Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników chińskich lampowców


Rekomendowane odpowiedzi

Mój kolega fish75 słuchał u mnie 10L a kupił 10T i jest zadowolony niestety porównania nie możemy zrobić bo on Yaqina ma w UK a ja jestem w PL . Oba to chyba ta sama budowa 10L można przerobić na 10T zmieniając kilka kabli przy lampach sterujących gdzieś o tym było w necie myślę że 10T nie gra gorzej od 10L a może nawet lepiej z odpowiednimi lampami sterującymi bo jest w czym tam wybierać a w 10L wielkiego wyboru nie ma niestety . Kup 10T lub poczekaj na używanego 10L trafisz za 1500 pln i trochę kasy zostanie na lampy kable lub płyty CD .

Pytanie od kogos juz padlo ale nie bylo odpowiedzi wiec ponawiam. Sluchal ktos 10L i 10T? Jakies zauwazalne roznice?

...sobie mozna porownywac jak sie jest w tym samym pomieszczeniu i cala reszta jest tez ta sama....

 

ja byc sluchal obydwa Yanki u Seby i u siebie ....tyle ze ja mam ( to co w profilu) a Seba to co on i nie ma co porownywac...

Seba ma wiecej basu bo lubi i ma MA ja lubie troche mniej i tez mam nisko schodzacy, wokal z przodu, scene , detale...

posluchac trzeba....prostej drogi nie ma ....ale oba wzmacniacze sa godne polecenia....w tranzystorze w tym przedziale cenowym nic nie znajdziesz, a zaryzykuje opinie ze i za 3x tyle nic ( porownywalismy z kolega jego Creeka Destiny i zaraz po kupil lampe )

TO TYLE

''Polacy maja wszystkie przymioty, oprocz zmyslu politycznego'' Winston Churchill

Marcin dobrze mówi no to kolejeczka ;) Pokusiło mnie bo ładnie wyglądał ale smakowo to za słodkie i jakieś takie nijakie jednak wolę normalne whiskacze Tullamore albo Jameson mniamm mniamm ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pytanie od kogos juz padlo ale nie bylo odpowiedzi wiec ponawiam. Sluchal ktos 10L i 10T? Jakies zauwazalne roznice?

 

Witam. Jestem szczęśliwym posiadaczem Yaqina MC-10T (lampy jeszcze oryginalne). Z chęcią usłyszał bym go jak gra w porównaniu do wersji 10L. Jeśli jest ktoś zainteresowany to proszę o kontakt.

  • Moderatorzy

Chciałem jeszcze coś do wiadomości Mamela napisać. Gadaliśmy jakiś czas temu o wygrzewaniu Mundorfów i niepokojącym ściszaniu jednego z kanałów. Możesz sobie wnioski wyciągnąć sam, czy owo ściszanie było efektem wygrzewania czy nie, ale efekt ten miałem może na początku około 3 lub 4 razy. Od tamtego czasu zjawisko to się już nie powtórzyło. Wiele osób jak się domyślam mówi o wygrzewaniu i jego efektach, gdy wogóle nie słuchają sprzętu niewygrzanego tylko włączają i wychodzą z pokoju, a zasiadają jak już jest wszystko ułożone. Ja słucham od początku procesu wygrzewania i mam już za sobą 166 godzin. Nie piję do Ciebie Mamel tylko tak ogólnie.

 

Piotrze - ale mamel miał rację, a na dodatek wcale nie negował wygrzewania kondensatorów, tylko słusznie zauważył, że przedstawione przez Ciebie objawy nie mogą za Chiny Ludowe być objawem "wygrzewania" kondów... Każdy elektronik czy w ogóle osoba która ma choć trochę pojęcia o lampie, jak przeczytała Twój wpis to mogła spaść z krzesła... A On dał Ci konkretną radę co sprawdzić:

 

dokładnie, coś pada, obstawiam wstępnie niestabilny minus na siatkę którejś z EL34 i wachluje prądem lampy, ale to takie wstępne wróżenie

 

W tym yaqinie masz 450V DC - to na prawdę nie przelewki i jeśli po grzebaniu w nim coś zaczyna grać ciszej, głośniej, trzaski itp. to nie ma co czekać nawet 5 sekund tylko od razu wyłączyć z gniazdka i wszystko solidnie pomierzyć, sprawdzić a jak się nie umie to oddać do specjalisty - a nie czekać na wygrzanie...

 

To, że po pewnym czasie objaw ustąpił ty tłumaczysz (błędnie) wygrzaniem, a prawda jest taka, że gdzieś masz zimny lut lub pęknięty lut który nie styka, potencjometr główny lub któryś od biasu złapał jakiegoś paprocha i styk nie był pewny. Może podstawka w którejś lampie zaśniedziała? No ale na pewno to co się działo z tym wzmacniaczem nie jest spowodowane wygrzewaniem konda.

 

Mamel próbował Ci pomóc, Ty go olałeś - nie dziw się że napisał dosadnie co myśli o "wygrzewaniu" wadliwie działającego urządzenia w którym masz 450V, a Twoje argumenty że wszędzie pisze że olejaki trzeba wygrzewać - to by świętego wyprowadziły z równowagi, bo:

1. wygrzewanie nigdy nie obajwia się takimi zmianami w pracy układu!

2. Twoje kondesatory nie są olejowe...

 

Na tym forum została już tylko garstka ludzi posiadających wiedzę i dzielących się nią - mamel należy do tej grupy. Pewnie po ostatnich wyczynach Paltona z załogą i banie na starym, wyleczy się z pisania na forum już całkowicie - ale nie zniechęcaj Go do udzielania się na forum dodatkowo, kłócąc się z nim o sprawach w których ma On znacznie większe doświadczenie niż ja Ty i 99% użytkowników tego forum...

 

Pozdrowienia.

-----------------

Przyjąłem do wiadomości. Wiadomo że jestem głupszy w tych sprawach niż Mamel. Na razie nici z słuchania i wygrzewania. Jebnęło piorunem (przepięcie w sieci), kilka sprzętów się popaliło między innymi mój CD Player Linn Majik. Chińskie beleco ocalało. lampy świecą i wszystko niby ok. Nie mam możliwości sprawdzenia czy dźwięk przenosi. Mam nadzieję że tak. Składam sobie kondolencje :(

Jebnęło piorunem (przepięcie w sieci), kilka sprzętów się popaliło między innymi mój CD Player Linn Majik. Chińskie beleco ocalało. lampy świecą i wszystko niby ok. Nie mam możliwości sprawdzenia czy dźwięk przenosi. Mam nadzieję że tak. Składam sobie kondolencje :(

Przykra sprawa ale miejmy nadzieję że chociaż Yaqin to przeżył . Ja na szczęście mam jakieś takie uczulenie na Yaqina że zawsze z gniazdek wtyczki po odsłuchu wyciągam jakoś wtedy spokojniej śpię a i w razie burzy też to uratuje moje zabawki .

Piotr jak już sprawdzisz Yaqina napisz czy jest ok .

  • Moderatorzy

Przyjąłem do wiadomości. Wiadomo że jestem głupszy w tych sprawach niż Mamel. Na razie nici z słuchania i wygrzewania. Jebnęło piorunem (przepięcie w sieci), kilka sprzętów się popaliło między innymi mój CD Player Linn Majik. Chińskie beleco ocalało. lampy świecą i wszystko niby ok. Nie mam możliwości sprawdzenia czy dźwięk przenosi. Mam nadzieję że tak. Składam sobie kondolencje :(

 

smutna sprawa... :( szczęście w nieszczęściu, że Yaqin raczej nie powinien ucierpieć.

-----------------

Widzę, że nie ja jeden "wracam do źródeł".

 

Po kilku wzmacniaczach których słuchałem lub miałem na własność, stwierdzam, że nie spotkałem wzmacniacza, który charyzmą, oferowanym fun'em, lekkością, BASEM, szczegółami i swobodą budowania przestrzeni, nawet by się zbiżył do tego kurdupla.

I żeby była jasność. Nadal mam odruch wymiotny gdy na niego patrzę, dlatego poważnie zastanawiam się nad przełożeniem jego bebechów do jakiejś ładnej obudowy. Właśnie jestem na etapie poszukiwania pomysłu. Jeżeli znacie jakieś ładne (śliczne) obudowy wzmacniaczy lampowych, to prosze wkleić fotkę.

 

Może z tymi powrotami, to jakiś większy trend? Tym bardziej, że dotyczy on sporej grupy osób, które w zbliżonym czasie uległy czarowi chińskiej lampy :)

 

Po zakupie Studio 16Hertz Mimo IIIs postanowiłem poszukać czegoś z tranzystorowej półki. Początkowo urzekł mnie Naim XS. Pożyczyłem na chwilę od kumpla, posłuchałem...i zaczęła się choroba. W oczekiwaniu na Naima podpiąłem do swego systemu Caspiana. Niby fajnie, niby dźwięk z lekką lampową manierą, ale to nie to. Stwierdziłem, że nie ma sensu brać tranzystora, który będzie udawał lampę, tym bardziej, że z boku (nota bene: spakowany do sprzedaży) stał mój Yaqin MC 10L. Po kilku miesiącach gromadzenia funduszów, nadszedł czas zakupu Naima. Co prawda używka, ale zawsze Naim. Pierwsze dni: ochy i achy. Odczuwalna poprawa w dolnych rejestrach. No i ten hipnotyzujący, zielony napis : NAIM... Gdzie tam takiemu chińskiemu kundlowi do Naima. Słuchałem, słuchałem i po pewnym czasie...bas zaczął mnie męczyć. Brakowało mi powietrza i wokalu. "Poparzeni kawą trzy" grali swoje "Tatuaże", czy "Panią mecenas", a ja zastanawiałem się, gdzie mi uciekły instrumenty? Gdzie charakterystyczny saksofon, czy słyszalne wcześniej puzon i trąbka? Gwoli jasności: Naim XS nie grał źle. Mogę powiedzieć, że grał nawet bardzo dobrze. Ciekawie korelował z moimi Mimo IIIs oraz lampizowanym DCD 685. Na pewno Naim zagrał dynamiczniejszym i szlachetniejszym basem, niż gra Yaqin ( wynika to po prostu ze specyfiki EL34). Jednak nie samym "basem" człowiek żyje. Moim skromnym zdaniem "chińczyk" ma lepszą separację i pozycjonowanie pozornych źródeł dźwięku. W jego graniu jest także więcej powietrza. Bardziej podobają mi się także wokale odtwarzane przez Yaqina. Trudno mi nazwać w jakim elemencie są lepsze - po prostu: przyjemniejsze dla ucha. Zaznaczam, że jest to moja subiektywna opinia. Jeśli o Caspianie mogę powiedzieć, że w moim odczuciu poległ w starciu z Yaqinem, tak o Naimie będę raczej oszczędniejszy w wydawaniu osądów. Moim zdaniem te dwa wzmacniacze (Naim i Yaqin), to trochę inne granie. Z tych dwóch rodzajów mi bardziej pasował Yaqin. Finalnie Naim XS "poszedł w ludzi", a ja przeprosiłem "chińczyka". Dodaję, że prócz wymiany lamp (EL 34 - electroharmonixy 6CA7 + radzieckie 6n1p-ew), Yaqin nie przechodził żadnych modyfikacji.

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - S.Lem

Tomek polecam modyfikacje. Za stosunkowo niewielkie pieniądze dostajesz nową jakość. Fachowców od modyfikacji jest wielu mogę coś polecić. Jeżeli jesteś zainteresowany pisz na PW.

Tomek1976 dobrze że to napisałeś bo ja też choruję na Naima tylko że nigdy go nie słyszałem a naczytałem się sporo i chciałem sprawdzić czy to prawda że albo się go pokocha od pierwszego usłyszenia albo znienawidzi . Jak zanajdę czas wybiorę się na odsłuch najbardziej ciekawi mnie ten nowy 5si ale porównać go z lepszym XS też będzie wskazane . U mnie Roksana ale Kandy K2 Yaqin zjadł na śnadanko też bez modyfikacji no kable tylko ekranowane założone i lampy EH + 6n1p-EW. A u Ciebie nawet Caspiana no to szok bo Caspian wychwalany jest ostro :)

Tak, jak napisałem wcześniej: to są tylko moje subiektywne opinie. Ktoś się może z nimi zgodzić lub nie. Zatoczyłem koło, jestem lżejszy o "parę" złotych, bo żonglerka sprzętem kosztuje, a i tak powróciłem do Yaqina. Nie mówię, że nie ma od niego lepszych sprzętów, bo pewnie są. Pozostaje tylko kwestia przełożenia: jakość/cena. Naim XS zagrał szlachetnie, solidnie. Pewnie znajdą się osoby, którym to brzmienie przypadnie do gustu. I wcale im się nie dziwię, bo mnie początkowo także oczarowało. Jednak z biegiem czasu zaczęło mi brakować w nim tego, z czego znany jest yanek - naprawdę dobrej średnicy. Ktoś powie, że niskie rejestry Naima i Yaqina, to inna liga. I pewnie się z tym zgodzę (może nie inna liga, ale na pewno inna pozycja w tabeli - stosując terminologię piłkarską). Z tym, że ja świadomie zgodziłem się niejako na braki w niskich, kosztem wyższości średnich :)

Jeśli chodzi o Caspiana, to kluczowy może okazać się cały system, w jakim on gra. U mnie wyglądało to tak, jak napisałem: miałem lampę i tranzystora, który naśladuje lampę. Czemu uważam , że Caspian u mnie zagrał gorzej niż Yaqin? Zdecydowały chyba wyższe rejestry, które Caspian potrafił lekko podostrzyć.

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - S.Lem

  • Moderatorzy

ja też choruję na Naima tylko że nigdy go nie słyszałem a naczytałem się sporo i chciałem sprawdzić czy to prawda że albo się go pokocha od pierwszego usłyszenia albo znienawidzi .

 

Posłuchaj koniecznie Naima przed kupieniem - określenie, że można go pokochać lub znienawidzić jest chyba całkiem trafne. Bo Naimy (przynajmniej te które słyszałem) mają świetny bas, wyraźną średnicę i czystą górę - robi to wrażenie, ale co z tego jak posłuchasz ich 10 minut i przestaje to podniecać, a za to zauważasz, że grają jakoś tak beznamiętnie, sucho wręcz nudno... Z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, ze jeśli ktoś lubi podkolorowaną średnicę z EL34 i nieco zmulny dźwięk Yaqina - nie ma bata by Naim mu przypadł do gustu.

 

Tomek polecam modyfikacje. Za stosunkowo niewielkie pieniądze dostajesz nową jakość. Fachowców od modyfikacji jest wielu mogę coś polecić. Jeżeli jesteś zainteresowany pisz na PW.

 

Święte słowa - Yaqin naprawdę zaczyna grać sporo lepiej, gdy z Yaqina zostają tylko trafa i obudowa.:D Sama wymiana kondów sygnałowych to dopiero początek i sporo tracicie kończąc modyfikacje tylko na tym etapie. Zwłaszcza, że wymiana wszystkich elementów w Yaqinie (diody, kondy, rezystory, potencjometr) to koszt ok 400zł czyli tyle co średniej klasy EL34.

 

Jeżeli ktoś chce mogę wysłać na PW poradnik krok -po- kroku co zrobić w Yaqinie(ms34D i ms20l ale do mc10l modyfikację przeprowadza się analogicznie) by grał lepiej, a z oryginału zostawić tylko trafa. Nie chcę go upubliczniać na forum bo 1. nie jest dokończony 2. nie mam zamiaru nakłaniać zielonych w elektronice do grzebania w sprzęcie z 450V. Dlatego tylko na PW/mail będę go wysyłał.

Pozdrowienia.

Edytowane przez plastik1989

-----------------

Ja już bardzo jestem zadowolony tylko z wymiany kondensatorów sygnałowych. Warto chociaż to zrobić. Tomek1976, tym zabiegiem bas w MC-10L powinien się zbliżyć do tego z Naima. Nie piszę że będzie taki sam. Moim zdaniem naprawdę warto. Zrób to a Yaqin Cię kolejny raz zaskoczy pozytywnie.

Posłuchaj koniecznie Naima przed kupieniem - określenie, że można go pokochać lub znienawidzić jest chyba całkiem trafne. Bo Naimy (przynajmniej te które słyszałem) mają świetny bas, wyraźną średnicę i czystą górę - robi to wrażenie, ale co z tego jak posłuchasz ich 10 minut i przestaje to podniecać, a za to zauważasz, że grają jakoś tak beznamiętnie, sucho wręcz nudno... Z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, ze jeśli ktoś lubi podkolorowaną średnicę z EL34 i nieco zmulny dźwięk Yaqina - nie ma bata by Naim mu przypadł do gustu.

Napisałeś już więcej i obawiam się że możesz mieć rację lubię podkolorowaną średnicę EL34 zmulenie Yaqina mi się nie podoba ale wybaczam mu to bo reszta dźwięku mi bardzo odpowiada lubię Yaqina za barwny przyjemny dźwięk a jeśli Naim gra sucho beznamiętnie to chyba go nie pokocham ale posłuchać muszę bo ciekawość jest wielka :)

Ja już bardzo jestem zadowolony tylko z wymiany kondensatorów sygnałowych. Warto chociaż to zrobić. Tomek1976, tym zabiegiem bas w MC-10L powinien się zbliżyć do tego z Naima. Nie piszę że będzie taki sam. Moim zdaniem naprawdę warto. Zrób to a Yaqin Cię kolejny raz zaskoczy pozytywnie.

Czy mógłby mi ktoś wskazać które to konkretnie kondensatory i na jakie je zmienić? Byłbym baaardzo wdzięczny. Lutownicę mam, kilka projektów DIY popełniłem...więc może faktycznie warto. Z góry dziękuję za okazaną pomoc :)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - S.Lem

  • Moderatorzy

Napisałeś już więcej i obawiam się że możesz mieć rację lubię podkolorowaną średnicę EL34 zmulenie Yaqina mi się nie podoba ale wybaczam mu to bo reszta dźwięku mi bardzo odpowiada lubię Yaqina za barwny przyjemny dźwięk a jeśli Naim gra sucho beznamiętnie to chyba go nie pokocham ale posłuchać muszę bo ciekawość jest wielka :)

 

Ja też lubię taki sposób prezentacji dźwięku. Zresztą często chodzę na koncerty akustyczne i na żywo też słyszę tą podkolorowaną średnicę :D Osobiście uważam, że sprzęty typu Naim tą średnicę osuszają, robią ją nudną - a sporo osób twierdzi, że tak jest bardziej realistycznie. Nie mam zamiaru się kłócić - ale swoje wiem :D

 

A co do Yaqina - to modyfikując go odmulamy dźwięk nie tracąc tego właśnie lampowego czaru. Więcej słychać na górze, bas jest mniej bułowaty, a średnica jest czystsza i jeszcze bardziej nasycona. Ale nie uzyskujemy czegoś w rodzaju udawanego tranzystora - to ciągle ciepły lampiak tylko z wyższą kulturą pracy ;-) Jedyny problem to odpowiednie dobranie elementów - sam przetestowałem kilka firm i typów rezystorów, kondensatorów elektrolitycznych, diód oraz kilkanaście różnych kondów sygnałowych i lamp. Ważne by wszystkie modyfikacje robić krok po kroku i wiedzieć jaki element wprowadza jakie zmiany - wtedy jak barwa dźwięku się skaszani, łatwo to naprawiać.

 

Czy mógłby mi ktoś wskazać które to konkretnie kondensatory i na jakie je zmienić? Byłbym baaardzo wdzięczny. Lutownicę mam, kilka projektów DIY popełniłem...więc może faktycznie warto. Z góry dziękuję za okazaną pomoc :)

 

4x kondensatory 0.1uf znajdujące się bezpośrednio w ścieżce sygnału - by je wymienić wystarczy umiejętność lutowania, więc dasz radę bez problemu ;-) To właśnie te kondensatory winne są dudniącemu basowi w jaqinach. Ja testowałem między innymi ruskie k40, czerwone, czarne i niebieskie Jantzeny, białe, czarne mundorfy i pełen garnitur polskich mifleksów, ERO itp. Wnioski tanio (ok 50zł) i dobrze - ruskie k40 - poprawa basu będzie niesamowita, inne aspekty też się poprawią. Sporo lepiej pod każdym względem w stosunku do ruskich będą czerwone jantzeny (ok 120zł). Natomiast niebieskie i czarne są beznadziejne. Mundorf biały się nie nadaje w to miejsce, dźwięk jest plastikowy, a średnica wypchnięta do przodu - odradzam je (natomiast polecam do zwrotnic). Czarny mundorf - miodzio, ale trochę drogie. Natomiast ja obecnie gram na złotych obbligato i są na prawdę b.dobre - pod warunkiem, że reszta toru jest na wysokim poziomie - bo inaczej, gra fajnie ale bez basu. Je polecam zaawansowanym użytkownikom, którzy potrafią sobie poradzić z tym problemem. Za nie długo będę wstawiał Audyny truecopper (ok 300zł) i prawdopodobnie na nich już zakończę poszukiwania.

Aha mifleksy, ERO i wszystkie vintageowe kondy (nie licząc ruskich K40 i k75) są fatalne.

-----------------

@plastik1989: czy kondensatory 0.22 uf także wymieniałeś (2 szt)? Widziałem na jakiejś anglojęzycznej stronie, gdzie gość prócz 4x 0.1uf wymienił 0.22uf. Do tego z elektrolitów 220uf/63 zrobił "bajpasy" na katodzie EL 34 - jeśli dobrze zrozumiałem w opisie i co one dają? Stabilizują bias?. Do tego doszła wymiana potka na alpsa (może faktycznie coś polepszy, bo ten chiński jest chyba dość paskudnej jakości).

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - S.Lem

  • Moderatorzy

@plastik1989: czy kondensatory 0.22 uf także wymieniałeś (2 szt)? Widziałem na jakiejś anglojęzycznej stronie, gdzie gość prócz 4x 0.1uf wymienił 0.22uf. Do tego z elektrolitów 220uf/63 zrobił "bajpasy" na katodzie EL 34 - jeśli dobrze zrozumiałem w opisie i co one dają? Stabilizują bias?. Do tego doszła wymiana potka na alpsa (może faktycznie coś polepszy, bo ten chiński jest chyba dość paskudnej jakości).

Tych 0.22 uF nie wymieniałem bo w ms34d i ms20l ich nie ma. Z tego co pamiętam schemat mc10l to te 0.22uF w ogole nie są w ścieżce sygnału i nie ma sensu ich wymieniać na nic audiofilskiego. A to że wymieniają to nie dziwota - bo jak na forum piszą, żeby zmienić niebieskie kostki to wiara zmienia nie patrząc na schemat. Niech ktoś podeśle schemat do mc10l to opiszę jakie elementy na co bym zmienił w oparciu o to co dawało najlepsze efekty ms34D.

 

BTW widziałem kiedyś zdjęcia, w którym ktoś zmienił kondensator filtrujący zasilanie silniczka do potencjometru na jakiegoś jantzena, ponoć grało lepiej...

 

Zmiana potka nie poprawi jakości dźwięki - wbrew pozom te chińskie nie są takie złe, tyle że są awaryjne i trzeszczą. Ja zmieniłem na alpsa i po 1,5 roku też trzeszczy :(

 

Do tego z elektrolitów 220uf/63 zrobił "bajpasy" na katodzie EL 34 - jeśli dobrze zrozumiałem w opisie i co one dają? Stabilizują bias? w pewnym sensie tak, te kondensatory są od zasilania -56V. Ja tam zwolennikiem bocznikowania nie jestem - wolę wstawić dobry elektrolit i się tym nie przejmować. Ja jak bocznikuję zawsze uzyskuję wyostrzenie wysokich, osuszenie średnicy - same wady. Może nie umiem bocznikować, ale zawsze lepiej mi gra bez bocznika.

-----------------

Czyli na "dzień dobry" wymiana tylko 4x 0.1uF? Już znalazłem czerwone Jantzeny na alle. Co wg Ciebie należy jeszcze zmienić w pierwszej kolejności? Takie absolutne "must have" ? :)

W załączeniu schemat MC 10L znaleziony w necie. Pobieżnie wygląda na zgodny.

MC10.jpg

Edytowane przez tomek1976

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - S.Lem

  • Moderatorzy

Czyli na "dzień dobry" wymiana tylko 4x 0.1uF? Już znalazłem czerwone Jantzeny na alle. Co wg Ciebie należy jeszcze zmienić w pierwszej kolejności? Takie absolutne "must have" ? :)

W załączeniu schemat MC 10L znaleziony w necie. Pobieżnie wygląda na zgodny.

 

 

dokładnie tak. Ten kondensator 0.22 uf nie jest zaznaczony na schemacie (albo nie widzę...) to chyba ten opisany 224?

 

Taki absolutny must have to właśnie te 4 kondy - one mają bardzo duży wpływ na dźwięk. Inne elementy też mają ale znacznie mniejszy i po ich zmianie nie zawsze słychać spektakularne zmiany.

Diody na 320AC wstawiłbym 4xMUR860 (20zł) diody na AC40V np. 4xSBYV27-200(5zł). Kondy główne 330uF jeśli są jakieś porządne to je zostaw - jeśli chińszczyzna to wymień na coś lepszego (na wysokie napięcia lubię bardzo brązowe nippony WHA czy jakoś tak). Na schemacie masz 330uF ale w rzeczywistości siedzi tam chyba 560uF (przynajmniej w niektórych tak było). Stosunkowo duży wpływ na dźwięk mają kondy 22uF/450V - jak są słabe to zamulają. Ale nie wiem co tam wsadzić - muszę po testować, a najfajniej jakby ich w ogóle nie było :D

Masz tam pięć rezystorów na krzyż w całym układzie - wstaw w sygnał i zasilanie allanbradley z rezystory.net po 2zł sztuka (tylko kup każdego o jeden więcej bo mają słabą tolerancję i dobierać je trzeba czasem - mierz je dopiero po wlutowaniu). Rezystory do masy wstaw metalizowane, świetne są PRP po 0.65$ ale niestety niedostępne w Polsce (wysyłka 20$).

 

No i oczywiście kosmetyka: potencjometr jak trzeszczy, kable od żarzenia jakieś solidne i dobrze skręcone, kable sygnałowe z porządnym ekranem, kable zasilające i te 10cm od trafa głośnikowego do gniazd też można zmienić. Przelutować wszystkie punkty porządnie i chyba tyle co jest jaqinie do zrobienia. Dalej to już budowanie nowego wzmacniacza w oparciu o obudowę i trafa yaqina ;-)

-----------------

No i wszystko jasne :) Zbieram elementy, w czerwcu będę miał kilka wolnych dni, to w zaciszu piwnicznego warsztatu dokonam upgrade'u. Dzięki za pomoc. Za jakiś czas podzielę się swoimi spostrzeżeniami :)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - S.Lem

  • Moderatorzy

No i wszystko jasne :) Zbieram elementy, w czerwcu będę miał kilka wolnych dni, to w zaciszu piwnicznego warsztatu dokonam upgrade'u. Dzięki za pomoc. Za jakiś czas podzielę się swoimi spostrzeżeniami :)

Powodzenia ;-) Daj znać jakie zmiany w dźwięku dały poszczególne modyfikacje.

-----------------

U mnie sa wymienione te 0,22uF na sumaryczną pojemność 0,2uF Mundorfów białych M-Cap. Bo mam 2 x 2 wstawione równolegle wartości 0,1uF. Te sztuki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po zaaplikowaniu tego zauważyłem że łatwiej mi się ustawia biasy śrubokrętem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Moderatorzy

U mnie sa wymienione te 0,22uF na sumaryczną pojemność 0,2uF Mundorfów białych M-Cap. Bo mam 2 x 2 wstawione równolegle wartości 0,1uF. Te sztuki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po zaaplikowaniu tego zauważyłem że łatwiej mi się ustawia biasy śrubokrętem.

 

Bardzo to dziwne co piszesz... W nowszych jaqinach w sumarycznym miejscu siedzą elektrolity 2,2uF - chyba taka pojemność ma większy sens w tym miejscu niż 0,2uf. U siebie zmieniłem elektrolita, na jakiegoś MKT za 2zł - z powodów czysto kosmetycznych (cholera wie ile ten chiński elektrolit wytrzyma).

 

BTW - objawy z łatwiejszym ustawianiu biasu mógłby wystąpić gdyby się okazało, że mamel miał rację pisząc, że podgłaśnienie/przyciszanie które u Ciebie występowało z powodu problemów z napięciem siatki -35V. Jak będziesz miał rozebranego jaqina przyjrzyj się dokładnie zasilaczowi -35V czyli: kondensatory 100uF/63V, Rezystory 33K i 1K oraz potencjometrom 50K. Bardzo możliwe, że któryś z potencjometrów nastawnych 50K masz uszkodzony - to by tłumaczyło wszystkie objawy jakie opisałeś w swoim egzemplarzu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

-----------------

Chodzi o to że jeden kondensator 0,22uF został zastąpiony przez 2szt. 0,1uF wpięte równolegle. A że było ich 2 sztuki więc wpięte są 4 kondy zamiast dwóch. Problemy z falowaniem głośności już nie występuje. Czy jakbym miał uszkodzony potencjometr od ustawiania biasu, to precyzyjniej mi by się go ustawiało ? Może tego nie ogarniam bo się nie znam, ale wątpie.

Edytowane przez PiotrJ

A ja jeszcze z innej beczki: z jakimi źródłami współpracują Wasze Yaqiny? U mnie dwa podstawowe, to dcd-685 (po lampizacji) i thorens td 320. Cedeka na razie nie zamierzam zmieniać, bo chcąc wykonać znaczny skok jakościowy, to musiałbym szukać gdzieś tak w okolicach 4-5 tys. Bardziej ciekawi mnie, jaki DAC może ciekawie zabrzmieć w połączeniu z MC10L i Mimo IIIs. Macie może jakieś doświadczenia i propozycje?

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - S.Lem

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.