Skocz do zawartości
IGNORED

Najlepszy program do odtwarzania stereo.


Tumak5

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Od kilku dniu słucham muzyki za pomocą foobar2000. No przyznać się muszę, że słychac przewagę nad winampem.

 

W czym problem: chciałbym za jego pomocą słuchac radia internetowego. Nie wypatrzyłem takiej funkcji w nim samym więc pomyślałem, że można coś do niego "doinstalować" aby służył za tuner.

Proszę o podpowiedzi jak to zrobić.

Dotychczas słuchałem tego radia za pomoca screamer-a.

 

Pozdrawiam

camle, 17 Wrz 2007, 12:31

 

>nie ma foobara pod linuxa (stare wersje podobno działały pod wine)

 

 

Nie znasz sie! Skoro Roland (znafca oprogamofania) mowi, ze jest to jest! :D

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Ale ja nie napisałem, że jest Foobar pod Linuksa. Tylko, że autor Foobara powinien się zainteresować tym środowiskiem, zamiast wchodzić w paradę gigantowi z Redmond. Potem powstają takie wersje win, jak N, której i tak nikt nie kupuje.

Tumak5, 16 Wrz 2007, 22:10

>Więc Foobar... no sprawdzę, poczuję.

>Może polecicie mi do niego jakieś dodatki funkcje jakie on posiada do pełnego odsłuchu?

 

Do "pełnego odsłuchu" w Foobarze służy klawisz PLAY. I koniec.

Ja słuchałem WMP11 i nic mnie nie powaliło, ot jak zwykły WMP, tylko znacznie więcej opcji i może faktycznie już jest dźwięk mniej natarczywy. Byc może nowy WMP ma jedne z lepszych kodeków, ale czy takie idealne ?

Przetwarzanie HDCD jes zaletą, ale tylko prrzy odtwarzaniu formatu HDCD, ten kodek przemuje informacje o tym formacie i dekoduje go tak aby mogła być przekazywana modulacja impulsowo-kodowa jako nie typowe 44.1/16, z CD, a rozszerzona (jak z HDCD). Jeśli chodzi o ten koder, to absolutnie nie ma to wpływu na odtwarzanie innych formatów !

Foobar, odtwarza bezkompromisowa gdyż jego wtyczki są napisane na podstawie orginalnych kodów żródłowych np. do odtwarzania formatu APE stosuje przetworzanie oparte zgodnie z biblioteką Monkey's Audio, FLAC według kodu Josh Coalson'a, a nie innych itp.

@ Zerkos

 

To znakomicie, ale ja tego nie słyszę, dlatego nie widzę potrzeby zaśmiecania sobie systemu kolejnym programem, który robi to samo, co inny program już zainstalowany wraz z systemem.

Zerkos, 17 Wrz 2007, 11:16

>Nie prawda ! Nie pisz tak.

>Jest różnica i to duża, nie wzorój tylko swoich odczuciach.

 

Powiem Ci coś strasznego, nie wzoruję się na odczuciach, używam rozumu.

Zerkos mozliwe ze chłopie masz racje,słusznosc zupełną,poprostu moze ktos inaczej slyszy i nie slyszy roznicy wiec twierdzi ze winap czy foobar w odsluch to tosamo,moim zdaniem roznica jest kolosalna na kozysc Foobara

znajomi ktorym polecilem foobara tez ja slysza a maja slabe klocki,jedyny minus to taki ze Foobar bardzo je obciaza,ale mimo to go uzywaja bo jak twierdza oplaca sie miec dobry dzwiek ;-)

 

link dla marooneda,moze to cos ci wyjasni,ja sie natym niezna,opowiadam tylko co slysze

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>A że nie rzucam słów na wiatr, powiem wam iż sam widziałem na własne oczy jak stosują go (footbara) m.in. w radiu RMF FM.

 

Ludzie o czym my mówimy? Radio RMF ma być wyznacznikiem :D?? PRzecież to są kpiny. Gdy włączam to radio (pomijając żenujący poziom muzyki tam puszczany) na moim tunerze Pioneer i wzmacniaczu tejże marki (i to wcale nie na tych najwyższych modelach) to tego się nie da słuchać - "muzyka" jest tak potwornie przesterowana, jest nienaturalnie głośna - pozbawiona wszelkiej głębi. Jeżlei ktoś słucha tego w aucie czy na boomboxie to to jest ok, ale dobry sprzęt zaraz wyłapuje wszystkie te ułomności i pokazuje prawdziwy obraz.

 

Tak wogóle to najlepsza karta dźwiękowa i najlepszy program wg mnie nie są w stanie zagrać tak jak odtwarzacze cd wysokiej klasy - wystarczy spojrzeć na uniwersalny laser występujący w komputerze - nie ma żadnego startu do lasera budowanego tylko po to, aby jak najwierniej zczytał muzykę zapisaną na klasycznej płycie audio. Pozatym hi endy wywalane w środku miedzią, antywibracyjne konstrukcje itd - Żeby dobrze odtwarzało muzykę to musi być odpowiedni sprzęt - komputer jest tylko nędznym kompromisem - nawet z zaje..stą kartą i super programem. Mam nadzieję że nikogo nie uraziłem pozdr

-> headfun

"Foo obsluguje domyslnie bestratne formaty audio (flac, ape)"

Niestety już nie domyślnie. Ape trzeba doinstalować ręcznie (czytaj wrzucić .dll do katalogu Components).

 

-> Rolandsinger

"nie widzę potrzeby zaśmiecania sobie systemu kolejnym programem, który robi to samo, co inny program już zainstalowany wraz z systemem"

Niestety, moim zdaniem WMP to największa padaka do odtwarzania muzyki. Nie chodzi mi nawet o jakość dźwięku, lecz o ergonomię i praktyczność. WMP to wielki kombajn, na moim niezbyt starym sprzęcie odpala się parę sekund (foobar natychmiastowo). W sumie nic poprawnie nie potrafi zrobić. Kopiowanie płyt Audio CD polega na zgraniu wszystkiego do jakiegoś lichego .wma, a nastepnie na ponownym przetworzeniu tego na Audio CD i spalniu na krążku. Jako riper program też legnie, że aż przykro. A co z odtwarzaniem innych formatów? Mam WMP9 i nie odtwarza ani .flac, ani .ogg, ani .ape. O .cue można już w ogóle zapomnieć.

WMP mam tylko ze względu na TV przez internet.

 

-> Pablo-rock

"znajomi ktorym polecilem foobara tez ja slysza a maja slabe klocki,jedyny minus to taki ze Foobar bardzo je obciaza"

Jakie klocki obciąża? Chodzi Ci o audio, czy o komputer? Właśnie teraz słucham u siebie przez foobara .ogg (jest to ponoć najbardziej wymagający format jeśli chodzi o moc obliczeniową) i mam maksymalnie proca obciążonego w 3% (Sempron 2400+). Czyli można przeżyć.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

-> gotyk1

"Tak wogóle to najlepsza karta dźwiękowa i najlepszy program wg mnie nie są w stanie zagrać tak jak odtwarzacze cd wysokiej klasy. (...) komputer jest tylko nędznym kompromisem"

Obawiam się, że większość (jeśli nie wszystkie) płyty z muzyką, które posiadasz, powstały na komputerze. Miłego słuchania ;)

 

"uniwersalny laser występujący w komputerze - nie ma żadnego startu do lasera budowanego tylko po to, aby jak najwierniej zczytał muzykę zapisaną na klasycznej płycie audio"

Było to już parę razy na tym forum udowodnione (nawet discomaniac71 dał się przekonać), że generalnie napędy CD i DVD-ROM są duuuuużo lepsze od napędów audio spotykanych w odtwarzaczach CD. Po prostu za każdym razem są w stanie przeczytać płytę w 100% bezbłędnie - żaden transport Hifi Ci tego nie zagwarantuje.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

nedj chodzi oczywiscie o komputer,kolega ma stary komputer gdzie ledwo w98 mu chodzi i przy odpalonym foobarze zabardzo niemoze nic innego robic,na innych kompach bylo wszystko ok

Rolandsinger, 17 Wrz 2007, 13:16

>To znakomicie, ale ja tego nie słyszę, dlatego nie widzę potrzeby zaśmiecania sobie systemu kolejnym

>programem, który robi to samo, co inny program już zainstalowany wraz z systemem.

 

Roland,

Windows Media Player potrafi zmieniać dźwięk z własnej inicjatywy. Nie wiem czy każda wersja, ale miałem taką, która coś mieszała i nie szło tego wyłączyć. Słuchałem oryginalnej płyty CD i miałem wrażenie, że sprzęt się zepsuł, po nitce do kłębka okazało się, że winowajcą był WMP, gdy odtwarzałem z iTunesa, wszystko było OK. Od tej pory skreśliłem WMP całkowicie i nie słucham przez niego muzyki.

>marooned

>Powiem Ci coś strasznego, nie wzoruję się na odczuciach, używam rozumu.

 

 

Skoro używasz tylko rozumu, żadnych odczuć, oznacza to iż nie potrafisz wskazać zadnej różnicy w brzmieniu.

A rozum faktycznie pomaga ci w tym, bo nastawiasz się na nie. No tak, po co używać czego innego skoro żadnej różnicy nie słysze.

Są jednak tacy którzy mają na prawdę dobry słuch ;-)

I dla takich przedewszystkim ludzi programiści stają czsem na głowie tworząc różne, coraz to lepsze rozwiązania.

@ nedj

 

WMP 11 nie jest porównywalny pod żadnym względem z 11-ką. Tu poprawiono niemal wszystko. A zwłaszcza jakość dźwięku na mp3,wma. Co do formatów promowanych przez środowiska OpenSource, to wchodzisz tu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

sciągasz, instalujesz i masz już WMP 11, który odtwarza ogg, FLAC, itp.

 

A co do ripowania, to faktycznie nie jest to jego najmocniejsza strona, zwłaszcza gdy ripuje się do mp3 a nie wma. Do tego celu polecam Cedexa 1.70. Nie ma nic lepszego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Edward odnośnie Twoich słów "Do "pełnego odsłuchu" w Foobarze służy klawisz PLAY. I koniec." to chodziło mi np. o

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

 

Tylko właśnie kwestia tego że nie wiem jak zintegrować ASIO z kartą, a nawet powiem inaczej nie wiem czy dobrze to włączyłem w programie... Ściągnąłem plugin i skopiowałem plik prawidłowo, tylko w zakładkach nie wiem czy jest dobrze, a może potrzebuję jeszcze jakiegoż kodeka?...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zerkos, 17 Wrz 2007, 15:46

>Są jednak tacy którzy mają na prawdę dobry słuch ;-)

>I dla takich przedewszystkim ludzi programiści stają czsem na głowie tworząc różne, coraz to lepsze

>rozwiązania.

 

A są ludzie którzy wiedzą, że foobar to żadna magia i tę samą jakość dźwięku da się osiągnąć wieloma innymi odtwarzaczami, jesli tylko pozwala na to ich architektura. Systemy wtyczek pozwalają na zamianę jednego dekodera mp3 na inny, tak samo jednej wtyczki wyjściowej na inną, dzięki czemu możemy wybrać sobie dekoder o lepszej jakości, jesli mamy na to ochotę i ktoś opracował wtyczkę dla danego odtwarzacza (np. Winamp). Ci od foobara raczej nie napisali swojego dekodera mp3 od początku, tak samo jak innych dekoderów. Bardzo dobrej jakości dekodery mp3 są dostępne dla wielu odtwarzaczy i tyle. Trzeba tylko umieć się o nie zatroszczyć.

P.S. Programiści wymyślili programy do korekty ortograficznej tekstu - ich używanie mogłoby być kolejnym krokiem na drodze do doskonałości, po osiągnięciu doskonałego słuchu, co już nastąpiło ;-)

-> Rolandsinger

"i masz już WMP 11, który odtwarza ogg, FLAC, itp."

A .mpc? Poza tym nie widzę, żeby dało się tak skonfigurować WMP, żeby czytał obraz+.cue (a ja mam tak większość swoich płyt zripowanych). Poza tym IHMO jest to ciągle wielki, niepraktyczny kombajn i nie mam zamiaru nigdy go używać.

 

"Do tego celu (ripowanie) polecam Cedexa 1.70. Nie ma nic lepszego."

Oj, jest. Chociaż długo byłem tego zdania, co Ty. Jednak IHMO EAC + LAME (do mp3, do innych kodeków oczywiście odpowiednie encodery) jest najlepszy.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

A więc odnośnie foobara to funkcja "resampler (PPHS)" (zdjęcie 1) podniosła mi trochę jakość, ale co jeszcze mogę tam załączyć by było lepiej?

 

A ASIO podłączyłem w taki sposób jak na zdjęciu 2. Dobrze to jest zrobione, czy trzeba coś jeszcze??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-16469-100004643 1190048385_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość rochu

(Konto usunięte)

gotyk1>

 

>Tak wogóle to najlepsza karta dźwiękowa i najlepszy program wg mnie nie są w stanie zagrać tak jak

>odtwarzacze cd wysokiej klasy - wystarczy spojrzeć na uniwersalny laser występujący w komputerze -

>nie ma żadnego startu do lasera budowanego tylko po to, aby jak najwierniej zczytał muzykę zapisaną

>na klasycznej płycie audio. Pozatym hi endy wywalane w środku miedzią, antywibracyjne konstrukcje

>itd - Żeby dobrze odtwarzało muzykę to musi być odpowiedni sprzęt - komputer jest tylko nędznym

>kompromisem - nawet z zaje..stą kartą i super programem. Mam nadzieję że nikogo nie uraziłem pozdr

 

 

 

Pomyśl o tym że przed płytą CD która ląduje w Twoim hiendowym odtwarzaczu było sobie studio a w nim komputer i to kartą muzyczną. Do tego tona kabli bynajmniej nie audiofilkich, preampy, kompresory etc etc.

A potem też był komputer i też karta dzwiękowa i jeszcze kupa stuffu do normalizacji, masteringu, kompresji i czego tam jeszcze.

A potem to wszystko ktoś zgrał na zwykłego CDR-a i - czesto na zwykłej komputerowej nagrywarce - a potem zaniósł to do tłoczni.

 

Pomyśl - gdzie tu logika?

Skoro masz komputer u samego źródła - studiu, w produkcji, to czemu się go bać w domowym systemie audio.

Wg mnie nie ma lepszegonapedu dla cyfrowego formatu aniżeli dysk twardy /oczywiście trzeba w to wpleść jaki taki naped CD/DVD do zripowania materiału oraz przywoity riper/.

Porównywałem kilka transportów CD z systemami audio zbudowanymi w oparciu o zwykłe pecety /no może nie takie zwykłe bo najtańsza karta dzwiękowa kosztowała ok 2000 zł - Lynx, Digidesign, E-mu/ i powiem tyle - nie ma się co obawiać komputera.

 

Co do napedów CD/DVD - uwierz mi /lub nie - Twoja sprawa/ też mogą być dobrym transportem.

Mam zwykłego Pioneera DVD-111 w obudowie zewnetrznej USB /nieco wytłumiona postawiona na kawałku kamienia /, Foobar ustawiony z dużym buforem danych. I co?

Jest bufor, jest doskonała korekcja odczytu.

A ja jestem niezależny od jakości samego transportu. Czyli od czegos co w zasadzie od zawsze prześladuje odtwarzacze CD, zwłaszcza te lepsze.

 

 

Jedno zastrzeżenie.

To co napisałem, napisałem na podstawie własnych doświadczeń które zdobywam od półtora roku.

Porównywałem z zapsem na HD jedynie zwykłe płyty CD, uzywam wyłącznie w kartach trybu 44/16, nie uznaję upsamplingu, używam zwykłych wav-ów a zatem formatu NIESKOMPRESOWANEGO - nie interesują mnie jakiekolwiek formy kompresji stratnej czy też niestratnej. Nie interesują mnie tzw. gęste formaty.

Trzymałem się zasady że komputer do odtwarzania muzyki powinien byc przeznaczony wyłącznie do tego jednego zadania, byc wydajny, odciązony ze zbędnych procesów i oprogramowania które nie słuzy celowi odtwarzaniu muzyki.

 

Reszta jest kwestią kwoty jaką przeznaczysz na zbudowanie takiej maszyny ale myślę że w kwocie ok. 6 000 zł - na co głównie pracuje cena karty dzwiękowej /kwota bez monitora i peryferiów/ można już walczyć z odtwarzaczami za kilkadziesiąt tysięcy złotych o ile wcześniej nie dotrzesz do granicy możliwości formatu 44/16.

 

Howk.

>Obawiam się, że większość (jeśli nie wszystkie) płyty z muzyką, które posiadasz, powstały na komputerze. Miłego słuchania ;)

 

Nedj w większości moje płyty są z lat 80tych, w porównaniu do dzisiejszych (takich po ingerencji komoputera) wypadają olśniewająco - przykład - Iron Maiden Somewhere in time - wydana z latach 80tych oraz po komputerowej "poprawie" na multimedialnym krążku w czasach dzisiejszych - finał jest taki że tej drugiej nie da się poprostu słuchać kwalifikuje się do reklamacji - i że taki szajs Maideny wypuszczają... Komputer od kiedy zaczął być używany do nagrywania, słuchania i wogóle całej zabawy z muzą bardzo w niej namieszał, jest używany do obcinania zakresów, korekcji wykonawców którzy wogóle nie potrafią śpiewać i ogólnego zubożenia muzyki. Kiedyś muza to była sztuka - gdy ją grano na instrumentach - dziś gdy robi się ją na komputerze jest to "produkt" któy stoi w jednym szeregu z hamburgerem od makdonalda

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Iron Maiden akurat nie nadawał się do słuchania w żadnej postaci. A olśniewająco wypadał kiedy na scenie odpalano sztuczne ognie.

 

Mnie natomiast interesuje co to jest to mityczne ASIO? To są jakieś sterowniki? Do jakich kart skąd ściągnąć, jak zainstalować, jak skonfigurować itd.?

 

 

 

 

PS. Rochu, wydaje mi się że osobny komputer do muzyki nie musi być super wypasiony. Poradzi sobie z tym zadaniem chyba nawet najsłabsza VIA EPIA z jakąś dobra kartą dźwiękową. Podłączasz ją pod monitory aktywne i masz system, który powalczy jakością dźwięku z całym audiofilskim złomem w swojej cenie i z większością złomu o znacznie wyższych cenach.

No i nie rozumiem na to much w nosie audiofili, bo przecież taki system jest bardziej >purystyczny< od wynalazków audio do użytku domowego.

Gość rochu

(Konto usunięte)

gotyk1>

 

>>Obawiam się, że większość (jeśli nie wszystkie) płyty z muzyką, które posiadasz, powstały na

>komputerze. Miłego słuchania ;)

 

Nawet nie wiesz dziecko w jakim jesteś błędzie : )

Czyli zaraz, majac audigy 2 i gowniane 5.1 chcac miec na takim zlomie stereo trzeba sciagnac ASIO, zainstalowac foobara, przegrac go gdzies tam, ustawic jak kolega na screenach wyzej i bedzie lepiej tak:P?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.