Skocz do zawartości
IGNORED

Kondycjoner Shunyata Hydra V-Ray


Mirek Potempski

Rekomendowane odpowiedzi

Mirek Potempski, 8 Lut 2009, 14:09

 

>qb_1 co do tego skąd jest węgiel to tylko żart i nic więcej, taka była moja reakcja na wpis o tym,

>że z elektrowni atomowej prąd jest lepszy. Zawsze możemy kiedyś zrobić jakieś doświadczenie w wolnej

>chwili, w końcu tak daleko od siebie nie mieszkamy.

 

To prawda, w sumie mieszkamy dość blisko siebie, a ja na doświadczenia - nawet z "prundem" jestem otwarty.

 

Jeśli przesadziłem, to sorry, ale na początku traktowałem większość Twoich wpisów jako prowokację/żart, natomiast przyznam, że w pewnym momencie tę pewność straciłem.

 

Z innej bajki - słucham właśnie Bartoka pod Boulez'em i generalnie jest dobrze, ale cholera oddałbym trochę dynamiki, która jest u mnie za odrobinę wypełnienia, którą ma system Elberoth'a :-)

To tak, żeby nie było, że jestem bezkrytycznie nastawiony do własnego systemu :-)

 

Pozdr.

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Mirek Potempski, 8 Lut 2009, 14:09

 

>Paweł Skurzewski, być może i moja wiedza jest mizerna ale zawsze jest ktoś kto wie więcej i ktoś

>kto wie mniej od ciebie.

 

 

Do łba by mi nie przyszło oceniać Cie w ten sposób.

 

Poczytaj jeszcze raz mój wpis.

 

Pozdrawiam

P

qb_1 to akustyka pomieszczenia modeluje dźwięk, nie wiem czy wiesz ale tylko koncert na zewnątrz ma sens. W każdym pomieszczeniu akustycy balansują pomiędzy precyzją poszczególnym dźwięków (ustroje pochłaniające) a gęstością i przestrzennością dźwięku (tylko ustroje rozpraszające).

qb_1, 8 Lut 2009, 14:14

 

>Z innej bajki - słucham właśnie Bartoka pod Boulez'em i generalnie jest dobrze, ale cholera oddałbym

>trochę dynamiki, która jest u mnie za odrobinę wypełnienia, którą ma system Elberoth'a :-)

>To tak, żeby nie było, że jestem bezkrytycznie nastawiony do własnego systemu :-)

 

Spróbuj V-Raya ! To także nie żart.

Grzegorz7, tak się składa, że ja w swojej historii miałem specjalnie robione transformatory separujące po 2,5KVA jeden z układem filtrującym, stabilizacją napięcia na 230V i z symetryzacją w uzwojeniu wtórnym po 115V. Używałem 3 takich transformatorów ale najlepiej sprawdzały się tylko na urządzeniach cyfrowych, z monoblokami było zawsze gorzej niż nawet prosto ze ściany. Ten temat ma przećwiczony i proszę cię nie wprowadzaj wszystkich w błąd nie mając za sobą prób i doświadczeń na tym polu.

 

 

Prawdopodobnie w poniedziałek będę miał najnowszego MIT'a Powerbar, zobaczymy czy Hydra się obroni.

Mirek Potempski, 8 Lut 2009, 14:28

 

>qb_1 to akustyka pomieszczenia modeluje dźwięk, nie wiem czy wiesz ale tylko koncert na zewnątrz ma

>sens. W każdym pomieszczeniu akustycy balansują pomiędzy precyzją poszczególnym dźwięków (ustroje

>pochłaniające) a gęstością i przestrzennością dźwięku (tylko ustroje rozpraszające).

 

No oczywiście, że tak, starczy posłuchać choćby tego samego fortepianu w koncertowej i w kameralnej w FN. Niemniej pewne charakterystyki dźwięku da się wychwycić i porównać do tego co mamy w domu.

qb_1, jeżeli brakuje Ci trochę wypełnienia spróbuj powstawiać coś w rogi pomieszczenia ale we wszystkie cztery, może to w efekcie dać więcej powietrza, życia i tak brakującego wypełnienia. Jeżeli chcesz, mogę coś spróbować Ci pomóc (jeżeli w ogóle będę w stanie) ale to już proszę na mój email.

-> Mirek,

 

Na razie wstawiłem ćwierćwalce za głośnikami w rogach, ale te miały raczej redukować poddudniania, poprawiły też precyzję. Za niedługo będzie małe przemeblowanie i zobaczymy wtedy, teraz pomieszczenie delikatnie "wsysa" bas :-)

Można to umieścić jako np: w kondycjonerze, stąd zresztą nazwa modelu "V-ray" (choć nie wiem dla czego nie X-ray), :))

 

To oczywiście żart, nie złośliwy, po prostu systuacyjny (sprowokowany).

 

Bardzo chętnie podzielę się wrażeniami odnośnie Hydry, jak posłucham na swoim systemie.

 

Być może wiele jest prawdy w tym co napisał qb_1 odnośnie skwaszonego zasilania w naszych klockach. Jeśli jednak tak jest, oznaczałoby to, że przytałaczająca większość producentów nie potrafi właściwie tego zaprojektować/wykonać, a McIntosh zalicza się do bardzo wąskiego grona tych nielicznych którzy to potrafią. Może, jeśli jednak tak jest, to co dalej z tym fantem jeśli chcemy by nam "dobrze' grało (co kolwiek to dla kogo znaczy)?

Można:

 

a) sprzedać swoje zabawki i kupić Maca, który ma dobrze rozwiązane zasilanie (a co jeśli estetyka brzmienia Maca mi nie odpowiada?)

 

b) używać akcesoriów, które są tak naprawdę Voodoo, ale w moim systemie jakoś poprawiają, niwelują wady spierzonego zasilania co w efekcie przekłada się na "lepszy" dźwięk, chociaż normalnie nie powinno. Pałacić za to ile wołają i płakać bo faktycznie wołają cholendarnie dużo, ewentualnie złożeczyć producentowi naszych klocków - tu bym się zastanawiał czy nie dało by się jakoś przeżucić na nich tych kosztów z racji, że sprzedali nam niepełnosprawny produkt.

 

c) słuchać tak jak jest i cierpieć, trzeba było nie kupować tego badziewia tylko wybrać coś co jest dobrze skonstruowane.

 

Zakładam, że faktycznie osoby nabywające te akcesoria, nabywają bo w swoim systemie faktycznie słyszą jakiś istotny wpływ na brzmienie (co nie zmienia faktu że na zasadzie owczego pędu znajdzie się spora grupa która kupuje bo inni to mają).

qb_1 pewnie i da się ale i tak jest ryzyko, że może nie wyjść i będzie buczeć. Zalewanie też nie zawsze jest w stanie wyeliminować do końca efekt buczenia.

 

Przypomina mi to sytuację gdzie kiedyś próbowałem zrobić sobie coś DIY a trzeba było położyć anodę, zaledwie tylko 2 firmy w Polsce robią to a problemów było tyle, że często brakuje sił aby dokończyć dzieło. Pada pytanie po co, chyba dla siebie, żeby nie mieć wyrzutów, że można coś taniej mieć.

gb_1.Szukając wypełnienia u siebie robiłem b.dużo z pomieszczeniem i ustawieniem w nim kolumn a bład siedział zupełnie nie tam gdzie szukałem.Przyznac jednak musze,że pomieszczenie ma większy wpływ na dżwięk niż kable i inne ustrojstwa ale wracając do błedu to tkwił on w granitach na,których stały kolumny.Po usunięciu ich znalazło się wypełnienie i bas.pzdr.

->Mirek

 

Jest w Polsce wiecej firm, które zrobią porządne anodowanie, ale niewiele z nich weźmie taką jednostkową robotę :-)

 

Zazwyczaj buczenie w trafach, które są zalane albo mają przekładki, bierze się ze zużycia tych przekładek, albo niedokładnego zalania. Niestety z wiekiem trafa zaczynają bardziej buczeć - siły nie ma.

 

Pozdr.

darkul, 8 Lut 2009, 15:56

 

>Chyba że zrobimy sobie bezpiecznik tzw.niezawodny, z pręta miedzianego.

>To dopiero jazda, co tam złote bezpieczniki, czy nawet platynowe.

 

W porównaniu do walki z efektem naskórkowym w kablach sieciowych to i tak pikuś :-)

 

Przypomniały mi się jeszcze kable Synergistic Research, które "wykorzystują" efekt tunelowy :-) "Konstruktor", który to napisał w katalogu musiał mieć albo niezły ubaw, albo wziąć coś na prawde mocnego :-)

Niezależnie od tego co i kto o w.w. zagadnieniu sądzi to nie zmienia to faktu że różnice soniczne w zmianach okablowania zasilającego występują.

Owszem raz one są słyszalne a raz nie.

Składa się na to wiele aspektów.

Kiepska sieć w gniazdku , czyli instalacja domowa, kiepski lub zbyt oddalony transformator osiedlowy.

Zle wyfiltrowany lub wręcz źle zaprojektowany segment audio, lub co najczęściej zapętlone uziemienia poszczególnych urządzeń.

Niezależnie od jakości systemu w jednym będzie lepiej w drugim gorzej.

Należy pamiętać że kabelki to same z siebie nie grają, a jedynie mniej lub bardziej psują sygnał.

Mimo że sam jestem sceptykiem ogólnie zabawy w okablowaniu to stwierdzam że różnice występują.

Natomiast cały dowcip polega głównie na dopasowaniu systemu pod względem połączeń.

Urządzenia mają rożne pobory mocy, często same wprowadzają zakłócenia.

Wszystko jest wytłumaczalne i do rozgryzienia.

Napięcie sieciowe to w końcu sygnał zmienny o częstotliwości 50Hz.

W sumie sprowadza się to chyba tylko do jednego.... do wspólnych mas, czy masy i jej potencjałów.

Interesuje mnie odpowiedź na jedno pytanie dotyczące Hydry V-Ray.

Ponieważ dystrybutor Hydry Audiofast "zmusza nas" do kupowania 'kota w worku" czyli listwy sieciowej za .........blisko 20 000zł bez możliwości wcześniejszego odsłuchu !!!

Dla mnie, ten fakt to swoiste kuriozum ;-(

Mam pytanie do tych którzy słuchali , czy zmiany w systemie są w skali .........

no właśnie, w jakiej są skali ??? ;-)

Udało mi się posłuchać w swoim systemie tylko Hydry 2 i nie usłyszałem absolutnie nic ;-(

Co do poprawy wizji w TV podłączonym pod kondycjoner , można określić owa sytuację tak:

a> kiepski tv [ oszczędnościowy zasilacz ],

b> wyjątkowo dużo śmieci w sieci, [o ile instalacja domowa jest np.super wykonana to zewnętrzna i kiepska linia doprowadzona do domu i tak niweczy wysiłek domownika ]

c> brak uziemienia z prawdziwego zdarzenia.

Linia zasilająca 230V z gniazdka i tak ma już pracuje po dosyć wysokiej impedancji linii.

Im grubszy przekrój kabla zasilającego i jego większa długość tym bardziej negatywny wpływ takiego przewodnika.

Z drugiej strony pojemność stratna w kablu, czy urządzeniu np.tzw.kondycjonerze potrafi wyfiltrować śmieci, co może objawić się jakąś tam poprawą ogólnego subiektywnego odsłuchu.

gutekbull, postaram się w miarę precyzyjnie odpowiedzieć, skala to rzecz umowna więc nic nie powie ale po użyciu Hydry całość przekazu staje się bardziej przejrzysta, wszystko bardziej gęste, wybrzmiewające, nabierające własnej barwy, jedne instrumenty nie przeszkadzają drugim, wszystko zaczyna żyć, bas dużo lepiej kontrolowany. Dźwięk robi się jakby "bardziej miękki" wszystko bardziej wypośrodkowane, żadna z części pasma nie dominuje.

qb_1

Hm, taki jesteś pewny że efekt naskórkowy w kablach audio nie występuje i to marketingowy pic na wodę ?.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

=> gutek

a jakie zmiany wprowadziła kwasówka ?? Dziś napisałeś, że MARGINALNE, w pażdzierniku byłeś zachwycony i pisałeś że NIE MOŻNA bez niej słuchać !!! I oto własnie chodzi, marginalne zmiany, ale gra muzyka, więc nie wiem po co wciaż przeczysz sam sobie.....

czyli mniej wiecej jak po dobrym ustawieniu biasów na koncowkach :)) /czyli tak jak lubie/

gutekbull czy sprawdzałes ostatnio w audiofascie jak u nich z towarem? i czy wypozycza oczywiscie

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Gutekbull Mirek i Robtango użyli wcześniej procentów i za co zostali wyśmiani.

Ja ponownie zaryzykuję i napiszę Ci tak, abyś miał pewien obraz. Wszystkie kable głośnikowe, interkonekty i kable sieciowe to jakieś 5 do 15%. v-ray około 80%. Żadnych skutków ubocznych:)) Takie są moje subiektywne odczucia.

W tej chwili go nie mam od tygodnia i sprzętu nie włączyłem ani razu.!!!

Wiem wiem, jestem chory. Ale lubię swą chorobę.

Rozmawiałeś z Robertem i co Ci powiedział?

Nie słuchaj krzykaczy i teoretyków, lecz ludzi, którzy to urządzenie doświadczyli.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.