Stycznik zamiast przekaźnika

[Krzych 2]

Może to przesada , ale pomyślałem sobie ,że takie ustrojstwo będzie lepszym rozwiązaniem do włączania zasilania (akumulatorów) w wzmacniaczu. Mam taki stycznik Siemensa dwa styki to nc , a dwa pozostałe no, można w ten sposób rozwiązać sprawę zasilania i ładowania. Jakość styku w porównaniu z przekaźnikiem nieporównywalna. Co o tym myślicie?

[Piotrek608]

Żaden problem styczniki Siemensa na codzień stosuję w firmie gdzie pracuję do załaczania układów w wielkich maszynach i są to jedne z najniezawodnieszych komponentów...zreszto nie bez kozery po cichu większość konkurencyjnych firm i chińczycy podrabiają styczniki siemensa z lepszym lub gorszym skutkiem.

Styczniki sa wytrzymalsze od przekaźników,maja z zasady lepiej wykonane styki i mechanizm napędzający styki.

Do załaczania prądu stałego warto wyposazyć je w dodatkowe gasiki na warystorach bądź na elemencie R/C czyli kondzik 100nFw szereguz rezystorem100Ohm.

[Krzych 2]

Dzięki Piotrek608, a jak taki gasik dokładnie wykonać- tak bardziej łopatologicznie?

[wladl]

Sory za offtopa :) Nie mogłem się powstrzymać :)

Ale skoro kondensatory olejowe zdają egzamin w audio, to może stycznik olejowy się nada.

Mamy olej, mamy super komorę gaszącą

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )