Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Okładka poniedziałkowego "Newsweeka": ukrzyżowany Tu-154 i tytuł "Herezja smoleńska". Jakby było mało jest jeszcze stwierdzenie: "Sekta Kaczyńskiego groźna dla Kościoła i katolicyzmu w Polsce". Bo jak czytamy w tygodniku prezes PiS to "zimny polityczny strateg, posługujący się wiarą w sposób czysto instrumentalny".

 

Mocna okładka to wstęp do mocnego tekstu Cezarego Michalskiego: - Śmierć prezydenta, który zginął umęczon pod Putinem i Tuskiem, oraz dogmat o nieomylności Jarosława Kaczyńskiego to kanon religii, która wygrywa z kultem papieża i zagraża Kościołowi w Polsce - twierdzi publicysta. Jego zdaniem "Kaczyński ukradł polskim biskupom beatyfikacyjny show".

Zdaniem autora "po raz pierwszy od bardzo dawna pojawia się w Polsce ryzyko wielkiej ludowej herezji, zarządzanej przez człowieka, który religię traktuje instrumentalnie. Ale właśnie dlatego jest jeszcze niebezpieczniejszy dla polskiego katolicyzmu, niż byli Towiański i Mickiewicz".

 

- Zresztą zwycięstwo religii smoleńskiej nad kultem papieża dotyczy nie tylko części wiernych, ale także niektórych księży, a nawet - pojedynczych, lecz jednak - biskupów. W grobach pańskich przed Wielkanocą znalazł się tu i ówdzie tupolew, gdzie indziej nawiązanie do "zbezczeszczonego krzyża" z Krakowskiego Przedmieścia, ale w tych samych kościołach, w tych samych grobach pańskich zabrakło często miejsca dla jakiegokolwiek odniesienia do beatyfikowanego właśnie papieża"

 

Coś mi się zdaje że za chwile Michalski zostanie wrogiem publicznym nr 1 PiSSowskiego ludu i zdetronizuje na tym miejscu samego Michnika. Co nota bene potwierdzi trafność jego diagnozy.

Polska kultami stoi: wolności szlacheckiej (zwanej sensownie rozpasaniem); niepotrzebnie wywołanych i bezsensownie przegranych, wyniszczających powstań (tu odezwą się patrioci) - od Listopadowego, poprzez Styczniowe, a skończywszy na Warszawskim; kult Marszałka; Żołnierzy Wyklętych i generała Andersa na białym koniu; (spolszczony) jednostki; Balcerowcza; JPII czy ostatni Prezydenta Patrioty i tragedii smoleńskiej. O licznych mitach już nie wspomnę.

Chyba coś w tym jest że niektórzy ściągają na siebie nieszczęścia gdziekolwiek się pojawią...

 

"Awaria pociągu z posłami PiS. Zapaliły się hamulce"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Quiz: kogo tym razem oskarży PiS?

Jak to kogo...wiadomo.To ewidentna wina POpaprywnych...bedzie.Wcześniej musieli te hamulce POpaprywni...uszkodzić.Jasne to jest jak słońce dla Jarosława Wielkiego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mamy kandydata na moderatora:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

fajny film idzie w polsacie, o "demokratycznych mechanizmach" w kolebce tej świetlanej wartości - "Ława Przysięgłych"

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Jaro_747

Nigdy nie kryłem swojej niechęci do prezydenta Kaczyńskiego,jak też do PISu,ale zarówno okładka jak też tekst Michalskiego są żenujące. to retoryka na poziomie buldogów PISowskich.

 

Może czegoś po prostu nie zrozumiałeś? Sama idea nie jest nowa, rozmawialiśmy tu już na temat tekstu socjologa prof. Mikołejko który pisze naprawdę ciekawe rzeczy: "projekt Jarosława Kaczyńskiego, w moim odczuciu, polega na tym, aby przekształcić to, co polityczne, w to, co religijne. Żeby partia polityczna działała na zasadach religijnych."

 

Jeszcze wcześniej był Norman Davies ze spostrzeżeniem że PiS działa jak sekta religijna. Michalski nie wymyślił czegoś nowego, pozbierał wszystko do kupy i zgrabnie podsumował. A że język ma cięty to efekt był większy od tekstu Mikołejki.

Jestem Europejczykiem.

 

Mamy kandydata na moderatora:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ciekawe czy będzie też pozywał tych co piszą negatywnie i obraźliwie o Jarosławie Wielkim z PiSiorami włącznie.Jak wszyscy to wszyscy...babcia też.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A dlaczego miałby to robić? Jareczek już nie umie niczego sam zrobić?

 

Na marginesie - co z PiSowska inicjatywą?

"(...) zbierze się parlamentarny Zespół ds. Promocji Wolności Przekazu i Poszanowania Zasad Dialogu Społecznego w Komunikacji. Jego zadaniem będzie monitorowanie polskiej sieci. "Mamy konkretne przykłady całych stron czy forów, które kipią nienawiścią, obrażają konkretne osoby, w tym te, które nie pełnią funkcji publicznych" - powiedział szef zespołu poseł Andrzej Jaworski z PiS w rozmowie, na którą powołuje się stacja TOK FM.

 

Jak twierdzą posłowie, zadaniem zespołu będzie obrona przed "słowną agresją" zarówno polityków, jak i przedsiębiorców, a także przedstawicieli innych zawodów, np. lekarzy. Zespół będzie informował ograna ścigania o wspomnianych wyżej przypadkach. Dodatkowo ma on pracować nad nowelizacją prawa. Jak podaje radio, zespół będzie liczył siedmiu członków, w tym sześciu reprezentujących PiS i jednego z PO.

Jestem Europejczykiem.

 

Na marginesie - co z PiSowska inicjatywą?

"(...) zbierze się parlamentarny Zespół ds. Promocji Wolności Przekazu i Poszanowania Zasad Dialogu Społecznego w Komunikacji. ...

Zastanawiają się, jak ustanowić podział na równych i równiejszych aby Rydzyka nie trzeba było zapudłować na "dzień dobry".

Pakistan, Islamska Republika Pakistanu , religia dominujaca: islam

 

a USA chcialo zeby Pakistanczycy szukali i wydali im Bin Ladena haha, co za naiwnosc ze strony USA!

 

 

Teraz dopiero sie okaze czy owa domniemana "siatka terrorystow , Al Quida " jest silna czy tylko straszyli przez wiele lat caly swiat ?

 

Nalezy sie spodziewac kolejnych ciekawych wydarzen na swiecie w imieniu glupoty i fanatyzmu religijnego. :))

Pakistan, Islamska Republika Pakistanu , religia dominujaca: islam

 

a USA chcialo zeby Pakistanczycy szukali i wydali im Bin Ladena haha, co za naiwnosc ze strony USA!

 

Tacy głupi to nie są. Już od dawna nie ufają Pakistanowi. Powszechnie wiadomo, że pakistański wywiad wojskowy (ISI) ma różne dziwne układy w tym z Talibami. Dlatego od jakiegoś czasu Amerykanie działają w Pakistanie na własną rękę (przykładem akcje uzbrojonych Predatorów działających z baz w Afganistanie). Nie sprzedają im tez najnowszych technologii bo Pakistan mocno współpracuje na tym polu z Chinami (przykładem wspólny czołg:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ).

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Tacy głupi to nie są. Już od dawna nie ufają Pakistanowi. Powszechnie wiadomo, że pakistański wywiad wojskowy (ISI) ma różne dziwne układy w tym z Talibami. Dlatego od jakiegoś czasu Amerykanie działają w Pakistanie na własną rękę (przykładem akcje uzbrojonych Predatorów działających z baz w Afganistanie). Nie sprzedają im tez najnowszych technologii bo Pakistan mocno współpracuje na tym polu z Chinami (przykładem wspólny czołg: http://en.wikipedia.org/wiki/Al-Khalid_tank).

 

http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/332855,wikileaks-pakistanski-wywiad-wspolpracuje-z-talibami.html

Nie ma co teraz mieć pretensje do pakistańskiego ISI - przecież tak naprawdę Talibów "stworzyły" służby specjalne USA i Wielkiej Brytanii.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Tak kombinując to wszystko stworzyły, łącznie z Solidarnością.

Idąc Twoim tropem myślowym stawaiam raczej na Mossad! Nie można negować powszechnie znanych faktów. Przecież to Anglicy i Amerykanie szkolili Talibów w Afganistanie, dostarczali im broń i dane wywiadowcze w celu osłabiania Armii Radzieckiej w Afganistanie. Dziwię sie Tobie, znawcy historii i polityki, że to negujesz!

Idąc Twoim tropem myślowym stawaiam raczej na Mossad! Nie można negować powszechnie znanych faktów. Przecież to Anglicy i Amerykanie szkolili Talibów w Afganistanie, dostarczali im broń i dane wywiadowcze w celu osłabiania Armii Radzieckiej w Afganistanie. Dziwię sie Tobie, znawcy historii i polityki, że to negujesz!

 

W którym momencie niby neguję i co?

 

Amerykanie i angole wcale nie stworzyli Talibów. Ani dosłownie ani symbolicznie. Jeżeli już mamy szukać źródeł nastrojów antyamerykańskich w tym rejonie świata to stawiam na obalenie rządów Mossadeka w 1953 roku.

 

Problemem Amerykanów w Afganistanie było to, że wspierali wszystkich jak leci, od Szah Masuda do Hekmatiara na zasadzie "im bardziej radykalny tym lepiej" i bez zastanowienia się co z tego wyniknie w dalszej perspektywie. Polecam doskonały film BBC na ten temat, niestety tytuł wyleciał mi z głowy ale poszukam. Były w nim rozmowy z oficerami CIA którzy organizowali wsparcie dla mudżahedinów również na miejscu, widzieli z kim mają do czynienia i zdawali sobie sprawę z islamskiego radykalizmu wielu dowódców. Ale mieli rozkazy z "góry" i pomagali również fanatykom religijnym.

Jestem Europejczykiem.

 

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

W którym momencie niby neguję i co?

 

Amerykanie i angole wcale nie stworzyli Talibów. Ani dosłownie ani symbolicznie. Jeżeli już mamy szukać źródeł nastrojów antyamerykańskich w tym rejonie świata to stawiam na obalenie rządów Mossadeka w 1953 roku.

 

Problemem Amerykanów w Afganistanie było to, że wspierali wszystkich jak leci, od Szah Masuda do Hekmatiara na zasadzie "im bardziej radykalny tym lepiej" i bez zastanowienia się co z tego wyniknie w dalszej perspektywie. Polecam doskonały film BBC na ten temat, niestety tytuł wyleciał mi z głowy ale poszukam. Były w nim rozmowy z oficerami CIA którzy organizowali wsparcie dla mudżahedinów również na miejscu, widzieli z kim mają do czynienia i zdawali sobie sprawę z islamskiego radykalizmu wielu dowódców. Ale mieli rozkazy z "góry" i pomagali również fanatykom religijnym.

Nie pisz pogardliwie "angole" - bo to oni jako pierwsi skutecznie potrafili zainteresować kibiców tym co dzieje sięna boisku. Teraz nikt tak jak kibice agielscy nie potrafi docenić piękna futbolu i pokojowo kibiować piłkarzom. Poza tyn cherry i dżin to chyba też angielski wynalazek. W latach pięćdzisiątych ( tak naprawdę) nikt onich nie słyszł. Nie zapominaj też o latach 80 w Afganistanie - zdaje się, że wówczas nikt poza Spec Służbami b. ZSRR (nawet najświatlejsi agenci CIA) nie przewidywał możliwości oddziaływania radykalistów islamskich (ale te mniały kilkuset letnie doświadczenie przejęte od Rosji Carskiej). Polityków i decydsentów służb amerykańskich specjalnych zaślepiał wóczs skrajny antykomunizm (u nas zwany u nas przesłaniem albo testamentem ...), którego skutki są do dziś odzczuwalne.

"Czeski film"

 

Brytyjska prasa zmieniła dziś ton w doniesieniach i analizach po śmierci Osamy bin Ladena. Nawet w prawicowym dzienniku "Daily Telegraph" jest dziś o wiele mniej triumfalizmu, a za to dużo więcej pytań.

 

"Daily Telegraph", który wczoraj bił w oczy wielkim nagłówkiem "Zginął chowając się za własną żoną", dziś przezornie powołuje się na źródła w Białym Domu. Dziennik pisze, że rzecznik Obamy przyznał, iż bin Laden "NIE był uzbrojony", "NIE krył się za żoną" i "NIE zginął w wymianie ognia".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

"Czeski film"

 

Brytyjska prasa zmieniła dziś ton w doniesieniach i analizach po śmierci Osamy bin Ladena. Nawet w prawicowym dzienniku "Daily Telegraph" jest dziś o wiele mniej triumfalizmu, a za to dużo więcej pytań.

 

"Daily Telegraph", który wczoraj bił w oczy wielkim nagłówkiem "Zginął chowając się za własną żoną", dziś przezornie powołuje się na źródła w Białym Domu. Dziennik pisze, że rzecznik Obamy przyznał, iż bin Laden "NIE był uzbrojony", "NIE krył się za żoną" i "NIE zginął w wymianie ognia".

http://konflikty.wp.pl/title,Nie-mial-broni-nie-kryl-sie-za-zona-jak-zginal-bin-Laden,wid,13373880,wiadomosc.html

Amerykanie to potrafią - zatkać usta innym "siłom, korzyściom materialnom lub godnościom osobistom". To ostatnie szczególnie stosują, ładując w chu...(autocenzura)...a polskie elyty rządzące!

"Czeski film"

 

Brytyjska prasa zmieniła dziś ton w doniesieniach i analizach po śmierci Osamy bin Ladena. Nawet w prawicowym dzienniku "Daily Telegraph" jest dziś o wiele mniej triumfalizmu, a za to dużo więcej pytań.

 

"Daily Telegraph", który wczoraj bił w oczy wielkim nagłówkiem "Zginął chowając się za własną żoną", dziś przezornie powołuje się na źródła w Białym Domu. Dziennik pisze, że rzecznik Obamy przyznał, iż bin Laden "NIE był uzbrojony", "NIE krył się za żoną" i "NIE zginął w wymianie ognia".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rozumieć trzeba,że ten cały rzecznik czy jeziornik był tam,na miejscu i wszystko widział.Czy mu zrelacjonował telefonicznie zza grobu...Osama Ben?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Czeski film" made in zero.

 

Układ bezwzględnych polityków, usłużnych tajniaków, cynicznych prokuratorów i bandytów gotowych składać fałszywe zeznania – tak wyglądała IV RP.

 

To była jedna ze sztandarowych spraw IV RP. 22 sierpnia 2007 r. Żandarmeria Wojskowa i funkcjonariusze CBA zatrzymali prof. gen. Jana Podgórskiego. Dzień później, podczas konferencji prasowej, ówczesny szef CBA Mariusz Kamiński mówił o nim takimi słowami: „Generał Jan P. organizował najgroźniejszym przestępcom w Polsce dokumentację medyczną, którą się posługiwali”.

 

Mediom IV RP zaserwowano szokujące opowieści o lekarskiej mafii na usługach gangsterów. Media IV RP te opowieści drukowały wielką czcionką. Jeden z brukowców zamieścił fotomontaż przedstawiający prof. Podgórskiego w kajdankach. Temistokles Brodowski, rzecznik CBA, tak napisał na stronie internetowej biura: „Jan P. począwszy od 1998 r., przez kolejne lata, w zamian za łapówki miał dopuszczać się przestępstw korupcyjnych”.

 

A minister obrony Aleksander Szczygło wyrzucił profesora z wojska. W sposób bezwzględny niszczono człowieka. Dziś, po prawie czterech latach od tamtych wydarzeń, wciąż trudno zachować spokój wobec tej sprawy.

 

Ostatecznie akt oskarżenia, który wyprodukowała przeciwko niemu prokuratura, opierał się na zeznaniach dwóch osób. Pierwszą był płk J., który twierdził, że dwukrotnie zapłacił profesorowi po 300 zł za konsultacje medyczne.

 

Później, w sądzie, J. ze wszystkiego się wycofał, mówiąc, że do obciążania prof. Podgórskiego zmuszono go szantażem.

 

Dziś, z perspektywy innej epoki, możemy tylko ubolewać, że trzeba było niemal czterech lat i 17 rozpraw, by obalić tak miałkie zarzuty. Niespieszne procedowanie sądu miało też dobre strony – poznaliśmy bowiem działania CBA od kuchni. Dowiedzieliśmy się, że funkcjonariusze tej służby szantażowali świadków, zmuszając ich do obciążania prof. Podgórskiego, że jeździli też po więzieniach, szukając chętnych do roli oskarżycieli. Tak wyglądała IV RP.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

– Gdy oglądał pan w telewizji aresztowanie dr. G., poczuł pan mrowienie?

 

– Nie chcę na ten temat się wypowiadać. Nic mnie z tą sprawą nie łączy.

 

– Tam wybitny kardiochirurg, tu wybitny neurochirurg. Jedna z teorii głosi, że padliście ofiarą Ziobry, który chciał się zemścić na lekarzach za śmierć ojca.

 

– I użył całego aparatu państwa w celu zemsty? Wiecie, panowie, co to jest chirurgia? U nas w szpitalu umarł Krzysztof Kieślowski. Umarł nie dlatego, że zarżnął go mój przyjaciel i świetny kardiochirurg Darek Borkowski, tylko dlatego, że zarżnęły go miażdżyca i papierosy. Kieślowski trafił do nas w ciężkim stanie, nikt nie chciał go operować. Więc Borkowski! No i otworzył klatkę piersiową, wkłuł nitkę w jedną część tętnicy i w by-pass. By-pass trzymał, natomiast on nie miał do czego doszyć! Rozumiecie? Podobna sytuacja była z ojcem Ziobry. Wara więc od lekarza, który próbował ratować człowieka! A jak można mówić, że ten lekarz już nigdy nikogo nie wyprawi na tamten świat?! Jakimi słowami to nazwać?

 

– Wie pan, że wszystko zaczęło się od anonimu, właściwie paszkwilu o szpitalu, który trafił na ręce Zbigniewa Ziobry?

 

– Nie mam bladego pojęcia, dlaczego ktoś coś takiego napisał! Mogę zgadywać. Może nie mogli sobie ze mną poradzić, bo dałem czytelne hasło, że ani nie dam brać, ani nie będę brał i nie będę się dzielił. Po drugie, są ludzkie ambicje. Może kogoś uraziłem? Nie wiem.

 

– Jak ci z CBA mogli uwierzyć w takie bzdury?

 

– Ja tego nie wiem! Ja pracowałem! Ciągnąłem dwa stołki, byłem dyrektorem i czynnym neurochirurgiem. A jeszcze nasłali na mnie komisję wojskową.

 

– Już za Szczygły…

 

– Przyszedł pułkownik, szef inspekcji z Bydgoszczy, poważny człowiek. Zaczął sprawdzać. Po tygodniu poprosił mnie na rozmowę. Indywidualną. Usiedliśmy. Napiliśmy się herbaty ziołowej. I on do mnie mówi: proszę pana, broniłem się rękami i nogami, żeby nie przychodzić tu na inspekcję, bo wiedziałem, po co jadę. Ma pan w środowisku szacunek, nie chciałem panu robić krzywdy. Po drugie, tydzień pobytu w szpitalu ugruntował moje przeświadczenie, że jest pan człowiekiem akceptowanym i lubianym. Ale przede wszystkim uważam, że jest pan człowiekiem uczciwym. I właśnie dlatego, panie generale, chcę panu powiedzieć jedną rzecz: przyjechałem pana zniszczyć. Bo mi kazali. Pan wie, jak inspekcja coś chce, to zawsze znajdzie, więc rozumie pan, że w tym molochu, w którym nigdy nie mogę pana zastać, bo pan wciąż gdzieś lata, zawsze coś znajdę, bo muszę znaleźć. Daję więc panu oficerskie słowo honoru , że zrobię tylko tyle, ile będę musiał, tak żeby panu krzywdy nie zrobić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Czeski film" made in zero.

 

Układ bezwzględnych polityków, usłużnych tajniaków, cynicznych prokuratorów i bandytów gotowych składać fałszywe zeznania – tak wygląda III RP.

 

Dokładnie tak.

Nie zapominaj też o latach 80 w Afganistanie - zdaje się, że wówczas nikt poza Spec Służbami b. ZSRR (nawet najświatlejsi agenci CIA) nie przewidywał możliwości oddziaływania radykalistów islamskich. Polityków i decydsentów służb amerykańskich specjalnych zaślepiał wóczs skrajny antykomunizm (u nas zwany u nas przesłaniem albo testamentem ...), którego skutki są do dziś odzczuwalne.

 

Co do pierwszego: na przełomie 1978/79 w Iranie wybuchła rewolucja islamska z Chomeinim na czele. W roku 1981 Bractwo Muzułmańskie zamordowało Anwara Sadata. Obaj byli bliskimi sojusznikami USA więc raczej trudno przypuszczać, że Amerykanie nie zauważyli narastania islamskiej fali.

 

Co do drugiego zgoda, tak ich podnieciła możliwość osłabienia ZSRR że przymknęli oczy na nowe zagrożenia. U nas praktycznie nie zauważono informacji pochodzącej od Brzezińskiego że interwencja rosyjska w Afganistanie została w dużej mierze sprowokowana:

 

"In an interview with French magazine “Nouvel Observateur” in 1998, Brzezinski boasted of his role, “Carter signed on July 3, 1979 the first directive (the CIA) for covert aid to opponents of the pro-Soviet regime in Kabul. “That day I had sent a note to the president in which I explained that, in my view, American aid would lead to a Soviet military intervention.”

 

When asked if the illegal clandestine action of the U.S. had intended to provoke the Russian invasion, Brzezinski softened, “We did not provoke the Russians to invade, but consciously expanded the likelihood that this would occur.” On the day the Russians crossed the border, he said, again when writing to Carter: “We now have the opportunity to give the Soviets their Vietnam.”

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Co do pierwszego: na przełomie 1978/79 w Iranie wybuchła rewolucja islamska z Chomeinim na czele. W roku 1981 Bractwo Muzułmańskie zamordowało Anwara Sadata. Obaj byli bliskimi sojusznikami USA więc raczej trudno przypuszczać, że Amerykanie nie zauważyli narastania islamskiej fali.

 

Co do drugiego zgoda, tak ich podnieciła możliwość osłabienia ZSRR że przymknęli oczy na nowe zagrożenia. U nas praktycznie nie zauważono informacji pochodzącej od Brzezińskiego że interwencja rosyjska w Afganistanie została w dużej mierze sprowokowana:

 

"In an interview with French magazine “Nouvel Observateur” in 1998, Brzezinski boasted of his role, “Carter signed on July 3, 1979 the first directive (the CIA) for covert aid to opponents of the pro-Soviet regime in Kabul. “That day I had sent a note to the president in which I explained that, in my view, American aid would lead to a Soviet military intervention.”

 

When asked if the illegal clandestine action of the U.S. had intended to provoke the Russian invasion, Brzezinski softened, “We did not provoke the Russians to invade, but consciously expanded the likelihood that this would occur.” On the day the Russians crossed the border, he said, again when writing to Carter: “We now have the opportunity to give the Soviets their Vietnam.”

 

http://wondersofpakistan.wordpress.com/2010/02/21/blowback-legacy-of-the-cia-in-iran-afghanistan-and-pakistan/

Amerykanie nie przwidzieli ani upadku szacha Iranu, ani zabójstwa przezydenta Egiptu - to dowiodły późniejsze wydarzenia. Aglojenzyczny tekst potwierdza tylko to, ze Amerykanie budowali potege Talibów nie przewidujac do końca możliwych skutów swoich poczynań. Chęć zgotowania Związkowi Radzieckiemu czegoś na wzór własnej klęski wietnamskiej poraziła również ich.

Charakterystyka rządów PiS skreślona ręką 747 bardzo ładna. Wysłuchał apelu "obudźcie się" :-)?

 

Amerykanie nie przwidzieli ani upadku szacha Iranu, ani zabójstwa przezydenta Egiptu - to dowiodły późniejsze wydarzenia. Aglojenzyczny tekst potwierdza tylko to, ze Amerykanie budowali potege Talibów nie przewidujac do końca możliwych skutów swoich poczynań.

 

Potęgę budowali, ale samego ruchu przecież nie stworzyli i o to mi chodziło.

Jestem Europejczykiem.

 

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Ja też. Wysłuchał apelu "obudźcie się" :-)?

 

 

 

Potęgę budowali, ale samego ruchu przecież nie stworzyli i o to mi chodziło.

Ocvzywiście! "Stworzyli" użyłem jako przenośni. Dobrze wiesz,że rózne ruchy sobie istniały lub istnieją... I nic z tego czasami nie wynikało.

Dziwie sie roznym pogloska i domniemania ze niby Bin Laden nie zyje ??

 

Po pierwsze Amerykanie napewno wszystko sfilmowali, sfotografowali i maja udokumentowane -a to nie znaczy ze odrazu musza to wszystko pokazywac na youtube

 

Po drugie - gdyby Bin Laden zyl to zapewne za jakis czas opublikowal by jakies swoje nagranie wideo z czarnymi wiesciami i by wysmial Amerykanow za oblude

 

Tak wiec jakby nie patrzec - skoro Obama mowi ze nie ma Bin Ladena to go nie ma!

 

Wszystkie inne domysly to wytwory idiotow-dziennikarzy ktorzy musza zarabiac pieniadze.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Nie wiem jak inni, ale mam problem z bezpośrednim wcięciem się z odpowiedzią w post "747". Dlatego tu powtórzę prawie to samo co "Jaro_747". "747" przestwaił wyjątkowo zwięzłą i trafną (jak na siebie) charakterystykę rządów PiS!

A minister obrony Aleksander Szczygło wyrzucił profesora z wojska. W sposób bezwzględny niszczono człowieka. Dziś, po prawie czterech latach od tamtych wydarzeń, wciąż trudno zachować spokój wobec tej sprawy.

 

Ostatecznie akt oskarżenia, który wyprodukowała przeciwko niemu prokuratura, opierał się na zeznaniach dwóch osób. Pierwszą był płk J., który twierdził, że dwukrotnie zapłacił profesorowi po 300 zł za konsultacje medyczne.

 

Sczczygło to w ogóle dość ponura postać. Pamiętacie co wygadywał o naszych żołnierzach w Afganistanie? Jeżeli nie to może i lepiej.

Jestem Europejczykiem.

 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.