Dziękujmy PISowi za podwyżki od stycznia

[lancaster]

...ale moze to nie populizm i jednak cud gospodarczy sie ziści....może nie bedzie wtopy jak to zwykle w wykonaniu tej ekipy...no zobaczymy.

[TomekL3]

Lan-przypominam Tobie Trzy miliony mieszkań a nie mieszkania za trzy miliony jak mamy teraz po przejściu PISdrackiego huraganu:)

[wojciech iwaszczukiewicz]

>lancaster

 

Nie nie przyznam.

[Gość]

...Nie nie przyznam....

 

Ciekawy jestem jakich bajek wojtuś słuchał w dzieciństwie , że ma aż tak wybujałą fantazje .

[kangoo]

noster, 4 Lis 2007, 13:06

 

>Nieprawda i dobrze o tym wiesz. Ja nie obrzucam epitetami użytkowników forum tylko dzielę się

>wlasnymi spostrzeżeniami.

 

 

To dziel się w jednym wątku, najlepiej "Polityka". Na razie wygląda to tak, jakbyś był płatnym agitatorem partyjnym z PO i robisz tak samą złą robotę dla nich jak dla PIS-u robili: alfredzik, Arbuzik i Horst (kolejność przypadkowa).

 

 

pzdr.

[lancaster]

Wojtek, tak trzymaj...na tym polega byc betonem :)

 

Pzdrawiam

[lancaster]

Tomek L3, wklej listę PiSowskich zobowiązań....ja tego wówczas nie sledzilem bo miałem o nich takie samo zdanie jak obecnie o PO...zobaczymy co się udało, a co nie.

3 mln mieszkań sie nie udały zdecydowanie....jak i wszystkim ich poprzednikom....najbezczelniejsi i tak byli chłopcy z PO swego czasu(KLD). Po tym jak zwiększyli bezrobocie o milion poszli do wyborów z hasłem "milion nowych miejsc pracy" :))))

...można sie śmiać, ale wtedy ludzie byli mądrzejsci i KLD sie do sejmu nawet nie załapał...

 

Pozdrawiam

[rosiu82]

noster.... czytalem tytuly zalozonych przez ciebie watkow i mysle ze pomyliles fora, zupelnie jak arbuz... na szczescie juz go nie ma. teraz czekam az ciebie spotka "wypadek".

[soso]

noster, 3 Lis 2007, 19:31

 

>Podwyżki to robota urzędującego rządu pod kierownictwem JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO!!! Zaniechania tego

>rządu są przeogromne.

>

>DZIĘKUJEMY WAM BRACIA KACZYŃSCY ZA PODWYŻKI KTÓRE SĄ EFEKTEM WASZYCH DWULETNICH RZĄDÓW.

 

Jest dobra wiadomosc!!

Od 1 grudnia rzad premeira Tuska OBNIZA ceny gazu. elektrycznosci, i wody o 20%. Czynsze ida w dol o 30% a mieso tanieje o 40%.

 

Spokojnie, koledzy. :-)

 

pzdrw

 

soso

[Wajman]

pensje ida w gore, to i ceny musza rosnac. rolnicy chca wiecej zarabiac, to panstwo (i przedsiebiorcy) daja im wiecej kasy na skupach, ale i ceny wzrastaja. dla zwolennikow Tuska: w irlandii jest drozsze jedzenie, wiec my tez powinnismy podniesc jego ceny, hm? czy to nie jego filozofia? zrobic u nas druga irlandie ?

[noster]

Jaki "wypadek"?

Ja szanuję ludzi wiec nie przypuszczam żeby jakies potknięcie mialo sie mi przytrafic.

 

serdeczne pozdrowienia dla forumowiczów (równie PISofili)

[Qubric]

rosiu82, 4 Lis 2007, 17:20

>arbuz... na szczescie juz go nie ma. teraz czekam az ciebie spotka "wypadek".<

 

 

Ło kurde! Arbuz miał wypadek??? Znaczy co??? Wyłowili jego związane ciało z zalewu, czy spadł z furmanki podczas transportu do punktu skupu?

[noster]

Ja nie agituję, ale tu i ówdzie spotkałem się już z opiniami że Tusk który nie objął jeszcze steru jest winien styczniowych podwyżek. I jakies aluzje to "cudow" się pojawiały.

Wiec przypominam że nadal Kaczyński jest premierem i to jemu dziękujmy za te podwyżki. Uznałem za uczciwe żeby ludziom przypominac o takich rzeczach.

 

pozdrawiam.

[Gość]

... nadal Kaczyński jest premierem i to jemu dziękujmy za te podwyżki...

No fakt w końcu kto jak nie kaczuch trzymaj a łape na gazie , ropie i wengló , a w Amsterdamie–Rotterdamie–Antwerpii , to mają połapane te wszystkie zależności.

[lancaster]

Noster, tych podwyżek na dobra sprawe nikt nie odczuje bo do tego czasu pensje radykalnie wzrosną - to już nie aluzje tylko konkretne zobowiązania :)

...no chyba że Tusk będzie zwlekał....tylko po co ?

...nie nie będzie, na bank zacznie od radykalnych obniżek podatków i podwyżek pensji....ja tam trzymam kciuki choć na PO nie głosowałem...a jeszcze bardziej trzymają kciuki ludzie ktorzy zagłosowali mając nadzieję na radykalną poprawe sytuacji gospodarczej...nawet nie cud :)

 

Pozdrawiam

[twonk]

>lancaster

Ależ z Ciebie zakapior... ;-) Naprawdę uważasz wszystkich za głupszych od siebie - za motłoch, który tylko "uwierzył w obiecany cud"? To może podaj łapkę Kurskiemu... ;-) Nie przyszło Ci do głowy, że może spora część ludzi głosowała jak głosowała, bo mieli po prostu już dość pewnych zjawisk czy postaw? Np. ciągłej "wojny"?

[cir]

Panowie proponuje abyscie zwrocili uwage ze najwiecej o podwyzkach cen wypowiadaja sie urzednicy panstwowi ciagle na etatach PISu i przedstawiciele firm PISozaleznych.

Jarkacz tak pogonił całe swoje towarzystwo ze prawie uwierzyli ze sa w stanie lada chwila odzyskac władze

[rekin]

Nie jestem urzędnikiem państwowym, ale ta podwyżka to będzie mały horror. Decyzja prezesa URE to moim zdaniem grube nieporozumienie i powiedziałbym, że uwalnianie cen energii w tym właśnie momencie to działanie "na złość". Tyle, że takie działanie odbije się na wszystkich. Co najciekawsze to "uwolnienie" cen energii nie ma żadnego związku z rzeczywistą konkurencyjnością. Zyskają na tym spółki dystrybucyjne(niewiele), oraz wytwórcy (również niewiele). Najwięcej jak zwykle zyska operator sieci przesyłowej, bo to on decyduje od kogo i za ile zechce zakupić energię na rynku kontraktowym. Większość energii mimo giełdy sprzedawana jest i tak w kontraktach długoterminowych i niestety wytwórcy, którzy podpisali te kontrakty będą stratni. Oczywiście mimo zakontraktowanej za MWh stałej ceny zakupu nie będzie oporów do podzielenia się zyskiem pomiędzy przesyłem i dystrybucją. Ogólnie uwolnienie cen energii jest OK, ale jeszcze nie w tym momencie. To taka mała świnia podłożona przez ustepujących. Będzie przynajmniej z czego zapłacić odprawy ustępującym prezesom spółek energetycznych.

To nie jedyna decyzja prezesa URE - od stycznia zmienią się również zasady uzyskiwania decyzji o przyłączeniu jednostek wytwórczych do sieci energetycznej. Obowiązek wykonywania ekspertyz przyłączeniowych spadnie na spółki dystrybucyjne - zupełnie do tego nie przygotowane. Będą one w jeszcze bardziej uprzywilejowanej pozycji w stosunku do inwestorów, których obciążą dodatkowymi kosztami - niewspółmiernie większymi niż wynikałoby to z kosztu wykonania takich analiz w niezależnych ośrodkach. Już teraz wielu inwestorów pozwało zakłady energetyczne za nieterminowe wydanie warunków przyłączenia (a obowiązuja one tylko 1rok). Co będzie od nowego roku - strach pomyśleć. Niestety żadne podniesienie pensji w tej konkretnej sytuacji nic nie zmienia.

Inwestorzy raczej nie żyją z państwowego garnuszka - to w głównej mierze kapitał zagraniczny. Jeśli się wycofa, to najbardziej ucierpią małe gminy, które nie dostaną pieniędzy za dzierżawę gruntów, a pracownicy z ich obszaru administrowania nie zostaną zatrudnieni.

Wpis może trochę na wyrost - ale taki widzę efekt tych decyzji.

[Horst]

noster, 3 Lis 2007, 19:23

 

>od Nowego Roku!!! Prąd i Gaz drozszy 25%, Mięso -30% a My Opozycja

 

i biedny Tunio nie będzie miał żadnego wpływu na to?

 

on! CUDOTWÓRCA!

[cir]

rekin

widziałem wyliczenia jakiegos faceta cen pradu niemcy i polska i czegos nierozumiem wychodzi na to ze chłopcy głownie podbijaja cene opłat za przesyłke energii nie za produkcje czyli dojenie narodu na maxa chyba ze konkurencja pomiedzy nimi a jest ich ok 20 cos da w tym temacie

[lancaster]

Panowie, co to za bezsensowna rozmowa hmmm ?

Czy Wy rozumiecie co oznacza CUD gospodarczy ?

Może zdarzyc sie w szystko a i tak bedzie dobrze i zostaniemy drugą Irlandią, bo nie będzie rzadził PiS a bedzie rządził Donald. I to wysraczy :)

...co sie martwicie skoro pensje wzrosną radykalnie ?

 

Pozdrawiam

[rekin]

Konkurencja pomiędzy zakładami dystrybucji nic nie da. Oni muszą kupować energię od operatora przesyłowego (PSE). W naszym systemie tylko nieliczne bloki pracują bezpośrednio na sieć dystrybucyjną (np. blok w Koninie na zasilanie Huty Aluminium, czy jeden z bloków w Bełchatowie). Część z tych bloków niestety może wyprowadzać moc tylko poprzez transformatory SN/NN, których pola należą do PSE, więc i tak nie unikają opłaty przesyłowej.

W skrócie - tak jesteśmy dojeni przez spółkę skarbu państwa, a większość z nas przez dwie, trzy spółki. Jeśli chodzi o dystrybucję wyjątkiem jest STOEN, który utracił kontrolę skarbu państwa. Uwolnienie cen energii powoduje wiele skutków, ale znów w uproszczeniu zwiększa pulę do podziału pomiędzy spółki energetyczne. Najwięcej przypadnie do podziału prawdopodobnie przesyłowi. Elektrownie i tak konkurują ze sobą na giełdzie energii i do tego miejsca można mówić o jakiejkolwiek konkurencji - dalej niestety wbrew zapewnieniom niektórych "specjalistów" nadal mamy monopol. Kupno energii od innego dostawcy np. z ukrainy, czy białorusi ma sens tylko w przypadku spółek powiązanych bezpośrednio z zagranicznym systemem energetycznym (np. wyspa białostocka - od kilku lat powiązanie nie funkcjonuje). Przy zakupie od innych dostawców krajowych to co oszczędzamy zjedzą opłaty przesyłowe i koszty spółek córek zajmujących się głównie wystawianiem rachunków - tzw. departamentów sprzedaży i obrotu en. el.

Nie jestem jeszcze do końca pewny jak będzie w przypadku źródeł odnawialnych - będę wiedział w najbliższym czasie. Te źródła miały zakontraktowaną i regulowaną cenę sprzedaży energii - jeśli i ta zostanie zniesiona, to nic się nie pobuduje, bo inwestycja nie zwróci się w realnym czasie.

[rekin]

>lancaster

Dyskusja nie jest bezsensowna - bo tak jak już powiedziałem nie chodzi tylko o wzrost zarobków kompensujący wzrost cen. Twoje polityczne nastawienie i agitacja nie zmieni faktów, które są matematycznie policzalne. Jeśli były już rząd wykonuje taki ruch, to proszę dolicz to posunięcie do listy jego "sukcesów". Właściwie mogliby jeszcze wysadzić wszystkie kopalnie i zbombardować zakłady przemysłowe, oraz spacyfikować część Polaków - przecież i tak cud Tuska załatwi wszystko.

Również nie mogę przewidzieć wszystkich konsekwencji tego posunięcia, więc poczekam - bezsporne jest jednak, że tak socjalnie nastawiony rząd JK ma zamiar razem ze sobą zatopić większość ubogiego społeczeństwa - bo ceny żywności wzrosną. To jest głupie posunięcie - może za kilka lat, gdy zamortyzuje się część inwestycji w źródła odnawialne i modernizację elektrowni miałoby ono sens, ale teraz?

Miałem trochę szacunku do pewnych posunięć PIS-u, bo uważam, że troszkę jednak dobrego zrobili - teraz jednak mam mieszane uczucia.

[kangoo]

lancaster,

 

może podyskutuj o tym:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

pzdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

...Decyzja prezesa URE to moim zdaniem grube nieporozumienie i powiedziałbym, że uwalnianie cen energii w tym właśnie momencie to działanie "na złość"...

Panowie liberałowie (wyborcy PO) , uwolnienie cen energi to krok w kierunku otwarcia/normalizacji rynku energii el. w naszym kraju umorzliwiającym otwarcie owego na cała europe.Podwyżki cen energi to nie skutek zniesienia regulacji , tylko wzrostu cen surowców energetycznych na giełdach światowych.

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33207,1989502.html

 

Wyborcy POśrednio za podwyżki możecie podziękować swoim pupilom , to w ich szeregach są "ekonomiści" odpowiedzialni za BEZMYŚLNE zamykanie polskich kopalń i pozostawienie pod ziemią na zawsze tysięcy ton wysokokalorycznego węgla , byle zdobyć choć troche uśmiechu panów z UE.

[muls]

ojejejej...znowu nieszczęscie .A to jeszcze nie koniec roku i nieszczęśc.A w grudniu za wszystko juz odpowiada PO.No i układ.

[muls]

a i wracamy do zaszłości.Może by jacch i o balcerka zahaczyc, no i wielką powódz.Zaćmienie było księzyca a i wielka dziura.Ale co to jest w porównaniu z WIELKIM ukladem słonecznym.

[Gość]

muls ,, kup se pika , rozdrobnij beton w głowie - rozjaśni ci się .

[lancaster]

rekin, cud zmieni wszystko, bo na tym polega cud :)

Chyba nie czytałeś zobowiązania nowego premiera w którym deklaruje ze jednoczesnie pensje wzrosną i podatki zostaną obniżone ?

To nie jest moja agitacja, to akurat jego :)

A co do wzrostu cen...od stycznia również podwyzszona została pensja minimalna...ceny w Europie zach. i Polsce stopniowo sie wyrównują i nic na to nie poradzimy ... teraz tylko żeby pensje się wyrównywały szybciej niż ceny i bedzie OK....

...Wy rekin chyba jakiś mało wierzący jesteście ?:)

 

Pozdrawiam

[lancaster]

mulsie, a gruba kreska już dzis była ?:)