Polityka | archiwum

[Jaro_747]

Nie sądź, pomysl pochodził od Hrabiego prezydenta III RP Komorowskiego.

 

 

Powiedzenie jest jeszcze przedwojenne gdybyś nie wiedział.

[747]

Czuma to przebiegły lis, wraz z Tuskiem zagrał na ośmieszenie Kalisza, który został teraz z ręką w nocniku ze swoimi wywodami w raporcie.

 

Podział łupów z SLD to fatalna perspektywa, dla każdego rozgarniętego polityka, nawet Tusk to wie.

Tam jest Leszek Miller, a to już pachnie odrażająco.

 

Czuma dodatkowo nie jest na tyle głupi, aby oskarżać kolegów opozycjonistów, którzy walczyli z stalinizmem, komunizmem, socjalizmem, czerwoną zarazą i wszelkim lewactwem i nielegalnym biznesem rodowodu postsowieckiego, typu moskiewskie pieniądze itp.

[Jaro_747]

Cholera nie przypasowało to trzeba pisać, że obiektywnie ubzdurany.

No pacany obiektywne w tym PO są tylko.

 

...a to po prostu pewnie jest tak, że raport Millera - wtopa, raport (ma być)Czumy - obiektywizm czyli takie dwa do tyłu, jeden do przodu, równowaga musi być.

W którym momencie raport Millera to wtopa i co to niby konkretnie oznacza?

[xniwax]

W Pełowni naciski są większe ale trzeba przyznać robią to ze smakiem znawców tematu, robią po prostu mniej błędów nauczeni przykładami braku profesjonalizmu poprzedników i poprzedników poprzedników.

 

Jaro

Może żle się wyraziłem, nie sam raport jest wtopą ale wnioski raportu są wtopa dla PO. Akurat pech chciał, że to za rządów PO się stało i dzieje dalej, no nie chce być inaczej.

[Jaro_747]

Jaro

Może żle się wyraziłem, nie sam raport jest wtopą ale wnioski raportu są wtopa dla PO. Akurat pech chciał, że to za rządów PO się stało i dzieje dalej, no nie chce być inaczej.

 

Powiem tak:

sam raport oceniam z grubsza pozytywnie. Z grubsza bo jest kilka spraw które - przypuszczalnie świadomie - zostały odpuszczone oraz jedna wielka zagadka - na jakiej podstawie stwierdzono, że piloci nie chcieli lądować?

 

Wnioski są dla PO wtopą średnią - błędy i zaniedbania obciążają również wszystkie poprzednie rządy.

Natomiast za totalną porażkę uważam reakcję Tuska i pseudoministra obrony. Siemoniak przypomina mi postać Czyściciela z "Nikity" - przybywa posprzątać polityczne trupy po tym gdy prawdziwi kilerzy już się ewakuowali. Być może gawiedź przyjmie to z entuzjazmem ale dla mnie jest to widowisko żenujące.

[xniwax]

Jest żenujące i obawiam (?) się, że to nie koniec ale początek poważnych problemów dla kraju. Całkowity brak koncepcji rządzenia krajem, zaniechania, tu mi wisizm i bezkrytyczne spojrzenie na własną politykę wewnętrzną i zewnętrzną zaczyna się mścić. Po prostu nie da się cały czas udawać, że się coś robi, wiele robi...niewiele robiąc. PR i pomysly marketingowe niedługo się skończą, a bazowanie tylko na niby obronie kraju i społeczeństwa przed PiS zahacza już raczej o farsę.

Jedyna ideologia PO czyli obrona wszystkich przed PiS jest śmieszna...Kto w takim razie będzie bronił przed PO.

[Jaro_747]

Patrząc na "dokonania" komisji Czumy jestem przekonany, że ta cała walka z PiS jest ustawiona. Tusk jest jak bokser który ma zakontraktowane 12 rund i płacone od rundy. Jak walnie przeciwnika mocniej to za chwilę pozwala mu na sobie powisieć i odpocząć a gdy ten już ledwie zipie żeby nie zrobić mu krzywdy przewraca się o własne nogi. Wszyscy gwiżdżą ale licznik bije i kasa leci.

[747]

Tusk swoją grą na razie spowodował, przyczynił się do katastrofy smoleńskiej.

Następnie zniszczył 36 pułk specjalny, aby uniknąć części odpowiedzialności, przedtem oddał śledztwo Rosjanom, aby prawda nie wyszła w pełni na jaw.

Rozpieprzył też szansę na sukces Euro 2012.

Zamiast budować siłę Polski, przymila się to tu, to tam, tylko patrząc na czubek własnego nosa.

Zwołał spęd bydła, 12 000 ludzi widziało i słyszało człowieka, którego minister "nic nie wiedział", zgodnie z zasadą, do niczego się nie przyznawaj, o nieprawidłowościach w armii.

Ział jadem przeciwko J.Kaczyńskiemu, na nic więcej go nie stać.

I tak już zostanie.

Gra trupami, Blidą, poprze, nie poprze, kręci, kombinuje jak koń, ale jest już od dawna skończony, to wyraźnie widać, uszło z niego powietrze.

Schetyna czeka na swój dzień, wtedy zaatakuje i załatwi Tuska.

Komorowski nie ułatwia, a będzie tylko gorzej, bo nabierze niezależności i pewności siebie.

[wladz]

Cynizm Prezesa nieskończonym jest zaiste!

 

Jednak rozróżniłbym błędy pilotów od ich winy o czym już kiedyś pisałem. Błędy pilotów są bezsporne i jest ich niemało. Jak się wydaje w świetle raportu Millera zasadniczym było przestawienie ciśnienia odniesienia z podanego przez kontrolę na stałe, 1031 kPa. Dało to w rezultacie wysokość o 168 m większą od rzeczywistej.

 

Raport Millera bardzo dobrze pokazuje fakt, że błędy pilotów wynikały z wielu czynników poza nimi począwszy od szkolenia poprzez organizację lotu do oddechu Błasika na plecach. Dlatego lot do Smoleńska jest niczym grecka tragedia w której główni bohaterowie (czyli piloci) niezależnie od dokonanego wyboru muszą ponieść klęskę a ich działania prowadzą do katastrofy.

 

 

za mało w wpisie spisku , nie zrozumieją.Może należało odrobinę spisku jak Lech Kaczyński Marksa i Lenina w swojej pracy przemycić.

 

Patrząc na "dokonania" komisji Czumy jestem przekonany, że ta cała walka z PiS jest ustawiona. Tusk jest jak bokser który ma zakontraktowane 12 rund i płacone od rundy. Jak walnie przeciwnika mocniej to za chwilę pozwala mu na sobie powisieć i odpocząć a gdy ten już ledwie zipie żeby nie zrobić mu krzywdy przewraca się o własne nogi. Wszyscy gwiżdżą ale licznik bije i kasa leci.

 

 

kilka razy przyglądałem się komisji pod jego przewodnictwem i nieodparcie powracało jego męczeństwo przeliczone na złotówki.Tusk rozgrywa swoją grę angażując wszelkie możliwe środowiska.Sondaże potwierdzają skuteczność tuskowego miszmasz...niestety 747 twój prezes co zakręt zalicza glebę.

[leon amator]

Jest żenujące i obawiam (?) się, że to nie koniec ale początek poważnych problemów dla kraju. Całkowity brak koncepcji rządzenia krajem, zaniechania, tu mi wisizm i bezkrytyczne spojrzenie na własną politykę wewnętrzną i zewnętrzną zaczyna się mścić. Po prostu nie da się cały czas udawać, że się coś robi, wiele robi...niewiele robiąc. PR i pomysly marketingowe niedługo się skończą, a bazowanie tylko na niby obronie kraju i społeczeństwa przed PiS zahacza już raczej o farsę.

Jedyna ideologia PO czyli obrona wszystkich przed PiS jest śmieszna...Kto w takim razie będzie bronił przed PO.

 

Czyli zostaje nam PIS. A jak PIS dojdzie do władzy... to he, he

 

 

Pytanie jest zasadnicze. Ile z tego skeczu to żart...

[Jaro_747]

Rydzyk podchwycił watek:

"Prowadzący audycję redemptorysta powiedział, że rząd chce wprowadzić ustawę o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej, dzięki której "policja będzie mogła korzystać ze sprzętu i uprawnień wykraczających poza standardy kraju demokratycznego".

 

Wtedy z rozgłośnią telefonicznie połączył się o. Tadeusz Rydzyk. Mówił o ustawie, na mocy której będzie można strzelać do Polaków. - Także matek Polek oczekujących dziecka, w stanie błogosławionym, dzieci i inwalidów! Bez ostrzeżenia! Strzelać! Gdzie ja jestem? To chyba nawet nie robiło ZOMO. Oni coś tam krzyczeli, jak mieli strzelać. To mi przypomina nazizm i stalinizm."

 

Czyżby Ojciec Dyrektor planował karierę kabaretową?

[mlb]

Czyżby Ojciec Dyrektor planował karierę kabaretową?

 

Zgodnie z pryncypiami teorii spiskowych, szuka sposobów na pozostanie w centrum uwagi. Do takowych może np. należeć

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Filut]

Czyżby Ojciec Dyrektor planował karierę kabaretową?

Jedyne, co Rydzyk planuje to zarabianie kasy.

Ponadto poszerzanie wpływów politycznych celem zwiększenia możliwości zarabiania kasy.

[Gość dziadekwłodek]

W związku z ostatnimi POPiS-ami kilku ministrów Obrony Narodowej zastanawiam się, czy cywilna kontrola nad armią musi koniecznie przejawiać się tym, aby stanowisko ministra ON dalej było rękach jednego czy drugiego cywilnego dyletanta. Czy ministrem nie może być żołnierz? Czy nie jest to czasem lepsze rozwiązanie? Przecież jest demokratycznie wybrany parlament ze swoją komisją ON, jest cywilny premier i demokratycznie wybrany prezydent - zwierzchnik sił zbrojnych, którzy mają odpowiednie instrumenty do sprawowania takiej kontroli - np. budżet.

[Filut]

W związku z ostatnimi POPiS-ami kilku ministrów Obrony Narodowej zastanawiam się, czy cywilna kontrola nad armią musi koniecznie przejawiać się tym, aby stanowisko ministra ON dalej było rękach jednego czy drugiego cywilnego dyletanta. Czy ministrem nie może być żołnierz? Czy nie jest to czasem lepsze rozwiązanie? Przecież jest demokratycznie wybrany parlament ze swoją komisją ON, jest cywilny premier i demokratycznie wybrany prezydent - zwierzchnik sił zbrojnych, którzy mają odpowiednie instrumenty do sprawowania takiej kontroli - np. budżet.

W imię demokratycznej zasady "cywilnej kontroli nad armią" - nie może.

Dlatego wybierają cywilnego głupka zamiast wojskowego specjalisty.

[xniwax]

W związku z ostatnimi POPiS-ami kilku ministrów Obrony Narodowej zastanawiam się, czy cywilna kontrola nad armią musi koniecznie przejawiać się tym, aby stanowisko ministra ON dalej było rękach jednego czy drugiego cywilnego dyletanta. Czy ministrem nie może być żołnierz? Czy nie jest to czasem lepsze rozwiązanie? Przecież jest demokratycznie wybrany parlament ze swoją komisją ON, jest cywilny premier i demokratycznie wybrany prezydent - zwierzchnik sił zbrojnych, którzy mają odpowiednie instrumenty do sprawowania takiej kontroli - np. budżet.

 

Kiedyś mieliśmy ministra w uniformie, "parlament", cywilnych ministrów i co z tego wynikło, a no tylko moda na czarne okulary.

[Gość dziadekwłodek]

W imię demokratycznej zasady "cywilnej kontroli nad armią" - nie może.

Dlatego wybierają cywilnego głupka zamiast wojskowego specjalisty.

Ciekaw jest czy ta zasada kategorycznie określa, że musi to być cywil? Przykład Kilcha dobitnie pokazał jak wyglądała cywilna kontrola nad armią w jego wykonaniu. Konstytucja w Art. 26.2 mówi tylko, że: "Siły Zbrojne zachowują netralność w sprawach politycznych oraz podlegają cywilnej i demokratycznej kontroli." Longin Pastusiak we "Wprost 24" interpretuje ten zapis tak, ze powinien stać cywil (www.wprost.pl/ar/6789/Obrona-cywilna/). Słowo "powinien" nie jest równoznaczne z "musi".

 

Kiedyś mieliśmy ministra w uniformie, "parlament", cywilnych ministrów i co z tego wynikło, a no tylko moda na czarne okulary.

Zapominasz, że nie był to ostatni żołnierz na tym stanowisku. Poza tym w tamtych czasach armia była poddana kontroli partii, podobnie jak parlament i rząd. Teraz Konstytucja tego zabrania.

[Filut]

Ciekaw jest czy ta zasada kategorycznie określa, że musi to być cywil? Przykład Kilcha dobitnie pokazał jak wyglądała cywilna kontrola nad armią w jego wykonaniu. Konstytucja w Art. 26.2 mówi tylko, że: "Siły Zbrojne zachowują netralność w sprawach politycznych oraz podlegają cywilnej i demokratycznej kontroli." Longin Pastusiak we "Wprost 24" interpretuje ten zapis tak, ze powinien stać cywil (www.wprost.pl/ar/6789/Obrona-cywilna/). Słowo "powinien" nie jest równoznaczne z "musi".

Mógłby to rozstrzygnąć TK. Ale to z kolei nie leży w interesie polityków bo nie ma pewności "na czym stanie".

[Gość dziadekwłodek]

Mógłby to rozstrzygnąć TK. Ale to z kolei nie leży w interesie polityków bo nie ma pewności "na czym stanie".

To jest raczej kwestia mentalności polityków. Oni rozumieją taką kontrolę przez obsadzenie stołka ministra ON aktywistą partyjnym. Mianowanie Siemoniaka ministrem ON jest tego najlepszym przykładem. To można interpretować jako niezgodne z Konstytucją upolitycznianie sił zbrojnych.

[Filut]

To jest raczej kwestia mentalności polityków. Oni rozumieją taką kontrolę przez obsadzenie stołka ministra ON aktywistą partyjnym. Mianowanie Siemoniaka ministrem ON jest tego najlepszym przykładem. To można interpretować jako niezgodne z Konstytucją upolitycznianie sił zbrojnych.

Owszem. Ale w związku z tym istnieje również obawa, że politycy mogą sobie poszukać wojskowego o cechach Siemioniaka. Zdaje się całkiem niedawno były przykłady na generałów mocno zależnych od polityków i takich, których resort chciał się pozbyć ale prezydent nie pozwolił. Zawsze jest czynnik ludzki. Ci, którzy nie chceili trzaskać obcasami przed politykami odeszli sami lub zostali odsunięci.

[Gość dziadekwłodek]

Owszem. Ale w związku z tym istnieje również obawa, że politycy mogą sobie poszukać wojskowego o cechach Siemioniaka. Zdaje się całkiem niedawno były przykłady na generałów mocno zależnych od polityków i takich, których resort chciał się pozbyć ale prezydent nie pozwolił. Zawsze jest czynnik ludzki. Ci, którzy nie chceili trzaskać obcasami przed politykami odeszli sami lub zostali odsunięci.

Masz rację. Tu powinna być rola prezydenta jako zwierzchnika sił zbrojnych, aby ograniczał takie właśnie działania, ale jest to chyba tzw. pobożne życzenie.

[Jaro_747]

"- Wiedzieliśmy, że nie było żadnych nadużyć czy nacisków, o których tak wiele mówiono. Jesteśmy usatysfakcjonowani, że to zostało powiedziane przez komisję i jej przewodniczącego. Liczymy na to, że to będzie zwrot w polskim życiu politycznym i ci, którzy tę kampanię budowali, teraz przeproszą. To była wielka, obraźliwa kampania - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

 

Były premier podkreślił, że wśród osób, które po przedstawionym przez tzw. komisję naciskową projektu raportu powinny przeprosić polityków PiS jest m.in. obecny szef rządu, Donald Tusk. Zdaniem Kaczyńskiego lider Platformy Obywatelskiej brał udział w tej kampanii "co najmniej pozwalając innym politykom tej partii wypowiadać się w tej sprawie niezwykle ostro"."

 

A niech go teraz miętkie ch... (chudopachołki oczywiście) przepraszają. Może się czegoś nauczą na przyszłość.

[Filut]

A niech go teraz miętkie ch... (chudopachołki oczywiście) przepraszają. Może się czegoś nauczą na przyszłość.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Wszystko już było. Czeka nas remake pojedynku na miny między Syfonem a Miętusem. Gombrowicz śmieje się zza grobu.

[747]

Przechodziłem koło komputera i coś mi cuchnęło, w jego pobliżu, uruchomiłem, patrzę a tu Użytkownik Filut zechciał podzielić się z czytelnikami swoimi przemyśleniami.

Wszystko stało się jasne.

 

Przepraszam Filut za ten zwrot, ale cóż kiedy tak właśnie było, nic nie poradzę.

 

Potrzebujesz pomocy, nie jest już tak jak choćby przed katastrofą smoleńską, czy przed wyborami prezydenckimi, jest już czas po raporcie Millera na który czekał Jaro747, jest już czas po raporcie Kalisza, jest już czas po przedstawieniu propozycji raportu Czumy, jest wreszcie czas po rocznym urzędowaniu nowego prezydenta, który tym razem nie przeszkadzał w reformach rządowi.

 

Jest też po rozformowaniu specjalnego pułku, po dymisjach w wojsku, wstępnych na razie, po dymisji Klicha ministra obrony narodowej i awansie na to stanowisko, młodego, wykształconego z miasta człowieka Donalda Tuska.

 

Jest to więc nowy czas, czas przeprosin za oskarżanie Jarosława Kaczyńskiego jakoby stosował jakieś naciski na podległe mu służby, czy ministrów.

 

Jest to też czas przed pociągnięciem do odpowiedzialności tych, którzy posługują się insynuacją, dla osiągnięcia zysków politycznych, jak robi to Ryszard Kalisz rozpowszechniając nieuprawnione tezy w swym raporcie i oskarżając bez twardych dowodów.

 

Dlatego Filut bądź tak dobry i przestań wpisywać się w tą anachroniczną już dzisiaj mowę nienawiści, klimat traktowania PiS, jako formacji o zakusach dyktatorskich, antydemokratycznych czy innych kojarzących się jednoznacznie negatywnie.

 

Narażasz się na śmieszność, oczywiście tu zawsze znajdziesz popleczników Twoich tzw "tez".

 

Każdy, nawet Ty Filut, jakbyś na chwilę zrezygnował z indoktrynacji nienawiścią, możesz sięgnąć po dane makroekonomiczne z okresu rządów PiS i po ich analizie porównawczej, możesz przy pomocy specjalistów z ekonomi, wyciągnąć wnioski co do ich wartości i znaczenia dla gospodarki.

 

Po pierwsze gospodarka, głupcze leśny.

 

Bez urazy.

Przepraszam.

Pozdrawiam.

 

Żegnam.

 

P.S.

moderacja - ktoś wyczyścił mi pasek ostrzeżeń z ostrzeżeń, nie mogę teraz rozpoznać swoich wpisów wystarczająco szybko, intensywny kolor bardzo pomagał w ich wyszukaniu.

Dajcie mi chociaż kropkę.

Pozdrawiam.

[Filut]

Bez urazy.

Przepraszam.

Pozdrawiam.

Nie przejmuj się chłopaku. Nie musisz się tak kajać przede mną.

Menda twojego pokroju to nie jest ktoś, kto mnie może obrazić.

Pozdrawiam.

[747]

Komplementujesz mnie, to miłe, kto by się tego spodziewał po Tobie.

Jestem mile zaskoczony, dziękuję, jeszcze raz dziękuję.

[Filut]

Jak podaje stacja Polsat News, nie żyje polityk Andrzej Lepper. Najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Informację tę potwierdził w rozmowie z TVN24 Janusz Maksymiuk.

 

Jak mówił Maksymiuk, Lepper został znaleziony w biurze Samoobrony. Najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. (tw, bart)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[747]

ANDRZEJ LEPPER NIE ŻYJE.

 

ZAGADKOWA ŚMIERĆ, NIE WIERZĘ W SAMOBÓJSTWO.

 

Poległ człowiek, który wiele zrobił dla polskiego rolnictwa.

Minister rolnictwa w rządzie PiS.

 

To idealna sytuacja dla rządu Donalda Tuska.

 

PRZYKRYWA WSZYSTKO.

 

NIEWIARYGODNE.

[tadeo]

Może wiedział coś na temat orientacji Kaczaka i chciał to rozgrywać w kampanii wyborczej ?