĆ JAK..." (bo wyglądać to można jak np. brudas), a "WYDAWAĆ SIĘ IDIOTĄ (GŁUPIM)" - tak powiedział Mark Twain, ale widać, że ta postać jest Tobie obca, tak jak i jego wypowiedzi.

Posiadanie Google to jeszcze nie wszystko - książek nie zastąpi ;)

 

PS Mogłeś do tego zdjęcia jeszcze folią przykryć te meble i dywan - jak przed wystawą wystroju wnętrz ;)

[Gość frywolny trucht]

Dajesz niestety dowody dyletanctwa a nie hobbystycznego zainteresowania akustyką. Czy z dużych czy z małych kolumn, z tzw. dużym, czy małym basem jeśli jest problem np. z modami pomieszczenia to będzie on zawsze! Rozumiesz chyba, że jest to niezależne od kolumny? oczywiście, jeśli kolumna będzie miała podbity bas to problem będzie uwypuklony dodatkowo, ale on będzie zawsze.

 

A z tymi gąbkami to przynudzasz niestety, pisałem już wyżej. W dziale akustyka mało kto te gąbki ma u siebie, więc odpuściłbyś. Piszesz opłotkami, a w zasadzie personalne ataki uskuteczniasz wobec jednego z Kolegów. Zazdrość Cię bierze, czy co? Frustracja jakaś?

 

Lista winnych jest sporo dłuższa i w tym sensie imacman niemal niewinny :)

Do walki z akustyką wystarczy często odrobina pomyślunku, jeszcze nie ustrój! Dziś bardzo modne są długaśne szafki, komody do których na styk dostawia sie kolumny. No proszę państwa! Nawet Violet testujacy sprzęta tak szeroko porozstawiał kolumny dociskając do ścian bocznych, że Święty Boże nie pomoże. Gąbkujem!

 

W temacie, zbliżenie na główny ustrój-dywan i na trzecim planie kontrowersyjne olistwowanie hy hy :

Dzięki wpisowi Lucky zdałem sobie sprawę, że od marca zwiększyłem niemal czterokrotnie ilość CD, a kolekcja winyli od stycznia urosła od zera do ładnych paru setek.

To ja teraz rozumiem gdzie ta kasa, której nie mam :)

Edytowane 19 Grudnia 2012 przez frywolny trucht

[SNM]

Może się podobać, może się nie podobać, ale kpienie z części czyjegoś mieszkania jest, delikatnie mówiąc, niestosowne.

Ja nie chciałbym mieć urządzonego wnętrza ani tak, jak frywolny, ani jak kardas, bo mam własną wizję i upodobania, co nie oznacza, że mam prawo w prześmiewczy sposób komentować czyjkolwiek pomysł i smak.

Parafrazując słowa frywolnego: w d… mam kto jakie ma wykształcenie i jakie zasady stosował, mnie dużo bardziej podoba się pomieszczenie kardasa.

[Yul]

Czy z dużych czy z małych kolumn, z tzw. dużym, czy małym basem jeśli jest problem np. z modami pomieszczenia to będzie on zawsze!

No właśnie - jest zawsze. Bez generalnej przebudowy pomieszczenia (przesuwanie ścian, sufitu, itd.) chyba nie sposób zmienić owych głównych modów, wynikających z geometrycznych parametrów pokoju w którym słuchamy. Po co w takim razie ogompkowywać pokój w pocie czoła? Po co zawieszać "półeczki na nic"? Po co lepić kozetki do sufitu?

Może lepiej zastosować elektroniczne systemy do korekcji akustyki, ale niektórzy nie stosują czegoś takiego "programowo".

[romekjagoda]

No właśnie - jest zawsze. Bez generalnej przebudowy pomieszczenia (przesuwanie ścian, sufitu, itd.) chyba nie sposób zmienić owych głównych modów, wynikających z geometrycznych parametrów pokoju w którym słuchamy. Po co w takim razie ogompkowywać pokój w pocie czoła? Po co zawieszać "półeczki na nic"? Po co lepić kozetki do sufitu?

 

Yul, oczywiście, że da się z modami pomiesczenia zawalczyć skutecznie bez burzenia ścian. 'Ogompkowanie' pokoju to oczywista głupota, ale ponownie przypominam, że kto tak podchodzi do akustyki jest takim samym ignorantem, jak Ci co twierdzą, że nic nie da się zrobić i temat trzeba odpuścić.

[fish75]

...no nieeeeee Frywolny teraz to ci dopiero zmyja glowe za ten otwarty pokoj z lewej...

[Gość frywolny trucht]

Coś się nie kwapią :)

[Yul]

Yul, oczywiście, że da się z modami pomiesczenia zawalczyć skutecznie bez burzenia ścian.

Pomiary pokazują, ze masz kilku-kilkunastodecybelowe "górki" przy np. 27, 56, 97 i 185 Hz i "dołki" na np. 34, 66, 109 i 165 Hz (wartości od tzw. czapy). Co można zrobić żeby się tego radykalnie pozbyć bez rozwalania ścian pokoju i kompletnego oszpecania go jakimiś monstrualnymi bekmi, rurskami grubymi na kilkadziesiąt cm, kozetkami przykreconymi do sufitu i podobnymi happeningami?

Edytowane 19 Grudnia 2012 przez Yul

[adlibitum]

I jednak fotka świadczy o Twoim braku obcowania z książkami...

Nie "WYGLĄDAĆ JAK..." (bo wyglądać to można jak np. brudas), a "WYDAWAĆ SIĘ IDIOTĄ (GŁUPIM)" - tak powiedział Mark Twain, ale widać, że ta postać jest Tobie obca, tak jak i jego wypowiedzi.

Posiadanie Google to jeszcze nie wszystko - książek nie zastąpi ;)

 

PS Mogłeś do tego zdjęcia jeszcze folią przykryć te meble i dywan - jak przed wystawą wystroju wnętrz ;)

 

dzięki za wykład :):),

czekałem kiedy zaczniesz sie bezsensownie pultać,

i myśleć co by tu mądrego odpisać ... hehe ... i proszę jest kolejna odpowiedź na poziomie

 

i nie stresuj się, czasem lubię komuś przygadać ;)

[romekjagoda]

Pomiary pokazują, ze masz kilku-kilkunastodecybelowe "górki" przy np. 27, 56, 97 i 185 Hz i "dołki" na np. 34, 66, 109 i 165 Hz (wartości od tzw. czapy). Co można zrobić żeby się tego radykalnie pozbyć bez rozwalania ścian pokoju i kompletnego oszpecania go jakimiś monstrualnymi bekmi, rurskami grubymi na kilkadziesiąt cm, kozetkami przykreconymi do sufitu i podobnymi happeningami?

 

Yul, ale zapewne oglądałeś też spektrogram i waterfall i widzisz, że najtrudniejsze niskie częstotliwości mam opanowane - żadnego buczenia basu, żadnych fal stojących. I to bez rozwalania ścian. Co do dyskusji nad resztą jestem w trakcie szukania recept. Ale to nie ten wątek, więc nie zaśmiecajmy.

[Gość]

dzięki za wykład :):),

czekałem kiedy zaczniesz sie bezsensownie pultać,

i myśleć co by tu mądrego odpisać ... hehe ... i proszę jest kolejna odpowiedź na poziomie

 

i nie stresuj się, czasem lubię komuś przygadać ;)

 

Ależ mnie w ogóle nie wzruszają Twoje wyszukane wypowiedzi - zero emocji... ;)

[kardas]

Specyficzny klimat panuje w tym wątku. Zdaję się że mamy tutaj kumulację malkontentów. Nie każdy wygrał w totolotka aby mógł się pochwalić idealnym wnętrzem. Chętnie zobaczyłbym wnętrza co niektórych wiecznie niezadowolonych z tego wątku.

[Gość]

Specyficzny klimat panuje w tym wątku. Zdaję się że mamy tutaj kumulację malkontentów. Nie każdy wygrał w totolotka aby mógł się pochwalić idealnym wnętrzem. Chętnie zobaczyłbym wnętrza co niektórych wiecznie niezadowolonych z tego wątku.

 

Masz rację! :)

Też z chęcią zobaczyłbym, jak ma w mieszkaniu np. taki eMeReKo, bo trochę wkur... mnie już ten koleś.

[Gość frywolny trucht]

No,ogarnij trochę bajzel i dawaj. Pojeździmy trochę :)

[piano]

Masz białe listwy?:)))

[fish75]

ja mam biale ...sie przyznaje....malo tego...cegly tez mam !!! ino nie za sprzetem....malo...pokoj na prawo otwarty!!!

Edytowane 20 Grudnia 2012 przez fish75