Skocz do zawartości
IGNORED

Klient nic nie znaczy - Kupuj w ciemno


Siejca

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów;

Pragnę podzielić się refleksją na temat traktowania klientów zamierzających nabyć kolumny. Znalazlem na allegro anons o wyprzedaży

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Mimo grypy wybrałem się dziś o 13:30 w celu wypożyczenia kolumn do odsłuchu. Na miejscu okazało się, że nie ma możliwości wypożyczenia kolumn do odsłuchu za wpłaceniem kaucji stanowiącej równowartość kolumn albowiem cyt. "są one tak ładne, że i tak ktoś je kupi." Po dłuższej dyskusji na temat braku logiki takiego postępowania usłyszałem "że albo je biorę w ciemno albo nie bo cena jest poniżej zakupu i ktoś na pewno je kupi." Zastanawiam się czy właściciel sklepu wie jak jego personel w sposób szkolny odstrasza klientów-bo nie wierzę że taka jest polityka firmy. Czy w innych miastach też można spotkać się z takim traktowaniem ?

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37552-klient-nic-nie-znaczy-kupuj-w-ciemno/
Udostępnij na innych stronach

Pewnie można spotkać się z czymś takim, ale to raczej nie tyle traktowanie klienta co siebie. Argumentacja, którą usłyszałeś jest arogancka (w sensie głupoty i braku wyobraźni), ale jeżeli tylko nie rozmawiali z Tobą w sposób arogancki, czy też jakiś, który mógłby być poczytany za nieładny, to nie ma co "kruszyć kopii".

 

Zresztą ... daj se spokój z tymi głośnikami :).

 

Po pierwsze sytuacja pachnie cwaniactwem (sprzedją bez gwarancji, tłumacząc że się przeterminowała :), czyli co? używane, czy jak, przeceiż to sklep - zresztą według prawa nie mogą, można ich pociągnąć).

 

Po drugie chcą za dużo za te głośniki, przy tak postawionych warunkach (że niby wyprzedaż) odnośnie ceny itd. Używki po tyle nie chodzą.

 

Głośniki będą u nich stały i stały, spotakłem się już parę razy z takimi przypadkami (niekoniecznie w audio).

 

Jeżeli tylko Cię to usatysfakcjonuje, możesz wielkimi liteami podać nazwę sklepu, w którym to takie "numery" pracują i po sprawie.

parę kąśliwych uwag

Nie ma czegoś takiego jak "sprzedaż bez gwarancji" - obowiązuje wtedy rękojmia - co jest korzystniejsze dla klienta

Nie ma czegoś takiego jak"za drogo chcą" - to jest umowa kupno-sprzedaż i albo kogoś stać na spełnienie swojej zachcianki albo nie

W imię czego sprzedający ma wypożyczać sprzęt klientowi jeśli ocenił że jest to dla niego większe ryzyko nie zrobienia interesu niż możliwość sprzedaży klientowi który nie marudzi

Sprzedawcy fiatów,fabii, starych wolkswagenów zachęcają rabatami i możliwością polizania towaru - sprzedawcy jaguarów i maybachów każą klientowi pokornie czekać na towar i płacić. Widocznie sprzedawca wcześniej sprzedawał maybachy

ale te kąśliwe uwagi to pod czyim adresem?

przecie to sprzedający (podany przez Siejcę) oznajmia, że sprzedaje bez wystawienia gwaracji, bo się przeterminowała :)

co do układu "za duże chce" nie dyskutuję, masz rację, może chcieć za towar ile chce, to było odnośnie by se nimi nie zawracać głowy w kontekście ceny

Szybko czytalem, ale nei rozumiem do konca zarzutow. Sprzedajacy pisze w opisie aukcji, ze jest mozliwosc odsluchu, no i ta mozliwosc jest. Co do mozliwosci wypozyczenia kolumn, nic o tym niema wspomniane, i w zasadzie sprzedajacy niema obowiazku wypozyczac kolumn nawet za 5 krotna wartosc kaucji jesli nie chce.

 

No i w zasadzie sprzedawca ma racje, bo jak wypozyczac kolumny ktore sa wystawione na aukcji w opcji kup teraz?!

 

Co do gwarancji... to moglo sie zdarzyc ze ktos ja omylkowo juz wypelnil ze starsza data (a produkt sie nei sprzedal) i mozna by ja traktowac jako juz niewazna..bo pozniej serwis moglby odmowic naprawy itp.

 

Pozostaje jeszcze odpowiedzialnosc sprzedawcy dla osob fizycznych i rekojmia dla firm, ale w praktyce czy to korzystniejsze? tak srednio. Jeden kit prawie. Dla firm rekojmia jest gorsza od gwarancji.

Siejca,

daj spokój, sprawa jest prosta jak kacza kupa...

sklep Rewex z Płocka robi "wyprzedaż", ale chyba nie bardzo chce "wyprzedać" te kolumny, bo tak postępując raczej niewiele "wyprzeda" ;-) nie pierwszy raz zresztą ogłaszają na Allegro "wyprzedaż" wciąż tych samych towarów...

a kolumny Audiowave? nie ma sensu kupować ich ex-demo i bez gwarancji w cenie, w jakiej były dostępne kilka lat temu nowe i z gwarancją. to żadna okazja, tym bardziej, że firma Audiowave... się reaktywowała i niebawem będzie można kupić egzemplarze nowe i z gwarancją ->

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i po krzyku.

x.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po pierwsze primo sklep może sobie sprzedawać co chce, komu chce, jak chce i za ile chce. Po drugie primo niektórzy dystrybutorzy czy nawet producenci, zastrzegają w kartach gwarancyjnych, że jest ona ważna jakiś tam okres czasu od daty wyprodukowania rzeczonej rzeczy lub po prostu do dnia tego i tego "bo tak i już". Po trzecie primo audiofil jako gatunek klienta, to chyba najbardziej upierdliwe istoty chodzące po tej planecie i wcale się nie dziwię, że sprzedawcy czasami traktują ich tak a nie inaczej czyli nie prowadzą wypożyczalni sprzętu. Po czwarte primo zwrot towaru "bez podania przyczyny" to chyba jakiś żart, bo ten idiotyczny przepis nakazujący sprzedawcy przyjęcie bez dyskusji usmarowanego przez święta telewizora, który przestał być potrzebny, bo już cała rodzina i wszyscy znajomi go widzieli, na całe szczęście odszedł do lamusa peerelowskich dziwadeł prawnych. No i po piąte primo w moim mieście na przykład nie ma ani jednego salonu audio z prawdziwego zdarzenia i jakoś żyję, kupując wszystko netem nie widząc tego czy tamtego na oczy, a niektórym widać nawet możliwość odsłuchania sprzętu na miejscu w sklepie, to i tak jeszcze za mało, więc albo przyszli sobie pomarudzić i wydziwiać, albo wypożyczyć sprzęt na weekend, pobawić się w domu i oddać, żeby za tydzień powtórzyć ten sam manewr w innym sklepie, a sprzedawcy w czynie społecznym mają stawać na rzęsach i spełniać zachcianki Pana Klienta, bo nic innego do roboty nie mają, tak? Może i niektórzy rzeczywiście nie mają i idą na taki układ licząc na to, że może chociaż tak się pozbędą uciążliwego towaru, a nawet zarobią na czynsz za lokal, ale to już ich problem, a nie wszystkich sklepów i sprzedawców w Polsce, którzy prowadzą działalność zarobkową, a nie hobbystyczną dorabiając do emerytury prowadzeniem salonu audio z niesprzedawalnym towarem, bo i tak lepsze to niż siedzenie w domu.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

parantulla,

bogu dzięki jest jeszcze tak zwany "wolny rynek" i nikt nikogo nie może zmusić do kupienia określonego towaru w ściśle określonym sklepie, jak to było za "ancient regime'u", czyli PRLu... ja kupuję (cokolwiek, nie tylko sprzęt audio) tylko tam, gdzie dba się o klienta; nie zostawiam ciężko zarobionych pieniędzy w sklepach, w których jestem traktowany jak intruz. zbyt dobrze pamiętam czasy PRLu i zasady tzw. "handlu" wówczas panujące... koniec kropka.

x.

No może i pamiętasz, ale z tego co widzę, to jakoś dożyłeś w zdrowiu i pomyślności obecnych czasów czyli aż tak źle jednak nie było za tego PRLu ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Są Sprzedawcy i sprzedawcy. Dla przykładu we Wrocku jest dość znany sklep przy pl. 1 Maja, którego sprzedawca jest arogancki, niesympatyczny, wie lepiej i nie pożycza klocków do odsłuchu. Ostatnio byłem tam więc ze dwa lata temu i prędko się nie pojawię, o ile w ogóle, a nazwy przybytku już nawet nie pamiętam. Dla kontrastu jest sklep Strefa Dźwięku przy Kluczborskiej, w którym spotkałem się z miłą obsługą, brakiem problemów z odsłuchem bądź zabraniem sprzętu na odsłuch do domu i pełnią zrozumienia dla szeroko rozumianego zespołu audiofilskich natręctw ;) Przy zakupie miło też było po prostu pogadać jak chop z chopem.

Można? Ano można.

Ja zresztą też dobrze pamiętam, bo sam na własnych plecach dźwigałem lodówki czy telewizory od ludzi, którym w dupie się odwróciło. Tak się dziwnie składało, że nagły wysyp tego typu przypadków następował w okresach tuż "poświątecznych". A tak całkiem prywatnie dodam, że mój osobisty wujek całymi latami zmieniał w peweksie i baltonie magnetowidy na najnowsze modele, tylko po to, żeby się nimi pobawić, obadać co nowego w temacie i... i w poniedziałek oddać ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

parantulla, 10 Lis 2007, 16:34

 

>No może i pamiętasz, ale z tego co widzę, to jakoś dożyłeś w zdrowiu i pomyślności obecnych czasów

>czyli aż tak źle jednak nie było za tego PRLu ;)

 

dowcipniś.. ;-D

a Tobie co bardziej odpowiada? Altusy oraz wzmak i "szuflada" Diory wyżebrane spod lady za czasów PRL, czy Philips DVD1010, Audio Analogue Puccini i Zeppco Acoustic kupione już w tym zgniłym kapitalistycznym ustroju?

x.

jest sklep .................w którym .................... bądź zabraniem sprzętu na odsłuch do domu

BLE - za ciężko zarobione pieniądze (jak to mówią forumowicze) kupować tzw nowy sprzęt który już był obmacany i odsłuchany w domu przez iluś tam łałdiofilów wypożyczaczy sprzętu? BLE - obrzydzenie i tyle. Jak będę kupował w sklepie to w takim gdzie NIE MA ODŁUCHÓW W DOMU

PS- nie ma gwarancji - jest rękojmia (ustawa- prawa konsumenckie -lipiec 2007)

marekk, 10 Lis 2007, 17:20

 

Ale tu nie chodzi tylko o pożyczanie/niepożyczanie.

Zresztą... w sklepie, który akurat wypożycza do odsłuchu masz wybór. Jeśli nie chcesz nie wypożyczasz, jeśli chcesz sprzęt prosto z kartonu, to go dostaniesz. W tej drugiej grupie sklepów takiego wyboru nie masz. I tyle.

marekk, 10 Lis 2007, 17:20

 

>jest sklep ......w którym ...... bądź zabraniem sprzętu na odsłuch do

>domu

>BLE - za ciężko zarobione pieniądze (jak to mówią forumowicze) kupować tzw nowy sprzęt który już był

>obmacany i odsłuchany w domu przez iluś tam łałdiofilów wypożyczaczy sprzętu? BLE - obrzydzenie i

>tyle. Jak będę kupował w sklepie to w takim gdzie NIE MA ODŁUCHÓW W DOMU

>PS- nie ma gwarancji - jest rękojmia (ustawa- prawa konsumenckie -lipiec 2007)

 

marekk

... a słyszałeś kiedyś o instytucji "egzemplarza demonstracyjnego"? klient, po odsłuchu u siebie w domu takowego sprzętu demo, otrzymuje w sklepie egzemplarz NOWY, a oddaje - demonstracyjny... Tak wyglądają w cywilizowanych miejscach takie transakcje. Oczywiście co jakiś czas sklepy wyprzedają po niższych cenach sprzęt demo i on - oczywiście - może mieć jakieś usterki natury "kosmetycznej", ale za to ma obniżoną cenę... Nie wiem, gdzie kupujesz sprzęt, że nie masz o tym pojęcia.

A z gwarancjami i rękojmiami pewnie masz rację, nie wnikam w ustawy, w razie problemów - mam prawnika w domu ;-)

Egzemplarz demonstracyjny ? - 90% sklepów łaskawie na zamówienie po wpłaceniu zadatku zciągnie sprzet jakiego oczekujesz, pozostałe 9% ma po jednym egz "do oglądania" no i zostaje 1% ze sprz demonstracyjnym (mówie o sklepach w Polsce)

Witam.

Sytuacja wygląda tak: Sprzedawca może sprzedać towar bez "gwarancji", ale istnieje coś takiego w naszym prawie jak odpowiedzialność sprzedawcy za wydany towar. Ustawa ta obowiązuje od 1 stycznia 2003 r. i jest to ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej z dnia 27 lipca 2002 r. (Dz. U. z 2002 r. Nr 141 poz. 1176).

Proponuję sobie na ten temat poczytać i wszystko będzie jasne.

Decyzja czy klient chce reklamować towar na podstawie karty gwarancyjnej (jeśli takową dostał), czy z tytułu odpowiedzialności sprzedawcy należy do klienta.

Jeśli sprzedawca mówi że sprzęt jest bez gwarancji, to mija się z prawdą, gdyż mając dowód zakupu możesz ten sprzęt reklamować u niego na podstawie odpowiedzialności sprzedawcy do 24 miesięcy od daty zakupu.

Inną zaś sprawą jest sytuacja w jakiej znajduje się sprzedawca. Np. kupił on te kolumny dwa lata temu w hurtowni X, która to hurtownia dała mu 24 miesiące rękojmi. Jeśli kolumny okazałyby się niesprawne lub zaniemogły za jakiś czas, to nie będzie w stanie ich reklamować, a więc zostanie z niesprawnymi kolumnami. Dlatego próbuje je "wypchnąć" bez zobowiązań, aby mieć jeden problem z głowy - i to jest już nie wporządku.

W istocie gwarancja (zazwyczaj wydana przez producenta) może się "przeterminować". Są karty gwarancyjne, gdzie warunkiem jej honorowania jest sprzedaż produktu w ciągu np. 6 miesięcy od daty wydania sprzętu z magazynu.

A to, że sprzedawca zachował się w sposób arogancki, nieuprzejmy, itd. to już świadczyć może, albo o jego głupocie, gorszym dniu, albo toku rozmowy z klientem - nie wiem, nie wyrokuję, gdyż poznałem jedynie werjsę jednej ze stron. Wiem natomiast, że sytuacja ta nie powinna mieć miejsca.

Sprzedawca w istocie nie musiał wypożyczać kolumn klientowi jeśli tego nie chciał. Wtedy klient powinien dać sobie spokój i poszukać miejsca, gdzie jego oczekiwania zostaną spełnione w sposób bezproblemowy. Szkoda prądu na szarpanie się z kimś, kto nie chce przystać na naszą prośbę, czy propozycję - takie dyskusje tylko podnoszą ciśnienie i zazwyczaj kończą się tak, jak w tym przypadku.

 

Nie ma się co denerwować i psuć krwi, wystarczy poszukać sklepu, gdzie zostaniemy porządnie "złapani za d...pę" (cytat z filmu "Night at the Roxbury"- więć bez obrazy).

Pozdrawiam

tak szczeze to ja sie nawet niepytam czy jest cos takiego jak wypozyczanie na odsluch - ide do sklepu - place - a w domu jak mi sie niespodoba to poprostu odwoze i mi wymieniaja na cos innego - a jak nic z oferty mi sie niespodoba ( jak juz przezuce wszystko ) to poprostu im dziekuje

 

pozdrawiam

gregin>>

Odnoszę wrażenie, że sam pracujesz w tym Reweksie albo jesteś jego współwłaścicielem Tu nie chodzi o obowiązek umożliwienia odsłuchu w domu tylko o normalne traktowanie klienta. Dla wyjaśnienia sytuacji dodam, że pracownicy sklepu stwierdzili, że wszystkie inne kolumny, które nie są w promocji można za kaucją odsłuchać w domu :)

 

Pzdr

--> hniger

 

a co tu ma do rzeczy cierpliwosc sprzedawcy ? - stoi caly dzien za lada to nic mu nieszkodzi cos sprzedac czy wymienic na inne ?? - a moze to ja dziwnie mysle - coz takie czasy ze uprzejmosc dziwna rzecz

parantulla>>

No i wyszło szydło z worka-znamy już źćródło frustracji "musiałem dźwigać lodówki czy telewizory od

ludzi, którym w dupie się odwróciło"- powinni brać w ciemno i całować po rekach, że coś dostali za swoje pieniądze

i właśnie: jest tak- że można zwrócić towar do iluś tam dni , w orginalnym opakowaniu , bez oznak użytkowania??? bo ja sie bede upierał że tak jest, sam tak nie robie żeby nie było.

wydaje mi sie ze duzo ludzi sie tu myli - jako audiofile jestesmy ludzmi wymagajacymi co do sprzetu wiec sprzedawcow niepowinno dziwic ze niekazdy sprzet gra w naszym systemie - ale z jakiegos powodu widac ze tak niejest - i dlatego szansa ze podejdzie pierwszy z brzegu jest bardzo mala - takze produkty demo to powinno byc takie "must have" w kazdym szanujacym sie sklepie - a jak ktos niema demo to zrobia mu sie szybko produkty pochodzace ze zwrotow klientow

Do 10 dni od daty zakupu masz możliwość zwrotu towaru, ALE TYLKO pod warunkiem, że zakupu dokonałeś na odległość (zakupy przez internet, wysyłkowo). Jeśli poszedłeś do sklepu i z niego wyszedłeś ze sprzętem, to ewentualny zwrot zależy od dobrej/złej woli sprzedawcy.

Dla tych co chcieli zabrać (i zabierali głos) polecam ustawę z 16 lutego 2007 o ochronie konkurencji i konsumentów

DZ/ U,nr50 poz 331 z 2007 r.Warto poczytać i polecam sprzedawcom i "konsumentom"

Uważam że dalej jałowo mielić ozorem nie należy - chyba że ktoś przeczyta i ma problemy z interpretacją.

Moje zdanie co do użyczania sprzetu do odsłuchu - tak , ale za odpłatnością

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.