Skocz do zawartości
IGNORED

AT 110E vs Ortofon 510 Mk II


T-Bolt

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam dwie uwagi, jedną merytoryczną (do T-Bolta) i jedną niemerytoryczną (do wszystkich) oraz pytanie (do Conriego).

 

>>>T-Bolt,

Jeśli Ty słuchasz rocka, szczególnie w wydaniu nieco cięższym, to bierz tego Shure'a ze zdjecia. Znam te wkładkę z odsłuchu u faceta u którego kupowałem vinyle. Najpierw odtwarzalismy polską płytę TSA ("Heavy metal world"). No łzy mi w oczach stanęły, jakbym siebie widział na łódzkim Rockowisku, machającego kataną, tak ze dwadzieścia lat temu. To było to brzmienie odtworzone w pełnej krasie, z poteżną energią, "brudem" i wielkim entuzjazmem. Później było Jethro Tull ze swoimi "zakręconymi" rytmami. Tu już nie było tak różowo, system nie do końca potrafił "porozplatać" pokręcone linie melodyczne, ale tragedii nie było. Na koniec były koncerty fletowe Corelliego, grane w trio na instrumentach dawnych. No tu już buchnąłem śmiechem, ta wkładka do takiej muzyki się nie nadaje i koniec.

 

>>>do wszystkich, o sprawach personalnych.

Zawarłem wczoraj z Piotrem_ rozejm, czy mam nadzieję trwały pokój. Piotr_ przesłał mi pozdrowienia, a ja Jemu. Jak wiecie, do niedawna moje i Piotra_ spotkanie w jakimkolwiek wątku kończyło się brzydką wojną. To był właściwie jedyny forumowicz z którym miałem takie nieprzyjemne przejścia. Podkreślam jeszcze raz czas przeszły użyty w powyższym zdaniu. Z innymi lepiej mi się układa, dogaduję się np. z legendarnym Qubickiem, o mały włos nawet czegoś od niego nie kupiłem. Rozejmu z Piotrem_ zamierzam przestrzegać, biję się w pierś przy wszystkich, pod warunkiem, że zaprzestanie On zaczepek w stosunku do posiadaczy nowszego sprzętu (np. sławne "trio" Piotra_ - Rega, Goldring, Pro-Ject). Mi osobiście nie przeszkadza merytoryczna krytyka sprzętu w/w producentów, jeno krytyka ich właścicieli. Jeśli od tego Piotr_ się powstrzyma, to ja zezygnuję z zaczepiania Jego.

 

>>>Conri,

I tu mam pytanie. Napisałeś, że ten Shure ma sygnał wyjściowy na poziomie ok. 9,5 mV. To rzeczywiście dużo dla kogoś kto używa wkładek z sygnałem 3 mV. Czy tak silny sygnał nie będzie przesterowywał wejścia przedwzmacniacza o czułości 4 mV ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - 6,2mV

Nie powinno być problemu przy stosowaniu wbudowanego pre ze wzmaka .... z niskim gainem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

PS. :

z tego co zauważyłem im większy V Out tym gorzej gra .... chociaż na początku jest to efektowne :-) . Ale to tylko moje spostrzezenia...

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

shukenja kupiles gramofonik tydzien temu i sie rzucasz synu, toleruje tylko rzucanie sie rzeczowe jakie prezentuje wielu forumowiczow z jakich zdaniem sie licze mimo ze maja czesto zupelnie odmienne odemnie i z pozoru caly czas jade na ich odmienne poglady. Jest to jednak rzeczowa wymiana informacji mimo agresywnej formy.

Corni zawzse pisze o malym pokoiku jaki zreszta reprezentuje 30% forumowiczow zahukanych ideologia wielkich salonow tak wiec kontrast jest niezbedny - by nie wstawiali przypadkiem sprzet z salonu do garderoby, tak wiec zastrzezen nie mam szkoda tylko ze stales na srodku pokoju twarza w kolumnach zamiast uciec jak ja to zwykle robie na koniec pokoju bo w koncu wszystko jest tak dobrane by wlasnie tam gralo w przeciwnym razie mialbym jamnika. Mimo wszysto znowu sie z Toba zgodze :)

Co nie zmienia fakt ze duze pomieszczenia nie ratuja chudego, gubiacego sie w przestrzeni, natarczywego dzwieku, ze wspolczesnym basikiem, i nieciekawa barwa z cyfrowym nalotem ktory bardzo czesto slysze sluchajac muzyki na njarozniejszym sprzecie gdzies inidziej niz u siebie.

Tak wiec obiektywnie rzecz biorac obca jest mi rozbudowana wiecej niz 2 planowa scena pelna powietrza z ultraszczegolowym mocno konturowym detalem ktory w malych pomieszczeniach bylby zwyczajnym niezgraniem z powodu sej mocnej konturowosci. Ale cos takiego niestety slyszalem tylko kilka razy w zyciu.

 

Polecam natomiast bezposrednie odsluchy w czasie zeczywistym z tych samych komponentow i plyt, dopiero wtedy widac ze nie marka, nie cena ale calkiowicie rozna konstrukcja ma determinujacy wplyw na to co slychac i to wlasnie z luboscia bede zawsze walkowal, wnerwiajac przy tym ludzi ktorzy rownaja wszystko do swego waskiego punktu widzenia szczegolnie ubezpieczanego "oficjalna audiofilska poprawnoscia"

Pozdrawiam

Piotr

Piotr_Piotr__, 30 Wrz 2007, 14:15

 

>shukenja kupiles gramofonik tydzien temu i sie rzucasz synu, toleruje tylko rzucanie sie rzeczowe

>jakie prezentuje wielu forumowiczow z jakich zdaniem sie licze mimo ze maja czesto zupelnie odmienne

>odemnie i z pozoru caly czas jade na ich odmienne poglady. Jest to jednak rzeczowa wymiana

>informacji mimo agresywnej formy.

 

 

jestes chamem i hipokryta wielkiej klasy.

 

to czy kupilem gramofon tydzien czy lata temu nie zmienia faktu ze potrafie ci powiedziec jak chamsko odnosisz sie do innych, w tym do mnie.nie zmienia to rowniez faktu ze napisze ci ze szanuje twoja wiedze, ale ciebie osobiscie nie.

 

wpadasz niestety w schemat butnego polaka-audiofila ktory uznaje tylko to co sam ma za dobre.

piszesz z kupilem "gramofonik" - jestes tak napecznialy juz ze pozwalasz sobie do mnie mowic takim tonem i z taka wyzszoscia ?

wydalem na to bardzo duzo pieniedzy i jesli uwazasz ze to tak za malo i kupilem szmelc i nie ma sensu - bardzo mi przykro. ja jestem bardzo zadowolony a efektu. zycze ci tego samego - po postach mniemam ze sam nie oszedles jeszcze do etapu w ktorym z przyjemnoscia robisz, cokolwiek bys nie robil.

 

jesli dla ciebie wyznacznikiem jest to kto jaki ma gramofon, wzmacniasz, i ile go ma, to w takim razie wiem z kim obcuje. wydawalo mi sie ze to forum bedzie wolne od takich ludzi jak ty, ale widze ze nie jest, wiec pozwole sobie wiecej sie nie udzielac.

 

ps. na przyszlosc porada, mimo ze mam kiepski gramofonik, moze kiedys ci sie przyda - patronizacje i ojcowski ton zostaw sobie dla wlasnych dzieci, jesli oczywiscie masz takowe i przyznaja sie do takiego buraka jakim jestes ty. mowienie do ludzi w takim tylu to wyraz zwyklego prostactwa, niezaleznie d tego jaki masz sprzet i jak gdlugo go masz.

 

dziekuje za wszystkie porady, autora watku przepraszam ze kolejny skok w bok i

serdecznie pozdrawiam.

ahaja z tym napieciem we wkladkach jest podobnie jak z regulowana czuloscia na wyjsciach - im wieksze tym dzwiek jest bardziej rozlazly, bas mniej kontrolowany a gora separowana jednoczesnie bardziej to to natarczywe im miejsze tym wszystko spokojniejsze i z wieksza rownowaga, ale biorac pod uwage ze sporo gramofonowych pre (w integrach szczegolnie) nie ma osobno ustawianego wzmocnienia takie wysokie napiecie moze byc potrzebne w przypadku slabych wzmacniaczy.

>>>Piotr, Królu Złoty !

"...Jest to jednak rzeczowa wymiana informacji mimo agresywnej formy...."

 

A czy mogłoby ewentualnie być bez tej agresywnej formy ? O nic innego przecież nie chodzi. Każdy, którego nie będziesz obrzucał epitetami, chętnie się zaznajomi z Twoimi poglądami, poczyta, poduma. Inna rzecz czy skorzysta z tego w praktyce. Tu nie można mieć nigdy pewności i napewno się nie będziesz denerwował od tego, że ktoś Cię nie posłuchał.

Ja tylko tak piszę, żeby było "bez obrazy". Przyłączam się do apelu Conriego, skierowanego do Ciebie, o więcej elastyczności i wyrozumiałości w wypowiedziach. Dla jasności - nie atakuję tym postem Ciebie w żadnym wypadku, mamy przecież "pokój na Ziemi".

 

Pozdro, udanej niedzieli życzę,

Yul

Shukenja, nie przejmuj się. Szkoda Twoich nerwów, kliknij ignora tym, co Cię drażnią, i udzielaj się dalej. To chyba jedyne zdrowe wyjście, a w dyskusje szkoda się w takich wypadkach wdawać.

Trzymaj się.

shukenja smiecimy w watku oboje wiec tez koncze, przeczytam jeszcze raz co tu napisales i mam nadzieje ze zrobisz to samo na spkojnie w przypadku moich tekstow i dojdziemy do jedynego sensownego wyjscia czyli porozumienia i wzajemnej tolerancji mimo istniejacych roznic w przeciwnym razie bedziemy sie ignorowac badz dalej irytowac jak smarkacze.

 

Mam nadzieje ze jeszcze ktos inny nie myli poszerzana punkt widzenia z hipokryzja?, zbyt to niszowe hobby by nie miec w nim 360 stopni pogladu.

>>>ahaja, Piotr_,

Rozglądam się za MM-ką Goldringa z nowej serii. Poziom wyjściowy wkładki wynosi 6,5 mV. Czułość wejścia pre gramofonowego 3,0 mV, wzmocnienie 36,5 dB. Czy "Goldi" nie przesteruje tego wejścia swoim sygnałem ?

Do wszystkich zainteresowanych - o ta sama elastycznosc i szeroki punkt widzenia wlasnie zawsze mi chodzilo by nie powielac tylko "jedynie slusznych" standardow.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich i przepraszam najmocniej jesli ktos poczul sie urazony - naszczescie wszystko mam nadzieje w komunikatywny i otwarty sposob w ostatnich wypowiedzach przedstawilem.

>>>McGyver,

Headroom to jest zdaje się odporność na przesterowanie, czy tak ? W czym się to wyraża, chyba producent nie podaje tego parametru (to jest chyba: headroom extension ?).

Headroom to odporność na przesterowanie. Dobre phonostage ma psi obowiązek mieć duży headroom.

Z kolei określenie "headroom extension" to jest jedna z "czynności" które wykonuje magnetofonowy układ Dolby HX-pro. "Headroom extension" możnaby przetłumaczyć na "rozszerzenie odporności na przesterowanie" lub "podniesienie granicy przesterowania", i to m.in. ma za zadanie robić Dolby HX pro.

Polecam link:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

->>Yul

Co do tych 9,5mV to wziąłem z M44-7 ,ale to bardzo zbliżona dźwiękowo wkładka.

Zarówno G (chyba od Groove) jak i 44-7 grają prawie tak samo, choć prawie znaczy z róznicą.

To jest nastęca legendarnej M44MB, z lat 70 tych , jedynie z bardziej "chamskim" dołem i dynamiką .Po prostu mniej subtelna , przeznaczona głównie dla DJ tów.Tamtej mozna było słuchac w innych gatunkach.

Wtej serii , zasadniczo tylko 44-G i M-55 mają po 6,5 mV

Seria 44: E,7,C,mono 44-1, 44-4 78rpm mono mają po 9,5mV..Dla rozóżnienia oryginalne igly róznią się kolorami plastikowej obsady.

Równiez w 44G igła jest sferyczna o promieniu15um.Trackability 400Hz11,3cm/sec przy 3/4 g

w porownaniu do 44-7 gdzie jest sferyczna 18um Trackability400Hz 14,3cm/sec 1.1/2grams.

Co do przesteru nie ma najmnieszych problemów zarówno w VSPS sie jaki Bugle w/g płytek Kol Ahaja.Graja świetnie.(+dobrze dobrane opampy).LM833, 2x134, 4562,choć w innej może kolejnosci.

apropo's różnicy U wyj

Byc może zrealizowane jest to "twardszą" w zawieszeniu iglą która mniejszą amplitudą generuje mniejszy sygnał. ale to tylko przypuszczenie. skoro impedancje wkładek tej serii są podobne ok 470uH.O ile pamiętam.?

>Yul

Nie wydaje mi się byś miał problemy.

Przy VO=6,5mV i gain 35,5dB (wzmocnienie 67 krotne) daje to około 0,435V na wyjściu ( przy pewnej częstotliwości).

 

Ja mam np przy swojej MC ustawiony gain na 7000 razy/krotne (ok. 76dB) przy znikomym poziomie szumów .... sedes szumi zdecydowanie głośniej :-). Poziom wyjściowy mam zatem około 1,2V (VO wkładki to 0,2mV).

Przy MMce mam wzmocnienie około 50dB (320 razy) co np przy Ortofonie 510 (VO 3mV) daje na wyjściu niecały 1V. Zniekształceń nie zauważono.

Pozdrawiam

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

>>>Conri, ahaja,

Dzięki za odpowiedzi.

 

Ahaja, po co używasz aż tak wysokich wzmocnień i w konsekwencji sygnałów około 1-1,2 V. Jakie jest dla tego uzasadnienie, czy są jakieś korzyści w dźwięku ?

>Yul

Mimo, ze nasz polski język daje możliwości by wyrazić różne stany w sposób bardzo ekspresywny .... nie znajduję na to określeń :-). Tak to ładnie gra....

 

Oczywiście w mojej domowej konfiguracji , chociaż podpinałem to do innych systemów i było b. OK. Nie każdy preamp się do tego nadaje, to juz kwestia budowy. Dla mnie niesłuchalne są pre z gainem 40dB (MM) - bo zbyt dużo tracę. Podobnie jest z MC.

 

Skoro szukasz nowego Goldringa ...nie korci Cię jakaś MC LO? No chyba , że to już przerobiłeś :-).

Pozdrawiam

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Mając VSPS Hand Made by Ahaja uwazam że ze wzmocnioeniem 50 dB jest to najbardziej trafiona ustawka dla wiekszości MM.Przynajmniej tych które posiadam i przesłuchałem

Dodatkowo mając regulację skokowa C wej w granicach 50-820 pF można poszaleć dobierając (Cwe )do pojemności wkładki. Rw dla MM jest zwykle constans- 47 Kohm

>>>ahaja,

A to mnie celnie "rozgryzłeś" ! Właśnie mam ochotę na jakąś MC w wersji LO, conajmniej taką, jak na jakąś fajną blondynkę. Ale mam i sporo wątpliwości (co do MC oczywiście). Może zdołasz je jakoś rozwiać.

Generalnie to myślę żeby wystrzelić z "grubszej rurki" i zaopatrzyć się w coś od Ortofona (seria Rondo, może nawet Kontrapunkt, albo coś od Benz-Micro, bo ja wiem, może Dynavectora). Przeczuwam, że byłaby z tym związana wymiana pre gramofonowego. Mam w chwili obecnej Pro-Jecta PhonoBox SE, z którego do wkładek MM jestem bardzo zadowolony. Przedwzmacniacz ma b. dobre własności szumowe, jest ekstremalnie cichy, cechuje się piękną, rzeczywistą liniowością pasma. Doskonale pokazuje zmiany w ustawieniu wkładki (na punkcie kalibracji to jak wiesz mam małe "fixum-dyrdum"), różnice pomiędzy wkładkami, tłoczeniami płyt, zmianami omikrofonowania w nagraniach na tej samej płycie, itp. Gdybym pozostał przy MM, to wystarczy mi do końca życia. Jest jedno ale: do MC to on się chyba niezbyt nadaje (za mało ustawień), szczególnie do tych lepszych wkładek. Ale jest następca tego przedwzmacniacza, wersja SE Mk II. Poniżej link do stronki:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Gdybym mógł Cię prosić, abyś poczytał tam trochę i wypowiedział się czy to jest dobry pomysł.

Moje "ciśnienie na MC" zmniejsza sprawa kosztów - zanosi się, że będzie drogo (jak dla mnie).

Jestem trochę na rozdrożu, w każdym razie muszę się przygotować finansowo, co mi idzie dość opornie.

 

>>>conri,

Wielkie dzięki za zaproszenie, jak będę w Warszawie z wielką chęcią Cię poznam.

Pozdrawiam,

Yul

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Yul dobrze celujesz w lepszym przedziale z tanim mc moze byc ryzyko chudego kiepskiego wrecz brzmienia natomiast sporo i obecnych i dawnych mc ho bedzie jazgotliwsza od mc i mniej dynamiczna od mm. Praktycznie najtanszym wzglednym mc (nie liczac pewnej wkladki o ktorej ciagle marudze ;) ) bebedzie audio technica (niekoniecznie ta jedyna znana w europie - zza oceanu mozna sciagna kilka ciekawych modeli)

poprostu trzeba brac poprawke na to ze szarpana dynamika znana z mm w mc LO zostanie wycofana na ostatni plan i umilona stad przy szlifach innych niz sferyczny jak w dl103 moze pojawic sie wrazenie chudego brzmienia ktore spoteguje jeszcze gorne dokladne pasmo (to akurat zaleta ale tez nie we wszystkich w benz marudza ze zbyt technicznie jest). Mc-emowcy ;) radza sobie z tym poprzez bardzo mocne dobitne pre badz mocne same wzmacniacze, no chyba ze sa po stronie analogowego-analogu czyli lamp ale zrobic ciche pre na lampie podobno jeszcze trudniej niz na czymkolwiek innym choc slyszalem jedno idealnie ciche przy bardzo drobnym sygnale na bardzo wysokoefektywnych kolumnach pod lampa za okolo 3000? i byl to nasz diy.

Miałem przez krótki czas Ortofona MC15MkII który gral poprzes tzw Step-up.

To taka transformatorowa skrzynka.

Tak jak szybko nabyłam -tak szybko się pozbyłem .Własnie z powodów o których pisał Piotr_

Brak było tego "czegoś" co ma MM. Niby dźwięk finezyjny i delikatny , ale bez oczekiwanego kolorytu . Zważywszy na koszty i niewymienialnośc igieł , zdecydowanie proferuję dobre MM.Dobre to dla mnie to ze złotej ery winyla, z nową oryginalną igła.Lub dobrym OEM zamiennikiem

Najbardziej "upodobnic "wkladke mm mozna poprzez wymiane igly na bardzo dluga, z dobrego materialu, ostatnio znowu taka zdobylem do shure V15IV. Mimo wszystko wyznaje poglad tungsola mowiacy ze o wkladce mc decytuje naprawde DOBRY transormator.

Yul link dla Ciebie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tymczasem szukamy w watku transformatorach i trafach czegos za ludzkie pieniadze

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

natomiast niezgodze sie absolutnie z cornim by isc jedynie w kierunku mm - umownie mm jest jak naprawde kiepski budzetowy tranzystor, najlepsze mm sa jak sredni tranzystor mc kiepskie to jak licha lampka z niedopasowanymi kolumnami i zakluceniami ale srednie mc w dobrym setupie to juz doskonala wyrafinowana lampa z pelna gama barw i doskonala muzykalnoscia. Na mm nie da sie poprostu sluchac skomplikowanych wielobrzmienowych partii w wysokich tonach jesli sa to na dotatek np. kawalki starego rocka to mm zwyczajnie zaklamuje utwor i bardzo meczy zamiast grac wlasciwa melodie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.