Skocz do zawartości
IGNORED

Lubuskie - odsłuchy.


lucmaster

Rekomendowane odpowiedzi

.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15273-100002619 1275155648_thumb.jpg

post-15273-100002620 1275155647_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Monitory, jak widać na obrazku stanęły na kultowych Lutkowych standach. Powiem Wam w zaufaniu, że producenci z Chin zauważyszy jak doskonałe efekty one przynoszą zaczęli je potajemnie kopiować. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15273-100002616 1275155824_thumb.jpg

post-15273-100002617 1275155824_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z ciekawostek - wyświetlacz Doce(n)ta Lectora daje się wygasić odpowiednim prztyczkiem - przełączniczkiem umiejscowionym z tyłu obudowy. Efektem ubocznym jest... unieruchomienie - niereagowanie na komendy - pilota - buhahaha!!! To nawet lepsze niż samoczynne uruchamianie odtwarzacza BlueNote po włożeniu doń płytki... Rotfl...

Teraz ja idę na piwo, a Wy bawicie się w quizie.

Widzieliście zdjęcia - więc rozwiązanie quizu pewnie będzie banalnie proste.

Które z widocznych na zdjęciach kolumn posiadały najszybszy, najbardziej zwarty , a zarazem najniżej schodzący zakres basowy?

witam serdecznie chciałbym ze swej strony serdecznie podziękować za dzisiejsze przybycie w naszych skromnych lubuskich progach, a zarazem ogłośić wszystkim umarł król niech żyje król w starciu imperium angoli reprezentowane przez sir lutkowe red monitory wspomagane lecz nie do końća przez nową świtę imperium brytyjskiego a mianowicie tannoya dc 10 uległo i w mym przekonaniu w każdym aspekcie dzwiękowym z hordą vikingów a właściwie dunów reprezentowaną przez adiovectory. na osłodę chciałbym zauważyć że stare lutkowe tannoye zagrały lepiej niż nowe .jeszcze raz dziękuje za mile spędzony czas i zapraszamy na kolejne lubuskie odsłuchy.

arku bass jak najbardziej ale przedewszystkim i tylko muzyka pokazała pokazała wyzszość nowej i uwazam doskonałej konstrukcji jakim jest audivector nad konstrukcją z lat przełomu 70-80 jakim były lutkowe tannoye przedewszystkim muzykalnościa i szybkością przekazania kazego materiału dziękowego niezależnie od tego co słuchaliśmy zostawiły daleko w tyle tannoye.

no prosze... Lancaster byl nawet... przejezdzalem niedaleko dzis i widzialem obok sklepu fure na poznanskich blachach ;)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Po jednym piwku, więc jeszcze grzecznie ;)

Niektóre wpisy mnie poprzedzające, a nie do końca związane z meritum, mógłbym skomentować trawestując fragment dawno zapomnianego wiersza dla dzieci Jana Brzechwy - "(...) jak coś powie, to już powie, jak odpowie, to roztropnie (...)"

W całości dla wielbicieli rymu

 

"Samochwała w kącie stała

I wciąż tak opowiadała:

Zdolna jestem niesłychanie,

Najpiękniejsze mam ubranie,

Moja buzia tryska zdrowiem,

Jak coś powiem, to już powiem,

Jak odpowiem, to roztropnie,

W szkole mam najlepsze stopnie,

Śpiewam lepiej niż w operze,

Świetnie jeżdżę na rowerze,

Znakomicie muchy łapię,

Wiem, gdzie Wisła jest na mapie,

Jestem mądra, jestem zgrabna,

Wiotka, słodka i powabna,

A w dodatku, daję słowo,

Mam rodzinę wyjątkową:

Tato mój do pieca sięga,

Moja mama - taka tęga

Moja siostra - taka mała,

A ja jestem - samochwała".

 

Kontynuując wynurzenia - zarówno podczas odsłuchów, jak i teraz zgłaszam małe zdanie odrębne wobec opinii Andrzeja.

Nie było tak, że jedne jedyne kolumny zagrały naj we wszystkich aspektach. W mojej opinii każda z par kolumn posiadałą pewne cechy wyróżniające je spośród pozostałych.

I tak - Audiovectory na pewno okazały się kolumnami najbardziej wyrównanymi we wszystkich kategoriach, a przebijające wszystkie pozostałe w reprodukcji basu, który był po prostu najlepszy w każdym aspekcie. Schodził najniżej, nigdy się nie wlókł, nie przydudniał, miał niezłą barwę i dynamikę. Cała reszta na bardzo, bardzo wysokim poziomie. Każdy rodzaj muzyki brzmi fenomenalnie, a na twarzy słuchacza widać nieudawany uśmiech.

Tannoye Super Red Monitor w sposób niedościgniony reprodukowały średnicę i górę pasma, wydobywając z nagrań rzeczywistą atmosferę. Czego jak czego, ale powietrza tym kolumnom nie brakuje. Mikrodynamika - niedościgniona. Wadą w tym pomieszczeniu i z tym sprzętem towarzyszącym była reprodukcja basu. Na sporej ilości nagrań basowi brakowało ewidentnie kontroli. Kontrabas potrafił zadudnić, wzbudzić się i to niezależnie od ustawienia. Lutek narzeka u siebie na brak basu, a u Audiozakupów problemem był jego nadmiar. Ergo - Lutkowy pokój zrzera bas niczym wawelski smok dziewice ;) Do tego budowanie sceny zaledwie przyzwoite.

Współczesne Tannoye na niektórych nagraniach potrafiły w mojej ocenie zagrać bardziej otwarcie, niż Audiovectory dając złudzenie większej bezpośredniości - w szczególności jeśli idzie o wokalistów. Kolumny również doskonale reprodukują przestrzeń - w tym zarówno w szerz, jak i w głąb. Niestety mają do tego mniej basu niż Audiovectory i nie nadają się do garażowego rocka. Jeżeli słuchasz jazzu - wszystkiego wystarczy.

Resume - wszystkie trzy konstrukcje są wybitne i z dźwiękiem reprodukowanym przez każdą z nich da się żyć odczuwając głeboką przyjemność.

Kolumna idealna musiałaby posiadać górę i średnicę z 15'' Dual Concentrica, bas z Audiovectorów i powiedzmy wygląd współczesnych Tannoyów. :))

To tyle na razie ode mnie - idę na kolejne piwko! :)

Dziyń dybry.

Miło mi bylo goscić po raz drugi w Zielonogórskich Audiozakupach. Tym razem daniem głównym były Audiovectory....no cóż kolumienki bardzo udane muszę przyznać. Przede wszystkim uwage zwrócił bardzo dobrze kontrolowany najniższy zakjres pasma oraz - uniwersalność. Najnowsza płyta Prince'a jako przykład dobrej soul-rozrywki zaprezentowała sie wielowarstwowo w obszarach basu. ...czego nie udało się powtórzyc żadnemu tannoyowi. Ograniczylismy sie do odsłuchów 3 par kolumn.

Audiovector - najbardziej uniwersalny repertuarowo z racji bdb na tle reszty stawki przetwarzania basu - było ? No to jeszcze raz ;-) Basu !

Ładne wokale i rozdzielcza góra pasma - właściwie bardziej pasuje swobodna i barwna. Kolumny obiektywnie obchodzące sie z repertuarem(nie ocieplają na siłę) a jednocześnie udało sie zachować podstawowa cechę dla której warto ich posłuchać - zwyczajnie chce się.

Tannoy DC10. O ile w przypadku ostatniego porównania z AP Tempo 25 wypadły naturalniej to w przypadku zestawienia z Audiovectorem zagrały dźwiękiem nie tak precyzyjnym i zdyscyplinowanym. Jednocześnie zagrały ciut bardziej klubowo od AV. W tym porównaniu chyba wszystkim bardziej podobał się Audiovector....choć znaleźliśmy z berberysem płytę, na której pomimo ogólnego lekkiego na tle AV "rozmycia" DC10 wokal babki brzmiał bardziej sexy.

Tannoy SRM. Kompletnie nie zagrał z Ayonem. Nie wiem w czym rzecz ale sporo lepiej...a w zasadzie zaczął siebie przypominać(z tego co go pamiętałem z wcześniejszych odsłuchów)po podłączeniu do Lebena 300-ki. Muszę powiedzieć, ze dzisiejsza prezentacja SRM była chyba najsłabszą jaką zdarzyło mi sie usłyszec z tych kolumn. Powiedzmy wprost - bas który w SRM zwykle jest krótki, zwięzły żeby nie powiedzieć żylasty(dla niektórych nawet zbyt mały)tym razem zaczął spacerować po pokoju rozgladajac sie po kątach i wracajac do uszu słuchacza w zupełnie niespodzierwanych momentach. Poezja ? Bajki ? No pewnie !:)))) Bas po prostu był słaby, dudnił, kontrola - jaka kontrola ?...tyle o basie dla Arka45 !

A teraz o całej reszcie "pasma". Porównanie Audiovector z Tannoy SRM. Tym razem repertuar jazzowo-klubowy czyli jeden z kilku które cieszą mnie na codzień. Przełaczenia na AV tym razem zaskutkowało lekkim odarciem nagrania z klimatu oraz niestety nieco większym niz lekkie wyssaniem powietrza z sali klubu w którym dokonano nagrania. Po prostu Tannoy zagrał swobodniej i bardziej bezpośrednio. Czy AV zagrał przeciętnie ? Moim zdanim zagrał bardzo dobrze. Zwłaszcza biorac pod uwage wcześniejsze doswiadczenia z porównań różnych często gesto uznanych konstrukcji z vintage Tannoya.

Bardzo chętnie posluchałbym porównania SRM z Audiovectorem w basstrzymającym pomieszczeniu odsłuchowym Lutka. Tutaj każda kolumna ma swój dobry dzień w temacie bas ;-) Pomieszczenie w Zielonej Górze z cała pewnością nie służy całościowej prezentacji SRM ;-) Oprócz niedomagań basu brakowało mi też znanych z SRM wybrzmień, barwy i precyzji. Ale ogólnie i tak było przyzwoicie.

 

Podejrzenia moje i Lutka dotyczące przyczyn takiego stanu rzeczy(bas) były jednoznaczne - uszkodzenie w transporcie ;-) Na szczęscie własnie słuchamy Tannoy u Lutka i...chochlik audiofilski :D Gra super.

 

Bardzo dziękuję Audiozakupom, za gościnę i organizację odsłuchu.

berberys, 29 Maj 2010, 21:09

>Kolumna idealna musiałaby posiadać górę i średnicę z 15'' Dual Concentrica, bas z Audiovectorów i

>powiedzmy wygląd współczesnych Tannoyów. :))

>To tyle na razie ode mnie - idę na kolejne piwko! :)

 

 

Skoro do tego wygląd współczesnych Tannoy-ów,to znaczy że nadal nie posiadała by absolutu i ideału.

Gość Audiozakupy

(Konto usunięte)

Zacznę może od tego, że celem tego spotkania było dla mnie pokazanie wyższości Audiovectorów nad Tannoy DC10T i myślę, że cel ten osiągnięto co potwierdził nawet Lutek którego słowa próbował nagrać na dyktafon Berberys :-) Tutaj myślę, że wszyscy jesteśmy zgodni ze Audiovectory pokazały klasę a mając na uwadze, że DC10T to już cholernie dobre kolumny, które z łatwością rozprawiają się z AP Tempo to wyczyn Audiovectorów jest warty odnotowania i zasługuje na wielkie brawa. Lutka Red Monitory pokazały klasę i poza basem rozprawiły się z nowszymi DC10T. Dało się na nich posłuchać już również ostrzejszych kawałków, które na DC10T dawały wysokimi po uszach. Porównując do Audiovectorów to bas oczywiście najlepszy tak jak napisali przedmówcy, ale też jak dla mnie najlepsza lokalizacja i przestrzeń, ale już trochę mniejsza dynamika od Red Monitorów. Niestety dalej ciągle czułem charakter tubowy tych kolumn i każde większe odchylenie od spota pogłębiało ten problem. Na Audiovectorach najlepiej wypadły ciężkie kawałki Prince a także Tears for Fears - Women in chains. Audiovectóry są szybsze i lepiej separują i lokalizują duże nagromadzenie dźwięków wszelakich. Red Monitory grały żywiołowej mniejsze składy. Audiovectory miały również lepszą rozdzielczość.

Gość Audiozakupy

(Konto usunięte)

Odnośnie pytania Areczka o ten realizm Avangardów i Audiovectorów to powiem, że nie wiem czego się niektórzy spodziewają, że kolumny za 17000zł zagrają lepiej niż te za 60 000zł ? Jakby Audiovectory grały aż tak dobrze, żeby poruszać się wśród konstrukcji po 60 000zł to ich cena byłaby również taka. Nikt nie da brzmienia jak z ponad 3x razy droższych kolumn i nie ma co się oszukiwać, że ktoś tu będzie świętym mikołajem skoro może sprzedawać drożej. Wystarczy, że zrobi trochę lepiej niż konkurencja w danej cenie co już jest zazwyczaj bardzo trudne bo konkurencji jest naprawdę wiele. Audiovector ma również konstrukcje po 50 000zł i tam należy szukać konkurenta Avangarde i szczerze powiem, że po tym co pokazały S3 Signature bardzo mocno teraz wierzę, że droższe Audiovectory są lepsze od Avangarde. A jeśli mam porównać S3 Signature do Avangarde to powiem, że tak! mi się zdecydowanie bardziej podobały bo po pierwsze słuchając rocka na Avanagarde w konfiguracji jak u Berberysa leciała mi krew z uszu a jestem miłośnikiem Paradigma i tytanowych, berylowych kopułek żeby nie było, że nie lubię dynamicznie i wole delikatnie. Po drugie Avangarde trzeba słuchać idealnie w punkcie i odchylenie o 10cm jest już mocnym zaburzeniem stereofonii i lokalizacji! Dla mnie te 2 cechy powodują ze S3 są lepsze i to jest moja odpowiedz dla Areczka :-). Audiovectory są lepsze i tyle :-)

Wracając do porównania to muszę zauważyć, że Berberys ma bardzo wysoki stopień akceptacji natarczywej i ostrej góry i znosił a nawet chwalił DC10T, przy których autentycznie zasłaniałem uszy dłońmi bo to jak cięły było naprawdę nie do zniesienia. Tak samo Avangardy dla Bartka grały otwarcie a nie ostro podczas gdy ja już naprawdę cierpiałem :-) Dlatego szkoda, że przyjechało tak mało osób bo przydałoby się więcej opinii.

Absolutnie nie rozumiem obrony SRM przez Lutka, że one u niego mają super bas a nasze pomieszczenie jest do bani i dlatego SRM miały najgorszy bas. Według Lutka te nasze "kiepskie" pomieszczenie działało tylko na jego kolumny tak źle. Bo jak mi się wydaje jeśli pomieszczenie ma mody to te mody wzbudzą każde kolumny a SRM miały tragiczny bas wszędzie gdzie stały i gdy były mocno wysunięte do przodu i gdy stały w głębi, a także inaczej postawione na "standach". Audiovectorom jakimś cudem pomieszczenie nie przeszkadzało i mimo, że schodziły niżej miały dobry bas bez względu gdzie je postawiliśmy. Bez urazy Lutek rozumiem, że u Ciebie może być lepiej z basem bo pomieszczenie faktycznie basu nie podbija a wręcz pochłania(stare budownictwo grube mury, drewniana podłoga, regały z książkami), ale wpływ pomieszczenia na Twoje kolumny i pozostałe był taki sam i SRM mają najgorszy bas i tyle i tak samo miały najgorszy na AYON Orion jak i Lebenie.

Zaskakującym jest to, że w końcu Lutek usłyszał różnicę we wzmacniaczach. Leben zagrał dużo lepiej z jego SRM niż AYON Orion, w przypadku Audiovectora nie było już tak spektakularnej poprawy.

SRM są naprawdę świetną konstrukcją a patrząc na ich wiek budzą szacunek i mimo, że kiedyś w przeliczeniu na obecne czasy były konstrukcją droższą od pozostałych kolumn porównania pokazują, że już ponad 30 lat temu istniały kolumny potrafiące w piękny sposób przedstawić muzykę, które można postawić w jednej linii z wieloma współczesnymi konstrukcjami.

Chciałbym też napisać, że nie jest moim celem faworyzowanie w jakiś sposób Audiovectora i sam bardzo zachwalałem DC10T póki nie trafiłem na S3 Signature, które są z pewnością bardzo mocną pozycją na rynku a w Polsce niedocenianą, nieznaną i zasługują na uwagę.

Niebawem będę miał okazję posłuchać Audiovectorów S3 Avangarde czyli najwyższy model na wstędze z serii S3, po odsłuchu podzielę się wrażeniami.

Bardzo dziękuje wszystkim za przybycie i miło spędzony czas.

Przepraszam za błędy w teksie, ale wróciłem dość niedawno do domu i jestem trochę "zmęczony" :-)

Gość Audiozakupy

(Konto usunięte)

Stare Tannoye zlały nowe DC10 które kosztują spokojnie ze trzy razy tyle co SRMy :-) Nie świadczy to za dobrze o nowych produkcjach słupkowych....

 

Zapomniałeś dodać, że kosztują 3x mniej po ponad 30 latach, ale to oczywiście drobiazg.

Gość Audiozakupy

(Konto usunięte)

Jeszcze jedna sprawa o której nie napisałem a warta wspomnienia. Kiedy podpiąłem do Audiovectorów 2 dni temu dość mocny tranzystor w postaci hybrydy Vincenta 236MK dynamika Audiovectorów wzbiła się na poziom wyższy niż z DC10T napędzanych przez Ayona Orion. Myślę, że napędzając Tannoye Leben-em czy Ayonem a Audiovectory Vincentem podczas tego spotkania, opinie mogłyby być dużo inne jeszcze i przewaga w tej żywiołowości i dynamice Tannoyków mocno by schudła. Jednak dla większej czytelności i rzetelności porównania zdecydowałem się na ten sam wzmacniacz i te same kable na których wcześniej słuchaliśmy DC10T.

Audiozakupy

 

Uważam że,nawet jeśli pułapy cenowe nie sąsiadują ze sobą,a kolumny prezentują już naprawdę dość wysoki poziom grania,to można''wyłowić''i odróżnić cechy tych kolumn i stwierdzić które prezentują bardziej realistyczne brzmienie.

 

Przy tej okazji podkreślę-wszystkie kolumny z głośnikami które posiadają system Driver compression(czyli każdy głośnik zawierający system-membrana w komorze,której powierzchnia jest większa od otworów przez które wydostaje się ciśnienie wytwarzane z niej,a dalej transformowana poprzez tubę-różnych przekrojów i kształtów).Takie głośniki mają tylko jedną cechę,która powoduje że odbierany dzwięk wydaje się być w pełni prawdziwym przekazem do tego jakim jest muzyka grana na żywo.Ta cecha,to duża efektywność.Paradoksalnie mimo wyższej skuteczności nie akcentują cichych i delikatnych pasaży do głośnych lepiej niż kolumny o niskiej skuteczności.

Pozostałe cechy brzmienia które decydują o prawdziwym realizmie,nie są akcentowane,właściwie są pomijane.

Nie wiem ilu z was panowie zauważyło,że tubiszcza(czyli również Tannoy-e),ujednolicają mnóstwo nagrań,a do tego grają surowo,chłodno i nie umieją oddawać delikatności oraz aksamitności,która tak jest nieodzowna przy wokalach.

"Nie wiem ilu z was panowie zauważyło,że tubiszcza(czyli również Tannoy-e),ujednolicają mnóstwo nagrań,a do tego grają surowo,chłodno i nie umieją oddawać delikatności oraz aksamitności,która tak jest nieodzowna przy wokalach."

Areczku!

Skąd takie twierdzenie, skąd takie wnioski? Moim zdaniem nijak się ma to do prawdy.

Podczas wczorajszego spotkania to właśnie stare Tannoye ujednolicały najmniej, nie grały ani odrobinę chłodno, były najsubtelniejsze i dysponowały najpełniejszą barwą.

Berberys

 

Zatem reszta wczorajszych kolumniszcz zdecydowanie odstawała od starych Tannoy-ów pod tym względem.

W każdym razie słyszałem''staruszków''i nadal twierdzę że ujednolicają,oczywiście prywatnie mam inny punkt odniesienia.Stąd różnice w naszych spostrzeżeniach.

Ja tylko pochwalę się tym, że korzystając z obecności dodatkowych dwóch monobloków sprokurowałem zabawę w bi-amping poziomy.

NO!!! Infinity lubią prąd!

A tak przy okazji - niezależnie, czy w bi-ampingu, czy bez - Infinity Renaissance 90 nie mają się czego wstydzić również przy obecnych wyśmienitych konstrukcjach.

Nie wiem, czy znamienite Audiovectory i doskonałe Tannoye potrafią to wszystko. Wieczorem na świeżo posłuchałem tych samych utworów, którymi raczyliśmy się w Zielonej Górze i uśmiech z mej twarzy nie znikał. Tyle!

Audiozakupy

 

Myślę że gdyby Avantgarde Uno zagrały w tym samym pomieszczeniu co Audiovectory i Tannoye , zmienił byś zdanie .Pomijając to co napisałeś że są dwukrotnie droższe . U Bartka zagrały w trzech ścianach , odległość - głośniki a miejsce odsłuchu. wystarczyło sofę przesunąć bodajże o 40 cm w tył i lokalizacja uległa znacznej poprawie . U mnie w 17 metrach przy prawidłowych proporcjach ustawienia ,

pomijając przyjemność słuchania , nie musiałem siedzieć idealnie na środku . Tak więc minimum 25m pomieszczenia , odpowiednie ustawienie , jakaś niezła lampka i w świat pójdą odmienne recenzje walorów dźwiękowych Avantgarde .

  • Użytkownicy+

Miałem okazję być u Lutka, więc znam dźwięk z jego Tannoyi. Zgadzam się ze zdaniem berberysa: "Tannoye Super Red Monitor w sposób niedościgniony reprodukowały średnicę i górę pasma, wydobywając z nagrań rzeczywistą atmosferę. Czego jak czego, ale powietrza tym kolumnom nie brakuje. Mikrodynamika - niedościgniona." i " Do tego budowanie sceny zaledwie przyzwoite. "

Co do basu, dziwne rzeczy piszecie, bo naprawdę u Lutka było go mało. Bas był mniej więcej ilościowo zbliżony do moich monitorów B&W 705 !!!

Całość mi się podobała, poza sceną która niebyła budowana w głąb. Prawie cały dźwięk był pomiędzy kolumnami, wielu jednak może to lubić (muzycy na wyciągnięcie ręki).

Co do przyczyn tego szalejącego basu trzeba stwierdzić że ten typ tak ma, jest widocznie bardzo podatny na otoczenie. Miałem kiedyś podobną sytuację, pożyczyłem ..........altusy (trochę dla hecy) i w kilkunastu metrach było z nich mało basu. Normalnie nagłaśniały klub studencki ok. 180m2 i dopóki był on pusty, bas szalał. Przy ok. 40 osobach w klubie basu było akurat. Widocznie duża membrana musi mieć odpowiednią zwrotnicę i wzmacniacz typu Krell.

Gość Audiozakupy

(Konto usunięte)

bronik17 ja zartobliwie przecież napisałem, że Audiovectory są lepsze :-) i, że w konfiguracji jaką usłyszałem u Bartka nie grało to najlepiej. Napisałem to jako głupią odpowiedź na głupie pytanie :-)

Teraz wygląda to tak,jakby nie można było potwierdzić że tańsze kolumny prezentowały choć więcej jak jedną cechę,dzięki której mogły zagrać równie realistycznie,bądz może nawet bardziej niż droższy rywal.

Panowie,odnośnie tubowych głośników.

Nigdy w życiu nie słyszałem aby perkusja i wokal były tak samo mocne,ostre i głośne.nie udało mi się usłyszeć z takich głośników silnej,dużej i ostrej perkusji oraz delikatnego,małego i aksamitnego głosu,a o realnej scenie nie wspominając.

No widzę ja sam jeden przeciwko kilku,trudno,jednak nadal obstaję przy swoim.

Kończę,tego zdaje się off-topa.

Klasycznym głośnikom przy tubowych z reguły brakuje werwy i skali dynamiki właśnie. Wynika to wprost z zasady ich działania. Zresztą nie ma co wyważać otwartych drzwi ludzie przesiadają się na horny w poszukiwaniu dynamiki właśnie. Jej zakres(od szmeru do max poziomu oraz szybkość narastania również na plus dla tub).

Odnośnie różnicowania(wokalu) to SRM na wczorajszym odsłuchu akurat robiły to jak dla mnie lepiej ad Audiovectora. Raz wokal był bezpośredni i dobitny(wykrojony z tła)innym razem lekko rozmyty - w zależności od realizacji. Z Audiovectora był bardzo dobry i obecny ale całość prezentacji w zakresie średnio-wysokotonowym z mniejszą ilością powietrza i czasami soku.

W niektórych próbkach muzycznych Audiovectory podobały mi się całościowo bardziej od SRM. Np. wspomniany wcześniej Prince. Nowoczesna rozrywka i elektronika to na pewno domena AV.

Bardzo dobre kolumny, przynajmniej tak się u Was zaprezentowały.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.