Hi-end - wątek bez cenzury senicza

[Music]

muls,

 

ciesze sie ze w koncu troche otrzezwiales ;)

[muls]

music...nigdy nie trzezwieje.Bo musialbym sie zabic.

[Music]

Masz racje muls...

 

"bo swiat na trzezwo jest nie do przyjecia..."

 

;)

[Qubric]

Wyjątki z miszcza fantazji...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (ktoś ma jeszcze wątpliwości, że mitoman jest nieszkodliwy?)

> senicz 29 Wrz 2007, 23:11 .... IC z dobrej wiezy. Wiec jakosc polaczen gwarantowana. Psikne WD40 dla pewnosci ze styknie. <

 

Jakby siebie tym WD40 prysnął to może by mus się poprawiło, bo to dobry izolator. Nie bredziłby wtedy jak rażony prądem.

 

 

PS. A lukar dał właśnie doskonały mechanizm różnym niedojebom - jak Senicz do realizacji na forum swoich chorób. BRAWO LUKAR! Teraz czekamy na zmianę podtytułu forum – może na >Audiostereo - forum audiodebili i pensjonariuszy oddziałów zamkniętych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Senicz wstaje w nocy >przepłukiwać prostatę

[muls]

qubric...jako niedojeb nie jestem w temacie.Co mi lucar dał o czym nie wiem a chetnie bym juz pierdyknał cosik?

[Qubric]

Śmiało Muls! Załóż sobie temat o tym że WD40 poprawia przewodzenie prądu (oraz o tym jak się przepłukuje prostatę). A każdego kto może stwierdzić że jest inaczej po prostu zablokuj w swoim wątku...

 

Wartość merytoryczna tego forum zawsze była gówniana. Teraz spadnie poniżej poziomu szamba i zagłębi się w mule. Tylko że nikt z nowych uczestników forum nie będzie o tym wiedział dzieki wspaniałemu pomysłowi Lukara.

[muls]

a tak, tak .To wiem.Ale generalnie mi to dynda.To i tak jest klub dzentelmenów popierajacych sie inaczej.słyszących inaczej.I w ten sposób kązdy taki tytuł nowy, to bedzie nowy klub.Generalnie co ci zalezy żeby udowodnic że Wd -40 lepszy jest na szyby?Bedzie wreszcie kulturalnie.Ja juz obmyslam jaki załozyc watek ,wszystkich wyciąć (no oprócz ciebie) i jak snuc sobie rózne watki które sa mi bliskie.Myśle własnie jakie sa mi najbliższe.

[Qubric]

WD40 lepszy jest do smarowania łąńcuchów rowerowych raczej niż na szyby.

 

Ale też myślałem o takim wątku. Ale jeśli zablokujesz w nim wszystkich, to tylko na ciebie spada ciężar podtrzymywania takiego wątku... Ja np. nie jestem Seniczem, więc jakoś tak nie bardzo potrafię dyskutować z samym sobą. Taki wątek to nie dla mnie.

 

Rozumiem, że trzeba docenić geniusz Senicza. On - jak twierdzi - włącza komputer i dokonuje wpisów w środku nocy nawet po drodze do kibla. Chcesz walczyć z psycholem jego własna bronią? Sprowadzi cię do swojego stanu i pokona doświadczeniem.

[muls]

qubric>>kto cie pokona??ty to figlarz jesteś.!!!!

[Qubric]

Muls - zjadłeś śniadanie? Bo chyba na głodzie jesteś.

 

Właśnie usiłuję dowiedzieć się czegoś o cyfrowej regulacji głośności. Ludzie coś tam piszą ale to jest w wątku założonym przez Senicza. I teraz jak sadzisz – powinienem im wierzyć? Czy może tylko tak jak Seniczowi, pensjonariuszowi domu bez klamek?

 

Czy jeśli na podstawie wpisów Senicza albo w wątku Senicza zostanę wprowadzony w błąd i niewłaściwie wydam pieniądze, to będę mógł go zaskarżyć czy jedynie pojechać na AS i obić tę jego mitomańską gębę?

[muls]

ja bym kupił ksiązkę, poczytał sam i w dupie miał opinie senicza i reszty.Zwykle tak robie.Forumowe opinie sa że tak powiem -emocjonalne a nie rzeczowe.

[muls]

a pardon -musze na sniadanie.A pokiego ci cyfrowa regulacja?

[Qubric]

A jak mam sterować aktywne monitory bez przedwzmacniacza? Chce wiedzieć czy musze wydać kasę na przedwzmacniacz analogowy - czy to mi coś poprawi? A może na przetwornik zewnętrzny z regulowanym cyfrowo poziomem? Czy nie wystarczy tak jak jest, regulacja głosności w aplikacji sterowników karty dźwiękowej?

 

Znasz jakieś proste książki albo opracowania w necie na ten temat?

[muls]

no to niestety problem jest, bo ksiązek nie spotkałem a i sam nie dysponuje wiedza w całym zakresie jako że nie kręce się w tych rejonach.Trzeba zrobic i zobaczyc.

[jar1]

>Qubric, znajdziesz w necie - wpisz w google "balcerowicz" :-)

[lancaster]

Qubric, kilka tygodni temu miałem w domu aktywne monitory(APS), sterowane bezpośrednio z DACa(jakiś Polski wyrób przeznaczony do studiów nagraniowych, porównujac z DACem za 10Kzł wypadł swietnie uważam. Cały system okablowany XLR. Dla mnie nie do końca tędy droga(na razie jestm na etapie SETa+fullrange), ale mogło się pogobać. Dźwiek nie nudził i nie było efektu, ze każda płyta brzmi podobnie.

Jak potrzebujesz to Ci sie dowiem co to za DAC, na bank lepszy od karty w kompie :)

 

Pozdrawiam

[lancaster]

ups, sorki. DAC był made in USA, znalazłem:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

...w kazdym razie cos takiego, albo bardzo podobne. cena sie zgadza :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Lancaster - ale co takiego ma ten Mytek? A przede wszystkim jaką ma regulację głośności??? Za jego cenę można złożyć cały komputer z Lynxem na pokładzie.

Parametry ma takie jak karty za 600 złotych...

A jeśli chodzi o bas to ja go dobrze słyszałem także na AC97.

Pytam jak zrobić regulację głośności żeby nie degradować rozdzielczości dźwięku i dlaczego nie cyfrowo?

[Belial]

Ja już chyba wiem skąd się bierze takie uwielbienie dla tego domorosłego pseudowynalazcy ze strony jego - jak ich sam określa - uczniów. Wystarczy poczytać:

 

"Panowie, bez pieprzenia się w ustawianie klocków (kolumn) z suwmiarką, kolumny stojące na stołkach, bez stendów, marmurów, kolców itd., bez kabli za parę tysiaków, bez odpowiednio urządzonego akustycznie pokoju, za to ze starym maranciuniem (oczywiście po wielu głębokich przeróbkach), ze starymi kolumnami marantza, które chyba nigdzie nie były okrzyknięte mianem legendy, no i w końcu z naleśnikiem bez święcącej obudowy - ja miałem ciary, czułem się jak na koncercie, kolumny zupełnie znikały, rewelacyjna synergia systemu. Dla mnie to jest WYBITNY dźwięk, zdaję sobie sprawę z tego, że nie słyszałem hi-endowych systemów, zaś najlepszy....

 

"No to sprawa jest nabrzmiała jak baranie jaja.

Ale myślę, że u Senicza mamy do czynienia po prostu z niezwykłą synergią taniutkiego w budowie systemu, o której wiele kiedyś pisałem, a chciano mnie rozjechać walcem za to, że podniosłem rękę na producentów relikwii czyli chu..wo grającego sprzętu za setki kzł, tzw. hi-endu. Zresztą o hi-endzie zawsze miałem zdanie takie, że hi-endowa najczęściej jest w nim tylko cena. Senicz być może właśnie potwierdził to empirycznie"

 

To faktycznie jest góró dla ludzi, którzy nic tak naprawdę nie słyszeli i nie wyszli poza ramy tanich kejmbridżów, denonów itp. Mają frustrację, gdyż orientują się, że jedno trafo w porzadnym wzmacniaczu kosztuje więcej niz ich cały dobytek i.... oto nagle pojawił się zbawiciel !!! Człowiek, który jest lekiem na całe zło. On przestawi istniejący na świecie porządek audio! On zrobi owo "COŚ" z niczego.... Sory ale z pustego to i Salomon nie naleje... Było już na świecie paru zboczeńców, którzy np. odwracali biegi rzek, jak skończyli, każdy chyba wie.Dla mnie Senicz, jego kram i sfora wściekłych uczniów podpadają pod jedno tylko określenie: ŻENADA ! Jest w tej grupie oczywiście paru cwaniaczków, którzy doskonale czują klimat i zwyczajnie robią sobie jaja, no cóż wolno im...

[Qubric]

Już widzę jak jego uczniowie siedzą w skupieniu przed marancuniem, a góró nakazuje im słuchać w skupieniu pierdnięcia skrzypka w czwarty rzędzie i wyciągać z tego należyte wnioski brzmieniowe.

Taki z niego Władca Much na własnym śmietniku...

[Zydelek]

muls, 30 Wrz 2007, 10:30

 

Z całym szacunkiem pierniku ale.... gdzie nie czytam Twego zwrotu do innych osób uzywasz małej litery. Czy jesteś tak małym c.....em czy celowio tak robisz???? Proponowałem Ci tabletki staniesz sie dużym c......em. Więc zawsze mimo uprzedzeń zwrtacaj się pre pan czyli z wielkie litery. Rozumiem że wpisałeś się w forum z małej bo za takjiego się c....ja uważasz ale..... inni mogą być innego zdania.

Pozdr. lutownico:)

[cir]

Zydelek --przy wpisywaniu nicka ,usera czy logina absolutnie nie obowiazuja zasady pisownii

[szwagiero]

>Qubric, 1 Paź 2007, 22:42

 

>Już widzę jak jego uczniowie siedzą w skupieniu przed marancuniem, a góró nakazuje im słuchać w

>skupieniu pierdnięcia skrzypka w czwarty rzędzie i wyciągać z tego należyte wnioski brzmieniowe.

>Taki z niego Władca Much na własnym śmietniku...

 

Mylisz się i g...no wiesz o tym człowieku, bo go nie znasz, znasz tylko jego wpisy! Pierdnięć skrzypka może Ty nasłuchujesz na swoim "hi-endzie", zapewniam Cię, że nie robi tego Senicz.

 

W każdym razie, wolę po stokroć wpisy Senicza mimo ich kontrowersyjności, niż Twoje pozbawione smaku i umiaru.

[szwagiero]

>Belial, 1 Paź 2007, 01:10

 

pierwsza kwestia, więcej ilości tekstu nie mogłeś przekleić? może jakiś kurs odpowiadania na posty by się przydał?

 

>To faktycznie jest góró dla ludzi, którzy nic tak naprawdę nie słyszeli i nie wyszli poza ramy

>tanich kejmbridżów, denonów itp.

 

Dobre dobre, jeśli chodzi o denony to może zapomniałeś na czym słuchasz muzy? Uważasz, że Twój sprzęt to hi-end? Ja uważam, że to zwykła masówa, zapłaciłeś za wątpliwej jakości "markę", wywaliłeś sporo kasy na świecący sprzęcik i jest fajnie. Uważasz również, że taki Senicz za 1/8 ceny Twojego danonka nie może zbudować czegoś, co gra lepiej? On nie zapłacił za błyszczącą obudowę, za markę, za chińskie dzieci które składały Twój klocek, za reklamę i kilku pośredników po drodze, jak tak sobie dobrze podliczysz, to sporo za to wszystko płacisz, Senicz natomiast zapłacił swoim czasem, mnóstwem czasu i mnóstwem przewalonych schematów, konstrukcji, prób i błędów. Kolejny znawca, który ocenia sprzęt bez słuchania!

 

>Mają frustrację, gdyż orientują się, że jedno trafo w porzadnym

>wzmacniaczu kosztuje więcej niz ich cały dobytek i....

 

Ulżyło? zapewne też nigdy nie słuchali tak wybitnych klocków jak posiadasz Ty, prawda? sorry, ale nawet dzisiaj słuchałem dźwięku z systemu pro, gdzie sama karta dźwiękowa kosztowała niewiele mniej od Twojego danonka.

 

Pozdrawiam,

[Qubric]

No pewnie Szwagiero, że nie nasłuchują - to był taki żarcik oczywiście...

Czego może nasłuchiwać banda głuchych przypałów??? Oni się jedynie upajają Seniczowymi opowieściami. To im wystarcza za brzmienie całego Hi-Endu na świecie :)))

 

Zwłaszcza kiedy Furer Senicz zechce wypowiedzieć kilka słów na tematy polityczne lub filozoficzne.

[szwagiero]

>Qubric, 1 Paź 2007, 23:26

 

Jedziesz jedziesz - super! Już lepiej, czy Twoje ego czuje się lepiej?

 

>Czego może nasłuchiwać banda głuchych przypałów???

 

Człowieku zastanów się co piszesz, bo wypluwasz te zdania jakby to nic nie znaczyło, czy z Tobą zawsze tak rozmawiają? Może to kwestia przyzwyczajenia, pewne nawyki wynosi się z domu.

 

Dla Twojej ciekawości, Włodek nie zabawiał Nas opowieściami i to kolejne Twoje mylne wyobrażanie na temat jego osoby. Jeśli coś chciałem wiedzieć, to spytałem i usłyszałem konkretną odpowiedź, natomiast skupialiśmy się na słuchaniu muzyki, a nie dyskutowaniu i rozgryzaniu nawzajem swoich osobowości psychologicznych (co tak bardzo lubisz), w każdym razie rozmowa odbiegała od "standardów" Twojej wypowiedzi - w którą stronę, to każdy powinien się domyśleć... no może jedynie Ty błędnie to odczytasz.

[szwagiero]

i jeszcze jedno, fajnie sobie pożartować - rozumiem, wetknąć kijek tam gdzie nie trzeba itd. ale trzeba uważać na tę cienką granicę, za którą żarty są niesmaczne i nawet jeśli Tobie wydaje się że tak nie jest, to innym mogą się wydać chamskie.

 

Pozdrawiam,

[Qubric]

Buhahaha - Szwagiero, tu jest Internet, tu nie mam ego... Ty natomiast jak widzę chcesz mieć wielkie i włochate... Czyżby jakieś rysy na obrazie Seniczowej wiedzy??? Jesteś pewien co słyszałeś??? Może w środku była Fonica PW 9013 rocznik 1985 - dobra jak stare wino. Ciekawe czy byś poznał po brzmieniu :)))

 

Włodek???

Przeszliście może już na per - "Włodek, mordo ty moja"? Czy nadal - "Witaj, o wielki Włodzimierzu"? :)))

 

 

 

PS. Przeczytaj uważnie, bo raz już ci napisałem ale widocznie masz problemy ze zrozumieniem...

Jedyną niesmaczną rzeczą na tym forum są wpisy Senicza. Oszołoma klepiącego swoja mantrę metodą zdartej płyty. Jeśli już musisz mu lizać tyłek, to staraj się mniej oficjalnie, bo stajesz się żałosny.

[cir]

szwagiero teraz masz przekichane dobrze ze mnie tam nie było