Skocz do zawartości
IGNORED

Średniotonowe kopułki


opteron

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem jak PE mierzą fazy tych głosników. Wystarczy małe przesunięcie początku odpowiedzi impulsowej względem zera czasu i faza przekręca się wielokrotnie w obszarze płaskiej charakterystyki. Jak popatrzysz sobie na pomiary gwizdków przez nich robione to też są tam podobne kwiatki.

Misiomor - chodzi o to że kopułka średniotonowa będzie miała charakterystykę kierunkową podobną do kopułki wysokotonowej. Nie o kąt promieniowania przy jakichś 3,8 czy 4,4kHz – chyba, że słuchasz tylko takich częstotliwości???

 

Jeśli chodzi o dobre metalowe kopułki średniotonowe to tutaj

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jest Visaton DSM 50 FFL

Cena

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) wyższa od tego Daytona (choć jeśli doliczymy cło i transport różnica nie będzie już zaporowa natomiast nie rodzi problemów z wąskopasmowym break-upem na skraju pasma, ma także większa moc). Natomiast porównywalna cenowo będzie w tych warunkach jest tekstylna G 50 FFL.

 

Kiedyś (10 lub więcej lat temu) Tonsil wyprodukował kilka par zestawów o nazwie TANGO 300.

Były to wielkie szafy (białe) cztero-drożne (dół obsługiwały dwie obudowy typu Filtr Akustyczny). Głośniki wysokotonowy i wysoko-średniotonowy wyglądały identycznie jak Vistonowskie DSM 25 FFL i DSM 50 FFL (kolumny słuchałem w salonie firmowym Tonsila, ale sprzedawca nie potrafił potwierdzić czy głośniki są Visatona - wiedział tylko że kolumny zostały zbudowane na rynek niemiecki i były prototypami na jakąś wystawę).

 

Bas TANGO 300 brzmiał nudnie - tak samo jak z TANGO 200. Natomiast góra była zadziwiająco czysta, mimo że łagodna. Nie było czuć żadnych pików rezonansowych od metalowych membran. W tamtych czasach w prasie audio rozpisywano się namiętnie o ostrości brzmienia metalowych kopułek - nic z tego się nie potwierdzało w tej konstrukcji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Qubric:

 

Kopułka średniotonowa wcale nie będzie miała charakterystyki kierunkowej podobnej do gwizdka - bo jako 2-3 razy większa będzie miała spadek pod kątem dla 2-3 razy niższych częstotliwości (a więc tam gdzie się spotkają gwizdek będzie rozpraszał lepiej niż kopułka średniotonowa i pod kątem charakterystyka będzie nierówna). Sposobem na upodobnienie charakterystyk kierunkowych gwizdka do średniotonowca jest "utubienie" gwizdka - jak Revelator albo koaksjale Seasa.

Misiomor - charakterystyka kierunkowa ciśnienia pod kątem, dla kopułki średniotonowej o średnicy 50 mm, będzie zbliżona kształtem do charakterystyki ciśnienia kopułki o średnicy 25 mm. Ale dla niższych częstotliwości, co oczywiste, bo dla większej kopułki spadek promieniowania ciśnienia następuje przy niższych częstotliwościach.

Natomiast większa kopułka pozwala stosować niższe częstotliwości podziału niż kopułki wysokotonowe. Takie przy których kąty promieniowania są już podobne jak w średniej wielkości głośnikach niskotonowych.

 

Na stronach Visatona podawane są wykresy charakterystyk kierunkowych głośników dla wybranych częstotliwości podziału.

 

1. Kopułkowy wysokotonowy DSM 25 FFL

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

2. Kopułkowy średniotonowy DSM 50 FFL

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

3. stożkowy średniotonowy AL 130 M

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Większa membrana kopułkowa DSM 50 FFL daje takie same kąty promieniowania dźwięku przy 1000 Hz jak wysokotonowa kopułka DSM 25 FFL przy 2000 Hz.

Przy 5000 Hz DSM 50 FFL ma ciśnienia promieniowania pod kątem niewiele gorsze niż wysokotonowy DSM 25 FFL przy 2000 Hz.( DSM 25 FFL niżej nie powinien być odcięty).

 

Oczywiście przy 5000 Hz DSM 50 FFL ma gorsze charakterystyki ciśnienia pod kątem niż DSM 25 FFL. Dlatego zaklasyfikowano go jako głośnik średniotonowy.

Natomiast charakterystyka kierunkowa DSM 50 FFL dla jego najniższej częstotliwości jest identyczna jak charakterystyka dla najniższej częstotliwości głośnika wysokotonowego. Tyle że ta częstotliwość leży o 1000 Hz niżej.

 

Dla głośnika stożkowego (AL 130 M) spadek ciśnienia przy 2000 Hz zaczyna się od kąta 30 stopni wzwyż.

Głośnik kopułkowy (DSM 50 FFL) emituje te 2000 Hz równomiernie w zakresie kąta +/- 90 stopni

 

Częstotliwość 5000 Hz jest przez stożkowy AL 130 M emitowana bez spadku ciśnienia w zakresie kątów 0-15 stopni. Przy 90 stopniach spadek ciśnienia wynosi już -18 db.

A kopułkowy DSM 50 FLL promieniuje niemal z jednakowym ciśnieniem w zakresie kątów 0-30 stopni, a w zakresie 30-90 stopni spadek ciśnienia nie przekracza -4 db.

 

Między innymi po to się stosuje kopułki średniotonowe by mieć jak najszerszy kąt promieniowania dla jak najniższych częstotliwości.

O ich innych zaletach w stosunku do małych głośników stożkowych napisano już we wpisach poprzednich.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Qubric:

 

DSM 50 FFL Sd=20cm2

 

AL130M Sd=80cm2

 

Różnica jest 4-krotna więc nie dziwne że kopułka lepiej rozprasza. Tym niemniej przy porównywalnym Sd stożek rozprasza lepiej jak to można zobaczyć porównując Vify których przykład podałem, dla 60 stopni też stożkowy ma przewagę.

 

Oczywiście wiadomo że głośnik stożkowy o Sd=20cm2 musiałby mieć bardzo niewielką moc, co sprawia że takich głośników w hi-fi się raczej nie stosuje.

 

Tak czy siak - kopułki średniotonowe typowo obsługują tylko 2 oktawy - poniżej 700Hz raczej nie schodzą, a powyżej 3k lepiej ich nie stosować, bo pojawią się problemy powyżej i poniżej osi odsłuchu, w końcu mają one rozmiary frontu rzędu 13cm - jak zupełnie konkretne midwoofery stożkowe. Dlatego IMHO kopułki średniotonowe mają rację bytu wyłącznie w kolumnach o wysokim SPL, w których jednak nie chcemy stosować tub. No chyba że niesłyszalność zniekształceń fazowych zostanie udowodniona ponad wszelką wątpliwość.

 

Sam osobiście zastanowiłbym się kilka razy zanim zastosowałbym taką kopułkę, zwłaszcza że są sposoby na osiąganie większych mocy ze zwykłych kopułek wysokotonowych - można wziąć choćby 3 neodymowe Scany D2904/6000-01 i zastosować je w układzie a'la THX, który da się zrobić tak żeby miał charakterystykę fazową pojedynczej kopułki i 4 razy większą moc, przy takiej samej efektywności i impedancji jak jedna kopułka. Schemat ideowy podałem w wątku 23403. Coś podobnego, choć przy gorszej (niesymetrycznej) charakterystyce kierunkowej w płaszczyźnie pionowej można zrobić na dwóch kopułkach, coś jak w Dynaudio Evidence.

Ja oczywiscie jako samouk nie bede dywagowal na tematy techniczne ale uzycie kopulki do 3khz raczej mija sie z celem. Moje kopulki 38mm maja pasmo 700-7khz lub blisko tego. Nie sluchac zadnych podbarwien w zakresie ich pracy. Zgodze sie z tym ze sa wyjatkowe moze jednak sa podobne w ofercie firm? . Jesli wlaczy sie glosnik do filtru i slucha tylko srednicy a dzwiek jest jak szlifierka ostry to bedzie dupa z takie zestawu. Dzwiek bedzie napewno nieprzyjemny. Choc po dodaniu basu i gory zrobi sie troche przyjemniej. Jesli uzywac kopulek to tylko na max szeroko tak aby bylo mozliwe uzycie np. wsteg od 5-8k a na dole do 500-800hz basowcow. Poliprop. do 25cm lub zwyklych np. 18-20cm. Inny zestaw nie ma sensu i esa popelnila ten blad uzywajac kopulek w innych podzialach. I albo te kopulki w tym monitorze esa sa kiepskie albo skopali cos w firltrach ale wokale na tych monitorach byly nieznosne.

senicz pozwolę sobie zacytować Twoj wpis z wątku o voodoo audio

 

"Wydaje sie ze innym elementem voodoo, nawet duzo powazniejszym od kabli, sa glosniki sredniotonowe kopulkowe. To jest dopiero magia i czar. Do tego stopnia ze wmawia sie publice ze duze kopulki graja pieknie."

 

zdecyduj się co?

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

misiomor,

 

>Do tego break-up wcale nie trzeba filtrować 18dB/okt, lepsza jest strojona pułapka.

 

Kilka uwag :

 

- W praktyce nie buduje się filtrów pasywnych które by idealnie wycinały częstotliwość rezonansową głosnika -

mam na myśli praktyczny aspekt budowania typowych pasywnych filtrów głośnikowych. Oznacza to, że jakiś rezonas zawsze

pozostanie , a jeżli wypadnie w zakresie największej czułości ucha , to ucho to usłyszy , nawet jeżeli te rezonanse mają bardzo

niski poziom

 

- pierwsza częstotliwość rezonansowa głośnika daje z reguły najsilniejszy rezonans ale z reguły nie jest to jedyny rezonans, a w

głośnikach o sztywnych membranach pojawiają się inne rezonanse widoczne jako ząbki na charakterystyce wodospadowej

powyżej częstotliwości rezonasowej, tych ząbków nie da się usunąć poprzez pułapki, moim zdaniem te wyższe rezonanse

tworzą specyficzną barwę głośników o twardych membranach, przykładem może być metalowy głośnik SEAS L18 H1224

 

- nawet w warunkach idealnej cyfrowej filtracji ( myśle o fitrach aktywnych i multiampingu ), gdy do głośnika wogóle nie dochodzi

sygnał elektryczny o częstotliwości rezonasnowej głosnika to i tak ze względu na nieidealność ( nieliniowość ) głosnika, głośnik

wyemituje sygnał o swojej częstotliwości rezonansowej. Nawet jeżeli rezonans ten będzie 60dB poniżej poziomu sygnału, to

jeżeli rezonans wypada w zakresie największej czułości ucha to i tak ucho to usłyszy

 

Muzyka przetworzona elekronicznie pełana jest róznych harmonicznych śmieci , które np. w przypadku

muzyki rockowej tworzą charakterystyczną brudną, szorstką barwę tej muzyki. Dlatego słuchacze takiej muzyki nie są wyczuleni na naturalną barwę. Gdy jednak za wzorzez brzmienia uznamy instrumenty akustyczne czy głos ludzki to wtedy słuchając poprzez

głośniki z twardymi membranami usłyszymy nienaturalną ( techniczną , twardą , nawet natarczywą ) barwę. Tak było np.

podczas ostatniego odsłuchu w KAIM kolumn zbudowanych na ceramicznych głośnikach. Na muzyce rockowej było dobrze, ale

jak zapuściłem płytę z klasyką to brzmienie było bardzo dalekie od tego co słychać na żywo.

 

Kuriozalnym przykładem używania głośników o twardych membranach są głośniki szerokopasmowe.

Z reguły mają niesamowicie poszarpane charakterystyki wodospadowe, przez co brzmią specyficznie, ale są ludzie

którym takie podbarwione i natarczywe brzmienie się podoba , bo takie brzmienie odbierają jakie ofensywne.

 

No cóż , o gustach się nie dyskutyje, ale dla mnie dobre kolumny powinno się budować z głośników które mają jak najmniewjsze

rezonase w zakresie w którym ucho słyszy najlepiej. Bo nawet najbardziej zaawansowane technicznie konstrukcje audio nadają się jedynie na śmietnik, jeżeli nie uwzgledniają właściwosci słuchu :-))

 

pozdr.

Arkadix

Napisalem wyraznie ze duze kopulki sa zle. Duze to znaczy 50mm i wiecej. Przykladowy srdniak 75mm stozek i kopulka ma zupelnie inna sygnature dzwieku. Kopulka tak duza bedzie sie odzywac swoimi rezonansami w pasmie uzytecznym gdyz jej duza powierzcjnia czaszy nie podparta niczym bedzie silnie rezonowac. Wiezrzcholek czaszy bedzie sie zalamywac pod wplywem drgan. A i reszta czaszy bedzie odpowiedzialna za rozne farfocle na wykresie. tej samej wielkosci stozek ma dwa punkty podparcia. Od ceki i zawieszenia dolnego i drugie zawiszenie gorne. Ma tez usztywnienie w postaci cewki napedowej co wyraznie zmniejsza ilosc rezonansow. Oczywiscie nadal taka membrana jest podatna na zjawiska podzialu i drgan wlasnych. Ale bedzie taki glosnik grac lepeij niz podobnej srednicy kopulka. dla zapewnienia minimum znieksztalcen fazowych w szerokim pasmie. Kopulka musi byc mala. Nie moze jednak byc zbyt mala bo jej rez. bedzie wysoki i dla efektywnego promieniowania musi miec duza amplitude drgana. w warunkach dodmowych optyamlna wydaje sie kopulka 38-44mm. Bedzie miala dosc niski rez. wlasny i szerokie pasmo bez podbarwienia np. do 5-8khz. Od dolu moze chodzi od 600-700hz i to jest juz jest wystarczajaco wysoko aby basowy nie podbarwial dzwieku swoimi rez. membrany. i to wszystko co mozna na temat kopulek napisac. Oczywiscie sa proby dziwacznych rozwiazan ale nieudane. Byc moze najnowsze kopulki 50mm i wiecej do czegos sie nadaja ale ?? nie sadze. Napewno miekkie kopulki sa tez slabe.

jacek_zagaja,

 

Ale przecież Jordan JXR6 to nie jest typowy głośnik szerokopasmowy. To raczej głośnik średnio-wysokotonowy.

Mam na myśli typowe głośniki szerokopasmowe , czyli o nieco niższej częstotliwosci granicznej np. taki szerokopasmowiec jak Fostex FE166ES lub inne szerkopasmowce o jeszcze większych średnicach.

 

pozdr.

Arkadix

Arkadix:

 

- Nic nie stoi na przeszkodzie zrobieniu pułapki tak żeby filtrowała rezonans(e) mocniej niż wynosi jego (ich) wysokość w dB.

 

- o dzwonieniu break-up'em mimo odfiltrowania, poprzez nieliniowości pisałem chyba jako pierwszy na polskich forach DIY, jeszcze za czasów wczesnego forum akkus. Tym niemniej są sposoby radzenia sobie z tym problemem i kopułki takie jak wspomniany Dayton są jednym z owych sposobów. Wykresy jego zniekształceń wyglądają dużo lepiej niż absolutnej większości miętkomembranowców, uwzględniając dzwonienia częstotliwością break-up poprzez nieliniowości.

 

- jak ktoś próbuje używać metalowej membrany z podziałem oktawę poniżej break-up, na dodatek słuchając metalowego przetwornika na osi (pionowa ścianka) to Twoje obiekcje są jak najbardziej słuszne. Tym niemniej dobrze zaprojektowane kolumny na twardomembranowcach mają sporo zalet a omawiane wady można zredukować do poziomu praktycznie niesłyszalności. Pamiętaj o zjawisku maskowania. Pomiary Marka K pokazują że nie taki diabeł straszny...

I tak ma byc - sztywny tlok to jest mit ;)

 

Moj Tractrix 2"/400Hz dla kopulki tekstylnej 1" daje +15dB. CSD jest piekny. Cos mi sie wydaje ze niedlugo pojde sladem Lynna Olsona. Brakuje mi tylko reduktora 2"->1" no i woofera o efektywnosci okolo 100dB. Znajdz mi prosze Graafie niedrogo :)

 

Arkadix - moj nurkuje od 150Hz. Jesli za malo to wez JX92S. Dzwiek porownywalny z mikrofonem dynamicznym o srednicy okolo 20mm.

Arkadix

pisałeś o szerokopasmowcach z twardymi membranami a teraz podajesz przykład fostexa 166 - "twarda" bibuła? ;)))

Wątek dotyczy kopułek, tak na marginesie.

Czegoś nie rozumiem, Misiomor. Rezonans w głośnikach stożkowych trzeba zwalczać za wszelka cenę. A gigantyczny break-up w kopułkowym Daytonie już Ci nie przeszkadza?

 

Podałem przykład Visatona DSM 50 FFL właśnie ze względu na jego wygładzoną charakterystykę częstotliwościową. Zwłaszcza że te głośniki słyszałem, o co obecnie trudno - może na Audio Show 2007 Visaton coś z tych głośników pokaże (choć wątpię bo zwykle demonstruje swoje najnowocześniejsze konstrukcje).

 

Poza tym nie zgadzam się do końca z tym co napisał Arkadix. Głośniki miękko membranowe (np. z membranami polipropylenowymi) nie mają zaznaczonego break-up ale rozpraszają rezonanse w szerokim paśmie przenoszenia. W efekcie tego zamiast charakterystycznej ostrości - jak często z twardych membran - otrzymujemy lekkie zamglenie całego pasma takie jakby rozmycie detali.

Naprawdę na ostrej muzyce rockowej czy gitarowej taki zbyt miękki polipropylen może dawać bardzo męczący dźwięk - jakby słuchanie z watą w uszach.

 

Co prawda obecnie chyba wszystkie membrany polipropylenowe są modyfikowane w celu utwardzenia, a większą sztywność membrany łatwo uzyskać przez zmniejszanie jej średnicy. Dlatego rozsądniej jest nie wypowiadać się tak jednoznacznie na temat lepszości materiałowej, nie biorąc pod uwagę konkretnych zastosowań.

Qubric:

 

"A gigantyczny break-up w kopułkowym Daytonie już Ci nie przeszkadza?"

 

- mimo wszystko jest on na tyle wysoko (13k) że da się ustawić podział 2 oktawy niżej (polecane również z innych względów takich jak oddalenie centrów akustycznych)

 

- napęd jest na tyle liniowy że generuje b. mało harmonicznych i IM do "wzmacniania" przez break-up

 

- Pochylenie pod kątem 15 stopni w połączeniu z powyzszym sprawi że problemy związane z break-up będa IMHO słabo lub w ogóle niesłyszalne.

 

"Podałem przykład Visatona DSM 50 FFL właśnie ze względu na jego wygładzoną charakterystykę częstotliwościową"

 

Z wiarygodnością kart katalogowych Visatona różnie bywa, jeżeli nawet jego charakterystyka jest tak płaska jak obiecują (a nie wygładzona poprzez smoothing) nie wiem jakim kosztem (przetłumienie czy jakaś soczewka akustyczna) to zrealizowano. Nie wiem też nic o liniowości napędu, 10ohm przy 6k to trochę wcześnie (IMHO oznacza brak faraday'a w napędzie), do tego ząbek na impedancji przy 1.5k (środek przetwarzanego pasma) zachęcająco nie wygląda. Biorac pod uwagę że niezależne pomiary Daytona wypadły znakomicie (i to z dwóch niezależnych od siebie źródeł) wygląda on na pewniejszą opcję.

I w Thielach chyba też.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-4255-100001136 1193692884_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Qubric,

 

Przecież pisałem, ze twarde membrany dobrze się spisują w muzyce rockowej !!!

Tylko, że muzyka rockowa ( np. gitary elektryczne ) to jest wytwór całkowice sztuczny, nie mający swojego odpowiednika w naturze.

Dlatego na podstwie ich odsłuchu nie da się powiedzieć czy kolumna gra neutralnie.

Wyłacznie muzyka akustyczna i wokalna moze stanowić wzorzec neutalności.

Jeżeli znasz jakieś kolumny z metalowymi membranami średniotonowymi które potrafią oddać naturalną strukturę harmoniczną np. skrzypiec to proszę o nazwę , chętnie posłucham :-)

 

pozdr.

Arkadix

Piszecie o podatności czaszy pokułek na odkrztałcenia podczas pracy, związane z tym zniekrztałcenia. Ale czy miało by np. sens napylenie od wewnątrz kopułki jakiegoś specyfiku otwardzającego? Chyba ktoś kiedyś praktykował coś podobnego z głośnikami stożkowymi na celulozie? Jeśli to utwardziło by kopułkę (ale nie zawieszenie) i w niewielkim tylko stopniu zwiększyło by jej masę, może wpłynęło by to pozytywnie na jej zniekształcenia? Przy okazji, dlaczego kopułki są "miękkie"? :-)

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.