Cierpienie

[narsiltm]

ted125, 12 Lis 2007, 18:45

 

>Co wy tu możecie wiedzieć o cierpieniu!Cierpiał ktoś z Was powiedzmy 13 lat non

>stop,fizycznie?Spróbujcie pomyśleć ile to czasu!Bez końca!

 

Ted a co Ty mozesz wiedziec? Cierpiales kiedys 50 lat, 10x intensywniej od cierpienia o ktorym piszesz?

[ted125]

narsiltm, 12 Lis 2007, 18:49

Czy Ty możesz to napisać o sobie?

[camle]

startreki mają rację: cierpienie buduje

cierpienie to prawdziwy potencjał, siła i dar

[narsiltm]

ted125, 12 Lis 2007, 19:57

 

>narsiltm, 12 Lis 2007, 18:49

>Czy Ty możesz to napisać o sobie?

 

Czlowieku ja juz 21lat cierpie niefizycznie!

[ted125]

narsiltm, 12 Lis 2007, 21:22

No to mamy przypadek metafizyczny?Ale tak naprawdę to jesteś szczęściarzem bo masz dopiero 21lat,a to już bardzo wiele!Nie zamęczaj sie sobą!he,he,odpuść sobie!Tylko sie cieszyć!Może przejdż na forum matrymonialne?Pozdrawiam!

[narsiltm]

Dzieki Ted!

 

A co mozesz napisac o cierpieniu?

[ted125]

narsiltm, 12 Lis 2007, 21:43

Tylko tyle że nikt go zemną nie nie jest stanie dzielić i jest tylko moje.Myślę że,powaznie mówiąć,to jest konieczne do spełnienia swojej misji,jeżeli już jest,to musi być potrzebne,i tego sie trzymam,ale to jest poważne i analiza na forum to nie jest właściwe,tu powaznych myśli lepiej nie wyrazać bo,jakaż nagroda?Może niech to wystarczy drogi młody kolego!Pozdrawiam!

[narsiltm]

Masz racje.

 

Pozdrawiam!

[gelson]

.......narsiltm, 12 Lis 2007, 21:43

 

>Dzieki Ted!

>

>A co mozesz napisac o cierpieniu?.......

 

...cierpienie,a cóż to jest - ani głód,ani pragnienie...

[jar1]

kolekcjoner, 17 Paź 2007, 11:07

 

>Jak mu zaradzić ?

>Odcinając się od emocji i uczuć ?

 

Nie, trzeba wyćwiczyć umięjętność kontroli nad emocjami. Wola jest kluczem.

[Vlad]

>jar1

 

>Wola jest kluczem.

 

Spróbuję !

(do tej pory próbowałem na Pradze)

[Vlad]

Jak by mi dobrze z tym poszło, może zostałbym pierwszym

kontrolerem emocji, w - Srodkach Komunikacji Miejskiej ?!

"Emocje do kontroli poproszę !

Co... wysiada Pan ?!

Dowodzik poproszę !"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[chris77]

Vlad >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

 

 

A ty jakbyś scharakteryzował swoje emocje, czy cierpiałeś mocno z jakiegoś powdu w swoim życiu. Jakiego typu było

 

to cierpienie, czy próbowałeś odciąć się od emocji, znasz na to jakieś spospoby?

[Vlad]

>chris77

 

Prawie przez całe życie cierpię.

Należałoby odciąć się wogóle od wrażliwości.

Sam Swiat wydaje mi się niesamowity, niezgłębiony i fascynujący.

Przerażający są dla mnie - ludzie.

Prawie bez wyjątku nie łapię z Nimi kontaktu.

Nie rozumiem Ich, przerażają mnie.

Postrzegam Ich, jak - marionetki, z którymi (ani dla nich)

prawie nic nie można zrobić, jak rownież nic prawdziwie

satysfakcjonującego dla siebie - uzyskać.

Swiat wydaje mi się przez to - przerażająco jałowy.

Wszyscy grają tylko w tym spektaklu swoje małe, konformistyczne role

w oparciu o "Self" i (chyba ze strachu) za nic nie dają się wyciągnąć

w bardziej transpersonalne rejony.

Zadnych "sposobów" na tę sytuację nie znam.

[graaf]

uważasz że jesteś inny? że w przeciwieństwie do "ludzi" nie grasz tylko swojej małej roli?

 

co z tego, że "niekonformistycznej"?

[jar1]

>Spróbuję !

>(do tej pory próbowałem na Pradze)

 

Wola, Emocje i Wiedza...

 

i spróbuj u siebie.

[jar1]

Vlad, 13 Lis 2007, 12:33

 

A powiedz mi Vlad, czego, do cholery, oczekujesz od ludzi, jeśli TY sam masz w dupie ich problemy? Niby dlaczego TWOJE problemy mają być ważniejsze i istotniejsze od problemów INNYCH ?

Zacznij kochać INNYCH a nie uważać ICH za podludzi - to jest recepta na kontakt.

[camle]

>jeśli TY sam masz w dupie ich problemy?

...i pretensje do świata

 

to jest klucz ( a nie wola ;)

po co nam kontakty z ludźmi (tymi innymi - prawie zawsze gorszymi)?

do czego nam są potrzebne? (ostrzegam - pytanie z krainy poszukiwaczy sensu życia)

[kolekcjoner]

>jar1

 

Wlaśnie ci Inni, parę dni temu skopali (prawdopodobnie na śmierć) i wyrzucili z domu

zupelnie niewinne, niezwykle przyjacielskie, i o glęboko "ludzkich" cechach charakteru zwierzę !

To nie są żadni podludzie, to ZNACZNIE MNIEJ niż zwięrzęta !

Ich problemy to : nażreć się, nachlać, zabawić, kasa itp.

Ja nie mam w dupie problemow takich (czy innych) ludzi, wręcz przeciwnie !

To raczej Oni mają w dupie moje problemy !

Jedyny kontakt jaki chcialbym z takimi bydlakami mieć,

to wsadzić im w dupę stalowy pręt i podlączyć do KONTAKTU !

KAZDE zwierzę, nieskonczenie bardziej od nich zasluguje na szacunek.

[camle]

>KAZDE zwierzę, nieskonczenie bardziej od nich zasluguje na szacunek.

 

bo każde zwierze jest w tym lepsze od człowieka, że nie miewa traum z dzieciństwa, złego wychowania, zgubnego wpływu TV i gier komputerowych i całej tej ociekającej złem cywilizacji?

wspaniała ocena ludzkości Vlad!

tylko kogo Ty oceniasz?

[americano]

coś w sprawie zadawania cierpienia bezbronnym

 

"Guillermo Habacuc Vargas, artysta z Kostaryki, umierającego, chorego psa o imieniu Natividad przywiązał liną do ściany galerii Managui. Miał to być "umierający eksponat". Wcześniej Vargas głodził psa i nie dawał mu wody do picia. Zwierzę zdechło".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[camle]

wspaniałe zdjęcie americano - a pan fotograf i cała reszta wielbicieli sztuki (vel... tu miejsce na wasze pseudonimy) tylko uwielbiała tę sztukę?? (zamiast uwolnić tego psa)... wspaniałe - doskonałe i tak dosadnie artystyczne!

[jar1]

>Vlad

Prowokujesz, czy widzisz problem?

[TomekL3]

do ,,animals'' to on chyba nie należał......

[kolekcjoner]

>camle

 

Kazde zwierze przezywa ogromne traumy przez cale swoje zycie !

W olbrzymim stopniu wlasnie z winy "czlowieka".

Kogo oceniam ? Chocby Ciebie !

Najogledniej mowiac brak Ci glebszej kultury oraz wrazliwosci,

co wyszlo przy okazji Twoich wypowiedzi w watku w ktorym uczestniczyla kalimorfa.

U Ciebie to - trauma z dziecinstwa, zle wychowanie, zgubny wpływ TV i gier komputerowych

czy całej tej ociekającej złem cywilizacji?

Bo w Twojej optyce, to pewnie tylko taki zart ?!

I o takie wlasnie osobnicze roznice we wrazliwosci chodzi mi tez w wypadku "innych" ludzi.

[camle]

widzisz Vlad.

 

"różnice w optyce" są doskonałym odstępstwem od moralności czy zwykłej szczerości?

ja nie kategoryzuję ludzi na kalimorfy i innych - odnoszę się bezpośrednio i szczerze.

i chyba jedynie Ty masz z tym jakiś problem Vlad jako Kalimorficzny przydupas.

[kolekcjoner]

>jar1

 

Nie, niczym nie staram się prowokować.

Wyłuszcz mi bardziej ten problem, bo najwyrazniej nie chwytam.

[camle]

kultura i wrażliwość... k**wa - i artystyczne zdjęcie zdychającego psa na sznurku...

esteci...

[camle]

kulturalnie i wrażliwie można im wepchnąć jedynie stalowy pręt w dupę i podłączyć do prądu... nie, Vlad? ;)

[kolekcjoner]

Widzisz camle...

 

Szkoda ze Swojej Matki nie zabrałeś na AS,

bo każdy (kto miałby ochotę) moglby zerżnąć tę starą k**wę

i wpadlo by Ci parę groszy !

 

Nie tylko ja czy kalimorfa, ale i inni forumowicze

(ktorych wyjątkowo cenię za osobistą kulturę),

pisali (na PW), iz nie spodziewali sie po Tobie takiego chamstwa.

 

A czyim Ty jestes "przydupasem", camle ?

Co to za k**wa ?

Czarna, blond czy ruda ?

Wklej jakas fote (Jej i Swojej Matki)