Goldring Elektra Vs Goldring 1042

[Ari72]

Witam,

Jestem od roku posiadaczem gramofonu Goldring 1.2 wyposażonego fabrycznie w wkładkę Goldring Elektra.

Przyznaję, że po początkowym zauroczeniu dźwiękiem tego urządzenia, zaczynam odczuwać pewien niedosyt w kwestii jakości brzmienia.

 

Dlatego zastanawiam się czy zmiana samej wkładki na Goldring 1042 przyniesie dostateczną poprawę dynamiki i nieco ociepli barwę dźwięku czyniąc go jeszcze bardziej analogowym ?

 

Może powinienem pomyśleć o całkowitej zmianie gramofonu, na wyższy model Goldringa lub innych firm oferujących swoje produkty w podobnych cenach (czyli około od 2 tys. do 3 tys.).

 

Proszę o poradę, szczególnie tych którzy mieli możliwość posłuchać produktów Goldringa

[ahaja]

G 1042 ma nieco wyższy poziom wyjściowy sygnału niż Elektra , zatem może być dynamiczniej. Ma też niewątpliwie lepszy szlif - Gyger, który wyczyta więcej z płyty....myślę jednak że ograniczeniem będzie tutaj gramofon a potem pre ( nie napisałeś z jakiego korzystasz). Z mojego doświadczenia wynika że im lepsza igła tym więcej niedostatków toru pokaże...

 

Kilka dni temu - pisałem o tym gdzieś - słuchałem odpowiednika Goldringa z serii 1006 - na Transrotorze - zabrzmaiło fantastycznie a z kolei jedynym ograniczniem był szlif igły. Taki Transrotor to sprzęt do końca życia :-).

 

Pozdrawiam

[Yanoosh]

> Ari72

Kiedy szukałem gramofonu, który miał zastąpić moją starą Fonicę, brałem pod uwagę również Goldringi GR-1.2 i GR-2.

Niestety, nie udało mi się ich wtedy posłuchać, ale zaczerpnąłem trochę informacji na ich temat.

Sądzę, że w Twoim przypadku wymiana na GR-2 z wkładką 1042 mogłaby być istotnym krokiem naprzód.

GR-2 ma nieco grubszy talerz, dodatkowo wyposażony na obwodzie w obręcz metalową, co zwiększa jego ciężar i bezwładność, poprawiając nieco równomierność obrotów i odporność na rezonanse.

W GR-2 jest też lepsze łożysko talerza.

GR-2 był sprzedawany z wkładką 1012, ale sądzę, że bez problemu można by go kupić z wkładką 1042

(oczywiście za pewną dopłatą niestety).

O ile pamiętam, ktoś z Forumowiczów porównywał odsłuchowo te modele. Może coś napisze w tym wątku.

Ja w końcu nie kupiłem wtedy Goldringa, z różnych powodów.

[Ari72]

>ahaja

 

Niestety na razie nie korzystam z "pre", gramofon podłączony jest bezpośrednio do wzmacniacza Copland CSA14, który podobno ma całkiem niezłe wejście MM/MC.

 

Zakup sprzętu z "górnej pułki" typu Transrotor z pewnością byłby świetnym rozwiązaniem, skoro nawet ze słabą wkładką potrafi zagrać ujmująco.

 

Sądzę jednak, że ze względu na ograniczenia finansowe, powinienem poszukać kompromisu pomiędzy jakością a ceną, szukając czegoś "pośredniego".

 

Dlatego pomysł Yanoosh'a z wymianą na GR-2 z wkładką 1042 może być trafny (sam się do niego ostatnio skłaniałem, stąd ten wątek na forum) . Choć troszkę niepokojące wydaje się, że jednak sam wybrał inne rozwiązanie.

 

>Yanoosh

 

Jaka może być jeszcze inna alternatywa do podpowiedzianego przez Ciebie rozwiązania w podobnej cenie ?

Czyżby Pro-Ject lub coś retro ?

 

Pozdrawiam

[Yanoosh]

Wybrałem inne rozwiazanie...

Kiedy szukałem gramofonu, chciałem żeby był nowy, z pokrywą(!), a także żeby to było możliwie tanio, ale niekoniecznie po najniższej możliwej cenie. Dlatego odrzucony został Debut, który miał trochę zbyt wiele ograniczeń, jak na mój gust, a także sporo niepochlebnych opinii na Forum od jego użytkowników.

Ostatecznie do konkursu z Goldringiem GR-2 stawały Pro-Jecty 1.2 Comfort i 1Xpression.

Po zapoznaniu małżonki z moimi zamiarami i obejrzeniu przez nią zdjęć kandydatów,

nie uzyskały one akceptacji w kwestii wyglądu :-)

Natomiast otrzymałem "zielone światło" na pewne podwyższenie budżetu, jeżeli to pozwoli na poprawę wyglądu.

Nie trzeba było mi dwa razy powtarzać :-)

Wskazałem na Pro-Jecta 2.9 Wood lub 2.9 Classic, które wyglądały bardzo dobrze, a jednocześnie (niejako przy okazji ;-) są też moim zdaniem lepsze jakościowo.

Ostatecznie wybrany został 2.9 Wood.

Ma on talerz w całości metalowy - ponad-2-krotnie cięższy, niż w GR-2 i ponad-2,5-krotnie cięższy, niż w GR-1.2.

Poza tym silnik zawieszony na gumowych szelkach, co niemal całkowicie eliminuje przenoszenie drgań silnika na podstawę i talerz, a co za tym idzie, również na igłę.

...

[Ari72]

>Yanoosh

 

Dziękuje za błyskawiczną i wyczerpującą odpowiedz, zaraz poczytam wszelkie wpisy o Pro-Jec 2.9 Wood.

[Yanoosh]

Na dzień dzisiejszy - chyba zasadnicza informacja jest taka, że nie ma go już w ofercie Pro-Jecta.

[Yul]

>>>Ari72,

Spójrz do tego wątku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest tam nawet Goldring GR-2 (a właściwie jest to Rega, bo Goldring sam nie wytwarza gramofonów). Z rozproszonych po zakładce Analog wpisów można wywnioskować, że gramniaki Goldringa mają kłopoty z łożyskiem talerza. Trzeba uważać, a przynajmniej dobrze sprawdzić podczas zakupu, czy talerz nie "bije", a łożysko nie hałasuje. Popieram pomysł Yanoosha i namawiam do zainteresowania się gramofonami Pro-Jecta. W wymienionym przez Ciebie budżecie mieszczą się: RPM-5, RPM-6.2 SB i 2.Xperience w wersji podstawowej. W grę też może wchodzić nieco tańszy 1.Xpression Mk III - trochę będziesz mógł dołożyć do lepszej wkładki lub nowego pre gramofonowego.

 

>>>Yanoosh

Mam poczucie estetyki zbliżone chyba do twojej żony. Jak zobaczyłem 1.Xpression (wersja pierwsza), to pomyślałem sobie: "o kurnia, ale brzydal !". Później się jednak okazało, że patrząc na 1.Xpression przez pryzmat ceny, nie ma on innych wad niż nieciekawy wygląd. Jest tak samo piękny, jak stary wzmak Creeka lub stare NAD-y. Ale teraz Pro-Ject poprawił wygląd 1.Xpression (Mk III) - jest i lakierek fortepianowy i talerz akrylowy. Ciekawe jak ten talerz się spisuje. Może Ari72 w przyszłości powie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yanoosh]

Mnie też 1Xpression niespecjalnie się podobał, ale byłem skłonny zaakceptować jego wygląd ze względu na cenę.

Jednak, skoro żona była skłonna zaakceptować zwiększzenie budżetu, to ja bynajmniej nie protestowałem :-)

[Yanoosh]

A co do talerzy akrylowych, to chyba powinny być całkiem dobre, skoro stosują je m.in. Clearaudio, czy wspomniany nawet w tym wątku Transrotor.

Kiedy poszukiwałem gramofonu, to tęsknym wzrokiem zerkałem właśnie na Transrotory i Clearaudio, ale te ceny :-(

[Ari72]

>Yul

 

Yul Twoją listę rankingową od dawna znam prawie na pamięć, okazała się bardzo przydatna, dzięki niej miałem w miarę przejrzysty obraz sytuacji na rynku gramofonów. Szkoda, że nikt więcej na forum nie zamieścił więcej takich informacji, czy choćby rozbudował istniejącą już listę o inne modele TT.

 

Sugestię Yanoosha i Twoją potraktowałem na tyle serio, że analizują w/w modele "rozpędziłem" się z wysokością budżetu na tyle by rozważać zakup Pro-Ject 2.Xperience komfort. Fortepianowy lakier, troszkę wygody dzięki automatyce ramienia (mam nadzieje, że wysoka cena nie jest podyktowana tylko tym udogodnieniem) oraz przede wszystkim chyba dobra wkładka Sumiko Blue point 2 skłaniają mnie do zakupu tego znacznie droższego niż zakładałem modelu.

 

>Yanoosh

 

Yanoosh czytałem ,że jesteś lub byłeś posiadaczem tej wkładki stąd moje pytanie czy po jakimś czasie (wygrzaniu), rzeczywiście pojawiło się więcej dolnego basu ? Zastanawiam się czy, jako osoba słuchająca w 70 % dość ciężkiej muzyki (Tool, Metallica) nie popełnię błędu wybierając zbyt "lekko, delikatnie" grającą wkładkę MC zamiast G1042 MM.

Naturalnie posiadam też inne płyty (Sting, Tracy Chapman, Pink Floyd itp.) dla których w głównej mierze chcę zmienić TT, ale polepszenia dźwięku nie chcę okupić stratą "mięsistego" i dynamicznego brzmienia tych pierwszych.

 

Czyli krótko: Czy Waszym zdaniem Pro-Ject 2.Xperience komfort to dobry wybór ? Jeśli tak, to czy z fabrycznie montowaną wkładką Sumiko Blue point 2, czy lepiej kupić bez wkładki i oddzielnie dokupić Goldring1042 ?

 

Pozdrawiam i dziękuję za wsparcie

[Yul]

>>>Ari72,

A no to ja widzę, że Cię pozytywnie "wciągnęło" ! Pozytywnie, to dlatego, że chyba lepiej wolne złotówki dołożyć do lepszego gramofonu niż np. przepić. Choć na pewno inni forumowicze będą innego zdania. W każdym bądź razie, parę złotych musisz zostawić, żeby porządnie oblać nowy nabytek.

Dobra, żarty na bok. Co do 2. Xpression, to przypuszczam, że po opinię możesz sie zwrócić do forumowicza sp_1976, który go kupił, i z tego co wiem, to bardzo sobie chwali. Ten gramofon, właśnie w wersji Comfort (z Sumiko Blue Point no. 2) był testowany w Audio. Wyślę Ci później skany tego testu, bo teraz oglądam siatkówkę. Testowany był równolegle z Challengerem (z wkładką Benz Micro Silver). Nie można powiedzieć, żeby zdecydowanie przegrał "walkę" z Challengerem, poprostu oba gramofony mają nieco inny zestaw zalet i wad. Co do wkładki, to najlepiej poczekać na opinię Yanoosha.

Zastanawiam się, czy ewentualnie nie wystarczyłaby wersja standardowa. Piękny akryl, można powiedzieć "akrylowa świątynia". Nie podoba Ci się ?

Pozdro,

Yul

[Ari72]

>Yul

 

Też się zastanawiam nad tańszą opcją (też ładnie wygląda), ale wersja akrylowa sprzedawana jest chyba bez wkładki i kosztuje około 3 tys. Natomiast wersja "comfort" uzbrojona w Sumiko Blue Point no. 2 wartą 900 pln, kosztuje 3800 pln. Zatem wychodzi mi na to, że wersja podstawowa ma podobną cenę co comfort wyposażony dodatkowo w automatykę ramienia.

Nadal, ze względu na mocną przejrzystość brzmienia posiadanego przeze mnie wzmacniacza i głośników, nie daje mi spokoju opisywany bardzo różnie charakter dźwięku Sumiko. Boję się, że uzyskam efekt umożliwiający rewelacyjny odsłuch spokojnej muzyki a w rock'u będzie brakowało podstawy basowej i wszytko na górze pasma będzie zbyt wyeksponowane powodując nieprzyjemne syczenie.

 

Już mam lekki mętlik w głowie, dlatego bardzo bym chciał być na etapie opijania nowego sprzętu ;-)

[Ari72]

Szkoda, że te modele trzeba zamówić wpłacając zaliczkę w sklepie, bez możliwości wcześniejszego odsłuchu.

[Yul]

>>>Ari72,

Odsłuch przed zakupem mocno wskazany. Może na liście z poniższego linku znajdziesz kogoś blisko twego miejsca zamieszkania, kto akurat ma 2.Xpression "na sklepie".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ari72]

Niestety wszędzie na zmówienie. Czas dostawy 3 dni.

[Ari72]

Przeczytałem recenzję w "Audio" i moje obawy zostały raczej rozwiane. Skok jakości brzmienia między Goldring 1.2 powinien być na tyle odczuwalny, że można kupować bez wcześniejszego odsłuchu. Jadę po Pro-Ject 2.Xperience comfort. ;-)

[burz]

Czekamy na Twoje wrażenia z odsłuchu:)

[Yanoosh]

> Ari72

"... "rozpędziłem" się z wysokością budżetu na tyle by rozważać zakup ..."

 

Sądzę, że już samo to jest niezłym posunięciem. Moim zdaniem dobrze jest "rozpędzić się" z budżetem tak wysoko, jak się uda (w ramach posiadanych możliwości oczywiście), bo wtedy na dłużej starczy. Nie będzie po pół roku myślenia z żalem, że trzeba było jednak brać lepszy.

Na ruch o "pół kroku" szkoda kasy. W każdym razie moim skromnym zdaniem.

 

W kwestii dolnego basu w Sumiko BP2, to jeżeli czytałeś mój wpis o pewnych ograniczeniach w tym zakresie, to zapewne czytałeś też, że skorygowałem troszkę korekcję RIAA w moim pre-ampie-phono, co wystarczyło, żeby już wtedy nie było niedosytu niskiego basu. Zmianę tę pozostawiłem na stałe, więc oczywiście nadal nie mam braków, ale czy po "wygrzaniu" wkładki coś przybyło... nie wiem. Jeżeli nawet tak, to działo się to płynnie, bardzo powoli, przez kilka miesięcy, więc nie mam bezpośredniego porównania. W każdym razie nadmiaru dolnych basów nie ma.

 

Inna rzecz, o której chyba też wspomniałem w moim wpisie o pierwszych wrażeniach z odsłuchu SBP2, to jej poziom sygnału. Mam wrażenie, że jest on niższy, niż deklarowane przez producenta 2,5 mV. Przy podłączeniu do standardowego wejścia MM jest raczej cicho, a dla wejścia MC poziom jest stanowczo zbyt wysoki. Zwiększyłem więc w pre-ampie wzmocnienie dla wejścia MM i to tegoż wejścia podłączam gramofon.

Obecnie poziom głośności z gramofonu mam nieznacznie niższy, niż z CD.

 

Wkładka spełnia moje oczekiwania, co do całości brzmienia, ale w kwestii "wykopu" dla np. Toola czy Metalliki (o których wspomniałeś), to zapewne znalazłyby się wkładki mocniejsze pod tym względem.

Gdzieś tu na Forum czytałem, że właśnie Goldringi są bardziej "rockowe", ale sam ich nie słyszałem.

[Yanoosh]

> Ari72

"... Boję się, że ... ... wszytko na górze pasma będzie zbyt wyeksponowane powodując nieprzyjemne syczenie..."

 

U mnie Sumiko BP2 ożywiła sporo nagrań w górnych zakresach pasma. Talerze itp są bardziej zauważalne, niż na poprzedniej wkładce (Ortofon 520 MkII), ale na ŻADNYCH płytach nie odczuwam nadmiaru wysokich tonów, nieprzyjemnego syczenia itp.

Słychać, że dźwięki z góry pasma są obecne, bez specjalnego poszukiwania ich, ale nie wołają, że one są tu najważniejsze :-) Tylko machają ręką, żebym wiedział, że na pewno tam są :-)

[Ari72]

Dzięki Yanoosh za cenne wskazówki.

 

Do sklepu na razie nie dotarłem, kumpel zgarnął mnie na Audioshow. Tam inny znajomy obiecał załatwić do posłuchania wkładkę G1042 oraz jakiś TT Audionote'a, ponoć w przystępnej dla mnie cenie.

Kiedy to wypali dam znać jak moje wrażenia, w końcu tytuł tego tematu na forum zobowiązuje, aby było coś o Goldringu.

 

Przy okazji widziałem na żywo gramofony Pro-Ject i zmieniłem zdanie dotyczące wyglądu TT. Jeśli bym kupował w/w model, to nie w kolorze czarny fortepian tylko ten wyglądający jak ze szkła, jego wygląd zrobił na mnie b.dobre wrażenie.

[Ari72]

Jednak wybrałem wkładkę G1042, ale osadzoną w ramieniu RB300 przymocowanym do gramofonu Audio Note TT-One.

Przyznam, że nigdy wcześniej nic tak miło u mnie nie zagrało, jak tez zestaw wczoraj wieczorem. Ułożony przyjemny dźwięk bez wyostrzeń wysokich tonów z potężnym i mięsistym basem oraz subtelna pozbawiona "suchości" średnica, przykuły mnie do fotela na kilka godzin. Nawet słabo nagrane płyty wypadają całkiem nieźle, natomiast kiedy włączę pierwszą Tracy Chapman lub czarną Metallice, szczęka lekko mi opada z błogim uśmiechem zadowolenia.

 

Pozdrawiam.

[tadeo]

Jak już jesteśmy w temacie Goldringa to zna ktoś może tą nową serię wkładek ?

Czy zastąpiła "starą" /1012,1022,1042/ czy są produkowane równolegle ?